Skocz do zawartości

Woda w silniku napędu MOVER ENDURO II


powolniak

Rekomendowane odpowiedzi

Podobnie jak Lucek , jestem zażenowany tym , że musimy poprawiać fabrykę. To już taki standard.

To całe ustrojstwo trochę kosztuje , więc tym bardziej "włos się jeży" jak pomyślę o tej wodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 49
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Z napędami jest podobnie, jak z nadwoziem przyczepy: powinno być szczelnie dla wody, ale musi być wietrzenie i dostęp powietrza.
Zamknięcie (całkowite uszczelnienie) napędu, również przyczyni się do jego korozji. Co byśmy nie robili, to będzie i tak źle i tak niedobrze.

Obawy masz uzasadnione. Jak wspomniałem, mógłbym to udokumentować zdjęciami, ale osoby mniej wrażliwe, mogłyby tego nie wytrzymać :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po wiosennym złocie rozmawiałem właśnie na ten temat z kol. Roobertino. Rolki moovera były tak zaklejone błotem, piaskiem i wszystkim co możliwe że ciężko było je doczyścić. Zastanawiałem się, czy piasek który się tam dostanie nie uszkodzi łożysk, rolek i mechanizmu napędu. Zgodnie stwierdziliśmy, że pewnie producent raczej uwzględnił warunki w jakich pracuje to urządzenie i zrobił to tak, żeby nic się nie stało :D :D :D . Wychodzi na to, że nic bardziej mylnego. Jedyna nadzieja, że w naszym przypadku wszystkie silniki (od dosuwu i obydwa od napędu kół znajdują się od wewnętrznej strony pomiędzy ramą. Na działanie czynników destrukcyjnych narażone bezpośrednio są tylko części ruchome.

Tak czy siak, z nad Bałtyku uciekliśmy w deszczu i nie chciał bym żeby woda która jest wszędobylska uszkodziła silnik w najmniej do tego potrzebnym momencie :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Trochę odświeżę z to wilgocią. Znajomy kupił mover używkę co prawda był mały problem z uruchomieniem bo nie było przejścia na jednym kablu ale daliśmy radę i "działa" działa w sensie takim że bez montażu wszystko się kręciło z tym że jeden z silników chodzi trochę głośno, po rozkręceniu okazało się że silnik po zalaniu cały w rdzy. Po wyczyszczeniu silnik dalej chodzi troche głośno. Po zamontowaniu i pierwszej próbie po równi przyczepa jedzie normalnie ale przy pokonaniu progu 3 cm głośniejszy silnik ma problem i jest dużo słabszy. Czy może być to przyczyna zalania czy też może silnik może być nadpalony ? No i jaka jest przyczyna że chodzi głośno (topornie) tak jak by mu było ciężko nawet na luzie. Czy może być to łożysko choć sam wirnik w palcach się kręci bardzo lekko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witam. Podrzucę temat bez nominacji do złotej łopaty......?

 

No to teraz doleję oliwy do ognia albo jak kto woli.....wody do silnika.

Pacjent to Mover Go2 - montaż nowego urządzenia w roku Pańskim 2012. Maszyneria padła w roku 2019. Centralka odesłana do Anglii do wiadomej firmy ale nie ona okazała się przyczyną problemu. O centralce napiszę w późniejszym czasie. Teraz silniki i woda.

Stan pacjenta - lewy silnik - zgon , prawy silnik jeszcze pracuje.....

Na zdjęciach w 1-szej serii nieboszczyk - silnik lewy. Gdyby nie lód to nie wiedziałbym jak głęboki jest "basen". Ponad 1 cm wody !!!!

20201223_131003.thumb.jpg.96862302d09d7e57756f9bbd7a0b831e.jpg

20201226_201349.jpg

20201226_201404.jpg

20201226_201410.jpg

20201226_201414.jpg

20201226_201532.jpg

Silnik prawy - jeszcze pracuje  

20201223_130959.jpg

20201226_202245.jpg

20201226_202335.jpg

20201226_202344.jpg

Moje pytanie kieruję do kolegów ,którzy już przeprowadzali REANIMACJĘ tej górnolotnej myśli technicznej jakim jest babol produkowany przez Trumę :

 

Czy waszym zdaniem nieboszczyk - czyli silnik lewy jest jeszcze do wskrzeszenia ????

 

ps. jestem tak zdegustowany dziaderstwem Trumy ,że chętnie ochrzciłbym ich nową nazwą - TRAUMA zamiast Truma  !!!

Edytowane przez Jarosław69 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.