Skocz do zawartości

12v w czasie jazdy


Vandi

Rekomendowane odpowiedzi

Pepe6 a nie prościej i łatwiej przerobić instalację w przyczepie i samochodzie na wtyczkę 13 pin?

Wtedy wszystko działa w miarę automatycznie i nie rozładujesz sobie akumulatora w aucie załączoną lodówką przez nieuwagę na 12V ?

:hmm:

:niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 31
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Miodzio dobrze prawi, u mnie fabrycznie w Nissanie byla 7Pin, elektryk przerobil mi na 13Pin w godzinke, koszt robocizny z nowym gniazdem 150 zeta, wyciagam kluczyk ze stacyjki - lodowka gasnie a reszta smiga....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Byłem w swoim miejscu zamieszkania u dwóch elektryków, którzy jak usłyszeli o przeróbce instalacji w przyczepie to rozmawiali jakby to była matematyka kwantowa/ich wiedza na ten temat była raczej mierna/.Dlatego zdecydowałem się na taką może partyzancką przeróbkę.Biorę też pod uwagę kupienie innego holownika, i wtedy dostosowałbym przyłącze przyczepy na 13-pinowe i będzie jak w książce pisze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pamiętaj tylko o tym, że lodówka musi byś zasilana przez przekaźnik sterowany napięciem po stacyjce. Inaczej rozładujesz akumulator w czasie postoju. jeżeli nie wyłączysz wtyczki. Tak zrobiłem w swoim zestawie i to śmiga już kilka lat.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja skopiowałem troszkę Ed-a :) , kiedyś pogadaliśmy i poszło

ładowanie aku i lodówkę podłączyłem prosto pod aku w holowniku i przełącznik,trzeba dać jeszcze diodę prostowniczą + bezpiecznik ja jeszcze zamontowałem listwę która się świeciła jak przełącznikiem włączałem prąd do budki, chodziło o to aby nie zapomnieć wyłączać,świeci się listwa to prąd do budki płynie :)

 tak to trochę nie wygodnę ale bałem się aby mi komputer nie głupiał jak bym po stacyjce prąd puścił

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podczas podróży nie mam zamiaru używać lodówki w przyczepie i chcę ją mieć wyłączona na panelu. To czy wtedy jest też ewentualność że rozładuje akumulator na postoju. Zamontowanie włącznika i bezpiecznika ogarniam, tylko oco chodzi z tą diodą prostownicza, przecież z akumulatora już taki prąd płynie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

Podczas podróży nie mam zamiaru używać lodówki w przyczepie i chcę ją mieć wyłączona na panelu. To czy wtedy jest też ewentualność że rozładuje akumulator na postoju. Zamontowanie włącznika i bezpiecznika ogarniam, tylko oco chodzi z tą diodą prostownicza, przecież z akumulatora już taki prąd płynie.

 

Jeśli lodówka nie będzie włączona na panelu to nie pobiera w ogóle prądu. Co do diody prostowniczej to chodzi o to, aby prąd biegł tylko w jedną stronę - z auta (alternatora) do akumulatora w przyczepie. W przeciwnym wypadku podczas uruchamiania rozrusznika prąd o baaaaardzo dużym natężeniu byłby pobierany także z aku przyczepy i biegnąc przez zbyt cienkie kable spowoduje pożar. To tak w skrócie.

 

Pozrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytrus czy mógłbyś zmierzyć napięcie po diodzie na klemach akumulatora przyczepy bez jego podłączania ( na "odpalonym silniku"). Też przerabiam instalacje w aucie i interesuje mnie sprawa spadków napięcia na instalacji. Dzięki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

 

 

Jeśli lodówka nie będzie włączona na panelu to nie pobiera w ogóle prądu. Co do diody prostowniczej to chodzi o to, aby prąd biegł tylko w jedną stronę - z auta (alternatora) do akumulatora w przyczepie. W przeciwnym wypadku podczas uruchamiania rozrusznika prąd o baaaaardzo dużym natężeniu byłby pobierany także z aku przyczepy i biegnąc przez zbyt cienkie kable spowoduje pożar. To tak w skrócie.

 

Pozrawiam

Tomek, dzięki za przybliżenie tematu. Kwestię podłączenia akumulatora i jego ładowanie w przyczepie pozostawiam ze względów finansowych na później.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytrus czy mógłbyś zmierzyć napięcie po diodzie na klemach akumulatora przyczepy bez jego podłączania ( na "odpalonym silniku"). 

Może być Ciężko ponieważ Marcin od kilku miesięcy użytkuje już kamperka a nie cepkę ;). Cepka już u nowego właściciela. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cytrus czy mógłbyś zmierzyć napięcie po diodzie na klemach akumulatora przyczepy bez jego podłączania ( na "odpalonym silniku"). Też przerabiam instalacje w aucie i interesuje mnie sprawa spadków napięcia na instalacji. Dzięki.

 

jeżeli masz spadki napięcia to użyłeś zbyt cienkich przewodów. U mnie przy 3 różnych holownikach, 2 przyczepach ( w różnych konfiguracjach ) - zawsze kładłem nowe kable od akumulatora w aucie do dobrego gniazda w aucie i to samo w przyczepie  i kable nie cieńsze niż 6mm i straty minimalizowałem.

