Pytanie do mechaników- tarcze hamulcowe

[Malinki]

Witam

Dopisuję się do opinii i propozycji Krzysztofa, zostaw tarcze w spokoju a wróć do naprawy zawieszenia.

Tam ktoś popełnił błąd i żadne urządzenie tego nie pokaże (to inne siły i prędkości)

 

A jeśli w to nie wierzysz to zamontuj ponownie te najstarsze tarcze lub zdobądź inne używki (za free) i zrób ponowny tani test.

 

Gdyby to były tarcze to miałbyś drganie na kierownicy ale wtedy nie ma stuków.

Edytowane 22 Października 2016 przez Malinki (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Witam

Dopisuję się do opinii i propozycji Krzysztofa, zostaw tarcze w spokoju a wróć do naprawy zawieszenia.

Tam ktoś popełnił błąd i żadne urządzenie tego nie pokaże (to inne siły i prędkości)

 

A jeśli w to nie wierzysz to zamontuj ponownie te najstarsze tarcze lub zdobądź inne używki (za free) i zrób ponowny tani test.

 

Gdyby to były tarcze to miałbyś drganie na kierownicy ale wtedy nie ma stuków.

Tzn stuków żadnych nie ma, jest bardzo mocne drganie kierownicą. Jak będė miał chwile to późiej spróbuje nagrać filmik. A z tym młotkiem to chodziło mi o to jakby koło na boki latalo, kurcze nie umiem tego opissć. Dźwieków brak tylko bardzo mocna wibracja

[Helmut]

Jadąc z większą prędkościa, zazwyczaj na autostradzie przy hamowaniu zaczyna szarpać kierownicą, jakby ktoś młotkiem napierdzielał w koła 200 razy na sekunde.

Przy 130km/h nie ma i przy 100 też już nie ma tego

A zaczęło bo wcześniej nie biło

Nie ma najmniejszej wątpliwości, że tarcze są krzywe !!!!!!

Jeszcze raz wspomniałeś, że na początku po wymianie tego nie było. Nie ma znaczenia czy pokonałeś od wymiany dystans 500 km czy 3 tys.

Jeżeli jakość materiały jest zła, w dodatku zaciski mocowane do jarzma mają nieprawidłowości ( wiemy jakie) to wystarczy.

Sam mówisz , że poruszasz się z dużymi prędkościami to wystarczy aby jedno dłuższe hamowanie i prosimy do kasy.

Nawet nie byłeś świadomy gdzie i kiedy to się stało.

Edytowane 22 Października 2016 przez Helmut (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

No ale 3 kpl tarcz w ciagu pół roku? A przez ostatnie 15 lat nic takiego nie było? A jeżdże tak samo. Troche naciągane. Zwłaszcza że mechanik jak wymieniał mi trw to pokazywał mi z innego auta przegrzane tarcze, były bardzo ciemne, a te są bialuteńkie

[Helmut]

No ale 3 kpl tarcz w ciagu pół roku? A przez ostatnie 15 lat nic takiego nie było? A jeżdże tak samo. Troche naciągane. Zwłaszcza że mechanik jak wymieniał mi trw to pokazywał mi z innego auta przegrzane tarcze, były bardzo ciemne, a te są bialuteńkie

NIEPRAWDA !!!!!!!

Przegrzane tarcze nie muszą być "odbarwione"  To jest trochę ja wróżenie z fusów. Najpierw trzeba było by zobaczyć tarcze, klocki hamulcowe, zaciski aby można było postawi diagnozę. Jeżeli te elementy są w porządku to szukamy dalej. Ważne jest również mocowanie klocków w jarzmie trzymanych przez zacisk. Jak klocek będzie za luźny też potrafi swoje efekty zrobić. 

Moja córka miała tarcze w Golf-ie 4 Deckermann - jakiś zamiennik. Po wymianie w Polsce wracała do domu. Pierwsza jazda do domu na A9 i hamowała w lipcu ze 170 km/h do 100 km/h i tarcze do wymiany były. Oszczędność się nie opłaciła.

 

Ps. Można "gorzałkę" tanią kupić, "browarka" tańszego wypić ale na układzie hamulcowym nie warto oszczędzać.

W dodatku naprawdę wiele zamienników( nie wszystkie) jest słabej jakości. 

Edytowane 22 Października 2016 przez Helmut (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

No dobrze, dlatego nie kupowałem tanich, ate nie należą do budżetowych tarcz, jak za komplet tarcz z klockami musiałem dać 2 razy tyle co za przeciętne trw

Edytowane 22 Października 2016 przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)

[Effendi]

Wibracje, które pojawiają się na kole kierownicy nie zawsze są takie same, czyli wibracja a wibracja mają rożne podłoże. Czasami są to drgania pojawiające się na chwilę przy określonych prędkościach lub tylko podczas hamowania. W innych przypadkach utrzymują się cały czas i np. rosną wraz z prędkością jazdy. Mogą pojawić się nagle lub narastać stopniowo przez długie  miesiące.

