Skocz do zawartości

Zdjęcia, jak i kiedy je oglądacie - czyli po co je robicie?


Heniekag

Rekomendowane odpowiedzi

Pomysł z malinką mnie zaintrygował, już jakiś czas temu zastanawiałem się nad tym komputerkiem ale architektura cpu nie pozwalająca na uruchamianie większości exe-ków mnie zniechęciła. U nas również się robi wiele zdjęć, chociaż wcześniej jakoś cykaliśmy więcej fotek, leciało to w tysiącach, a teraz może koło setki przywozi się z wakacji i trochę filmików głównie ze snorklingu. Zdjęcia żona sobie segreguje, podciąga kolory i idą do wywołania. Albumy potem są opisane latami, albo wyjazdami, zależy ile tych zdjęć się wywoła.

Ja znowu osobiście ze względu na pracę i zamiłowanie wolę rozwiązania cyfrowe, dlatego zaraz zabieram się za szukanie maliny :)

Może jakiś NAS ? Synology ma fajne rozwiązania nawet wprost z wyjściem HDMI.

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Synology nie głupie, ale z tego co je kupowałem dla klientów to trzeba dyski do nich

Ja mam rozwiązanie na Synology. 2 dyski po 2 TB pracujące w mirroringu dla bezpieczeństwa danych. Podłączone to do sieci LAN aby uzyskac dostep do fotek z każdego domowego urządzenia, w tym również TV. Plusem jest równiez to, że zdjęcia są skatalogowane w jednym, bezpiecznym miejscu. Minusem są koszty zakupu. NAS w domu służy równiez jako magazyn dla bajek i filmów, w tym filmów z kamerki sportowej...

bartosz_b,  jak bez dysków chcesz gromadzić zdjęcia ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz inny dom, inne warunki i w dobie laptopów, ciężko podłączyć coś na stałe do telewizora, żeby puszczało na okrągło zdjęcia - ja przynajmniej nie znalazłem jakiegoś sensownego na to rozwiązania. :(

 

Teraz telewizory same to robią, większość ma USB. podłączasz tam pendrive/twardy dysk ze zdjęciami i zadajesz telewizorowi pokaz zdjęć. Telewizor może też zasysać zdjęcia z dowolnego komputera sieci domowej (lub dysku sieciowego, który de facto tezjest komputerem) po kablu lub przez wifi. Może tez castować ekran smartfona / tabletu. (ustawiasz pokaz zdjęć na urządzeniu mobilnym a telewizor pokazuje na ekranie wierną kopię ekranu urządzenia). Pewnie są jeszcze inne opcje - trzeba zobaczyć co tam telewizor ma na pokładzie. Złacza USB mają nawet najprostrsze i najtańsze urządzenia. Karty sieciowe i wifi raczej w tych nieco droższych.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz telewizory same to robią, większość ma USB. podłączasz tam pendrive/twardy dysk ze zdjęciami i zadajesz telewizorowi pokaz zdjęć. Telewizor może też zasysać zdjęcia z dowolnego komputera sieci domowej (lub dysku sieciowego, który de facto tezjest komputerem) po kablu lub przez wifi. Może tez castować ekran smartfona / tabletu. (ustawiasz pokaz zdjęć na urządzeniu mobilnym a telewizor pokazuje na ekranie wierną kopię ekranu urządzenia). Pewnie są jeszcze inne opcje - trzeba zobaczyć co tam telewizor ma na pokładzie. Złacza USB mają nawet najprostrsze i najtańsze urządzenia. Karty sieciowe i wifi raczej w tych nieco droższych.

 

No proszę, jakie to proste. :)

A czy to oznacza, że można to tak urządzić, że podchodzę, biorę pilota, pstrykam "on" i już jest? W każdym innym przypadku to nie będzie to, o co chodzi.

Może to szczyt lenistwa ale ot to właśnie chodzi, żeby działało samo i to w taki sposób żeby nie trzeba było brać pilota i napstrykać się najpierw, żeby zadziałało.

Nie napisałem, że nie oglądam zdjęć na telewizorze, napisałem tylko, że nie działa to tak jak miałem to urządzone wcześniej. :(

 

Dodam tylko, że po przeczytaniu tych kilku postów już wiem jak to urządzić. :) Znaczy zrobić dokładnie to samo, co opisał Powsinogi tylko zamiast dodatkowej ramki użyć telewizora (przynajmniej będzie do czegoś używany) i prawie dokładnie to, co w poprzednim domu miałem zrobione - podłączyć komputer (tym razem mini-komputer zamiast stacjonarnego), który będzie cały czas wysyłał sygnał ze zdjęciami a to, czy będę je oglądał, czy nie będzie tylko zależało od włączenia telewizora. To jednak wymaga zakupienia dodatkowego komputerka, wstawienia go w szafkę i pociągnięcia jeszcze jednego kabla HDMI do telewizora.

Trzeba będzie tylko znaleźć program, który będzie robił pokaz zdjęć i filmików - kiedyś to robił wygaszacz Windowsa, teraz nie widzę, żeby pokazywał i filmiki i zdjęcia. :(

Dzięki temu znów w naszym domu zdjęcia będą oglądane jak dawniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odpowiedzi na tytułowe pytanie...

.

Robienie zdjęć sprawia mi przyjemność, ale na krótko mocno mnie zniechęciło jak zobaczyłem realizowanie tych pięknych utrwaleń przez wycieczki z chińczykami.

Totalna profanacja wrażeń dla duszy! W biegu i pośpiechu, byleby więcej fotek natrzaskać. To wyglądało strasznie!

Pomyślałem sobie wówczas czy ja też taki jestem?

Nie.

Robię zdjęcia przemyślane, nigdy mi się nie śpieszy, muszę zapoznać się z miejscem, nacieszyć nim, pobyć, na koniec foto.

Robię najczęściej ze statywu jak tylko jest możliwość, zawsze aparatem a nie urządzeniem aparatopodobnym.

Utrwalam wszystko niecodzienne co jest tego warte, potem następuje selekcja, zostają najwartościowsze.

Nie jestem szpecem od fototechnik i na informatyce przesyłowej nie za bardzo się znam i nie chcę znać, lubię używać zoomu, z tego też powodu kupiłem ostatnio Canona z 30x optycznym + 2x stabil + czas naświetlania*

Mi wystarczy. Archiwizuję w komputerze, ale zamierzam kupić coś zewnętrznego by fotowspomnień nie utracić.

Świeże zdjęcia pokazuję innym, jeśli szczerze sobie tego życzą, czasami oglądamy sami sobie.

Zamierzam też w nowym (już) kamperze zawieszać w rameczkach zdjęcia wywołane tradycyjnie, takiej duszy życia tam dodać.

.

* Efekt nauki: :)

post-2083-0-67282800-1475426303_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.