Fendt Saphir 470

[Cathay]

Rosołek jest z pietruszką i marchewką jak się należy.

W Caliguli zaraz słynna scena z koniem.

Złoty "sikor" na łapie jest.

"szampan" z biedy tez się przewija. 

 

I tylko Niemcy za taką budę płacą jeszcze raz tyle

[maarec]

ale czuć klimat z tego ogłoszenia. Nie jest to jakaś zwykła przyczepa, tylko taka co wszędzie była i wszystko widziała. Całkiem fajna tylko kibelka brakuje.

[dudek_t]

Mi się podoba takie ogłoszenie. Gdybym był amatorem, nie znałbym pochodzenia tej przyczep i przegapił brak kibelka to pojechałbym obejrzeć 

[Mandrol]

Szkoda, że jestem w Korei bo bym odżałował te 12km trasy, pojechał obczaić i mieć bekę  . Może i Johnniego bym się napił z właścicielem

[Voku]

Tu podobna też z oknem ewakuacyjnym. https://www.otomoto.pl/oferta/fendt-safhir-470-fendt-safhir-470-ID6yMXYR.html#xtor=SEC-8

[Hansen]

Tu podobna też z oknem ewakuacyjnym. 

 

I przestawioną osią.

[Mandrol]

Może powinno być dodane jak kiedyś w przegubowych Ikarusach, że "zachodzi przy skręcie"

[maarec]

na tej aukcji z przestawioną osią, widać mniej więcej stan tych okazji z Francji przed wstępnym picowaniem. Tutaj mamy wstawiony materac, pasuje prawie idealnie. Oś się zdemontuje, podciągnie i klient będzie zadowolony. Może taki przykład bardziej pokaże jak pewni lokatorzy dbają o przyczepy, chodź widziałem już gorsze. Teoretycznie "wystarczy" pewnie nowa oś, pytanie w jakim stanie jest rama po takim dzwonie, że oś wygięło.

[Marcin_G]

Panowie, tak czytam i czytam i się zastanawiam, czy te informacje o Cyganach to przypadkiem nie jakiś urban legend. Ja rozumiem, że oni mieszkają w barakach i innych lepiankach, może nawet i przyczepach, ale te informacje o masowym zasiedlaniu przyczep przez Cyganów i to jeszcze nowiutkich przyczep podarowanych przez... własnie kogo? Przez państwo? Nie twierdzę, że tak nie jest, ale czy macie jakieś informacje z wiarygodnego źródła że tak właśnie jest? Czy to tylko opinia zasłyszana i powielana na forum? Bo na razie wygląda na to, że jak buda nie ma kibla i ma folie na blacie, a jeszcze do tego duże okno z boku to na 100% po Cyganach.

Ja miałem w życiu wiele okazji, aby zobaczyć jak mieszkają Cyganie i śmiem twierdzić, że przyczepy po nich wyglądałyby raczej jak te ze Słowińskiej Perły w Rowach i o żadnym odpicowaniu nie byłoby mowy.

 

A jeśli nawet jest tak jak piszecie i tego typu przyczepy faktycznie państwo dotuje dla Cyganów, to znowu śmiem twierdzić, że folia na meblach nie bierze się stąd, że Cygan to czyścioch i dba o rzeczy ( ) tylko stąd, że jak dostanie przyczepę to od razu ją sprzedaje wypożyczalni albo handlarzowi, żeby mieć kasę i dalej mieszkać w lepiance lub baraku. 

Edytowane 1 Marca 2017 przez Marcin_G (wyświetl historię edycji)

[Marcell]

Mam podobne przemyślenia

Tym bardziej że przytoczona w tytule wątku przyczepa nie nosiła śladów ponadnormatywnej i nieodpowiedzialnej eksploatacji, nie zauważyłem też by inne oferowane na aukcjach pochodzące - podobno - z wiadomego źródła były bardziej zniszczone od przyczep krajowych. Wydaje mi się że "odpicowanie" jej do takiego stanu byłoby chyba nieopłacalne dla handlarza. Pomysł z natychmiastową odsprzedażą wydaje się być bardzo prawdopodobny a więc generalnie poza brakiem wc i bezsprzecznym, większym spadkiem wartości powodowanym ich pochodzeniem taka przyczepa nie różni się od innych i można ją chyba uznać za pełnowartościową???

