Odbudowa Swift challenger 470/2

[adaml61]

W poniedziałek przyjechała sklejka tak że materiał w komplecie.W sobotę wciągam pod dach ,Przecieków już niema ,ostatni w postaci dziurki w poszyciu dachu został załatany i kilka ulewnych dni pokazało że jest sucho.Oczywiście że dam rade ,kilka pojazdów przywróciłem do życia ,bardziej skomplikowanych niż przyczepa . Najwięcej  czasu poświęciłem na demontaż mebli  w końcu piła szablasta dała rade  w odcinaniu ukrytych śrub .W miejsce zardzewiałych blach mocujących meble , wkleję drewniane klocki i będzie trzymało nie gorzej niż oryginał .Plan odbudowy opracowany i pomału do cel Samochodu z lat 60 -tych  zrobiłem w dwa miesiące to na przyczepę chyba też tyle wystarczy.

[adaml61]

Dziś schowałem pod dach ,wiem już  jest szczelna ,chwilowo brak czasu na dalsze prace

[HELLLMANS]

Dziś schowałem pod dach ,wiem już  jest szczelna ,chwilowo brak czasu na dalsze prace

Teraz to już może tylko temperatura przeszkodzić . Kleje potrzebują dodatniej temp wiec reszta prac chyba na wiosnę.Chyba że będziemy mieli piękną wiosnę tej zimy

[adaml61]

Szczelny budynek możliwość ogrzania ,chwilowo inne pilniejsze zajęcia ,przyczepa musi poczekać.

[adaml61]

Dzisiaj dalsze prace ,zaczynam rozbierać drugom stronę ,demontaż urządzeń ,teraz spokojnie bo mam drugom przyczepę .Przyszły tydzień zapowiadają ciepły będzie możliwość klejenia styropianu na sufit ,powinienem podgonić , 2 tygodnie wolnego ,trochę czasu poświęcę na prace ,bo jak z 2 tygodnie przyjedzie druga to ta chwilowo w odstawkę,Jak będą widoczne postępy zrobię fotki .

Edytowane 24 Stycznia 2017 przez adaml61 (wyświetl historię edycji)

[adaml61]

Wyjęte meble i zrobione kawałek szkieletu                                                                                                                                                                                                  

[adaml61]

Styropian na razie nie zerwany ,jak będzie sztywna to dopiero ,te rdzawe plamy to ślady po blachach na których trzymały się meble ,w te miejsca muszę wkleić klocki aby było jak zamocować meble ,listwy łączne na klej i narożniki metalowe wkrętami nierdzewnymi ,pod kominek wstawiona nowa deska ,od góry między deskę a blachę masa klejąco-uszczelniająca ,listwy dachowe tak samo ,jutro dalsze prace ,

 

[adaml61]

No i dzisiaj zerwałem z jednej ściany styropian ,ciężko było ,między blachom a styropianem pełno wody ,tak samo miejscami w porach styropianu ,niby wyschnięta już była jak wstawiałem ją na jesień do hali .Sklejka na 2/3 ściany była sucha a w głębi woda .Jak wyschnie to muszę pozaklejać kilka mikro dziurek i zabrać się za drugą stronę .

[mrrruczek2]

Blachą, a nie blachom

[nomadka]

No i dzisiaj zerwałem z jednej ściany styropian ,ciężko było ,między blachom a styropianem pełno wody ,tak samo miejscami w porach styropianu ,niby wyschnięta już była jak wstawiałem ją na jesień do hali .Sklejka na 2/3 ściany była sucha a w głębi woda .Jak wyschnie to muszę pozaklejać kilka mikro dziurek i zabrać się za drugą stronę .

Hmmm. Blacha aluminiowa+sklejka+styropian+sklejka. Ja bym zrezygnowała z jednej sklejki: blacha aluminiowa+styropian+sklejka. W zamian grubsza warstwa styropianu lub jeszcze lepiej polistyren ekstrudowany o gęstości co najmniej 30kg/m³ (w zamian mniej problemów z wodą). Klejenie na pewno drożej ale chyba prościej, szczególnie na suficie, masami klejąco-uszczelniającymi MS, a to ze względu na wysoką wytrzymałość początkową spoiny.

