Pralka turystyczna . . . .

[Łza Włóczynutka]

Ja wybieram tą, co Tom wkleił. Po 700km to będzie i wyprane i odwirowane

[gusia-s]

Była na naszym kempingu wspólnotowa pralka automat ale się zj...bała i nie ma kto naprawić - wiadomo wszystkich czyli niczyja. Tak więc pora na własną pralkę.

Taaa i wszyscy będą prać u Ciebie teraz 

[KlAn]

Ja nie mam jeszcze przyczepy, a zona juz mowi, ze pralka musi byc. Jak jej wytlumaczyc, ze taka pralka jest bez sensu? 

Nie dam jej tego tematu do czytania bo i tak powie, ze to chlopskie gadanie albo zmowa penisow.  

 Korzystalismy ostatnio z pralki na kempingu w CRO i jedyne co dobrze wyprala to kieszen z zetonow, ale za to uzyla bardzo malo proszku do prania (polowa byla dalej na ubraniach)

 

No i moja slubna troche sie wsciekla,   

 

I chyba bede musial kupic to franie i biegac po wode. 

[Cathay]

Ja nie mam jeszcze przyczepy, a zona juz mowi, ze pralka musi byc. Jak jej wytlumaczyc, ze taka pralka jest bez sensu? 

Nie dam jej tego tematu do czytania bo i tak powie, ze to chlopskie gadanie albo zmowa penisow.

 Korzystalismy ostatnio z pralki na kempingu w CRO i jedyne co dobrze wyprala to kieszen z zetonow, ale za to uzyla bardzo malo proszku do prania (polowa byla dalej na ubraniach)

 

No i moja slubna troche sie wsciekla,   

 

I chyba bede musial kupic to franie i biegac po wode. 

 

Właściwie poprzednicy wszystko powiedzieli.

a) Bierze się ciuchy na cały wyjazd, bo akurat jadąc z budą miejsca jest pod dostatkiem, to nie to co pociągiem z plecakiem, czy z namiotem osobówką  upchaną po dach, gdzie każdy cm2 ma znaczenie.

b ) Są pralki na kempingach, są pralki w mieście.

c) Można wyprać ręcznie. Gacie czy t-shirt to 5 minut.

 

Ty jej nie przekonuj. Ty ją poproś o chociaż jeden logiczny argument.  A ponieważ go nie poda, bo takowego nie ma, to pralki kupować nie musisz. 

Edytowane 9 Lutego 2017 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Leon35]

Wiadro z  wodą plus wiertarka z mieszadłem i pranie wyprane na cacy.  Opcja wirowania - zakładasz na mieszadło  koszulkę, wiertarka na max. obroty i po 5 min.  pranie suchutkie. 

[Commander]

Na wszystkich kempingach na jakich byłem (Pod Krokwią nie sprawdzałem), nawet tych położonych w lesie były automaty dostępne za opłatą od 0 zł do max 15 zł (3E).  Średnia cena w PL to 10 zł. Dlatego pralkę rozradzam. Za dychę to szkoda skarpety czy majty prać ręcznie. Samo się nie zrobi...

Jedyne co ze sobą wożę to dużą składaną suszarkę i trochę sznurków do prania na wywieszenie ręczników, jak są drewa koło budy.

Niestety przy małych albo trochę większych dzieciach nie da się wziąć szmat na cały wyjazd, bo czasami przebierać je trzeba było 3 razy dziennie. Będac na wakacjach bezwzględnie pamiętajmy... Dzieci albo czyste, albo szczęśliwe !

[polo63]

Fajny temat zapoczątkowałeś Gibajek.
Powiem, że tyż miałem myśl by kupić taką pralkę (już nawet po sklepach chodziłem i widziałem jaką kupię do 200zł właśnie ok były) tylko, że ja po zakupie kamperka wiedziałem, że kampingi będę omijał (więc dostępu do infrastruktury brak) ale "powiedziałem" sobie: STOP sprawdź jeden sezon jak się jeździ bez niej i wróć do tematu po nim - właśnie rok podróżowania kamperem mi mija i temat uważam za zamknięty, na miesiąc podróży nie ma co kupować pralki, a reszta to (tylko) zapiątkowe wyjazdy na które pralka tyż nie jest potrzebna, ale jakbyśmy w trasie byli (jak niektórzy szczęściarze) od maja do listopada to pralkę byśmy kupili (taką na 12V bo są) na 100%.