Osobna kwestią która mnie zastanawia jest teza jakoby przyczepy były darowane/dotowane przez państwo bowiem przeglądając oferty stwierdzam że przeważa tu marka Fendt będącą marką premium. To tak jakby zamiast przyzwoitego Renault państwo oferowało/dotowało Porsche. Trochę nierealne co? 

[danielpoz]

Widzę panowie że na siłę chcecie zakrzywić rzeczywistość. Takie przyczepy to inna linia modelowa nie oferowana w normalnej sprzedaży. Fakt jest taki że tymi przyczepami poruszają się cyganie i to jest fakt. Ja nie twierdze że są złe czy dobre a po prostu maja inną specyfikacje i tyle.

 

Kraje lepiej rozwinięte gospodarczo mają najczęściej absurdalnie rozbudowany socjal. Czy te przyczepy są oferowane zupełnie darmo czy za jakąś mniejszą opłata to nie wiem. W każdym razie pewien diler mi opowiadał że firma Tabbert żyje głównie ze sprzedaży tego typu modeli.

 

Ja miałem w życiu wiele okazji, aby zobaczyć jak mieszkają Cyganie i śmiem twierdzić, że przyczepy po nich wyglądałyby raczej jak te ze Słowińskiej Perły w Rowach i o żadnym odpicowaniu nie byłoby mowy.

 

 

Ja widziałem jak cyganie z wysp przyjechali do Skorzęcina. Kilkanaście nowych przyczep marek oczywiście nie budżetowych. Kobiety całe dnie sprzątały, myły okna, pranie itp. Pełna kultura. Ta grupa jeździła po całej Polsce więc pewnie nie jeden ich widział. Akcja miała miejsce chyba 3 lata temu.

[Marcin_G]

To nie jest tak, że chcę zakrzywiać rzeczywistość. Po prostu brakuje mi silnych dowodów na tego typu teorie. Mam jedynie informacje z forum, które mnie nie do końca przekonują. Jeszcze raz podkreślam, nie twierdzę, że nie macie racji. Zastanawiam się tylko czy przyczepy o takiej specyfikacji faktycznie były produkowane z myślą o Cyganach.

 

Co do samych Cyganów, to ja mam inne doświadczenia. Może dlatego, że sporo ich było w moim rodzinnym mieście. Może dlatego, że miałem "przyjemność" chodzić z nimi do szkoły. A może też dlatego że parę razy dostałem od nich wpier...... O rozbojach, kradzieżach i bandyterce nie wspominam bo to norma. Ja się zawsze świetnie bawię oglądając w TV obwieszonego złotem, śpiewającego Don Wasyla i jego uśmiechnięty i przyjaźnie nastawiony do wszystkich tabor, tańczące panny, porządni mężczyźni, szczęśliwe dzieci. Tylko ja się kurcze pióro pytam, gdzie tacy są? Bo ja widziałem na ulicach tylko tych, przed którymi trzeba było spieprzać. No chyba, że żyją na wyspach.

[jacek00]

Czyli myślisz, że przychodzi człowiek z ulicy i zamawia przyczepę bez kibla i z wielkim oknem mimo, że oficjalnie dla normalnego człowieka z ulicy nie ma takich opcji?

Cyganie nie koniecznie muszą być biedni. Po prostu status materialny ich jest różny. Ja widziałem taką bogatą grupę i przyczepy mieli droższe niż mój cały zestaw. Prócz tego cały swój inny majdan.

Widziałem też Cyganów o niższym statusie, przyjechali starymi busami, i też z aut wyjęli cały swój dobytek.

Dobytek czyli pralki, kanapy, materace, dywany, namioty i inny szpej.

 

Ale żeby nie być gołosłownym to to sobie pooglądaj:
https://www.google.pl/search?q=roma+caravanning&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ved=0ahUKEwicwvj24rXSAhXBjSwKHSXKDekQ_AUICCgB&biw=1976&bih=785

 

 

 

 

 

 

- materace w folii, duże okna itp - wygląda znajomo?

Edytowane 1 Marca 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[jackas]

Pytanie laika- czemu okno= Cygan?

[jacek00]

Pytanie laika- czemu okno= Cygan?

Duże okno to chyba nie jest taki "must have". W przeciwieństwie do kibelka. Cygan nie śpi tam gdzie się załatwia. Więc żadna ich przyczepa kibelka mieć nigdy nie będzie

 

Edytowane 1 Marca 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)