Skocz do zawartości

Egzamin na prawo jazdy


inforek

Rekomendowane odpowiedzi

Szukałem na forum, ale nie znalazłem. Sam mam prawko od kilkunastu lat. Żona zmieniła pracę, dojeżdża i chciałaby sobie zrobić prawko. Czy ktoś już to może wcześniej przerabiał gdzieś niedawno? Te nowe testy teoretyczne i egzamin praktyczny? Trudno jest? Można jakoś szybko znać? Nauka praktycznie od zera.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 53
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Szukałem na forum, ale nie znalazłem. Sam mam prawko od kilkunastu lat. Żona zmieniła pracę, dojeżdża i chciałaby sobie zrobić prawko. Czy ktoś już to może wcześniej przerabiał gdzieś niedawno? Te nowe testy teoretyczne i egzamin praktyczny? Trudno jest? Można jakoś szybko znać? Nauka praktycznie od zera.

 

Generalnie to szkoły nauki jazdy uczą tylko jak zdać egzamin i w pewnym sensie " zadowolić " egzaminatora a nie znajomości przepisów, zachowania na drodze itd, itp

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jacekzoo w wojsku robiłeś?

Nie, b robilem 11 lat temu jak tylko skończyłem 18lat, a c i c+e rok temu bo dostałem dofinansowanie z unii. Było już po nowych przepisach, także da się.

 

Tak samo moja żona, zdała za pierwszym razem, tylko potrafi jeździć. A jak widze jak niektórzy jeżdżą to w ogóle prawka nie powinni mieć, i to się zazwyczaj potwierdza że właśnie tacy zdawali po x razy. Bo egzaminator się uwziął :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie, b robilem 11 lat temu jak tylko skończyłem 18lat, a c i c+e rok temu bo dostałem dofinansowanie z unii. Było już po nowych przepisach, także da się.

 

Tak samo moja żona, zdała za pierwszym razem, tylko potrafi jeździć. A jak widze jak niektórzy jeżdżą to w ogóle prawka nie powinni mieć, i to się zazwyczaj potwierdza że właśnie tacy zdawali po x razy. Bo egzaminator się uwziął :P

witaj w klubie :)

moja żona też zdała za pierwszym razem :yay:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś był oficjalny i powszechnie znany zestaw poniżej 400 pytań i można je było wyryć na pamięć. Teraz baza pytań zawiera ich ponad 4 tyś.! i nie jest w 100 % znana. Szkoły jazdy dysponują większością pytań ale nie wszystkimi jakie mogą paść. Nic w tym złego tylko w tej bazie można trafić na pytanie np. o gęstość asfaltu na drodze powiatowej, rozmiar tablicy rejestracyjnej lub długość drążka zmiany biegów :D i takie podobne :D. Takie durnoty zostały dopuszczone a raczej powiem pytania nie zostały zweryfikowane. Po co kierowcy taka wiedza? Pytania losuje komputer wiec za każdym razem w teście są inne.

Tyle o teorii a jazda normalnie... Przejedzie się prawidłowo trasę to zdajesz. Na placu to już chyba została tylko górka i łuk do przodu i tyłu. Egzamin praktyczny jest rejestrowany więc to na +, bo w razie czego można dochodzić swoich praw a i egzaminatorzy nie rozciągają kieszonki jak to bywało kiedyś.

Co mogę poradzić to najpierw zapłacić i zapisać się na egzamin teoretyczny a dopiero po zdaniu pisać się na praktyczny. Często ludzie piszą się na ten sam dzień na oba, w razie udupienia teorii przepada kasa za opłacony praktyczny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przepada pół kasy za praktyke :) tak było przynajmniej jak ja zdawalem.

 

A co do tych durnowatych pytañ o rozmiar tablicy czy podobnych to nigdy nie spotkałem, ani na kursie co dużo przerobiliśmy ani na egzaminie, to jest raczej nagonka tych, na których tym razem komputer się uwziął :P

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jak zdawałem na b+e (ok 2013 rok) to straciłem całą dniówkę na terenie ośrodka. Oglądałem jak zdają ludzie na B. Mało kto wyjechał na miasto. Kilku odpadło jeszcze przed odpaleniem silnika (opis co tam mamy pod maską wykreślił z listy kilka młodych kandydatek), bardzo dużo osób oblało dojechanie tyłem do pachołków, albo odstęp za duży albo wjeżdżali w nie z impetem. Ogółem egzamin wydawał się bardzo prosty w stosunku do końca lat 90tych. Samochody sprawne, ładne i prawie nowe, a nie rozklekotany fiat uno.

 

Nie dalej jak wczoraj przechodziłem na zielonym świetle przez przejście dla pieszych kiedy z impetem wjechał na mnie pojazd L z napisem egzamin. Egzaminator zaspał i jak już się obudził to zatrzymał się awaryjnie pół metra od moich nóg. Sam nie byłem lepszy bo z telefonem w ręce, ale na zielonym.. kierowca oczywiście opuścił pojazd i udał się do domu, też spał, może taki dzień ?

 

niestety, czasami trzeba osobę kilka razy oblać, aby jeszcze potrenowała. Wiadomo, że i tak wszystkiego nauczy się sam na drodze, ale byle obyło się bez ofiar.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to szkoły nauki jazdy uczą tylko jak zdać egzamin i w pewnym sensie " zadowolić " egzaminatora a nie znajomości przepisów, zachowania na drodze itd, itp

Ooo i tak to wygląda, Ci co szkolą wiedzą jak zdać w danym WORD i tak właśnie uczą, prawdziwa nauka zaczyna się od

kiedy odbierzemy PJ i zaczynamy jeździć sami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To że nie spotkałeś nie znaczy że ich nie ma. Wiele pytań jest nieprecyzyjnie zadanych a cześć wymaga wiedzy wykraczającej poza przepisy ruchu drogowego. Kierowca nie musi być odrazu mechanikiem.

Opłata przepada ponieważ Word zabezpiecza na ten dzień auto i egzaminatora, to są koszty i najzwyczajniej muszą się zwrócić. To się traktuje jako nie podejście do egzaminu. Jeśli rezygnację zgłosi się wcześniej wtedy oddają kasę potrącając tylko koszty manipulacyjne. Mogą wtedy na to miejsce przyjąć innego zdającego i nie ma przestoju w interesie :) W warszawskim Word statystycznie za pierwszym podejściem do B zdaje teorie 50% a jazdę 30%.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Test jak test, troszkę wiedzieć trzeba - chociażby podstawy aby nie "pisać głupot "

 

W listopadzie 2014 młodszy syn zdawał na prawko / pierwotnie od stycznia 2015 miała być rygorystyczna  nowela UoK / - to testy napisał w niecałe 10 minut. Jazdy zakończył po 30 minutach, bo egzaminator stwierdził, że szkoda czasu dla dobrze przygotowanego kandydata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.