 

Najbardziej powszechną przyczyną drgań są wady kół, a w szczególności opon, które w trakcie eksploatacji ulegają nierównemu zużyciu lub mają punktowe uszkodzenia.  Częstą przyczyną drgania kierownicy są skrzywione obręcze kół. Jeśli skrzywienie felgi jest znaczne, to kierownica będzie nie tylko wibrować, ale też szarpać ręce kierowcy na boki. Może się zdarzyć, że od felg odkleją się ciężarki i wtedy zaczną pojawiać się wibracje - występują przy wyższych prędkościach samochodu, albo felga uległa skrzywieniu, albo uszkodziła się struktura wewnętrzna opony - pękły włókna. Na skutek tego powstaje tzw. guz, zmienia się rozkład mas i nawet niedawno wyważane koło staje się przyczyną wibracji.

Drgania mogą pochodzić też od układu hamulcowego, przekazania napędu, a nawet od samego silnika. Dalej, drgania przy hamowaniu z bardzo dużych prędkości mogą pojawić się również z winy źle ustawionej zbieżności i luzów w układzie jezdnym. Częstą przyczyną dokuczliwych drgań kierownicy są zużyte przeguby półosi, a także uszkodzone łożysko podporowe - zazwyczaj na prawej półosi. Częstotliwość drgań jest zależna nie tylko od prędkości, ale też od tego, czy się przyspiesza, czy też hamuje autem – np. obciążone półosie wibrują inaczej.

Powodem drgań też może być silnik, wystarczy brak lub uszkodzona poduszka pod silnikiem.

Edytowane 22 Października 2016 przez Effendi (wyświetl historię edycji)

[jacekzoo]

Wibracje, które pojawiają się na kole kierownicy nie zawsze są takie same, czyli wibracja a wibracja mają rożne podłoże. Czasami są to drgania pojawiające się na chwilę przy określonych prędkościach lub tylko podczas hamowania. W innych przypadkach utrzymują się cały czas i np. rosną wraz z prędkością jazdy. Mogą pojawić się nagle lub narastać stopniowo przez długie  miesiące.

 

Najbardziej powszechną przyczyną drgań są wady kół, a w szczególności opon, które w trakcie eksploatacji ulegają nierównemu zużyciu lub mają punktowe uszkodzenia.  Częstą przyczyną drgania kierownicy są skrzywione obręcze kół. Jeśli skrzywienie felgi jest znaczne, to kierownica będzie nie tylko wibrować, ale też szarpać ręce kierowcy na boki. Może się zdarzyć, że od felg odkleją się ciężarki i wtedy zaczną pojawiać się wibracje - występują przy wyższych prędkościach samochodu, albo felga uległa skrzywieniu, albo uszkodziła się struktura wewnętrzna opony - pękły włókna. Na skutek tego powstaje tzw. guz, zmienia się rozkład mas i nawet niedawno wyważane koło staje się przyczyną wibracji.

Drgania mogą pochodzić też od układu hamulcowego, przekazania napędu, a nawet od samego silnika. Dalej, drgania przy hamowaniu z bardzo dużych prędkości mogą pojawić się również z winy źle ustawionej zbieżności i luzów w układzie jezdnym. Częstą przyczyną dokuczliwych drgań kierownicy są zużyte przeguby półosi, a także uszkodzone łożysko podporowe - zazwyczaj na prawej półosi. Częstotliwość drgań jest zależna nie tylko od prędkości, ale też od tego, czy się przyspiesza, czy też hamuje autem – np. obciążone półosie wibrują inaczej.

Powodem drgań też może być silnik, wystarczy brak lub uszkodzona poduszka pod silnikiem.

Winracje przy prędkości 110-120k,/h, przy mniejszej i większej nie występują. Nie pojawiły się nagle, na początku od ledwo wyczuwalnych do takich że chce kierownice wyrwać (po dwóch miesiącach od pojawienia sie minimalnych wibracji) i przy każdym z trzech kompletów tarcz tak samo narastało. Przy hamowaniu wibracje mocno wyczuwalne, przy przyśpieszaniu też ale ledwo ledwo. Wibrowanie nie zależne czy załadowany czy na pusto, jednakowe objawy.

 

W jaki sposób sprawdzić to wszystko bez wymiany połowy przodu?

Koła przekładałem przód na tył i nie dało efektu, jutro wrzuce zimówki i spróbuję

[Effendi]

( .... )

 

W jaki sposób sprawdzić to wszystko bez wymiany połowy przodu?

 

( ...)

 

Nie wiem... .....  napisałem tylko o możliwych przyczynach takich drgań, wibracji....  tutaj może tylko bardzo dobry mechanik wskazać przyczynę takich objawów i je skutecznie wyeliminować.

 

Mogę opisać jaki mnie się przydarzył onegdaj " psikus".  Na przełomie października do grudnia ubiegłego roku, przy prędkości + / - 85 - 95 km pojawiały mi się drgania w kierownicy i nienaturalny " furkot" podczas jazdy. Pierwsza " złota myśl " : opona lub brak ciężarka przy feldze albo jakieś błoto przyklejone do felgi.

