Skocz do zawartości

Byłem w Czarnogórze (Montenegro)


Rekomendowane odpowiedzi

Właśnie wróciłem z wakacji w Czarnogórze. Jestem baaaaardzo zadowolony bo były to udane i stosunkowo niedrogie wakacje. Czarnogóra piękna, ludzie mili , ceny zbliżone do polskich a kampingi troszkę odstają od standardów choćby chorwackich. :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byles z przyczepka??Ktoredy jechales,jak dlugo zajela ci podroz,gdzie i jak nocowales po drodze,w jakich miejscach byles w Montenegro,napisz wiecej o samych campingach w tym panstwie,slyszalem nie pochlebne zdania na ten temat.O Czarnogorze mowi sie coraz wiecej jako o miejscu do spedzenia urlopu jako o kraju coraz bardziej konkurencyjnym w stosunku do Chorwacji.Sam bylem tam 3 lata temu,zjechalem cale wybrzeze od Herceg Novi do Ulcinja i jestem ciekaw zmian jakie zaszly od tamtej pory.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście byłem z przyczepą. Jechałem przez Słowację, Wegry i Chorwację. Dokładnych czasów przejazdu nie podam gdyż jechałem ze zwiedzaniem Plitvickich oraz Dubrovnika. W drodze powrotnej z Budvy zatrzymałem sie na nocleg w Trogirze ( 6 godzin jazdy z Budvy) oraz parę dni zabawiłem na Węgrzech. Czarnogóre przejechałem od Herceg Novi do Ulcnija. Byłem tez na raftingu w kanionie Tary. Kampingi na nie najwyższym poziomie ale na niektórych np. w Buljaricy są budowane eleganckie sanitariaty. Jeśli nie nastawisz się na najwyższy komfort to przy cenie za noc 10-15 euro można byc zadowolonym. Nocowałem na trzech kampingach. Pierwszy w okolicy Kotoru, mały, przydomowy z jednym prysznicem z wodą podgrzewaną w czarnej beczce na dachu, za 10 euro przy zatoce z widokiem na Bokę Kotorską wartym wszystkich pieniędzy. Drugi w Ulcinju, nazwany Neptun. Gigant z czasów komuny, płaski z bardzo duzymi drzewami i tylko paru turystów. Kamping przy samej plaży (ok 200m) - długiej i szerokiej z szarawym piaskiem. Sanitariaty duże z ciepłą wodą z bojlera. Stan kafelek wewnątrz jak po wybuchu granatu. 10 euro za noc. Widać że kamping był kiedyś na wysokim poziomie.

Na dłużej osiadłem w Budvie. Bardzo sympatyczny kamping ze skromnymi ale czystymi sanitariatami i ciepłą woda z bojlera. Ponieważ troszke oddalony od głównej ulicy to w nocy cichy. Do plaży około 700 metrów.

Kraj jest wspaniały i bezpieczny. I duzo tańszy od Chorwacji. Jeszcze na razie tańszy. Polecam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za szybki odzew.

Powiedz jeszcze:

- jak szukales campingow w Montenegro?Miales jakis spis (czy wogole cos takiego istnieje bo podejrzewam ze ciezko cos takiego dostac),czy szukales bedac na miejscu?

- jak camping na ktorym nocowales w poblizu Plitvickich ?Jest tylko jeden,czy jest kilka;jesli kilka,to dla czego wybrales ten na ktorym nocowales a nie inny?

- jechales przez Chorwacje do Czarnogory wzdluz wybrzeza,czy autostrada?Jesli autostrada,to jak z oplatami?Czy za przyczepe byly pobierane dodatkowe oplaty?Pamietam jadac ta autostrada zaraz po jej otwarciu,niektore tunele nie byly jeszcze gotowe.W jednym miejscu bylo zwezenie drogi - zamiast 2 tuneli kazdy w przeciwnym kierunku byl tylko jeden,co powodowalo korki,a w innym miejscu nie bylo jeszcze tuneli wogole,wiec trzeba bylo objezdzac bocznymi drogami,co moze stanowic spore utrudnienie dla przyczepki.Powiedz jak to wyglada teraz?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich i witam Cię Borys. Byłem w Chorwacji w połowie czerwca bieżącego roku i mogę Ci powiedzieć, że od granicy z Węgrami (Gorican) aż do Splitu przejedziesz autostradą. Nie ma żadnych objazdów i tylko jeden tunel - Mala Kapela (ok.5,5 km) ma ruch puszczony obustronnie jednym tunelem (czasem jak słuchałem w radiu - było tam tłoczno) poza tym utrudnień na autocestach :])) nie było. Na cestarniach można płacić w euro lub kunach i... kartą. Jednak radzę weź gotowkę bo na jednych bramkach było info w stylu że kartą nie zapłacisz bo coś się zepsuło.

Co do opłat to będzie ok. 40% drożej jeśli jedziesz z przyczepą. My za cały przejazd w jedną stronę zapłaciliśmy: raz 254 kn drugi raz 48 kn czyli ok 300 kn. (dokładnie nie pamiętam ale myślę że niewiele się pomyliłem). Co do Plitwickich niewielę mogę powiedzieć bo byłam tam ostatni raz 3 lata temu i to jeszcze z namiotem. Pamiętam, że na kempie było pusto (była druga połowa sierpnia), sanitarnie w miare ok.

Jeżeli szukasz jakiś informacji o Chorwacji to polecam Ci stronę www.cro.pl , my z informacji tam zawartych korzystaliśmy planując nasz wyjazd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W pobliżu Plitvickich jest tylko jeden kamping, niedaleko drugiego wejścia. Kamping jest na wysokim poziomie, niestety też cenowym. Za noc , 3 osoby, samochód, przyczepa - 37 euro. Ceny autostrady dokładnie takie jak podał Marcin. Kampingów w Montenegro szukałem z pomocą przewodnika Pascala.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.