Skocz do zawartości

[Relacja] Przez 2 wiolonczele runął nasz plan i co z tego wynikło? Wspomnienia z wyspy Krk


Rekomendowane odpowiedzi

cd. Dzień 3 -  4.07.2016 poniedziałek

Cd. – poszukiwań złota tej ziemi – dzikie tereny za Starą Baską

 

No dobra, nie ma co zwlekać. Maszerujemy dalej za tymi co pognali piesecką zoną a jednak autem :oslabiony:  

 

Zbaczamy nieco ze szlaku idąc bliżej krawędzi zbocza.

 

Już po chwili wyłania się nam zatoka Subova

Najpierw nieśmiało, jeszcze nie w całej okazałości ale już widzę, że było po co drzeć zelówki i ronić krople potu  :serducha: 

post-7016-0-52050500-1487797384_thumb.jpgpost-7016-0-96112600-1487797391_thumb.jpgpost-7016-0-86288800-1487797398_thumb.jpg

 

To była dopiero zapowiedź :)

 

Kawałek dalej natrafiamy na bunkier, z którego jest doskonały punkt obserwacyjny na wszystkie strony.

post-7016-0-97783400-1487797418_thumb.jpgpost-7016-0-17051700-1487797426_thumb.jpg

 

Tom jak go zobaczył to odpalił turbo w swoich nogach i tak wyrwał do przodu jak haski po śniegu :-] A po co? bo tam był cień!!! Dużoooo cienia i pewnie z 10 stopni mniej :] 

 

Wyłaź :ee: 

post-7016-0-19041100-1487797434_thumb.jpg

 

NEVER  :excl: 

post-7016-0-01774700-1487797441_thumb.jpgpost-7016-0-67820900-1487797377_thumb.jpg

 

Niesłowny ten Tom :hehe: , zaraz zmienił zdanie, kilka kroków od bunkra iiiii jest  :serducha: 

post-7016-0-91939200-1487797405_thumb.jpgpost-7016-0-55830900-1487797412_thumb.jpg

 

No to foto.gif

post-7016-0-59232800-1487800439_thumb.jpg

 

Schodzimy w dół i dopiero teraz widzimy ze 4 auta, w tym jedno które nas mijało. Dojeżdżają tu odstawiając najpierw zielona bramkę, którą mijaliśmy na wysokości zatoki Zala Draga a potem tą drugą przy ruinach cerkwi. Auta parkują przy jakiejś przepompowni? Widać ją na tym zrzucie ekranu na wysokości plaży. Na żółto mniej więcej miejsce gdzie na wzniesieniu znajduje się bunkier.

post-7016-0-70933500-1487800434_thumb.jpg

 

Do plaży wiedzie szutrowa ścieżka, przed chwilą byliśmy tam na górze po prawej.

post-7016-0-20521900-1487800444_thumb.jpgpost-7016-0-45853600-1487800449_thumb.jpg

 

Rozłożysty figowiec robi za olbrzymi parasol, niestety miejsce zajęte, znajdujemy sobie inne z odrobiną cienia i bliżej linii brzegowej :)

post-7016-0-96427600-1487800472_thumb.jpg

 

No i do wody biegiem marsz … czas się ochłodzić.

Ale co to? Yyyyy :look: zimna jak w Bałtyku, zmarszczyło się nam wszystko zanim weszliśmy do kolan  :] 

Z nieba żar a woda jak dla nas za zimna, kolejne dwie próby skończyły się niepowodzeniem, w nogach normalnie mrowiło   :oslabiony: No cóż, cieszyć się widokami i 61wakacje.gif

Skoro z kąpieli nici to idę obcykać zatoczkę z drugiej strony. Jak wiać innych ochotników kąpieli też nie ma zbyt wielu, choć niektórzy próbują swych sił.

post-7016-0-70964700-1487800492_thumb.jpgpost-7016-0-80020800-1487800454_thumb.jpg

 

Gdybyśmy przeszli jeszcze kawałeczek dalej, dotarlibyśmy do kolejnych dwóch maleńkich zatoczek widocznych na pierwszych fotkach tego postu. Rezygnujemy jednak z pomysłu, gdyż bedąc jeszcze na wzgórzu z daleka widzieliśmy, że w zatoczkach ktoś się już rozgościł a nie są one duże, dlatego nie będziemy komuś wjazdu na „chatę” robić :D

 

Słoneczko pięknie skrzy się na tafli Jadrana a w oddali rysuje się Cres, który nam cały czas towarzyszy w dzisiejszej wędrówce  :serducha: 

post-7016-0-06822400-1487800460_thumb.jpgpost-7016-0-27955400-1487800465_thumb.jpgpost-7016-0-99394700-1487800478_thumb.jpgpost-7016-0-29549000-1487800488_thumb.jpg

