Akcyza w 2017 r jakie opłaty przy pierwszej rejestracji w kraju

[Łza Włóczynutka]

Ustawy nie ma, a kalkulator już jest, domena wykupiona.. Tylko co on kalkuluje? Widzimisię programisty chyba.

[Cathay]

Może chociaż w ten sposób uda się kraj ocalić przed zalewem złomu. Jak za auto za 1000 jurków zamiast 135 zł będzie 800 zł akcyzy, to może ktoś się zastanowi czy warto złoma targać. 

 

Ale już na przykład kolega który chce kupić Tuarega 3.0 TDI  2012 do targania budy za 150 000 zapłaci akcyzy 12000 zł zamiast 27900. 15900 do przodu i o to własnie chodzi. Za 7 letniego 2 litrowca, wartości powiedzmy 60 000 zł zapłacimy około 900 zł mniej akcyzy! I to wszystko przy założeniu że auto nie jest ponadnormatywnie zajechane. Bo jeśli jest to jeszcze mniej zapłacimy (chociaż to głupie. bo czym gorszy stan, tym drożej powinno być).

 

Więc raczej same plusy z nowych stawek akcyzy. A najbardziej łapy rzeczoznawcy zacierają, bo to oni na koszt sprowadzającego będą oceniać wartość stopnia ponadnormatywnej wartości samochodu w stosunku do współczynnika deprecjacji.

 

 

P.S. Oczywiście wszelkie wyliczenia na podstawie tabel które krążą po necie, a które mogą się okazać prawdziwe a nie muszą.

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Łza Włóczynutka]

Może chociaż w ten sposób uda się kraj ocalić przed zalewem złomu. Jak za auto za 1000 jurków zamiast 135 zł będzie 800 zł akcyzy, to może ktoś się zastanowi czy warto złoma targać. 

 

W ten sposób to raczej się nie uda, dopiero co znieśli 600zł opłaty recyclingowej. Jeśli i o ile dodadzą teraz tysiaka to i tak będize tylko 400 zeta więcej. Jedyny sposób to walenie coraz większych corocznych podatków od samochodów starszych niż 10 lat, z każdym rokiem podatek musiałby rosnąć wykładniczo. Ale do tego nie dojdzie, bo niemcy nie pozwolą na to, żeby naród czyszczący ich śmietniki nagle przestał to robić. Zaraz zrobią larum, że to jest sprzeczne z wolnym rynkiem i będize koniec akcyzy - tak jak z podatkiem od spermarketów.

Edytowane 22 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[mrrruczek2]

Nawet jak ta akcyza będzie to niczego nie zmieni bo jak ludzi nie stać na auto to nie kupi młodszego. Jak będzie miał do wyboru strucla z naszej kraju a trochę droższego w lepszym stanie z zachodu to którego wybierze ? Jedynie to pójdą łapówki dla tych co opinie będą wystawiać byle handlarzyna wyszedł na swoje

[strus251]

elvis52, nie wytłumaczysz .

 

Tutaj są dwa obozy, jeden jeździ nowymi super furami reszta struclami, szrotami, zagrażają życiu i tyle.

 

Też uważam, że owszem import się zatrzyma ale za to rozkwitnie reanimacja wszystkiego co jeszcze może chwilę pojeździć.

 

No ale ja w obozie tych szrotowców jestem wię wiesz ...

 

pisane z telefonu -mogą być błędy, przepraszam

 

 

[Jarosław69]

Bzdury piszecie z tymi ogromnymi podatkami dla aut starszych niż 10 lat.

A jeśli ktoś kupi nowe Euro 6 i będzie jeździł zaledwie 10 tys rocznie to co ..po 10-ciu latach to złom ???

Czysta propaganda bez większego sensu.

[Cezarr]

Tak liczą się tylko nowe. 

[maarec]

Bzdury piszecie z tymi ogromnymi podatkami dla aut starszych niż 10 lat.

A jeśli ktoś kupi nowe Euro 6 i będzie jeździł zaledwie 10 tys rocznie to co ..po 10-ciu latach to złom ???

