Skocz do zawartości

Pływanie pontonem z silnikiem w Chorwacji.


Rekomendowane odpowiedzi

Istotnie Kumplu, klasycznie temat zboczył po informacjach jakich oczekiwałeś, teraz jego ewolucja postępuje a dalsza wiedza zapewne przyda się nie tylko mi czy Tobie.

.

Pytałem u siebie o kurs na Patent i też powiedziano mi sprzeczne informacje. Temat drążę bo na Chorwacji tak czy siak papier do pływadła z silnikiem jest nam to potrzebny.

Musisz mieć na uwadze najbliższy organizowany kurs w Twojej okolicy, zgłoś się już teraz, niech mają potencjalnego chętnego, ja też już się zadeklarowałem i tylko czekam aż zbiorą grupę.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat zboczył ale zyskał jednego chętnego do tego typu sportu. Jak mały będzię większy, bo teraz ma troche ponad rok, robie patent i kupuje ponton. Wkręciłem się jak niedawno w cepe. Już widze zachwyt w oczach dzieciarni jechać na wakacje z przyczepą wakacjową jak go mówi starsza i pływać pontonem po morzu. Będzie szaleństwo w czystej postaci. Ale to gdzieś za 2-3 lata. Bo teraz mają odpowiednio trochę ponad rok i 4,5. Przez ten czas spokojnis zrobie patent i wgłebie się w temat na forum wodniaków

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Musisz mieć na uwadze najbliższy organizowany kurs w Twojej okolicy, zgłoś się już teraz, niech mają potencjalnego chętnego, ja też już się zadeklarowałem i tylko czekam aż zbiorą grupę...

Najwięcej takich kursów rusza na rozpoczęcie sezonu czyli w majowy długi weekend. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak, to faktycznie dobry pomysł by wyrazić swoje zainteresowanie i chęć uczestnictwa w kursie, teraz. Bez zebranej grupy one po prostu mogą nie ruszyć nawet i do przyszłego roku. Trzeba się deklarować. Każda zapisana osoba mobilizuje następną do podjęcia decyzji. Z mojego doświadczenia podpowiem że dużo szybciej zbiera się grupa na wiosnę niż przed wakacjami bo wszyscy mają na uwadze fakt że na wyrobienie i przesłanie papierka jednak chwilę się czeka :)

 

Tematy zawsze jak obserwuję łapią wątki poboczne i zbaczają czasem z kursu ale i tak jestem zdziwiony bo jakoś wszystko mniej więcej w głównym nurcie płynie. :) W razie pytań poza tematycznych, a już zwłaszcza nieistotnych dla dobra szerszego grona, możecie pisać na priv - jak tylko mogę to pomogę.

 

Natomiast w kwestii czekania na nadchodzące "odpowiednie momenty" na rozpoczęcie przygody ... mój młodszy w te wakacje miał ledwo 3 latka, a starsza przygodę zaczynała w pieluchach jeszcze będąc i o smoku w paszczy ;) - nic tak nie uspakaja jak delikatne kołysanie i szum fal w koło ... :)

 

post-15964-0-08722600-1485637470_thumb.jpg

 

Moim zdaniem, nie ma co odwlekać, zwłaszcza że CRO z roku na rok droższa. Czytam sobie właśnie o czarterach w CRO - aż strach otwierać kolejne strony... Co jedna to oczy bardziej z orbit wychodzą na widok ceny i oferowanych warunków...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Qrde Ketrab, tą fotką wzruszyłeś mnie do ułzawienia, serio. Pokażę ukochanej mojej.

Cudowne ujęcie i okoliczności, nagroda Nobla normalnie.

Tak widzę swoją, oby jak najszybszą przyszłość :)

.

Gdzie tu się stawia piwo??? !!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No...zdjęcie rozmiękcza :sleep:

 

Ja zrobiłem patent w zeszłym roku. Pełne godziny i nic na skróty. Warto się przyłożyć z nauką dla samego siebie i podopiecznych na pokładzie .

Aktualnie dojrzewam do wykonania zakupu po bardzo długich rocznych  przemyśleniach.

Gumowiec będzie w okolicach 3,7 do 3,9m i silnik w przedziale 15/20 ze wskazaniem na 20 kM.

Taką łupinką już można trochę powalczyć na morzu (chorwackim i nie tylko)  a na morzu  żarty się kończą.

Polskie jeziora to inny temat i tu nawet na elektryku można czasami trochę popatataić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ketrab dzięki za zdjęcia dzieci na pontonie. :thank: :thank:

Pokazałem je mojej małżonce, po ich obejrzeniu przestała mi dokuczać stwierdzeniami ,że nigdy nie wyrosnę z harcerstwa.Po co ci na stare lata pływanie po Adriatyku oraz możesz sobie pływać, ale beze mnie.

U mnie decyzja zapadła ,zdecydowanie od jutra załatwiam miejsce na kursie dla sterników motorowodnych.