 

Na plaży nie spędzamy dużo czasu. Skoro z kąpieli nici, kiełbacha zakupiona w Starej Basce pożarta, płyny też się kończą postanawiamy wracać a po drodze zajrzeć jeszcze na plażę w zatoce Zala. Liczymy, że może jeszcze tu wrócimy autem lub kajakiem, bo pieszo to już się nie zechce choć wcale nie jesteśmy daleko, od kempingu to jakieś 4 km drogi ... ale jakiej drogi? :D

post-7016-0-92750300-1487801671_thumb.jpg

 

Cdn... :hej:  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 303
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 zimna jak w Bałtyku, zmarszczyło się nam wszystko zanim weszliśmy do kolan

 

Gusia. Z własnego doświadczenia wiem, co się mogło zmarszczyć Tomowi :P  ale co się zmarszczyło Tobie ???  :look:  :look:  :hmm:  :hmm:  :blink:  :blink:

 

:jump:  :-]  :-]  :-]  :hehe:  :hehe:  :hehe:  :D  :D  :D  :P  :P  :P  :lol:  :lol:  :lol:  :jump:

Edytowane przez Kajetan (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gusia. Z własnego doświadczenia wiem, co się mogło zmarszczyć Tomowi :P  ale co się zmarszczyło Tobie ???  :look:  :look:  :hmm:  :hmm:  :blink:  :blink:

 

:jump:  :-]  :-]  :-]  :hehe:  :hehe:  :hehe:  :D  :D  :D  :P  :P  :P  :lol:  :lol:  :lol:  :jump:

Całe ciałko :P 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak Wojtek :)

 

Widoki z góry warte są zmęczenia, Prvic to sztampowy widok z Baski i nie można go pomylić z inną wysepką, jest bardzo charakterystyczny ... taki kloc na wodzie :D

 

 

 

Bardzo fajnie prezentuje się również że stałego lądu :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcie zaporzyczone z netu (Camp. Ujca), z resztą nie oddaje do końca obrazu rzeczywistego...

post-7469-0-65432300-1487835382_thumb.jpg

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo fajnie prezentuje się również że stałego lądu :)

 

Zdjęcie zaporzyczone z netu (Camp. Ujca), z resztą nie oddaje do końca obrazu rzeczywistego...

Prvic wygląda tu jak śnieżna góra :)

 

Gosiu

Jak ja Cię nie lubię!!! Czekałem cierpliwie na wakacje a teraz zaczynam odliczać dni. Wszystko przez Ciebie :klnie:

I fajnie ;)  też mogę zacząć odliczać bo termin w zasadzie znany ale miejsce?  :niewiem:

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

I fajnie ;)  też mogę zacząć odliczać bo termin w zasadzie znany ale miejsce?  :niewiem:

i tu jest ból ; mamy to samo ale co tam byle zdrówko było to jak przyjdzie czas wyjazdu to się odpali , budę na hak i :drive: w znane i nieznane byle w stronę słońca :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i tu jest ból ; mamy to samo ale co tam byle zdrówko było to jak przyjdzie czas wyjazdu to się odpali , budę na hak i :drive: w znane i nieznane byle w stronę słońca :hej:

Ja to jednak wolę aby to miejsce było znane choć trochę, lubię cokolwiek się przygotować do wyjazdu. Jadąc tak na hura uważam, że wiele się traci jak nie wiadomo gdzie się ruszyć i co zobaczyć :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to jednak wolę aby to miejsce było znane choć trochę, lubię cokolwiek się przygotować do wyjazdu. Jadąc tak na hura uważam, że wiele się traci jak nie wiadomo gdzie się ruszyć i co zobaczyć :)

 

ja też wolę się przygotować, wiele nie zwiedzimy, ale wycieczki samochodowe, jakaś fajna plaża i lista campingów, które można odwiedzić. Ja znam i termin i kilka lokalizacji. Teoretycznie nie mogę się doczekać i mogę już odliczać, za 3 miesiące będziemy już spakowani do wyjazdu. W tym roku jak i poprzednim nie mam czasu się napalać, stresować. Mam tyle do zrobienia w pracy, przy domu i przyczepie, do tego pomoc innym, że sam nie wiem czy zdążę się spakować :). Takie zwariowane czasy, że nawet jak doba by miała 48H to i tak bym się ze wszystkim spóźniał. Człowiek łapie 10 tematów na raz i później goni aby to pozamykać :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja to jednak wolę aby to miejsce było znane choć trochę, lubię cokolwiek się przygotować do wyjazdu. Jadąc tak na hura uważam, że wiele się traci jak nie wiadomo gdzie się ruszyć i co zobaczyć :)

