ON 1.6l 110KM 250Nm przy 1400kg masy - warto ?

[Kluchojady]

Mazda domaga się wymiany (rudej jest coraz więcej).

Myślałem o Dusterze w dieslu ale mi auto nie podpasowało po jeździe próbnej, potem pomyślałem o jakimś kombi.

Znalazłem peugeota 308sw, hyundaia i30cw, kia ceed. Pogadałem z niezależnymi mechanikami i o ile na te silniki nie narzekali, to słysząc o ogonie raczej proponowali dwu litrowe jednostki (tylko te jest dużo trudniej kupić).

A jakie są wasze opinie czy diesel 1.6l ok 110km, 250Nm, i masa własna auta 1300/1450kg to dobry wybór na holownik ? (prędkości autostradowe ok 95km/h + górki do 1100m bo taka jest przełęcz za Grazem po drodze do Włoch).

Na dziś najbliżej mi do i30 i 3008 (tak wiem raczej nie jest to kombi)

[jacek00]

Ja mam 1.6 Hdi. Byłem sceptycznie nastawiony i mam obecnie bude 1000 DMC i w zasadzie na aucie nie robi to wrażenie. W przyszłym roku będę mieć już będę 1300 ale masa rzeczywista przyczepy to będzie maks 1200 kg i myślę, że auto sobie śmiało z tym poradzi

[Commander]

Kolega Wituś ciąga Hultajem 1,6D sporą budkę z tego co pamietam i to już 2 lub 3cią i zjeździł nim kawał świata.

Napisz do niego a będziesz info z pierwszej ręki

 

Ps. Ja bym brał Dustera. Toż to wół roboczy a nie lymuzyna

[terenowiec]

Kluchojad, nigdzie nie napisałeś o budce. Domyślam się, ale być może błędnie, że Twoja budka ma DMC 1400 kg (tak jest coś napisane w tytule wątku). Pytanie jaką ma szerokość przyczepy i jaką rzeczywista masę podczas wyjazdu? Ja Ci powiem o moim zestawie, a w zasadzie zestawach.

Miałem Steckermana 1500 DMC i 250 cm szerokości. Passat 130 ps i 310 Nm ciągnął to w Alpach bez problemu, ale Toyota Previa D4D 116 ps i 250 Nm ma już duże problemy, a nawet bardzo duże. To znaczy, zwalnia na podjazdach niekiedy do tego stopnia, że zaczynają mnie wyprzedzać TIR-y. Dlatego też mam tu na forum wątek, w którym szukam dla siebie dużego vana, by się nie męczyć Previą. Teraz od tego sezonu mam nową budkę Eifelend Holiday, też 1500 DMC, ale w rzeczywistości waży więcej. Szerokość też 250 cm. Przy niej Previa na podjazdach męczy się już okrutnie. Passat ciągnie bajecznie, a Land Cruiser 3.0 TD 125 ps i 305 Nm też sobie radzie doskonale, choć na dużych, długich podjazdach nieco zwalnia. Uważam, że do budki 1400 DMC, przy szerokości 230 cm, takie 115 koni i 250 Nm to graniczna dolna moc. Po prostej dasz radę, a na podjazdach zwolnisz, ale wjedziesz. Pytanie jeszcze, jak całość będzie doładowana bagażami. Jak władujesz do obu pojazdów z tonę, to już dla auta będzie męka i to wielka.   

Znajomy ma Dacię Duster i jeździł nią do Chorwacji z przyczepą 1200 albo 1300 DMC i 225 cm szerokości. Dawała radę, ale narzekał na bardzo mały bagażnik tego auta. To był dla niego problem i to duży. Samochód i przyczepa nie były przeładowane, więc bagaż -  jako całość -  nie stanowiły szczególnie wielkiej wagi.
Teraz do mojej przyczepy szukam auta, które będzie miało przynajmniej 130 ps i 350 Nm, Słabsze odpadają  . Jak coś, to dzwoń i pytaj. O całej mojej trójce holowników i dwójce przyczep mogę Ci dużo opowiedzieć. Telefon pod awatarem. 

Edytowane 6 Października 2016 przez terenowiec (wyświetl historię edycji)

[konrad_b]

ile waży previa ? bo w sieci podają że 1700kg 

hultaj/307 bedzie 300kg lżejszy 

 

więc warto zwrócić uwagę na MW holownika 

[terenowiec]

Previa tyle pewnie będzie ważyć. To dość duże auto.