Mam wstępne dane ,że istnieje możliwość ukończenia kursu do końca kwietnia.

Ważne aby zdążyć z uprawnieniami do dnia wyjazdu.

Wojtek może się spotkamy na wodzie w czerwcu .To by było wydarzenie :kawa::winner: .Po 17 latach nieobecności planuję ponownie odwiedzić Północną Dalmację .Wybieramy się na Księżycową wyspę Pag.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... Po 17 latach nieobecności planuję ponownie odwiedzić Północną Dalmację .Wybieramy się na Księżycową wyspę Pag.

Wymarzone miejsce do pontonowania ale od strony zalewu, aż po Paskie Vrata - mnóstwo uroczych i pustych plażyczek. Niestety po tej stronie wyspy jedyny kemping to Sv. Duh. Standard niziutki i dość trudny, stromy dojazd co dla długiego zestawu może być problemem. Opisywałam go w relacji z Pagu (link w stopce). Nam na nim było fajnie, więc kwestia nastawienia czego się oczekuje  :)

Od strony otwartego morza nie jest tak ciekawie ale więcej kempingów,  tyle że z nich do zalewu jest bardzo daleko, od kempu Strasko będzie ze 100 km. Od kempingów położonych najdalej na północ wyspy ok. 60 km ale dojazd do nich jeszcze gorszy niż do Duha. Z jednego z nich ledwo się wydostaliśmy z małą budką. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ gusia-S czytałem wszystkie Twoje relacje z wielkim zainteresowaniem. Czekam na relację z Krk.

Moje wszystkie pozostałe wyjazdy to Istria.

 Na Pagu rozważam pobyt na STRASKO jako główne miejsce pobytu, Po raz pierwszy wyjeżdżamy poza sezonem wakacyjnym.

Autem objadę Pag i ocenię gdzie dalej pojechać.

Na kemping Sw.Duch gdybym nie mógł wjechać normalnie ,to z moverem bez problemu.

Na zdobycie uprawnień motorowodnych mam jeszcze cztery miesiące.

Pozdrawiam lucek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...

Wojtek może się spotkamy na wodzie w czerwcu .To by było wydarzenie

...

Z ogromną przyjemnością Lucek, byłoby nam bardzo miło. Ja też tamte okolice planuję w tym roku ale jeszcze żaden plan nie został zrealizowany zgodnie z planem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fajnie wiedzieć że się Wam wszystkim jakoś składa :) Przestrzegam tylko (zwłaszcza po dzisiejszym zderzeniu najmłodszego) bezpieczeństwo na pierwszym miejscu. Choć dziś nawet kask nie pomógł i będzie śliwa pod okiem. A właściwie właśnie pomógł i szczęśliwie tylko śliwa, bo wyglądało tragicznie. Tak czy owak przestrzegam raz jeszcze. Morze a wraz z nim chorwackie, ostre nieraz jak żyletki skały, potrafią narobić przykrości. Dobrze że tu rozsądni forumowicze. My w tym roku wyjątkowo jeszcze nierozplanowani wyjazdowo i nie wiemy gdzie nas poniesie fantazja ale chętnie się spotkam z każdym ;) sorki za oftopic ;)

 

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podaję ceny kursów na sternika motorowodnego w Opolu od 550 do 900zł.(termin luty -marzec).Szkolenie praktyczne na Jeziorze Turawskim.

Cena egzaminu płatna osobno 250zł.  Egzamin na Jeziorze Turawskim na początku kwietnia.

Patent sternika motorowodnego 50zł. (żółty)

Razem koszt 900 złotych.

 

Do egzaminu można przystąpić bez kursu .

 

Ps.Koszty tego patentu wyższe niż się spodziewałem . Praktycznie patent ten jest potrzebny aby popływać w Chorwacji.Mimo ,że będzie służył przez lata ,to muszę się zastanowić nad tym kursem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@ gusia-S czytałem wszystkie Twoje relacje z wielkim zainteresowaniem. Czekam na relację z Krk.

Moje wszystkie pozostałe wyjazdy to Istria.

 Na Pagu rozważam pobyt na STRASKO jako główne miejsce pobytu, Po raz pierwszy wyjeżdżamy poza sezonem wakacyjnym.

Autem objadę Pag i ocenię gdzie dalej pojechać.

Na kemping Sw.Duch gdybym nie mógł wjechać normalnie ,to z moverem bez problemu.

Na zdobycie uprawnień motorowodnych mam jeszcze cztery miesiące.

Pozdrawiam lucek.

 

Straśko będzie fajnym wyborem. Z minusów to nie widziałem tam pomostu dla pontonów tylko trzeba wiązać do bojek i to dość daleko w morzu. tam jest fajne piaszczyste dno, dostępne z pomostu  na głębokości ok 120-150 w zależności od pływów, więc i małżonka nie powinna narzekać. Fotki z campu Straśko jak coś to są u mnie na blogu (ostatnio z roku 2016). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.