Skocz do zawartości

przyczepa czy kamper


chris_66

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 200
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Co za ludzie...

Jeden kupuje szybciej jak bułki, drugi sprzedaje tak samo :)

Oczywiście że ogon

Było było, ale napisał że musi się wypłakać :)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jeśli nawet co 2 dni gdzie indziej to co ogon przeszkadza się z nutką przekory pytam :) ? Dodam że w te wakacje zaliczyłem niezłą 3 tyg. tułaczkę po PL z budą.

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co ogon przeszkadza się z nutką przekory pytam

Ano przeszkadza i to bardzo. Po kilku latach wyjazdów z przyczepą sprzedałem ją mimo, że była całkiem sprawna i bardzo ją lubiłem. Jednak uciążliwości w czasie jazdy i czas składania i rozkładania przesądziły o sprzedaży.

Było wiele sytuacji, gdy buda po prostu przeszkadzała. Zajeżdżam na przykład do Torunia (po drodze) i chcę spędzić kilka godzin z rodziną na starówce. Niestety nie ma gdzie zaparkować, a na parkingach płatnych chcą mnie liczyć jak za autobus. Najtaniej okazało się pojechać za most na kemping i tam postawić zestaw, a samemu pojechać na starówkę autobusem.

Podobnie w wielu innych miejscach - po prostu zestaw długi na 11 m nie jest łatwo zaparkować sensownie na godzinę albo cztery.

 

No i druga niedogodność jazdy z przyczepą to ciągłe przekładanie gratów z samochodu do przyczepy i z powrotem. W Polsce (i w Europie w ogóle) holujemy przyczepy bezsensownie małymi samochodami. No i z rozkładu mas wynika, że ciężkie rzeczy powinny jechać w aucie, a lekkie w przyczepie. Co gorsza, przyczepy mają nikczemnie małą ładowność. W efekcie po przyjechaniu gdziekolwiek trzeba ciągle przenosić rzeczy z bagażnika samochodu do przyczepy, a przed odjazdem z powrotem z przyczepy do samochodu. To było dla mnie potwornie upierdliwe.

 

Dlatego zdecydowanie uważam, że jazda bez ogona jest dużo lepsza pod względem komfortu, prędkości, parkowania itd. Albo trzeba jechać kamperem, albo jakimś dość dużym autem osobowym z namiotem. O ile przyczepa jest super przy pobycie stacjonarnym przez np. tydzień, o tyle przy objazdówkach moim zdaniem przyczepa nie ma sensu.

Wiem - każdy ma inne spojrzenie, ale moje jest właśnie takie jak napisałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem 2 cepy, przesiadłem się na kampera i nie żałuje, a co więcej raczej do przyczepy bym nie wrócił właśnie ze względu rzeczy które powyżej napisał kol. Inhalt. Do tego sam komfort jazdy jest wg mnie zdecydowanie większy. Jak chcesz na miejscu coś zwiedzać to zawsze są rowery, skutery albo komunikacja miejska :-) Zawsze to rodzaj przygody :)

Nie zmienia to faktu że najważniejsze jest to że jedno i drugie to karawaning!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku zablokował(a) ten temat
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.