Holownik dylemat: Ford, Citroen, Renault ??? a może inny ???

[szary11]

W fordach można sobie skalibrować komputer, żeby pokazywał prawidłowe wskazanie. Wskazania kompa miałem zaniżone o około 0,6 litra. Po korekcji mam tylko +/- 0,1 litra różnicy między spalaniem wyliczonym z dystrybutora a wskazaniem kompa. Gdzieś na forum forda jest przepis.

 

O widzisz... wiedziałem, że w foce I można było. Później focus II i mondeo III wskazywało +/-0,2 (błąd tankowania), teraz smax +0,8, fiesta +0,4 i info w serwisie, że się nie da skalibrować. Temat jeszcze raz spróbuję ugryźć, bo odpuściłem.

[Kvasir]

Ja w fiacie Croma 150 jtd rekord Częstochowa - Warszawa miałem 4,8. na chorwację załadowany w 3 osoby 5,4 jadąc około 130. 5.0 moim zdaniem osiągalne

 

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka

 

 

[kalapan]

Tak jak obiecałem wstawiam fotki spalania c4gp.Trasa: około 30km miasto lub drogi 3 kategorii a potem S8 75km. Pierwszy,a fotka przedstawia spalanie w trasie, a druga średnie spalanie po wykonaniu 105 km.

 

Foty wczoraj już wstawiłem ale pomyliły mi się tematy.

 

Skoro 4,5 litra  się da, to da się również 4,40l    Fiat Marea weekend 1.9JTD 105KM  Trasa z okolic Krakowa do granicy Węgier. Tankowanie na ostatniej stacji na Słowacji :

 

[Tomiy]

Mój rekord to 3,9 clio 1.5 dci. A Laguna full załadowana (wyjazdy jeszcze z namiotem) 4.8 - ale to był test jazdy o kropelce -  na autostradzie 100 nie przekraczałem.

[Cezarr]

czekamy na auta w których poziom paliwa będzie wzrastał w baku wraz z przejechanymi kilometrami

Edytowane 5 Października 2017 przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

Daj Boże nie spotykac takich ekonomicznych kierowców na drogach. Szczególnie jadąc z budą!

No i oby nigdy od takich nie kupować ich zakatowanych aut. 

[inhalt]

To ja nie umiem jeździć. U mnie Ford C-max 2.0 TDCi spala średnio 6,8 ON. Oczywiście solo nie z przyczepą. Z ogonem Knaus 1000 kg spalał 10 litrów. A rezultaty typu 4,5 czy nawet 5,5 litra są dla mnie poza zasięgiem.

[mrrruczek2]

Moja galaktyka 8 łyka. Na stacji pod korek. Komp oczywiście równo liter zaniża. Z budka 10

Starsza galaktyka 6-7 w zależności od stylu jazdy

[kalapan]

Daj Boże nie spotykac takich ekonomicznych kierowców na drogach. Szczególnie jadąc z budą!

No i oby nigdy od takich nie kupować ich zakatowanych aut. 

 

A to ciekawe stwierdzenie - wychodzi na to, że ten który jedzie zgodnie z przepisami, nie ciśnie gazu jak wściekły, bo i po co jadąc na urlop - to katuje auto. Dobre, wręcz mocne Dodam tylko, że mój stary diesel ma się dobrze i nawet po przejechaniu 5 tys km ma olej jeszcze brązowy, a nie czarny. Chciałbym spojrzeć na olej Twojego diesla po przejechaniu 5 tys. km od wymiany. Wtedy byśmy stwierdzili kto katuje auto.

[Cathay]

Jak wymieniam po 30-35 tysiącach to jest czarny jak smoła. Nie interesuje mnie od którego tysiąca jest tak czarny, bo to wiedza mało przydatna. Ważne że auto jest w pełni sprawne.

 

Jazda zgodna z przepisami wcale nie musi dawać bardzo niskiego zużycia. Do dopuszczalnych 50, 60 czy 70 km/h nie trzeba się wlec wkurzając wszystkich dookoła a można dojść w kilka sekund. A to już nie pozwoli na bardzo niskie zużycie. 

[kalapan]

No cóż w porównaniu z Tobą to jestem  jednak mało oszczędny, bo to co oszczędzę w urlopie na paliwie - to stracę na wymianach oleju , bowiem ja przy przejechanych 35 tys to mam olej wymieniony przynajmniej 2 razy, ale częściej 3. I co ciekawe jeżdżę na pełnym syntetyku. I teraz widzisz - Ty byś ode mnie auta nie kupił , bo zakatowane.Ja z kolei na Twoje auto bym nawet spojrzeć nie chciał gdybym wiedział , że wymieniałeś olej po 35 tys.

[dudek_t]

Dogadaliście sie i to jest najważniejsze

[mrrruczek2]

To są te wiary w instrukcje samochodów i ASO. Przecież w skrzyni też oleju się nie wymienia wg nich. Wymiana oleju co 12-15 tys max. W życiu 30 tys bym nie latał na tym samym smarowidle

[kalapan]

Dokładnie elvis52 - od lat tak robię i każdy silnik do końca jest w doskonałej kondycji.Ale oczywiście znam takich co ostatnio olej wymieniali ze 4 lata temu, bo robią mało kilometrów rocznie i przecież nic się nie dzieje.No ale można olej wymienić po 35 tys, czasami rzeczywiście nawet pisze to w instrukcji.Jak kto woli.

[jacekzoo]

Ja w nowej cytrynie też mam co 30kkm, ale i tak będę wymieniał co 15. Niby te oleje takie super, nowoczesne, technologiczne itp ale ja i tak nie wierze w takie przebiegi. To jest tak pisane żeby dla flotowców kosztu eksploatacji wygladały na niskie.