Kupuję przyczepę DMC 1000 kg

[kpw5]

Witam,

Decyzja podjęta, kupuję przyczepę.

Z racji niezbyt wygórowanych możliwości mojego samochodu maksymalna DMC przyczepy to 1000 kg (zgodnie z dowodem rejestracyjnym). Chciałbym jednak żeby sama przyczepa była dość lekka max. 700 kg, a jeżeli trafiłoby się coś ok. 600 kg to byłoby w ogóle super. Samochód to benzyniak 85 koni czyli niska waga przyczepy mile widziana.

 

Moje wymagania to:

- Układ miejsc 2 + 1 bez toalety.

- Długość samej budy do 4 m, jednak lepiej jakby była krótsza.

- Rocznik, wiem, że to żaden wyznacznik ale szukam czegoś z roczników >1990, ewentualnie może być coś troszkę starszego.

- Przyczepa z Europy (nie z Anglii)

 

Budżet: 10.000 zł – lepiej trochę mniej ale  jakby było coś super to mogę jeszcze coś dorzucićJ

 

Chciałbym, żeby była to przyczepa, przy której już na samym starcie nie będzie dużo do roboty. Tak jak napisałem koniecznie układ miejsc 2 + 1. Jedno duże łóżko + jedno małe, tak aby wygodnie zmieściły się w niej dwie dorosłe osoby a od czasu do czasu trzy.

 

Od dziecka jeździłem na wakacje z rodzicami z przyczepą n126e zatem rozważam produkty z Niewiadowa. Szkoda, że nie ma praktycznie możliwości kupienia używanej Enki np. z 2000r.

Przeraża mnie odchodząca tapicerka w przyczepach z Niewiadowa. Szczerze powiem, że zrywanie tapicerki i przyklejenie nowej to nie jest coś na co mam teraz czas. Może jakbym miał dom z garażem to z chęcią bym się w to pobawił ale na dzień dzisiejszy taka perspektywa mnie zniechęca. Jeżeli jednak miałbym z jakiegoś powodu kupić Enkę to myślałem o modelu n126n.

 

Zalety: Cena, dostępność części, lekka.

Wady: Odchodząca tapicerka w wewnątrz, ściany praktycznie bez izolacji termicznej, ubogie wyposażenie.

 

Bardziej jestem przekonany do przyczepy produkcji zagranicznej. Niestety wybór małych przyczep DCM 1000 z układem 2 + 1 jest bardzo skromny.

Na razie bardzo spodobały mi się przyczepy firmy KIP. Można znaleźć modele, które mi pasują. Z tego co czytałem na forum i przeglądałem ogłoszenia są to przyczepy dość solidne. Wiadomo, że każdy egzemplarz, każde ogłoszenie to osobna historia jednak na tę chwilę jakiś mały zgrabny KIP to mój faworyt. Gdyby np. ta przyczepa była w układzie 2 + 1 i nie miała toalety to byłby mój ideał:

 

http://stamserwis.pl/%5B49%5D.htm

 

Druga marka, o której myślę to Beyerland. Też widziałem, że zdarzają się małe zgrabne przyczepy. Nie wiem czy tak jest ale Beyerland wydaje się być bardziej delikatny od przyczep KIP. Może to tylko takie złudzenie jak się ogląda zdjęcia. Oczywiście otwarty jestem również na inne marki, jeżeli spełnią wymagania. Naturalnie chciałbym żeby budka była w jak najlepszym stanie technicznym, sucha, bez żadnych dzwonów w historii, bez zapachów itp. Może ktoś z forumowiczów ma na sprzedaż coś spełniającego moje wymagania?

W każdym razie jestem bardziej nastawiony na przyczepę produkcji zagranicznej. Póki co przeglądam oferty i nic ciekawego nie znalazłem. Jak będę miał coś na oku to pozwolę sobie zalinkować w tym wątku z prośbą o Waszą opinię.

[Cezarr]

Ale tą przyczepę co zapodałeś to salonka z kibelkiem   a dla czego nie chcesz tego kibelka?

[Commander]

Cześć.

A to widziałeś?

Z forum i stosnkowo niedaleko http://forum.karawaning.pl/topic/23182-s-knaus-sudwind-8004-r-prod-1990-dmc-800-kg/

[marf100]

Kibelek to bardzo wazna rzecz, uchronil mnie po kilku/nastu piwkach przed bieganiem do WC (okolo 100m), lub za przyczepe pod bacznym okiem "sasiadow" , a i u nas dzieci przedewszystkim korzystaja.

Edytowane 18 Lutego 2017 przez marf100 (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Twoje kryteria spełniają niewiadówki - 'enki', Porozglądaj się za nimi. Za dyszkę powinno się dać kupić w dobrym stanie - one podobno nie przeciekają bo są wykonane z w całości z takiej jakiejś włókniny syntetycznej, czy tworzywa sztucznego. (produkują je do dziś, nowa z fabryki kosztuje około 30000zł)

[Socale]

...

Decyzja podjęta, kupuję przyczepę.

...

 

Tak wrzasnąłem waląc pięścią w stół w 2008r będąc ze znajomymi w murach na z góry opłaconym i na sztywno kalendarzowo ustalonym terminie, deszczowym urlopie nad Bałtykiem, gdy po 8 dniach jak nam się zapasy % skończyły puścił nerw w oczekiwaniu na pogodę.

.

Od tamtej pory to ja decyduję kiedy i gdzie ma mi świecić słońce.

