Skocz do zawartości

"Pajaczki" na powierzchni przyczepy


Rekomendowane odpowiedzi

Moja przyczepka ma juz kilka swoich wiosenek co odbija sie na jej zdrowiu w taki sposob,iz na powierzchni laminatu pojawily sie "pajaczki"pekniec zelkotu . :] Zlokalizowane to jest w zasadzie w chwili obecnej jedynie na pokrywie bagaznika znajdujacego sie na dyszlu,jednak wypadalo by sie nimi zajac stanowczo.

Czy wiecie jak sie ich pozbyc?Co z nimi zrobic,czym je potraktowac? :dzieki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czy jakoś łatwo można to usunąć... jak miałem niewiadówke to pajączki traktowałem szpachlą samochodową. Ale wiąże się to z malowaniem przyczepy niestety :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Licze sie z tym,ze czeka mnie malowanko.Myslalem,ze jest moze jakas farba ktora i zalatwia sprawe peknietego zelkotu i jednoczesnie nadaje nowa barwe.Ale wyglada na to,ze bez porzadnego szpachlowania nic z tego nie bedzie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Pajączki na klapie kufra to mały problem . Kawałek szklanej tkaniny i trochę żywicy od środka załatwia temat . Na zewnątrz wg rady Szarego szpachla . / nitki pajączka pogłębić nożem i dopiero nakładać szpachle / . Potem samochodowy lakier w aerozolu . Lakier najlepiej układać w kilku cieniutkich warstwach aby uniknać zacieków . Na koniec twardy lakier bezbarwny .

Na przyczepie to już jest duży problem . Moja Niewiadka to typ E rocznik 1980 i miałem podobną sytuacje . Podczas generalnego remontu wszystkie narożniki wyłożyłem tkanina na żywicy . Teraz żałuję że nie zrobiłem tego na całej wewnętrznej powierzchni . Szpachlowanie i ponowne malowanie nic nie da , gdyż jest zwyczajne zmęczenie materiału i bez ponownego usztywnienia dalej takie pęknięcia będą się pojawiać .

Jedyna , niestety trochę kosztowna radą jest foliowanie . Są firmy które oklejają samochody w różnych reklamowych celach . Można coś podobnego zrobić na przyczepie . Folia doskonale zabezpiecza ,,skorupę ,,przed działaniem czasu .

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Borys, usztywnienie od spodu opisane powyzej jest niezbedne (pamietaj o odpowiednim zszorstkowaniu powierzchni i oczyszczeniu z brudu - aceton, ksylen, nie benzyna) co do powierzchni to po poglebieniu i poszerzeniu rys mozesz je tez pozaprawiac zelkotem, roboty ciut wiecej jak przy szpachlowce ale nie trzeba malowac (jesli sprawdzisz jaki bialy masz na przyczepie), przepoleruj wszystko i roznica bedzie nieznaczna (tzn madry nie powie, glupi nie zauwazy)

pzdr

 

ps jakby co to pytaj na pw

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za rady ale temat juz troche odszedl w zapomnienie. Niewiadka poszla do innego wlasciciela, a ja przesiadlem sie na tec`a, a tu powierzchnia to juz zupelnie inna bajka.

Ale dzieki za rady i milo ze mozna na Was liczyc :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.