Skocz do zawartości

Parkomaty i śledzenie nas - wyrok sądu


ed

Rekomendowane odpowiedzi

W inwigilację inwestuje się ogromne pieniądze poprzedzone pomysłami niemal z kosmosu.

Nie nam ma to służyć. Zwykły śmiertelnik na swoją korzyść/sprawiedliwość/zadośćuczynienie nie wyciągnie z tego nic, ale za to zapłaci nawet nie wiedząc kiedy. Tak działa cwaniactwo wobec otumanionego społeczeństwa.

Spróbujcie wykorzystać nagraną "dla jakości obsługi naszych klientów" cokolwiek ze skutkiem korzystnym dla siebie. Powodzenia.

Można walczyć choć tej wojny nie wygramy bo gangrena zbyt mocno się rozprzestrzeniła dzięki nam, obywatelom, ludziom... Ogłupionym przez cwaniaków.

Kto się nie dał ogłupić, w pojedynkę też nic nie zdziała bo nie ma z kim.

Pazerni na nowinki technologiczne łatwo daliśmy się zmanipulować - jako społeczeństwo świata, po ocknięciu okazuje się że jesteśmy zaszachowani.

Teraz palcem nie drgniesz, bąkanie puścisz. Potem będzie "Prawo" zabraniające puszczania bąków. Rozumiecie?

I do tego my głupi, bo nie dostrzegaliśmy podstępnych celów wdrażających sposoby by mieć asa na każdego.

Dla mnie jest to po prostu perfidne zbieranie przeciwko każdemu kto fiknie.

Demokracja?

To jest dopiero dyktatura trzymająca "za mordę".

Ale optymistycznie, bawię się tym i śmieję jak udaje mi się zrobić coś wbrew :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W inwigilację inwestuje się ogromne pieniądze poprzedzone pomysłami niemal z kosmosu.

Nie nam ma to służyć. Zwykły śmiertelnik na swoją korzyść/sprawiedliwość/zadośćuczynienie nie wyciągnie z tego nic, ale za to zapłaci nawet nie wiedząc kiedy. Tak działa cwaniactwo wobec otumanionego społeczeństwa.

Spróbujcie wykorzystać nagraną "dla jakości obsługi naszych klientów" cokolwiek ze skutkiem korzystnym dla siebie. Powodzenia.

Można walczyć choć tej wojny nie wygramy bo gangrena zbyt mocno się rozprzestrzeniła dzięki nam, obywatelom, ludziom... Ogłupionym przez cwaniaków.

Kto się nie dał ogłupić, w pojedynkę też nic nie zdziała bo nie ma z kim.

Pazerni na nowinki technologiczne łatwo daliśmy się zmanipulować - jako społeczeństwo świata, po ocknięciu okazuje się że jesteśmy zaszachowani.

Teraz palcem nie drgniesz, bąkanie puścisz. Potem będzie "Prawo" zabraniające puszczania bąków. Rozumiecie?

I do tego my głupi, bo nie dostrzegaliśmy podstępnych celów wdrażających sposoby by mieć asa na każdego.

Dla mnie jest to po prostu perfidne zbieranie przeciwko każdemu kto fiknie.

Demokracja?

To jest dopiero dyktatura trzymająca "za mordę".

Ale optymistycznie, bawię się tym i śmieję jak udaje mi się zrobić coś wbrew :)

 

Dokładnie, domino które ciężko zatrzymać. Sami na siebie tego bata nakręciliśmy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkometrowi można podać dowolny , nijaki nr rejestracyjny np. 00 00 00 00, ABC1234, XXXXXXX , lub złośliwy (  nie podam przykładów bo polityka jest niewskazana) a potem wpisuję nr rej. samochodu którego parkowanie dotyczy długopisem. Gdybym musiał się tłumaczyć to mówię że zapomniałem nr rej.samochodu którym przyjechalem , a przy parkomacie nie bylo widać  tablicy rejestracyjnej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No tak, teraz się dopiero zacznie zabawa: odwołania, ekspertyzy, powoływanie komisji, zmiana ustaw.. a po 20 latach procesów i wydaniych setkach tysięcy zł na prawników i ekspertyzy sprawa ulegnie przedawnianiu ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Dla mnie to takie samo bicie piany i typowe polskie zacietwierzenie jak to kiedyś w temacie pokazywania DR na bramkach autostradowych. Nie wpiszę i już bo moja "prywatność" to skarb. To nic, że przeglądając Internet na każdej stronie akceptuję ciasteczka. To nic, że skrzynkę mailową zalewa mi fala spamu bo wyraziłem na to zgodę instalując aplikacje w telefonie lub zapisując sie na facebooka, twittera czy innego instagrama. To nic, że swoje pełne dane podaję wyrabiając kartę lojalnościową w co drugim sklpie w galerii handlowej. Ważne, że nie podam nr rejestracyjnego podczas parkowania. Numeru, który i tak spisze sobie każdy parkingowy kontrolujący swoj rewir. A najlepsze, że gdy podczas parkowania ktoś uszkodzi mi lusterko to od razu pojawia się lament pod tytułem czemu w okolicy nie ma kamer? Jak to nie ma monitoringu? Co robi policja? itd. itp.

