Skocz do zawartości

proszę o pomoc w rozgryzieniu przyczepy Abi celebratio 380/2


wojtekstce

Rekomendowane odpowiedzi

W starszych angielkach, również w Twojej Abi do podpięcia z holownikiem były 2 wtyczki. Jedna czarna do obsługi oświetlenia drogowego, druga szara do obsługi zasilania w budce z akumulatora holownika.

Na szarej chodziła/powinna chodzić-chłodzić głównie lodówka w czasie jazdy na 12V oraz pompka i jakieś oświetlenie wnętrza na krótkim postoju w trasie.

Przełącznik to wybór źródła z którego akumulatora chcesz czerpać energię np do pompki/oświetlenia ale także wybór źródła do pomiaru stanu.

Po podłączeniu do sieci 230V tym samym decydujesz który akumulator chcesz doładować prostownikiem który widać na foto.

.

Nie musi to do końca działać tak jak opisałem, gdyż widać tam twórczość własną i nie wiadomo "co poeta miał na myśli"

Rafał zgodnie napisał/zgadł/nie był pewien, ale faktycznie chodziło o oświetlenie zewnętrzne namiotu, stąd skrót Awn (Awnig-namiot)

Aux to gdzieś jakieś gniazdko na zewnątrz budki, może to być gniazdo typu mała zapalniczka.

.

Imienniku, nie szukaj serwisu tylko zaprzyjaźnionego elektryka. Im młodszy tym szybciej ci to rozpracuje. 

Edytowane przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rafal, gdzieś widział i starał sobie przypomnieć ;-), twórczość w środku jest radosna :-). mimo wszytko bym proponował przełożyć wtyczkę z 2x7 na 1x13, zawsze jakieś ładowanie i oświetlenie w drodze.

 

Możemy się jutro zdzwonić

 

Rafal Wosik

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Również uważam, że powinieneś przerobić na 13 pin, wtedy podczas jazdy masz ładowanie akumulatora czepki i zasilanie lodówki na 12v z auta, co jest wg mnie najważniejsze, ponieważ jedziesz wtedy na zakręconej butli. Lodówka nie pracuje na 12v z czepki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

troszkę Ci już koledzy opisali.

Twórczość jest ale główne założenia są, teraz trzeba by to jakoś sprawdzić, potem ocenić co chciał osiągnąć poprzednik tak tworząc elektrykę i będzie cacy :).

 

Co do korka spustowego, jest on osiągalny ale głównie na ebay.

Na forum, jest gdzieś wątek a propo bojlerów i tam koledze też zginął i dopasował normalny, zwykły metalowy korek do stalowych instalacji wodnych.

Może nie jest tak fajny i potrzeba klucza ale kosztuje pewnie max. 2zł a ten oryginał będzie kosztował dużo, dużo więcej. 

Zobacz jaki tam jest gwint (skok) oraz rozmiar (obstawiam 1/2") i pewnie taki zwykły będzie ok. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję wszystkim za pomoc dużo mnie uświadomiliście w tym temacie tylko mam jeszcze pytanie odnośnie ładowania akumulatora w przyczepce, ponieważ nie wiem do końca kiedy on się ładuje po podpięciu przyczepy pod 230v na którym położeniu przełącznika, dodałem zdjęcia co jest na tym panelu podczas podłączenia pod 230v gdy jest ustawiony przełącznik na 0 i van

post-17151-0-36295300-1480052984_thumb.jpg

post-17151-0-29206200-1480052992_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powinno to wyglądać tak:

- CAR = zasilanie cepki z auta (u Ciebie nie działa bo wtyk 7pin)

- 0 = brak zasilania na 12V w cepce, 230V jeżeli podłączone i sa jakieś odbiorniki będzie działać

- VAN = zasilanie cepki z akku pokładowego.

 

Ładowanie akku pokładowego odbywa się (powinno) podczas podłączenia cepki pod 230V samoczynnie. Ten Panel steruje tylko rozdziałem źródła zasilania, nie steruje kompletnie zasilaczem.

Czy ten zasilacz ma funkcję ładowania akku nie mam pojęcia, może działać tylko jako trafo 230V->12V oraz przekaźnik 12V (car/van) -> 12V gdy 230V nie jest podpięta pod 230V.

 

 

Tylko to wszystko wyżej jest teorią. Praktyka jest taka, że trzeba to dobrze obejrzeć co tam Masz, bo mogło być już coś zmienione, przerobione itd. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuje wszystkim za pomoc w temacie elektryki w mojej przyczepie , teraz mam kolejny i na pewno nie ostatni :) a chodzi dokładnie o napęd do przyczepy problem jest w tym że rolki ślizgają się po oponie i nie rusza przyczepy, rolki sa dociskane ręcznie i teraz nie wiem czy robię to za słabo (nie chcę nic popsuć ) czy może jest tam jakaś regulacja ? jęsli jest ktoś zorientowany w tym temacie to proszę o pomoc. tak wygląda mój napęd http://www.powrwheel.com/powrtouch-classic.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam!

Odległość odsuniętych od opony rolek powinna wynosić ok. 20 mm

Jeśli tak jest, to może zbyt słabo dosuwasz je do koła. Nic nie przekręcisz, rolka powinna docisnąć się do opony, aż ją dosyć mocno ugnie.

Polecam przeczytanie różnych informacji chociażby w tym temacie:

http://forum.karawaning.pl/topic/16249-mover-czyli-napęd-do-przyczepy-uwagi-do-samodzielnego-montażu/?p=357180

 

PS

W zasadzie wszystko, o co pytasz jest na forum opisane, dlatego staraj się czytać tematy i szukaj odpowiedzi, ponieważ Twoje "problemy" nie pojawiły się dzisiaj i w większości zostały omówione już dawno, dawno temu. ;)

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.