Skocz do zawartości

Spawana Oś Alko w nowo zakupionej przyczepie ? prośba o radę


rumpel

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 92
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Widać jakie mamy przeglądy szczegółowe

bo tu nie chodzi o szczegoly a o  100 zeta ktore skasuja...

 

za duzo stacji OSKP - za malo uczciwosci w konkurencji...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przegląd przyczepy na SKP lub OSKP? Przecież to kpina. Ci ludzie jak widzą przyczepę to w większości przypadków nie wiedzą co robić. Pozorują jedynie działania i to wszystko

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie zrozumielismy ... stąd ta drwina :]  :]  :] 

 

 

 u siebie w Boguszowie mam stacje OSKP... KAŻDY dostaje przegląd...chyba ze nie jest w stanie wjechac i wyjechac ze sciezki...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wlasnie zrozumielismy ... stąd ta drwina :]  :]  :] 

 

 

 u siebie w Boguszowie mam stacje OSKP... KAŻDY dostaje przegląd...chyba ze nie jest w stanie wjechac i wyjechac ze sciezki...

 

Otóż to. A potem jeździ taki po ulicy, z rury czarna chmura, że auta nie widać... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Otóż to. A potem jeździ taki po ulicy, z rury czarna chmura, że auta nie widać... 

 

a pampers pod sercem tak napity olejem, że na postoju przecieka... no ale jak diagnosta ma zweryfikowac wycieki jak sie obawia sciagniecia pampersa aby sobie kanału nie zasyfic,,, koło zamkniete...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie tylko u Was tak jest ;) 

 

pamiętam za czasów malucha i poloneza jak się jechało na przegląd zawsze obowiązkowo przed przeglądem wizyta u mechanika regulacja gaźnika sprawdzenie wszystkiego żeby było na tiptop,

 

a dziś ? przegląd przyczepy to "sztuka" ogranicza się do sprawdzenia świateł i danych na tabliczce znamionowej , aut mam kilka  od wielu lat nie pamiętam żeby ktoś sprawdzał spaliny czy światła a myślę że w dobie naszych "nowoczesnych" samochodów jest spory odsetek aut z wyciętym fapem, dpefem czy tam innym egerem :nono:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

u mnie jest jedna SKP, na której takie coś nie przejdzie. Jeżdżę tam zawsze ze swoimi samochodami, z przyczepą jeszcze nie muszę, jeździłem z poprzednimi. Podczas jednego z przeglądów wykryli u mnie w samochodzie, którego nie mam już ze 3-4 lata - pęknięcie trawersu przedniego na 3/4 obwodu. Byłem  bardzo bliski utraty przedniego koła. Gość znalazł to po 10 minutach pod samochodem, z użyciem lusterka na wysięgniku. Wszyscy w okolicy wiedzą, że tam nie ma co jechać samochodem nie sprawnym bo przeglądu nie będzie, tylko kwitek co należy naprawić i wrócić.  Mogłoby się wydawać, że gość zaraz splajtuje, a tymczasem trzeba tam się umawiać na wizytę taka kolejka.

 

w poprzedniej pracy jeździłem tam ze wszystkimi samochodami firmowymi - wtedy nie było kasy - same trupy. Koledzy byli mi wdzięczni, bo wychodziło co trzeba zrobić i było to robione na dniach. Później przyszły lepsze czasy i zmiana całej floty.

 

mam też w mieście OSKP, gdzie pojechałem zapytać o przegląd przyczepy i załatwiłem sprawę od ręki....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak byłem z budką na zerówce to faceta ledwo ubłagałem żeby w ogóle zrobił przegląd, był akurat sam i mi mówi, że to dużo pisania i woli w tym czasie zrobić pięć 'przeglądów' aut

 

I to kolejny absurd. Przyjeżdżasz na przegląd, który gość ma ustawowy obowiązek wykonać - za odmowę mogą mu normalnie uprawnienia odebrać, a on jeszcze kręci nosem, że mu się nie chce :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I to kolejny absurd. Przyjeżdżasz na przegląd, który gość ma ustawowy obowiązek wykonać - za odmowę mogą mu normalnie uprawnienia odebrać, a on jeszcze kręci nosem, że mu się nie chce :D

w dodatku jako niewprawiony woźnica z budą na haku nie uśmiechało mi się jeździć po zakorkowanym mieście i szukać chętnego ,jak by mi wtedy papierów nie wypisał to by skarga na faceta poleciała jak nic ,a jak mu mówię ,że pierwszy raz z domkiem jadę to mnie ładnie pokierował żebym czegoś nie rozwalił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawa znalazła pozytywne zakończenie, pan Darek właśnie odebrał ode mnie Hobby. Szczerze to uczciwy człowiek, nie wiedział o tym spawaniu, a że przeoczył - błędów nie popełnia ten kto nic nie robi. Przyczepa będzie miała wymienioną oś i z pewnością znajdzie innego nabywcę - jest sucha, zadbana , ale już nie dla mnie ;) spaliłem się - ot co .

Pomimo zaistniałej sytuacji, POLECAM pana Darka jako sprzedawcę za cierpliwe podejście do klienta i uczciwość ( która niestety w dzisiejszych czasach jest coraz rzadszą cechą ).

Wam kolejny raz dziękuję za cenne rady :) mam nadzieję że będzie kiedyś okazja wychylić wspólnie puchar ;).

A ja mądrzejszy i bardziej przezorny ponownie wracam do poszukiwań tej jedynej :).

 

Pozdrawiam i dziękuję

Łukasz

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.