 

Wysłane z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przecież nikt nie każe Ci podawać danych w każdym sklepie w galerii, tak samo jak nie musisz wyrażać zgody na wszelkiej maści  sracebookach, srytwiterach czy też   instagramach.  I na jakiego " grzmota " potrzebne są tobie różne karty lojalnościowe ?? :hmm:  co one Ci dają ?? Coś na nich zyskujesz ? Nic poza sprzedażą swojej prywatności !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I na jakiego " grzmota " potrzebne są tobie różne karty lojalnościowe ?? :hmm: co one Ci dają ?? Coś na nich zyskujesz ? Nic poza sprzedażą swojej prywatności !

Zyskuję rabaty na zakupy.

Oczywiście, że nikt nikogo nie zmusza. Chodzi mi tylko o fakt, że ludzie z jednej strony mimo wszystko rozdają dane osobowe, w wielu sytuacjach nie widząc w tym żadnego problemu, a z drugiej strony podanie nr rej samochodu traktują jako zamach na prywatność. O wyrzucaniu rachunków i dokumentów do śmieci bez ich uprzedniego zniszczenia można by podręczniki dla GIODO pisać.

 

Wysłane z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Zyskuję rabaty na zakupy.

Oczywiście, że nikt nikogo nie zmusza. Chodzi mi tylko o fakt, że ludzie z jednej strony mimo wszystko rozdają dane osobowe, w wielu sytuacjach nie widząc w tym żadnego problemu, a z drugiej strony podanie nr rej samochodu traktują jako zamach na prywatność. O wyrzucaniu rachunków i dokumentów do śmieci bez ich uprzedniego zniszczenia można by podręczniki dla GIODO pisać.

 

Wysłane z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

A to takich jest pełno w koło - co z jednej strony upubliczniają swoje dane, a z drugiej się gorączkują, że cieć na bramie spisał numer ich samochodu :]

 

Co zaś się tyczy śmieci to mam takiego sąsiada co wyrzucił śmieci do lasu. Wśród nich wspominane rachunki imienne i na firmę a potem się zdziwił, że dostał mk 500 zł i pokrył koszty wywozu swoich śmieci z lasu na wysypisko. Takie życie i jego głupota

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W inwigilację inwestuje się ogromne pieniądze poprzedzone pomysłami niemal z kosmosu.

Nie nam ma to służyć. Zwykły śmiertelnik na swoją korzyść/sprawiedliwość/zadośćuczynienie nie wyciągnie z tego nic, ale za to zapłaci nawet nie wiedząc kiedy. Tak działa cwaniactwo wobec otumanionego społeczeństwa.

Spróbujcie wykorzystać nagraną "dla jakości obsługi naszych klientów" cokolwiek ze skutkiem korzystnym dla siebie. Powodzenia.

Można walczyć choć tej wojny nie wygramy bo gangrena zbyt mocno się rozprzestrzeniła dzięki nam, obywatelom, ludziom... Ogłupionym przez cwaniaków.

Kto się nie dał ogłupić, w pojedynkę też nic nie zdziała bo nie ma z kim.

Pazerni na nowinki technologiczne łatwo daliśmy się zmanipulować - jako społeczeństwo świata, po ocknięciu okazuje się że jesteśmy zaszachowani.

Teraz palcem nie drgniesz, bąkanie puścisz. Potem będzie "Prawo" zabraniające puszczania bąków. Rozumiecie?

I do tego my głupi, bo nie dostrzegaliśmy podstępnych celów wdrażających sposoby by mieć asa na każdego.

Dla mnie jest to po prostu perfidne zbieranie przeciwko każdemu kto fiknie.

Demokracja?

To jest dopiero dyktatura trzymająca "za mordę".

Ale optymistycznie, bawię się tym i śmieję jak udaje mi się zrobić coś wbrew :)

 

:ok:

 

Dodam tylko:

- używanie telefonu komórkowego

- używanie kart płatniczych

- podawanie danych w sklepach internetowych

- używanie mediów społecznościach

- używanie forów:

  • zdjęcia i zakodowane informacje w zdjęciach
  • opisywanie planów
  • podawanie dużej ilości danych

Co gorsza, dostęp do tych danych mogą mieć Ci "dobrzy", których ja uważam za złych oraz Ci "źli", których wszyscy uważają za złych. Temat rzeka, ale to nie to forum...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 miesiące temu...

Pamiętajcie że w Polsce nie działa prawo precedensu. Każda sprawa może być interpretowana oddzielnie. 

Witam Cię!  Od kiedy u nas sądy nie biorą pod uwagę wyrokow w sprawach precedensowych. /nie wiem czy dobrze się wysłowiłam/ Parę lat temu uczestniczyłam w rozprawie sądowej z powództwa cywilnego gdzie opierano się o wyrok Sądu Najwyższego, właśnie w sprawie bez precedensu. Ale to było 7 lat temu. Być może, że te ch......y coś powymyślali. Jeżeli jesteś dobrze zorientowany to proszę daj znać. Każda taka wiadomość może się kiedyś człowiekowi przydać. Pozdawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.