Skocz do zawartości

Akumulator żelowy


Yogi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 77
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Akumulatory żelowe to niewątpliwie dobry wybór. Sam slyszałem o nich naprawdę sporo pozytywnych rzeczy. Osobiście z mojej strony polecam ci akumulatory https://www.akumulatory-zelowe.pluważam, że to świetny wybór. 

Cześć !

 

A może jakieś konkrety co to i do czego . Dlaczego akurat ten a nie innej firmy  ... Używałeś , jak długo i jak często.

Przekonaj nas ,że ten produkt bije na głowę inne aku   . 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator kwasowy jenox hobby glebokiego rozladowsnia.Czy to dobry pomysl?

 

... jeśli mocno ufasz w słowo pisane przez marketing :hmm:

A gdzie miałby być zamontowany ten akumulator i w jaki sposób?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Akumulator ma swoje odseparowane miejsce z wsadem od zewnatrz przyczepy. Przeznaczenie wiadomo praca cykliczna z ladowaniem z panela fotowoltaicznych.

BartoszK . Milo mi ze cie rozbawilem moim pytaniem,ale jak masz cos madrego do powiedzenia to napisz bo smiechem mi nie pomagasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku możesz taki accu zastosować, jednak z zastrzeżeniem, że nie będziesz go cyklicznie, głęboko rozładowywał.

Moim zdaniem, max o 30 - 40 % jego pojemności, ze wskazaniem raczej na wartość do 30 %.

Jeśli wybór typu akumulatora nie jest podyktowany istnieniem starszego typu "ładowarki/zasilacza" zamontowanego w przyczepie przez jej producenta, to przy zamontowanej instalacji PV, polecałbym raczej przynajmniej accu AGM, a jeszcze lepiej GEL.

Tak, jak wyżej Bartosz pisał, ten akumulator nie będzie miał długiej żywotności przy cyklicznym, głębokim rozładowywaniu, natomiast AGM, czy GEL - tak.

Jeżeli znasz swoje potrzeby energetyczne i są one niewielkie, czyli np. do 20 Ah/24 h, to zaproponowany przez Ciebie accu powinien się przez kilka lat dobrze sprawować.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kwasowy głębokiego rozładowania - są takie też, ale czy rzeczywiście jest taki, powiedziałaby... waga i porównanie aku tej samej pojemności tego samego producenta standardowego i "głębokiego rozładowania". Te ostatnie powinny mieć płyty zbliżone do tzw. płyt pancernych, czyli nie cieniutkie krateczki tłoczone z blaszki ołowianej, jak w aku rozruchowych, a solidne grubsze płyty (płyty pancerne - to nie żart, a to, co spotyka się w aku trakcyjnych i aku dedykowanych do np. instalacji solarnych, czyli do np. długiego ładowania małym prądem i długich cykli rozładowania małymi i średnimi prądami).

Jeżeli waga tego aku "głębokiego rozładowania" nie będzie wyraźnie różnić się od wagi aku rozruchowego (ten ostatni powinien być w tej parze wyraźnie, o ładnych parę kilo, lżejszy), to "głębokie rozładowanie" można między bajki schować, warte niewiele więcej niż naklejka na aku, co najwyżej chemicznie (związki wapnia, srebra) zabezpieczono pobieżnie i niskokosztowo aku przed szybkim (+/- w okresie gwary) zasiarczeniem/opadem masy czynnej, a "głębokie rozładowanie" to będzie już rozładowanie w 25% pojemności (zresztą, tez aku g.r. z prawdziwego zdarzenia, i żelowych też, nie powinno się nigdy rozładowywać poniżej 50% pojemności znamionowej, o ile liczy się na chociaż kilkuletnią trwałość).

A i tak żelówka (żelowy, nie AGM nazywany często żelowymi) będzie bardziej odporna od jakiegokolwiek kwasiaka deep cycle.

 

O, właśnie złapałem kartę gwar. od jenoxa hobby 80Ah, sam taki mam, już był w cepie - dla osiągnięcia optymalnej trwałości "nie należy rozładowywać poniżej 80% pojemności znamionowej".

 

Elektrolit zatopiony w matach to AGM, i to też nie jest aku żelowy (sprzedawcy często wciskają bajki o "żelowości" sprzedając jako żelowe aku Absorbent Glass Matt - AGM-y, z elektrolitem związanym w przekładkach z maty z włókna szklanego). Ich niezaprzeczalny plus, to to, że elektrolit się nie rozleje.

 

A już różnice między kwasowymi, AGM i żelowymi były wałkowane na forum.

 

Pomysł z kwasowym z pozoru średni, trzeba pomyśleć nad przewietrzaniem/odprowadzeniem gazów z aku, jeśli ma być zamontowany w przestrzeni mieszkalnej (np. wentylowana skrzynka, wyprowadzenie wężyka odgazowującego pod podłogę [najlepiej z dwóch stron, bez korkowania jednej strony], i zabezpieczenia przed rozlaniem się elektrolitu, ale w sumie nadal jest stosowany przez wielu, aku tani i łatwy do doładowania w warunkach polowych czymkolwiek (jak zwykły kwasowy rozruchowy), w tym z instalacji samochodu, i z reguły da się go od biedy użyć do rozruchu (tym bardziej, im jest mniej "deep cycle") czy "pożyczenia" prądu. Czyli są zady, są walety, czy jakoś tak :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje zapotrzebowanie na energie to max 200 na wh nacykl. Mam miernik rozladowania aku w przyczepie i w razie w kabel do podpiecia sie pod siec. Zdaje sobie sprawe z mozliwosci rozladowania aku.

Czys jak ci sie sprawuje ten aku jenox.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

200 Wh na cykl? Równoważne obciążeniu 200W przez godzinę - pi razy oko 16-17Ah pojemności. Jak masz odseparowane miejsce, i jest ono przewietrzane (górą - wodór) albo wężyki na odpowietrzenie - powinno jakoś dać radę. I jak to z kwasiakiem - doładowywać poza sezonem. Ja swojego "zbrodniczo" zostawiłem na zimę w cepie, podpiętego pod panel, wstyd się przyznać. Pracował przez zimę, cepa oświetlała podwórko. Wprawdzie się nie rozładował, ale i to odbije się na pojemności i trwałości (cały czas pod powolnym ładowaniem, naładowany w 100% i rozładowywany małym prądem). W sezonie wypowiem się co do odporności na takie warunki, tj. co z aku zostało. Lepiej kwasiaka na zimę wyjąć, co jakiś czas rozładować częściowo (żarówka, ładowarka z opcją rozładowania), i doładować prądem o natężeniu 1/10 pojemności.

 

Ja swojego potestuję ekstrmalnie, zobaczymy, komu co pierwsze opadnie, w aku masa czynna czy mnie szczęka z podziwu nad trwałością :)

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cena tego jenoxa to 430 zl za 100 ah.

 

i powiedz jaki jest sen? Megalight 100Ah mozna kupic za okolo 500-520 zeta + wysylka, masz przynajmniej pewnosc ze zejscie ponizej12V mu nie zaszkodzi...

 

to tylko pozorna osczednosc.... a niepewnosc w uzytkowaniu nie warta tych 100 zeta...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.