.

Podejmujesz m.in z tego powodu dobrą decyzję.

Założenia masz realne, budżet też, kibelka bym się njie wyrzekał, masz duże szanse na godny zakup lecz mniejsze szanse na znalezienie ów godnego egzemplarza.

Powodzenia.

Edytowane 18 Lutego 2017 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[tantalos]

Tak.Model N126n to największa niewiadówka (pomijając n132 których bardzo mało i są w opłakanym stanie z reguły),są wykonane w całości z laminatu.Ten model to 2+1 i dodatkowo ewentualnie jeszcze 1+ na hamaku.Wyremontowane oscylują w granicach 6-7 tysięcy.Oczywiście  roczniki lat 80 i 90. Nowe gołe kosztują 30tyś. a na wypasie do 40tyś. Waga tego modelu to DMC 720kg. czyli lekka.

Edytowane 18 Lutego 2017 przez tantalos (wyświetl historię edycji)

[polo63]

Tak.Model N126n to największa niewiadówka (pomijając n132 których bardzo mało i są w opłakanym stanie z reguły),są wykonane w całości z laminatu.Ten model to 2+1 i dodatkowo ewentualnie jeszcze 1+ na hamaku.Wyremontowane oscylują w granicach 6-7 tysięcy.Oczywiście roczniki lat 80 i 90. Nowe gołe kosztują 30tyś. a na wypasie do 40tyś. Waga tego modelu to DMC 720kg. czyli lekka.

A śmiało starcza tyż dla 2+2. A z hamakiem i drobnymi modyfikacjami dla 3+2

[tantalos]

Mając twój budżet i wymagania to ja bym tą brał:

https://www.olx.pl/oferta/niewiadow-n126n-przyczepa-kempingowa-CID5-IDkp2IK.html#d985b9bb67

 

polo 63  -  Przerabiałem 2+2 bez hamaka i ciężko było   Teraz jest hamak a właściwie nosze wojskowe i każdy wysypia się do bólu

[Cichy56]

Dajcie spokój z niewiadówką.Kupiłem nową N126 n w 1990r i miałem ją przez 10 lat. Izolacja żadna, szyby pojedyńcze, zawieszenie tragedia (skakała za samochodem jak piłka).Dopiero jak założyłem stabilizator przy zaczepie,amortyzatory przy kołach i elektryczne panele grzejne z termostatem dało się żyć.Kup przyczepę francuzką one są lekkie tylko bez plastikowego przodu bo często pękają.

[polo63]

Mając twój budżet i wymagania to ja bym tą brał:

https://www.olx.pl/oferta/niewiadow-n126n-przyczepa-kempingowa-CID5-IDkp2IK.html#d985b9bb67

 

polo 63 - Przerabiałem 2+2 bez hamaka i ciężko było Teraz jest hamak a właściwie nosze wojskowe i każdy wysypia się do bólu

1 na małym i 1+2 na dużym, źle nie jest. Do tematu-jakieś dziwne te lampy tylne w linkowanej przez Ciebie cepce są.

Dajcie spokój z niewiadówką.Kupiłem nową N126 n w 1990r i miałem ją przez 10 lat. Izolacja żadna, szyby pojedyńcze, zawieszenie tragedia (skakała za samochodem jak piłka).Dopiero jak założyłem stabilizator przy zaczepie,amortyzatory przy kołach i elektryczne panele grzejne z termostatem dało się żyć.Kup przyczepę francuzką one są lekkie tylko bez plastikowego przodu bo często pękają.

Niewiadowki kupuję się przeważnie dla ich "długowieczności",a resztę "ogarnia pod siebie". Co Ty z pustką jeździłem że takie przeboje z nią miałeś?

[tantalos]

 Do tematu-jakieś dziwne te lampy tylne w linkowanej przez Ciebie cepce są.

 

Bo jest sprowadzona a za miedzę widocznie takie lampy szły.

 

Cichy56 "Dajcie spokój z niewiadówką" - Nie pisz takich tekstów bo każdy ma inne wymagania; jednemu starczy niewiadówka za 7tysięcy a drugiemu Hobby za 100tys.Np. na moje objazdówki jest idealna,zwrotna lekka wszędzie się wciśnie a holownik prawie nic nie czuje.Tak jak pisałem-każdy ma inne priorytety   Może niektórym wstyd wjechać laminatem na pole pełne luksusowych budek? 

[polo63]

Bo jest sprowadzona a za miedzę widocznie takie lampy

 

oj nie wiem,ale mi to mi wygląda na pas lamp zaadoptowany z Hobby

[chris_66]

 

 

Dajcie spokój z niewiadówką.Kupiłem nową N126 n w 1990r i miałem ją przez 10 lat. Izolacja żadna, szyby pojedyńcze, zawieszenie tragedia (skakała za samochodem jak piłka).

 

Daj spokój, jak się nie znasz to nie pisz, podwójne okna można mieć, są nawet w trzech odcieniach, prowadzenie jak po sznurku, resztę załatwia cena - robisz w środku dokładnie to co chcesz i jak chcesz, powoli szukam kolejnej niewiadówki po 20latach jazdy laminatem i kilku latach przerwy

 

 

 

wysłane z telefonu

 

 

[Cichy56]

Dla mnie niewiadówka to jest coś pośredniego między namiotem a normalną przyczepą.Jak ktoś lubi marznąć w nocy i gotować się w dzień to czemu nie.