Skocz do zawartości

DMC przyczepy, pomocy


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 70
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Heh, Kristofer, w PL wiele rzeczy to fikcja.. badania, kursy, uprawnienia... farsa. Byłem parę lat temu kierowcą tira, miałem ADR, uprawniający do przewozu rzeczy które w takiej ilości w jakiej były na naczepie były by w stanie zgładzić całe miasteczko. Badania? Wchodzisz, płacisz, dostajesz papierek, bez znaczenia czy jesteś ślepy, głuchy, albo z ryzykiem zawału.. Egzamin ADR? płacisz, piszesz, jak nie znasz odpowiedzi na pytania, to Ci dyktują odpowiedź.. A Badania techniczne na SKP? Prawie każdy złom puszczają.. Stare opony, zuzyte amortyzatory, niesprawne hamulce, wycięty dpf? Nie ma problemu, pieczątka i do zobaczenia za rok. Marzy mi się, że kiedyś to się zmieni..

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potrzebuję kupić przyczepę ale mam jeden poważny problem. W dowodzie rej holownika mam dmc przyczepy 1200kg a nie mogę chwilowo takiej znaleźć. Te które mi odpowiadają mają dmc przynajmniej 1300kg. Jak to z tym jest ? Co mi grozi jak sobie taką przyczepię do auta? Czy są jakieś możliwości zmiany dmc przyczepy z np. 1300kg do 1200 kg?

Chciałbym mieć przyczepę taką jaka pasuje do moich potrzeb a nie iść na zgniły kompromis. Nie będzie jazdy po alpach ani raczej w ogóle po górach, tylko wypady nad Bałtyk i na Mazury. Auto ma silnik turbo diesel więc raczej 100kg w tą czy wewtą nie zrobi mu wielkiej różnicy.

A pamiętasz takie zdarzenie w Polsce gdzie blaszakiem zarejestrowanym chyba na 3 osoby jechało na pace kilkanaście osób.

 

Auto tak zapakowane miało wypadek i wszyscy zgineli. Fajnie?

 

I co z tego, że nikt ich nie skontrolował wcześniej. Że wcześniej pewnie tak jeździli non stop, jak ten jeden raz się nie udało i każdy z nich zapłacił najwyższą cenę.

 

Zastanów się następnym razem kogo chcesz oszukać. Bo policję oszukasz, nas oszukasz ale życia nie oszukasz. Powinie Ci się noga i po jabłkach będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, sorry, nie było tematu. Tu wszyscy, jak w całej Polsce zresztą, jeżdżą 50 km/h po mieście oraz zapinają pasy gdy jadą 300m do sklepu po marchew. Przepraszam za wejście z butami w idealny świat. Nie będę się więc chwalił zakupami oraz ich masami (czy to holownika czy przyczepy) po co wywoływać palpitację serca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem z Was dumny!

Chyba skutecznie wybiliście koledze pomysł pt. "to tylko 100kG nadwagi"

100kG to aż 100kg, a uwierz, że w razie draki, nawet1 kilogram nadwagi miałby znaczenie po 100kroć większe jak on sam kilogramem będąc.

Nawet gdyby pojawiły się poważne wątpliwości niekoniecznie wynikające z cyferek w DR, to polepią całość do kupy i zawiozą na wagę, łącznie z bagażem który tam był. Prokurator może zażądać wszystkiego, ubezpieczyciel zrobi wszystko byleby... nie wypłacić jeśli są wątpliwości.

Oto druga strona PL.

.

Inna sprawa, nawet jak tobie ktoś zrobi kuku, to Ty również będziesz dokładnie sprawdzony.

.

.

.

Edit:

Uuu, podziwiam upór i brak rozwagi, daj ten temat poczytać małżonce i ew. swoim dzieciom, może im chociaż zaufasz.

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, sorry, nie było tematu. Tu wszyscy, jak w całej Polsce zresztą, jeżdżą 50 km/h po mieście oraz zapinają pasy gdy jadą 300m do sklepu po marchew. Przepraszam za wejście z butami w idealny świat. Nie będę się więc chwalił zakupami oraz ich masami (czy to holownika czy przyczepy) po co wywoływać palpitację serca...

Człowieku nie rozumiesz że to też o Ciebie chodzi? Wystarczy że jakiś dzieciak wyskoczu Ci przed koła, będzie ewidentne wtargnięcie to za taki zestaw z kryminału nie wyjdziesz?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, sorry, nie było tematu. Tu wszyscy, jak w całej Polsce zresztą, jeżdżą 50 km/h po mieście oraz zapinają pasy gdy jadą 300m do sklepu po marchew. Przepraszam za wejście z butami w idealny świat. Nie będę się więc chwalił zakupami oraz ich masami (czy to holownika czy przyczepy) po co wywoływać palpitację serca...