[Jarosław69]

Jaki budżet ? Nowy czy używany kandydat na holownika ?

[konrad_b]

Previa tyle pewnie będzie ważyć. To dość duże auto.

 

1700mw+500ład plus budka 1500 = 3700kg ! 

 

kompakt

1400mw+500ład plus ogon 1400 = 3300kg i mamy 400kg do przodu

czyli tak jakby holował budę 1800kg 

 

oczywiście upraszczając i przeliczając tylko kg/KM 

[Jarosław69]

Wchodzenie w układ MW holownika=DMC przyczepy jest jeszcze w miarę rozsądne na trasach z PL do naszego Bałtyku. Ruch powolny , w miarę gładko , większych utrudnień brak.

Jeśli zaś najdzie chęć do pojeżdżenia po zagranicznych kierunkach to w pierwszej kolejności najważniejszy jest holownik i jego przewaga masowa nad przyczepą.

(Oczywiście moc to podstawowa).

Góry , wiatry i prędkości . Nawet Tiry wyprzedzające "powolniaka" to duże zagrożenie gdy ten nie może jechać z ich prędkością.

Do przyczep rzędu 1500 kg zapinanie np. I30-tki  lub czegoś podobnego to kiepski pomysł.

[Kluchojady]

Odpowiem zbiorczo

 

Masa w tytule to MW auta

Przyczepa po załadunku na wakacje waży poniżej 1000km ale to nie problem dla żadnego auta. Bardziej martwią mnie oporu powietrza szczególnie przy "niskim" kombiaku.

Dodatkowo pewnie na dachu auta pojawią się trzy rowery, bez przyczepy siedzą na haku

Samochód będzie używany cena max 40000zł z lat produkcji 2010/2013 max 2014 gdybym znalazł Dustera po lifcie, z pewnym przebiegiem i wysoką wersją wyposażenia.

 

Czyli wychodzi że silnik 1.6 ON jest w stanie bez problemu pociągnąć budę do ok 1200kg

Jeśli tak to teraz pozostało mi znaleźć odpowiednie auto (tempomat, climatronic, mp3 itp)

[mrrruczek2]

A nie myślałeś o galaxy/s max ?

[--==SZULER==--]

Jak myślisz o dusterze to może zaproponuję reno koleos 2,0 dci 150 lub 173 km, 4x4 ( to samo co x trail)  . Silnik ma bardzo dobre opinie, napędy nissana. Ciągnie się nim wzorowo nawet duże budy. Z kasą powinieneś się wyrobić. 

[andross]

ja mam kie 1,6 crdi 248 nm hatchback  ,buda wiadomo jaka dmc 1200 dł 5m bez paru centymetrów ,plus bagażnik na 3 rowery na tyle ,śmiga bez oporu ,silnik bez dpf bez dwu masy,wymiana sprzęgła 900 pln 

kolega ma hultaja z tym samym silnikiem tylko kombi ma lżejsza i krótsza budkę Knausa i jazda nie wiem dla czego zdecydowanie gorsza bardziej rzuca samochodem ale to nie mój problem heheh

ogólnie polecam chcesz więcej wiedzieć dzwoń numer mogę podać na priv

[Effendi]

A ja ma 1,6 tdi, 90 km, 230 nm i ciągam bez problemów budkę 1200 dmc - wiadomo realna i rzeczywista masa mniejsza

[piotroszczak]

Czyli wychodzi że silnik 1.6 ON jest w stanie bez problemu pociągnąć budę do ok 1200kg

Jeśli tak to teraz pozostało mi znaleźć odpowiednie auto (tempomat, climatronic, mp3 itp)

IMHO to zbyt daleko idące stwierdzenie.

Po pierwsze nie sam litraż, a moment obrotowy jest tu ważny.

Dotychczas ciągałem swoją Hobby (1200 DMC) Mondeo 115 KM z momentem 280Nm dostępnym od 1900 obr/min i powiem szczerze, że bywało mu ciężko. Długie podjazdy w upalne lato, przy włączonej klimie, nie były tym, co tygryski lubią najbardziej.

Spróbuj poszperać jeszcze, abyś nie narzekał w najbliższej przyszłości - zwłaszcza, jeśli jeździsz w kilka osób i jeździsz sporo.

Nie twierdzę, że słabszym autem się nie da, ale komfort i bezpieczeństwo, gdy masz zapas mocy i momentu są nie do przecenienia.