 

na testy odpalałem w przyczepie przez przetwornicę 230V wiertarkę 600W, jednocześnie chodziła lodówka na 12V i dalej miałem ok 12,1 - 12,8 V w instalacji w przyczepie na odpalonym silniku w aucie.  Aktualnie użytkuję okazjonalnie pożyczony holownik, gdzie jest dedykowana instalacja do haka z oryginalnym modułem ale niestety z cienkimi kabelkami (ok 4mm) i spadki napięcia są duże. Podczas pracy lodówki w przyczepie oświetlenie na 12V ledwo świeci.. - muszę tam podmienić przewody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jeżeli masz spadki napięcia to użyłeś zbyt cienkich przewodów.

Przewody dobrałem właściwie ale nurtuje mnie pytanie po co inwestować w średnicę przewodów , skoro sama dioda obniża napięcie o 0,7V.

U mnie w aucie gniazdo zapalniczki, pod które podłączyłem zasilanie aku. w cepie pracuje tylko po włączeniu zapłonu. Sama wtyczka zapalniczki zabezpieczona jest 10 A (wyklucza " zbyt cienkie kable spowodują pożar. ") i posiada sygnalizację prawidlowego podłączenia (dioda led).

Jeszcze nigdzie ze swoją przyczepą nie byłem ( nowy zakup) i pisze tylko teoretycznie. Do tej pory z inną budką wystarczały dwie butelki wody zamrożone i włożone do wcześniej pracującej lodówki na 230V aby dojechać ze śląska nad np. w Bieszczady i mieć chłód w niej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no niestety już prądów nie zmierzę :(

dla mnie ważne było aby się aku w budce ładował i lodóweczka chłodziła :) , jak się zatrzymywałiśmy na np. nocleg to lodóweczkę na gaz przełaczałem

jak tylko na jakieś zwiedzanie to lodówki na gaz nie przełączałem 

kable im grubsze tym korzystniej, a bezpiecznik miałem jak pamiętaj 25 A, aha a listwę co się świeciła to jeszcze opornik dałem, cvhodziło o to aby się żażyła a nie oślepiała ( o tym pamiętaj jakbyś taką montował, fajnie ją widać ale w nocy dość mocno świeci )

 

oczywiście kabel z aku pociągnąłem do gniazad 13 Pin , widziałem kiedyś patent jak kabel z pod klapy bagaznika wystawał i do budki dalej :)  

 

po co dioda prostownicza  już wyjaśnili :)

 

dodam że elektryk ze mnie żaden, pogadałem z Ed-em , poczytałem, kupiłem lutownicę, gasnicę i zrobiłem :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...  zmierzyć napięcie po diodzie, na klemach akumulatora przyczepy, bez jego podłączania ( na "odpalonym silniku")

 

Nie wiem, czy wynik takiego pomiaru może być w jakiś sposób pomocny :hmm:

 

- otrzymany wynik będzie zależny m.in. od stanu akumulatora samochodu, parametrów regulatora, wielkości obrotów silnika w chwili pomiaru oraz parametrów zastosowanej diody, łącznie z jej aktualną temperaturą.

Zbyt wiele zmiennych, aby kierować się tym przy własnych pracach.

 

Znając napięcie na wyjściu z własnego układu, czyli na klemach accu we własnym samochodzie, przy pracującym silniku (np. ok.1000 obr./min) można w bardzo łatwy sposób się zorientować, jakie będzie napięcie po diodzie, jeśli znamy też jej parametry.

 

Dodam, że dla typowych diod spolaryzowanych w kierunku przewodzenia, spadek napięcia może być w przedziale od ok. 0,2 do ok. 0,8 V (zależnie od typu i parametrów diody, wartości płynącego prądu i temperatury złącza).

Czytając różne wątki na forum, często widzę twierdzenia, że wystarczy dioda Schottky'go i spadek napięcia będzie tak mały, że można go pominąć. Niestety, nie zawsze jest to prawdą i jest to zbyt duże uogólnienie.

Nie można z góry zakładać, że jeśli dioda jest tego typu, to automatycznie mamy na niej dużo mniejszy spadek napięcia, niż  na typowej diodzie, bo może się zdarzyć, że będzie prawie taki sam, albo i nawet wyższy. :hmm:

IMHO

Przewody dobrałem właściwie ale nurtuje mnie pytanie po co inwestować w średnicę przewodów , skoro sama dioda obniża napięcie o 0,7V.

 

Nie tyle średnicę, a przekrój przewodów. Zależy on od wartości prądu, który będzie przez nie przepływał oraz od ich długości.

Wszystkie spadki napięcia sumują się, więc dążymy do tego, aby to minimalizować w każdy możliwy sposób.

U mnie w aucie gniazdo zapalniczki, pod które podłączyłem zasilanie aku. w cepie pracuje tylko po włączeniu zapłonu. Sama wtyczka zapalniczki zabezpieczona jest 10 A

 

Każdy usprawnia sobie przyczepkę w/g własnych potrzeb.

Jeśli nie widzisz potrzeby uwzględnienia sugestii podanych przez Kolegów i rozwiązanie, które sobie zaplanowałeś spełnia wszelkie Twoje oczekiwania, a przy tym jest dla Ciebie najprostsze w wykonaniu, to nie widzę w tej chwili powodów, dla których nie mógłbyś tego wykonać.

Sposób działania gniazda zapalniczki w Twoim samochodzie, a który opisujesz, nie wymaga stosowania diody (zakładając, że to właśnie z tego obwodu będzie zasilana przyczepka i nie ma w niej accu, który miałby być z samochodu doładowywany).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.