Edytowane 9 Lutego 2017 przez polo63 (wyświetl historię edycji)

[GregorY]

Ja jednakowoż mam odmienne zdanie.

Miałem, woziłem, nie narzekałem.

Czasami kolejka do pralki to niezły korek, czasami stan pralki pozostawiał wiele do życzenia (ludzie tez piorą co i jak leci - bo to przecież nie moje).

Kupiłem za sto kilkadziesiąt złotych. Jeździła w bakiście, w niej chowałem jeszcze płyny do shitboxa i inne duperele. Nie wadziła mi zbytnio.

Fakt, że dzieciak był mały, a rodzinka potrafiła koczować i dwa bite miesiące.

Poza sezonem można używać w domu do małych przepierek.

[wersowa]

Ja nie mam jeszcze przyczepy, a zona juz mowi, ze pralka musi byc. Jak jej wytlumaczyc, ze taka pralka jest bez sensu? 

Nie dam jej tego tematu do czytania bo i tak powie, ze to chlopskie gadanie albo zmowa penisow.

 

 

Ja bym tak nie generalizowała

[polo63]

Ja jednakowoż mam odmienne zdanie.

Miałem, woziłem, nie narzekałem.

Czasami kolejka do pralki to niezły korek, czasami stan pralki pozostawiał wiele do życzenia (ludzie tez piorą co i jak leci - bo to przecież nie moje).

Kupiłem za sto kilkadziesiąt złotych. Jeździła w bakiście, w niej chowałem jeszcze płyny do shitboxa i inne duperele. Nie wadziła mi zbytnio.

Fakt, że dzieciak był mały, a rodzinka potrafiła koczować i dwa bite miesiące.

Poza sezonem można używać w domu do małych przepierek.

w takim wypadku tyż bym już kupił.

Ja nie mam jeszcze przyczepy, a zona juz mowi, ze pralka musi byc. Jak jej wytlumaczyc, ze taka pralka jest bez sensu? 

Nie dam jej tego tematu do czytania bo i tak powie, ze to chlopskie gadanie albo zmowa penisow.

Ona nie jest bez sensu piszę to ja: "chłop z grona zmówionych penisów"

[jacek00]

Właściwie poprzednicy wszystko powiedzieli.

a) Bierze się ciuchy na cały wyjazd, bo akurat jadąc z budą miejsca jest pod dostatkiem, to nie to co pociągiem z plecakiem, czy z namiotem osobówką upchaną po dach, gdzie każdy cm2 ma znaczenie..

Jak jadę na weekend albo tydzień to mogę wziąć ciuchy na cały wyjazd. Ale na miesiąc Nawet tyle ubrań nie mam :-D

 

W zeszłym sezonie robiliśmy pranie dwa razy. Bez żadnych problemów.

 

Edytowane 9 Lutego 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Ja bym tak nie generalizowała

Wybacz mi proszę. Sugeruje się nick-ami, a te jakoś tak męsko brzmią przynajmniej w większości. Straszny uparciuch z mojej żony i pewnie dla świętego spokoju kupię tą pralkę, bo w przeciwnym wypadku zabierze wszystkie ubrania jakie są szafach . Ale teraz dzięki Tobie zaryzykuję i dam jej poczytać .

Pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

 

 

[wersowa]

Wybacz mi proszę. Sugeruje się nick-ami, a te jakoś tak męsko brzmią przynajmniej w większości. Straszny uparciuch z mojej żony i pewnie dla świętego spokoju kupię tą pralkę, bo w przeciwnym wypadku zabierze wszystkie ubrania jakie są szafach . Ale teraz dzięki Tobie zaryzykuję i dam jej poczytać .

Pozdrawiam.

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

Wytłumacz o to, że dbasz o jej komfort podczas urlopu i nie pozwolisz jej zajmować się praniem

[KlAn]

Wytłumacz o to, że dbasz o jej komfort podczas urlopu i nie pozwolisz jej zajmować się praniem

Wytłumaczyć coś żonie??

Albo ja jestem słaby w tłumaczeniu, albo żona odporna na argumenty.

 

Wysłane z mojego SM-G800F przy użyciu Tapatalka

 

 

[SpongeBob]

Mój znajomy ma taką pralkę od trzech sezonów, jest mega zadowolony a jego żona już nie wyobraża sobie wyjazdu bez tej pralki. 

My natomiast nigdy byśmy nie kupili takiej pralki, na wyjazdy zawsze bierzemy ciuchów wystarczająco a jak już koniecznie trzeba coś wyprać to ręcznie z nudów żonka to zrobi.