Pacjent na stole, czyli rentgen Wilka z 2002r.

[KlAn]

Witam kolegów, co sądzicie o tej przyczepie, a w zasadzie co sądzicie o wnioskach jakie ja wyciągnąłem na podstawie zdjęć?. Czy studiowanie forum, dało jakieś efekty czy wręcz przeciwnie?.

  A wiec.

-zła jakość zdjęć, może być próbą ukrycia czegoś

-malowana, naprawiana bądż wymieniona bakista

-zaciek narożnika nad łóżkiem

-Zaciek narożnika nad podkową z prawej strony

-zacieki w narożnikach listw sufitowych (sypialnia lewy gorny)

-skrzywiona lewa podpora, tego nie jestem pewien

-pęknięnty zderzak

Traktuje ten przypadek jako trening 

 Dziekuje za opinie.

 

 

https://m.finn.no/car/caravan/ad.html?finnkode=86468327&fks=86468327

Chciabym dodac, ze poszukuje mojej pierwszej przyczepy i w kraju gdzie mieszkam nie moge liczyc na ppomoc kogos kto sie na tym zna. 

[BartoszK]

Kiepsko sie uczysz...

 

Nie ma zaciekow - to cma na foto ...

Podpora pod kazdym katem inaczej sie kladzie...

Bakista nie ruszana a tylko czas ja dziabnal...

Zdjecia sa w miare dobre ale fotgraf slaby...

 

Zapal masz dobry ale jestes przewrazliwiony... zderzak pekniety ale w pustym polu i nie ma to wplywu na nic...

 

Ogolnie brawa za odwage i dociekliwosc...

 

Fajna przyczepka i najlepsza z dotychczasowych twoich tropow...

Edytowane 15 Stycznia 2017 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Co sadzisz o braku naklejek na bakiscie? Brak zoltego paska. 

Sprzedawca mowi, ze jest sucha teraz,ale byla uszczelniana przez poprzedniego wlasciciela. 

[BartoszK]

Pewnie myl karcherem i paski poszly w piguly...

Gorzej gdyby bylo ich wiecej bo wtedy by maskowal pekniecia...

[KlAn]

"Zapal masz dobry ale jestes przewrazliwiony... zderzak pekniety ale w pustym polu i nie ma to wplywu na nic...

Ogolnie brawa za odwage i dociekliwosc..."

To znaczy,ze popadam ze skrajnosci w skrajnosc?

Nie bardzo rozumiem o cochodzi z ta odwaga?

 Dzieki za opinie

[Pierzasty]

Wilki, to bardzo porządne przyczepy. Ta wygląda bardzo zacnie. Mają tylko jedną często powtarzającą się wadę. Oglądałem ostatnio 2 szt. i obydwie miały to samo. Mianowicie zwróć uwagę czy bakista nie ma pęknięć na samych krawędziach boocznych (w zasadzie w miejscach gdzie łączy się z listwami bocznymi) . Te które oglądałem miały takie malutkie spękania, których było sporo od góry do dołu wzdłuż listwy. Niestety nie zrobiłem zdjęcia jak to wygląda, ale załączam zdjęcie Knausa , który miał podobny problem jednak tu pęknięcia są większe i zauwAżalne a w Wilkach są zdecydowanie mniejsze , bywa ich wiele. Efekt jest taki że boczne ściany w okolicach bakisty piją wodę, a w ekstremalnych zaawansowanych stanach rozłażą się przednie ściany. Przerabiał to również nasz forumowicz. Także zwróć na to uwagę. W Wilku na zdjęciach tego raczej nie wypatrzysz. Drugie zdjęcie przedstawia bakistę w środku z obejrzane go przeze mnie Wilka właśnie z 2002 roku. Nie mówię że ten Twój będzie zły , ale czujny bądź ;D

Edytowane 16 Stycznia 2017 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Bardzo dziekuje za cenna wskazowke. A taki czarny uszczelniacz to oryginal? Jestem wstepnie umowiony na weekend to sprawdze ta bakiste. Zakupilem wlasnie wilgotnosciomierz to sobie ja sprawdze. A wlasnie uzywacie  wilgotnosciomierzy?

[mrrruczek2]

Jeśli bierzesz ta budkę to możesz go sobie użyć bo gdybym to ja sprzedawał a ty był kupcem, nie pozwoliłbym Ci nakłuwać ścian. Inne to szajs

[Pierzasty]

Bardzo dziekuje za cenna wskazowke. A taki czarny uszczelniacz to oryginal?

Tak, myślę że oryginał. Uszczelnienia w całej budzie były ok. - w miarę miękkie i widać, że nie grzebane. Ale sama ściana tam przy bakiście jak z zewnątrz ją dociskałem to "pracowała" już trochę, a nie powinna się uginać. Zwróć na to uwagę i daj znać jak było. Edytowane 16 Stycznia 2017 przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)

[KlAn]

Jeśli bierzesz ta budkę to możesz go sobie użyć bo gdybym to ja sprzedawał a ty był kupcem, nie pozwoliłbym Ci nakłuwać ścian. Inne to szajs

O ile wlasciciel pozwoli  .A i tak bede go potrzebowal przy remoncie domu, dlatego go kupilem. Sa jakies bezinwazyjne modele, specjalnie do karawaningu? Czesto widze w ogloszaniach testowane z wykresem. Czytalem tutaj na forum i zalecaja robic takie testy co roku, nawet w nowych przyczepach. Ale faktycznie po 15 czy 20 latach to juz niezle sitko moze byc po tych elektrodach.

[mrrruczek2]

Są różne ale nie ma co się nimi posługiwać bo to nie da rzeczywistego wyniku a przybliżony. O ile w ogóle coś da

[KlAn]

Tak, myślę że oryginał. Uszczelnienia w całej budzie były ok. - w miarę miękkie i widać, że nie grzebane. Ale sama ściana tam przy bakiście jak z zewnątrz ją dociskałem to "pracowała" już trochę, a nie powinna się uginać. Zwróć na to uwagę i daj znać jak było.

A czy w takich powiedzmy standardowo uzywanych przyczepach 10-15 letnich, mozna sie spodziewac jakos daleko posunietej zgnilizny? Pomijajac oczywiscie przypadki szczegolnie zaniedbane. Jakie sa wasze doswiadczenia? Bo relacje ktore przegladalem na forum to chyba z troche starszych budek byly.

Są różne ale nie ma co się nimi posługiwać bo to nie da rzeczywistego wyniku a przybliżony. O ile w ogóle coś da

Moze za to byc dobrym argumentem do targowania sie, tak przynajmniej mysle

[mrrruczek2]

Jeśli właściciel jest pewny swojej budki to na nic taki argument się zda. Jeśli jednak coś ukrywa to od razu idzie poznać

[KlAn]

Zobaczymy w sobote. Zdjecia z serwisu kamperow, jednak dziubia. Wilgotnosciomierz profesjonalny protimeter mini, uzywalem takiego na budowie he he.

[KlAn]

A więc tak, nie będzie póki co Wilka. Negocjacje zakończyły się niepowodzeniem. Przyczepa nie warta tej ceny, według mnie oczywiście. Część moich uwag potwierdziła się ale nie wszystkie. Niektóre małe uszkodzenia spowodowały za to dość poważne problemy. Doświadczenie pozostaje ☺

No i szukam dalej

kilka zdjec z ogledzin