Jakość opon do przyczepy a może problem z osią?

[maarec]

Mam nowe informacje w mojej sprawie. Sam już nie wiem jak na to patrzeć i co o tym myśleć.

 

Zanim zacznie się dalsza dyskusja, dalej informuję, że nie byłem na wadze, ale jestem przekonany, że ledwo dobijam do 1600kg, max 1650 przy dmc 1700kg.

 

Dziś rano znalazłem chwilę na wycieczkę do zaufanego wulkanizatora celem naprawy mojej opony. Poszukiwania awarii chwilę trwały, gdyż okazało się, że wcale winna nie jest opona ani wentyl. Zawiniła felga.

 

Sprawa zasadnicza - zero uszkodzeń mechanicznych na oponie i feldze, nie pamiętam ani jednej solidnej dziury zaliczonej. A tu bach ucieka na spawie. Wulkanizator zaskoczony, bo stwierdził, że felga masywna, wzmacniana i wygląda na niezniszczalną. (duży zakład, nawet dziś w środku lata mimo 4 stanowisk była kolejka).

 

Odnośnie opon - na początek stwierdził, że nie zna się na zasadzie pracy zawieszenia w przyczepie, ale dla niego wygląda to na brak zbieżności lub przeładowanie przyczepy. Stwierdził, że marne szanse aby obniżone ciśnienie wytarło oponę z jednej strony. Zaznaczam, że gość ma do czynienia z samochodami, dostawczakami i maszynami rolniczymi. Może mieć rację ale nie na pewno. Pytanie gdzie sprawdzić zbieżność przyczepy ? każda stacja czy specjalna ? Mam w planach pojechać na wagę w najbliższych dniach celem jej ostatecznej weryfikacji.

 

I teraz pytanie roku - jak sprawę mojej felgi potraktuje Elcamp, dealer Adrii.

 

 

[cosik3]

Dziwne, że taka wada felgi ujawniła się dopiero po pewnym czasie (chyba, iż wcześniej też uchodziło tyle, że wolniej).

Jestem ciekawy jaka wyjdzie waga.

[maarec]

Na jutro mam umówiony przegląd - sprawdzenie zbieżności - kątów nachylenia bez wyznaczenia osi symetrii.

 

Dzisiaj jeżeli uda mi się umówić to będzie ważenie przyczepy.

 

Jestem po rozmowie z Elcampem, jestem pozytywnie zaskoczony. Temat felgi jest prosty - do wymiany, do ustalenia z producentem sposób. Sprawa krzywo startej opony - pierwsze zalecenie to wymienić na wzmocnione . Po krótkiej rozmowie dostałem zalecenie sprawdzenia zbieżności - jeżeli coś będzie nie tak, to protokół z wpisanym numerem nadwozia i będzie do wymiany cała oś, wraz z oponami.

 

na dzisiaj koniec gdybania, pora rozpocząć działania.

 

P.S. To nie koniec moich kłopotów, dzisiaj wkraczam na wojnę z Viatollem, kpash i gitd

Dziwne, że taka wada felgi ujawniła się dopiero po pewnym czasie (chyba, iż wcześniej też uchodziło tyle, że wolniej).

Jestem ciekawy jaka wyjdzie waga.

 

nie uchodziło powoli, ciśnienie kontrolowałem w maju i było prawidłowe, po roku od ostatniej kontroli. Ciśnienie zeszło po ostatnim wyjeździe w ciągu 48h od zatrzymania przyczepy. Zeszło do 1 atmosfery zanim się zorientowałem.

 

odnośnie jeszcze opon - gumiarz stwierdził, że są bezpieczne i można na nich jechać, a osobiście w związku z tym, że nie są kierunkowe to zamieniłby je stronami i dotarł na równo . Wesoły gość, na razie nie skorzystam .

 

Bardzo jestem ciekaw moich pomiarów, przyczepa stoi gotowa do wyjazdu, pojadę z rowerami, jedynie pusta będzie lodówka.

[jacek00]

 

 

.

 

Bardzo jestem ciekaw moich pomiarów, przyczepa stoi gotowa do wyjazdu, pojadę z rowerami, jedynie pusta będzie lodówka.

A co takiego się stało?

 

 

[Commander]

Marek zadzwoń do Knurowa do Ariela.

W razie czego da Ci papier na złą geometrię

[maarec]

Marek zadzwoń do Knurowa do Ariela.

W razie czego da Ci papier na złą geometrię

 

ale ja nie chcę wymieniać osi, ja chcę mieć wynik prawidłowy, wymienić felgę i załatwić sprawy opon. Jutro robię pomiary na zaprzyjaźnionej stacji, gdzie specjalnie zbudują stanowisko pomiarowe na zewnątrz. Dobrze, że mówisz o Arielu, nie znam osobiście, ale jeżeli okaże się, że oś jest do wymiany to zweryfikuję to u fachowca. Wolałbym tego uniknąć. Nie wierzę w uszkodzenie, bo nie miałem na drodze żadnych dziwnych akcji typu mega dziura. Moim zdaniem przyczepa nie jest przeciążona i zawieszenie jest takie jak wyjechało z fabryki. Gość w elcampie mówił, że tam jest duża tolerancja w przyczepach i trzeba sprawdzić jak jest u mnie.