Przesadziłeś...Przekaz czasami dość dosadny, ale pomyśl logicznie i nie obrażaj się na nas. No i chwal się tym co masz- zapewniam, że nikt palpitacji serca nie będzie miał :);)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poza tym silnik 1,5 dCi jest raczej słabym wyborem do holowania dużej przyczepy i stąd taka a nie inna wartość w dowodzie. Jakbyś posiadał dwulitrowy silnik to masz możliwość ciągnięcia przyczepy 1400 kg. Ale w mocniejszej wersji nie tylko inny jest silnik ale i hamulce na co koledzy zwracali uwagę już wcześniej.

 

Ale skoro wiesz lepiej, a jasno przedstawionych argumentów nie przyjmujesz to nie bardzo wiadomo co napisać,

Zadałeś pytanie - w miarę przejrzysty sposób tłumaczymy Ci dlaczego to zły pomysł, a Ty się obrażasz, bo nikt nie chce się zgodzić z Twoim tokiem myślenia.

Twoje auto nie nadaje się do holowania dużej przyczepy a co zrobisz to już tylko i wyłącznie Twoja decyzja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK, sorry, nie było tematu. Tu wszyscy, jak w całej Polsce zresztą, jeżdżą 50 km/h po mieście oraz zapinają pasy gdy jadą 300m do sklepu po marchew. Przepraszam za wejście z butami w idealny świat. Nie będę się więc chwalił zakupami oraz ich masami (czy to holownika czy przyczepy) po co wywoływać palpitację serca...

 

Jak to nie było, skoro jest. Po co ta ironia?

"Mądrej głowie dość dwie słowie", ale jak widać nie każdej, dlatego Twoje zachowanie tylko potwierdza to, o czym w poscie #14 napisałem.

Czego od nas oczekiwałeś?

Chyba nie tego, że zaakceptujemy łamanie prawa, naginanie zasad i przepisów, a co gorsze, Twoje igranie z bezpieczeństwem współużytkowników dróg, na których masz zamiar wspomnianym zestawem się poruszać. Liczyłeś, że znajdziesz na to wszystko akceptację lub cień zrozumienia?

 

Nie z przyczepą masz problem, tylko z brakiem zdrowego rozsądku.

IMHO

 

PS

Nie oburzaj się, jak "smarkacz", bo coś nie poszło po Twojej myśli. Przemyśl dogłębnie sprawę i przyjmij sobie do serca rady oraz opinie, które tu otrzymałeś, bo były pisane nie tylko z troską o innych, ale i Ciebie samego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolego Michale... nie wiem czy u jeszcze zaglądniesz, ale spróbuję jeszcze raz...

 

1. Jeśli nie będzie porządku w papierach podczas zwykłej kontroli drogowej (a nie ważenia) - mandat + laweta/inny holownik

2. Jak powyżej podczas stłuczki - mandat, laweta, problemy z OC

3. Jak powyżej podczas wypadku - kryminał, problemy z OC i nie wiem co jeszcze

4. Nic się nie stanie - auto dostanie bardzo w DUPĘ.

 

Nie myl tu częstego przeładowania z użytkowaniem pojazdów wbrew homologacji producenta. Gdybyś miał przyczepę 1200 DMC i po zważeniu RMC wyniosłaby 1300 to inna baja...

Jedno moje auto ma 1300 na haku. Buda RMC realnie dobija do 1100. Jadę w miarę sprawnie, ale to max komfortowej jazdy dla tego auta i kierowcy. Jak widzisz zostaje mi jeszcze 200 kg. Gdybym dorzucił do tego jeszcze 300 kg (czyli 100 więcej) to o 4 i 5 biegu mógłbym zapomnieć, a hamowabym chyba jeszcze drzwiami (aerodynamika). 

Co z podjazdami pod górę? Powiesz nie będe jeździł po górach. OK. Tyle, że kiedyś stanąłem w korku na łacznicy na autostradzie z dużą różnicą poziomów... Co minutę podjazd o 5 metrów. Czekałem tylko co strzeli pierwsze...sprzęgło czy silnik. A miałem zapas tych 200 kg.

Żle piszemy?

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Coś jak z bombardowaniem obiektów oznaczonych znakiem Czerwonego Krzyża. Niby można, ale nie wolno.

 

Realne szanse "złapania"? Niby żadne (jak jest wszystko ok), ale teoretycznie spore. Pytanie o szanse wygrania w ruletkę. Jeden obstawi raz i wygra, drugi całe życie będzie przegrywał.