Edytowane 5 Lutego 2017 przez nomadka (wyświetl historię edycji)

[HELLLMANS]

Witam.

W swojej abi miałem wełnę mineralna na suficie mocowałem ją na klej tapicerski w spreju tak bym mógł spokojnie przymocować sklejkę na sufit.

Co do usuwania styropianu a raczej oddzielania go od blachy to proponuje szpachelkę ok 10-15cm dobrze ją naostrzyć i stopniowo wsuwać miedzy blachę a styropian . pozostałości kleju i styropianu z blachy usuwamy rozpuszczalnikiem "mors"- z doświadczenia połowa pracy mniej.

[TomekKnaus]

No i dzisiaj zerwałem z jednej ściany styropian ,ciężko było ,między blachom a styropianem pełno wody ,tak samo miejscami w porach styropianu ,niby wyschnięta już była jak wstawiałem ją na jesień do hali .Sklejka na 2/3 ściany była sucha a w głębi woda .Jak wyschnie to muszę pozaklejać kilka mikro dziurek i zabrać się za drugą stronę .

 

Jak już na płycie aluminium "wychodzą" mikro dziurki - to przy remoncie wskazane by było wymienić płat/płaty blachy alu. ..... nie są to duże pieniądze - a zaoszczędzisz sobie pracy.

TOM

[adaml61]

Hmmm. Blacha aluminiowa+sklejka+styropian+sklejka. Ja bym zrezygnowała z jednej sklejki: blacha aluminiowa+styropian+sklejka. W zamian grubsza warstwa styropianu lub jeszcze lepiej polistyren ekstrudowany o gęstości co najmniej 30kg/m³ (w zamian mniej problemów z wodą). Klejenie na pewno drożej ale chyba prościej, szczególnie na suficie, masami klejąco-uszczelniającymi MS, a to ze względu na wysoką wytrzymałość początkową spoiny.

Nie wie gdzie 2 sklejki wyczytałeś ,grubszy styropian ,meble się nie zmieszczą ,wracają stare ale odnowione .Czas nie nagli bo mam drugą przyczepę..

 

Jak już na płycie aluminium "wychodzą" mikro dziurki - to przy remoncie wskazane by było wymienić płat/płaty blachy alu. ..... nie są to duże pieniądze - a zaoszczędzisz sobie pracy.

TOM

Jest ich kilka  widać w który miejscach ,

. pozostałości kleju i styropianu z blachy usuwamy rozpuszczalnikiem "mors"- z doświadczenia połowa pracy mniej.

Dzięki za ten rozpuszczalni ,zrywałem szpachelką ale lepiej się sprawdziła wąska .

[nomadka]

Nie wie gdzie 2 sklejki wyczytałeś ,grubszy styropian ,meble się nie zmieszczą ,wracają stare ale odnowione .Czas nie nagli bo mam drugą przyczepę..

 

Widocznie źle zinterpretowałam widok na zdjęciach z postu 21. Myślałam, że to zdjęcie wewnątrz przyczepy -  i widzę sklejkę po usunięciu styropianu, a więc bezpośrednio na blasze aluminiowej. ???

Edytowane 7 Lutego 2017 przez nomadka (wyświetl historię edycji)

[adaml61]

Bo na tych fotkach był styropian z pozostałościami sklejki  i miejscami po blachach  od mocowania mebli .Teraz mam poznaczone na stelażu gzie wkleić klocki zamiast blach,do czegoś trzeba przykręcić z powrotem  meble .Wycinałem kanały na listwy w styropianie i jak się zrobiło w miarę sztywno dopiero zerwałem styropian ,fotek niema bo aparat w domu ,a przyczepka na drugiej posesji w stodole  a to aż 500 m .Zrobię fotki bo to specyficzne rozwiązani mocowania , tylko dociekliwość uchroniła mnie przed zniszczeniem mebli ,całe szczęście że nie rozbierałem od zewnątrz .