Wizyta u wulkanizatora nie potwierdziła tej hipotezy. Koło idealnie wyważone, stan opony wizualnie OK, zero błota, na minimum 3 sezony wystarczy.

Wizyta u zaprzyjaźnionego mechanika i ogląd auta także nie wskazało na żadne usterki.

Silnik i jego mocowanie OK, dwumasa bez zastrzeżeń / ma też wpływa na drgania kierownicy /.

Układ hamowania - OK, zawieszenie - bez uwag / przy okazji wymieniłem tylko kielichy na pół osiach/

 

Żadnych sensownych przyczyn takiego drżenia kierownicy i furkotu podczas jazdy.

 

Na początku stycznia wjechałem do wulkanizatora wymieniać dopiero opony z letnich na zimowe przed wyjazdem w Alpy. I tutaj znalazło się rozwiązanie problemu, Opona od wewnątrz była uszkodzona, pojawił się tam bąbel 2 cm i wyszło " szydło z worka". Zewnętrznie opona cała , bez  żadnych widocznych uszkodzeń, wyważona. Wulkanizator przyznał się, że nie podgrzewał takiego uszkodzenia, zresztą jest to rzadkość. Przyczyna - nieznana.

 

[lucas_ka]

Ja obstawiam półosie, a dokładniej przeguby wewnetrze, a dokładniej długą półoś i trzpień y wchodzi do skrzyni. Tam szukaj przyczyny. To jest słaby punkttej konstrukcji, przechodziłem to na własnej skórze.

[jacekzoo]

Ja obstawiam półosie, a dokładniej przeguby wewnetrze, a dokładniej długą półoś i trzpień y wchodzi do skrzyni. Tam szukaj przyczyny. To jest słaby punkttej konstrukcji, przechodziłem to na własnej skórze.

Pare postów wyżej dlaczego to wykluczyłem

[MARIOczy]

Co odpowiedź to inaczej.

Ja jestem za sprawdzeniem piasty

 

A najlepiej jak sam weźmiesz swoje autko, podlewarujesz, zdejmiesz kułeczka, tarcze i sam posprawdzasz zaglądając i dotykając wszystko po kolei

[marmatjul]

A mnie się wydaje ze problemy są dwa :

1. Układ napędowy - drgania przy przyspieszaniu (pólos , przegub ... itd)

2. Układ hamulcowy - drgania przy hamowaniu (tarcze ... itd)

 

I tyle się da powiedzieć nie widząc auta

Jak pisał przedmówcą musisz sam to zbadać albo znaleźć serwis który rozbierze i będzie szukał przyczyn i sprawdzał a nie wymieniał na oko i widzimisię

 

Wysłane z mojego SM-N910F przy użyciu Tapatalka

 

 

[Krzysztof57]

Jadąc z większą prędkościa, zazwyczaj na autostradzie przy hamowaniu zaczyna szarpać kierownicą, jakby ktoś młotkiem napierdzielał w koła 200 razy na sekunde.

Przy 130km/h nie ma i przy 100 też już nie ma tego

A zaczęło bo wcześniej nie biło

Pamiętam że z podobnym objawem walczyłem długo. Przyczyną był wyrobiony stworzeń górnego lewego wachacza. Nie pamiętam już dlaczego przez dłuższy czas umykało to uwadze. Drgania powstawały dlatego że siły  występujące przy hamowaniu "kasowały" kąt wyprzedzenia koła.

 

Inny podobnie wyglądający objaw wystąpił w wyniku uszkodzenia tulejek centrujących wał napędowy przy tylnym przegubie.

Wszystkie te doświadczenia dotyczą samochodu z napędem na tył.

[jacekzoo]

Ponieważ jest to mój pierwszy post więc zaczynam od przywitania się.

Pracuję w warsztacie posiadającym autoryzację ATE więc napiszę na co zwrócić szczególną uwagę przy montażu tarcz hamulcowych:

powierzchnia piasty powinna być oczyszczona"do białego"

zakładamy tarczę nie używając żadnych środków smarnych i przykrecamy wszystkimi śrubami kół momentem 60Mm

teraz mierzymy bicie boczne zamontowanej tarczy w odległości 10 mm od krawędzi-jeśli jest mniejsze niż 0,05 mm to na pewno nie będzie w przyszłości drgań na kierownicy podczas hamowania,przy średnicy tarczy powyżej 300 mm bicie nie może przekroczyć 0,03 mm

jeśli wartości te są większe sprawdzamy bicie boczne piasty przy krawędzi nie może przekroczyć 0,01 mm

Mam nadzieję że dość jasno to wyjaśniłem.

Właśnie jestem u mechanika, na lewym kole na tarczy 0.04 na piaście 0.02, rozbebesza drugie koło, czy wwrtości na lewym kole świadczą o przyczynie problemu?