Możliwości ujawnienia takiego wykroczenia są spore. Kontrola przez patrol Policji, możliwa w każdej chwili. Coraz bardziej kumaci policjanci (ostatnio nawet full service in English). 10 razy przejedzie się koło patrolu, a 11-ej ekipie będzie brakowało paru mandatów do "wykonania planu" i pozamiatane.

Kto wie, co ma w zanadrzu nie tyle Policja ale ITD na bramownicach czy w "kamerujących" lotnych posterunkach (np. wjazd do Bydgoszczy z S10 - często stoją)? Są na to przygotowani. Porównują w bazie nr rej. przyczepy i holownika oraz DMC w rubr. O1 z DMC cepy i kłopot gotowy. O tyle niekłopotliwe, że może skończyć się na mandacie "po herbacie", rzadko nadają temat on-line Policji, ale czasem też sami z siebie zatrzymują. Na wagach selektywnych ITD też ma taką możliwość (zatrzymanie za chwilę przez patrol ITD).

Każda rutynowa kontrola trzeźwości, każde zatrzymanie w związku z wykroczeniem, każde zdarzenie drogowe niezależnie od tego, czyja była wina (nawet osoby trzeciej).

 

Temat przekroczeń DMC przyczepy jest w/w służbom doskonale znany, i coraz mniej przymykają oko, i coraz mniej mogą przymknąć oko (nie zaryzykują "odstąpienia od czynności służbowych"). Wiedzą np. doskonale, że znakomita większość cepek towarowych lekkich bez hamulca jest rejestrowana na max. DMC 750 kg, i większość ludzie je tak rejestruje, nie ważne do czego je podpinają, bo po co się ograniczać (dlatego wybrałem opcję 600kg jako bardziej "uniwersalną" niż 750). Jak im brakuje do wykonania planu (na sztukę), obstawią parking przy DK91 i wszystkie osobówki z lekką po kolei do kontroli.

 

O ile nic się nie stanie (wypadek, stłuczka) konsekwencje niby błahe, ale up...dliwe - nie pojedziesz dalej tym zestawem, cepa zostaje, laweta albo podstawiasz inny holownik. Co jeśli przydarzy się to na drugim końcu Polski? Kilka godzin czekania na kogoś z innym holowniekiem. Z mandatem może taka przyjemność być dosyć kosztowna i całkowicie wywalić np. plany na weekend gdzieś tam...

 

Jak mam ochotę na hazard, idę do kasyna, kolektury, kupuję los na loterii.

 

Jeśli forum jest platformą wymiany myśli, niech to nie będą "złote myśli" o jakimś, tfu, zgniłym kompromisie. Z kim ten kompromis?

 

Żeby nie było, że "nie bij, wytłumacz":

Z dwojga złego mniejsze szanse wpadki są przy przekroczeniu MR o 100 kg, niż DMC o 100 kg, bo muszą zważyć. Jeśli coś nawet się przydarzy, mimo wszystko łatwiej się wybronić i wywinąć od konsekwencji. W razie ważenia łatwiej zaradzić coś na drodze (przepakować, opróżnić [zbiorniki z wodą], wyrzucić, zostawić, oddać znajomym jadącym z nami).

Tu można powiedzieć, że jest w Polsce względnie "bezpiecznie" co do konsekwencji, i realnie rzadko trafia się kontrola, która ten stan ujawni. Co innego np. w Austrii, lotne kontrole z wagą - z nimi trzeba się liczyć.

Oczywiście, to stan niepożądany, i nie powinno tak być (przelicznik 1,33 jednak ma sens sądząc po takich zapytaniach),chociaż nie powiem, że się nie zdarza, nawet nieświadomie.

Ale pierwsze co idzie na strzał - dane wg "papierów" - DMC w dowodzie holownika i DMC w dowodzie cepy muszą "grać".

A im większa przewaga masy holownika nad cepą, tym lepiej.

 

I tyle tytułem objaśnień, co do "bezpieczeństwa" rozumianego jako "ryzyko wpadki", bo z rzeczywistym bezpieczeństwem nie ma to nic wspólnego. Nie po to zaczynamy sami kombinować z ważeniem cepy (jednak jest taka potrzeba) bo DR co do MW to przeważnie pobożne życzenia, albo myślimy co z cepy wyautować (nie brać, zdjąć, przerzucić na holownik) żeby pochwalać czy pobłażać czy to przekraczaniu DMC.

Edytowane przez czyś (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żle piszemy?

 

Bardzo, bardzo dobrze, tyle tylko, że niektórym, to można takie rzeczy powtarzać po stokroć i wciąż będzie mało.

Czasem najlepiej by było "wyryć na czole", ale mam nadzieję, że ten przypadek nie jest aż tak trudny i Kol. Michał w końcu to zrozumie  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.