 

temat nieszczelnych felg jest znany i zdarza się, również wymiana opon na gwarancji nie jest niczym nowym. W związku z tym jestem bardzo ciekaw wagi, zbieżności i podejścia serwisu do wyników.

[maarec]

1670 kg. Jest dobrze. 30kg zapasu. Liczyłem na 100kg mniej.

[jacek00]

1670 kg. Jest dobrze. 30kg zapasu. Liczyłem na 100kg mniej.

Ale przed zapakowaniem na wyjazd czy zapakowana na full?

[maarec]

Ale przed zapakowaniem na wyjazd czy zapakowana na full?

Tylko lodówka pusta.

 

W środku przedsion.

[jacekzoo]

A odpinałeś od haka czy była podpięta?

[byry007]

A czy ta waga była z ciuchami w przyczepie? Też dużo ważą, kaseta zbiornik na wodę puste wszystko? Rowery były?

 

Wysłane z mojego SM-G930F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Marcin_G]

Zaraz się Marku okaże, że byłeś pewien wagi 1600, a finalnie jeździsz przeładowany po zapełnieniu szafek ubraniami, różnymi akcesoriami, pełną lodówką itd.

Ja miałem tak samo. Niby 215 kg ładowności a jestem realnie ~50 kg na plus. Akurat tyle "zjada" mi mover z akumulatorem.

[maarec]

Były ciuchy, pełne szafki, schowki, gaz 11kg, rowery, klima, aku, wody 10l, spluczka. Brakowało w lodówce jedzenia.

 

Najechalem na moverze

[maarec]

Zaraz się Marku okaże, że byłeś pewien wagi 1600, a finalnie jeździsz przeładowany po zapełnieniu szafek ubraniami, różnymi akcesoriami, pełną lodówką itd.

Ja miałem tak samo. Niby 215 kg ładowności a jestem realnie ~50 kg na plus. Akurat tyle "zjada" mi mover z akumulatorem.

 

Nie będzie tak źle. Aktualnie jesteśmy po wyjeździe do Zakopanego, w środku są ubrania na środek lata i zimy. Zapakowałem też ściany do markizy razem z alu stelażem, kuchenkę, odkurzacz i prawdopodobnie bardzo dużo niepotrzebnych gadżetów. Nawet szafka z jedzeniem "suchym", którego mrówki nie ruszą jest pełna. Brakuje tylko TV, bo go z przyczepy aktualnie na stałe wywaliłem. Na przyczepie zestaw rowerów, w środku nawet fotelik dla córki na rower, antena sat, klima, akumulator, woda w spłuczce.

 

Dziś rano był pomiar weryfikacyjny. Wczoraj w skupie złomu, gdzie waga mogła zaniżać pomiary po wyskalowaniu dokładnym wagi był wynik 1667kg, dziś tam gdzie handlują betonem - 1660kg - wynik zaokrąglony do 10kg . Wczoraj wjechałem na moverze, dzisiaj zestawem + rozpinanie na wadze. Zawsze 2 koła + podporowe stało na wadze.

 

teraz sprawa kolejna, zbieżność będzie robiona dziś, kolega ze stacji diagnostycznej powiedział, że na 99% będzie ok, a za starcie opon odpowiada ich fatalna jakość. Kolega jest fachowcem, od razu wypatrzył, że druga felga jest skorodowana! w miejscu gdzie przepuszcza pierwsza. Po zrobieniu dokumentacji foto w dniu jutrzejszym występuję o wymianę na koszt producenta 3 opon i 3 felg na odpowiednie do dmc 1700kg.

 

przy okazji sprawdzę dziś na rolkach działanie hamulców.

 

Wcale mnie ta sytuacja nie denerwuje, bardzo się cieszę, że pojechałem w kwietniu na przegląd gwarancyjny a usterki dotyczą układu jezdnego a nie zabudowy.

[danielpoz]

 

Nawet jak dopuszcza to nie znalazłem opony z większym indeksem nośności. Zakup porządnych felg i opon to będzie że 2000zl.

Ja nawet nie szukałem czy są większe indeksy przy 15 calowych. Jedynie poprzez analogie z dostawczakaów  że czym większe dmc to i rozmiar felgi idzie często w parze. Ja mam 15 cali i nośność 104 a buda cięższa od Twojej.  Jak byś miał wydać 2000zł to faktycznie bez sensu taka kombinacja. Za dodatkowy komplet opon i felg zapłaciłem równe 900zł