Czysta propaganda bez większego sensu.

Wtedy na handel na wschód. Faktycznie przydałby się podatek liczony od wieku auta i emisji, płatny np na przeglądzie rocznym. Bez opłaty zakaz jazdy. Jedyny sposób na czystrze powietrze.

[Jarosław69]

maarec - doczytaj moje przesłanie. Euro 6 za 10 lat z przebiegiem 100 tys km na złom ?

Tu jest Polska a nie Arabia Saudyjska .

Nie każdy jest szejkiem....albo nie wielu

[Commander]

Mnie ta akcyza zabiła marzenia i tyle...

[msmbb]

Mnie ta akcyza zabiła marzenia i tyle...

Nie tylko twoje Aktualnie z akcyzy są zwolnione samochody dostawcze do 3,5t nowy projekt już je uwzględnia.Więc wszystkie samochody dostawcze zdrożeją. Kampery aktualnie są traktowane przy akcyzie jako osobowe, przyczepy na szczęście są zwolnione z akcyzy.

[Cytrus]

uwielbiam określenia, stary grat czy złom. Owszem te auta są stare

ale nie każde to złom, jak kupisz np. w Szwajcarii z przeglądem to taki stary będzie w lepszym stanie niż dużo młodszy u nas jeżdżący,  

ale my niestety kupujemy od nie do końca uczciwego handlarzy ( jak będzie uczciwy to i zarobku specjalnie nie będzie )  którzy wyciągną nie wiadomo skąd auto, wypolerują, oczywiście kilometrów musi trochę ubyć i cieszymy się z 15 letniego auta ze 120 tys km na liczniku

 

dobre auto na zachodzi nie może być tańsze od tego co mamy w kraju, ono jest droższe a my lubimy zaklinać rzeczywistość  

 

cóż takie mamy portfele i na takie auta nas po prostu stać 

[jacekzoo]

cóż takie mamy portfele i na takie auta nas po prostu stać

Nie do końca, polacy uwielbiają być oszukiwani. Mimo że wiedzą jaka jest prawda z licznikami to i tak wolą kupić młodszego ulepa, bo ma przekonanie że wszyscy dali się w trąbę zrobić tylko nie on.

[Łza Włóczynutka]

Bzdury piszecie z tymi ogromnymi podatkami dla aut starszych niż 10 lat.

A jeśli ktoś kupi nowe Euro 6 i będzie jeździł zaledwie 10 tys rocznie to co ..po 10-ciu latach to złom ???

Czysta propaganda bez większego sensu.

 

Przecież była by opłata a nie obowiązkowe złomowanie - nikt by Cię nie zmuszał do z złomowania czy odsprzedaży. Po prostu musiał byś płacić za zwiększoną emisję zanieczyszczeń, w stosunku do nowszych samochodów. Taki system działa w wielu miejscach, np opłaty za naklejkę ekologiczną w Niemczech - im starszy samochód tym drożej, albo opłaty za autostrady - stare ciężarówki płacą więcej za autostrady - (nawet w Polsce, via toll zależy od norm emisji spalin)

 

Tylko wszystko musiało by się zacząć albo od zrównania płacy minimalnej z zachodem albo od wprowadzenia na Polski rynek samochodów spełniających standardy, ale 4-krotnie tańszych niż te dostępne obecnie.

Edytowane 23 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[strus251]

(...)Tylko wszystko musiało by się zacząć albo od zrównania płacy minimalnej z zachodem (...)

ooo, to to to. To jest sedno sprwy .

 

 

Inna sprawa, że zanieczyszczenia motoryzacyjne i tak nic nie zmienią, nawet jak zaczęlibyśmy wszyscy nagle jeździć autami z Euro 17 i więcej .

W śród zanieczyszczeń powietrza zanieczyszczenia motoryzacyjne są tylko niewielkim % emisji i tu jest problem bo bierzemy się za czyszczenie od d..py strony a w zasadzie od najbardziej dojnej i najszybciej wydojanej grupy społecznej - kierowca/właściciel pojazdu .