... ech Wy Kobietki ; wszystko musicie mieć przygotowane , poukładane i dopięte :hehe:

Pozdrowionka :hej:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja też wolę się przygotować, wiele nie zwiedzimy, ale wycieczki samochodowe, jakaś fajna plaża i lista campingów, które można odwiedzić. Ja znam i termin i kilka lokalizacji. Teoretycznie nie mogę się doczekać i mogę już odliczać, za 3 miesiące będziemy już spakowani do wyjazdu. W tym roku jak i poprzednim nie mam czasu się napalać, stresować. Mam tyle do zrobienia w pracy, przy domu i przyczepie, do tego pomoc innym, że sam nie wiem czy zdążę się spakować :). Takie zwariowane czasy, że nawet jak doba by miała 48H to i tak bym się ze wszystkim spóźniał. Człowiek łapie 10 tematów na raz i później goni aby to pozamykać :).

Tak całkiem w ciemno to nie jedziemy bo w zimę jest troszkę czasu na rozeznanie w temacie wyjazdu w kilku opcjach ; co do braku czasu to chyba wszyscy już tak mają ; już na jesieni w przyczepie zmieniłem opony na nówki sztuki i łożyska w jednym kole bo już lekko było je słychać , po niedzieli wymienię w XP tarcze , klocki i wydech bo nie ma nic gorszego od napraw holownika w ostatniej chwili przed wyjazdem .... ale :nono: tu już koniec , czekamy na dalsze fantastyczne opisy i fotki z Krku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... ech Wy Kobietki ; wszystko musicie mieć przygotowane , poukładane i dopięte :hehe:

Pozdrowionka :hej:

Zapomniałeś, że Kobieta zmienną jest więc plan dopięty na ostatni guzik nie zawsze doczeka się realizacji :D

Własnie dałam temu wyraz kiedy to runął nasz plan  :] No zaplanowane było tylko wyszło inaczej  :] .  

 

Brak czasu ... zmora  :pad: Też na niego narzekam ostatnio. Dziś może uda się wrócić na kemping z naszej pieszej wędrówki po dzikich stepach za starą Baską.  :tuptup:  :tuptup:   ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

cd. Dzień 3 -  4.07.2016 poniedziałek

Cd. – poszukiwań złota tej ziemi – dzikie tereny za Starą Baską

 

W drodze powrotnej napotykamy ciekawą roślinkę :)

post-7016-0-04238800-1487878146_thumb.jpg

 

Zaglądamy zgodnie z obietnicą do zatoki Zala Draga, na parkingu pozostało już niewiele aut.

post-7016-0-83575500-1487878165_thumb.jpg

 

Zatoczka okazuje się całkiem sympatyczna mimo, że jednak jeszcze dość zaludniona. Widzę też więcej osób w wodzie lecz sama jakoś nie mam ochoty znów się zmarszczyć :]  

post-7016-0-76508500-1487878152_thumb.jpgpost-7016-0-26325200-1487878159_thumb.jpg

 

Poznajemy też innych mieszkańców tej krainy, te latające. 

post-7016-0-87881700-1487878170_thumb.jpg

 

I te meczące.

post-7016-0-39651900-1487878179_thumb.jpg

post-7016-0-99651200-1487878187_thumb.jpgpost-7016-0-96509100-1487878194_thumb.jpg

 

Wreszcie docieramy na kemping po ok. 10-cio kilometrowej przechadzce, z której jesteśmy bardzo zadowoleni, było pięknie   :serducha:  

post-7016-0-67659700-1487878200_thumb.jpg

 

Po powrocie :jesc: i zasłużone

post-7016-0-00104400-1487878137_thumb.jpg

 

Okazuje się, że mamy nowych sąsiadów, to polska rodzinka z Poznania. Przyjechali kamperkiem i stoją na parceli za nami. Bardzo sympatyczni ludzie. Szybko nawiązujemy znajomość i od tego dnia często sobie urządzamy pogaduszki :)

 

Podczas kolacji podejmujemy gości ;)

 

Gościom przypadł nasz wikt i od tej pory już codziennie będą wpadać  :)

post-7016-0-44136100-1487879008_thumb.jpg

 

Ależ to był wspaniały dzień :serducha:  :serducha:  :serducha: 

Wieczorkiem wiatr staje się coraz łagodniejszy … co daje nadzieję, na jutrzejsze kajakowanie ... nie mogę się doczekać :)

 

Cdn...  :hej: 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.