Skocz do zawartości

Prośba o pomoc przy zakupie


Ptycholec

Rekomendowane odpowiedzi

Bo to Polska właśnie... jak ktoś nie obsmaruje ale pochwali, poleci to zaraz reklama.

Ale w sumie nie dziwię się, przy dziesiątkach próbujących wcisnąć nam łajno za cenę złota sprzedawców uczciwa oferta jawi się jako coś niespodziewanego i wymuszającego na nas nadmierną podejrzliwość.

Tyle powiem, że kupowały u niego osoby z forum (a przynajmniej jedna) i jest zadowolona z przyczepy oraz obsługi. Osobiście u tego sprzedawcy nie byłem, mimo że mam raptem kilka kilometrów, ale błagam - nie doszukujmy się reklamy tylko dlatego, że ktoś się wypowiada w pozytywnym tonie.

masz rację, nie można przesadzać w podejrzeniach. Jednak 4 posty, którymi kolega nas zaszczycił dają takie a nie inne wnioski. Najpierw zainteresowanie dwiema przyczepami, później zakupiona trzecia i same pochwały tych co to dalej są do sprzedania. Życie wszystko zweryfikuje. Kolega pojawi się na jakimś zlocie / spocie lub napisze trochę na forum, pochwali się nabytkiem i już będzie wiarygodny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 34
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Po prostu napisałem swoją opinię po zakupie, z którego jestem zadowolony... Nie doszukujcie się proszę drugiego dna. Jako, że niektóre opinie sugerowały nieuczciwe intencje sprzedawcy chciałem to wyjaśnić. Tylko tyle... Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak na "początkującego", który zakłada temat i prosi o opinie, masz wyjątkową łatwość oceny stanu przyczep, a jeszcze większą szybkość w zakupie swojej pierwszej.
Gratuluję, bo z taką umiejętnością nie często na forum mamy do czynienia ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że jestem zadowolony z zakupu sprawia, że jestem podejrzany. Jestem zaskoczony waszym podejściem, widzę, że macie za sobą wiele nieprzyjemnych doświadczeń. współczuje...

Myślę, że nie ma sensu kontynuować tej dyskusji. Zakładając wątek nie miałem intencji, o które mnie podejrzewacie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że jestem zadowolony z zakupu sprawia, że jestem podejrzany. Jestem zaskoczony waszym podejściem, widzę, że macie za sobą wiele nieprzyjemnych doświadczeń. współczuje...

Myślę, że nie ma sensu kontynuować tej dyskusji. Zakładając wątek nie miałem intencji, o które mnie podejrzewacie...

Pokaż przyczepę lepiej :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, że jestem zadowolony z zakupu sprawia, że jestem podejrzany. Jestem zaskoczony waszym podejściem, widzę, że macie za sobą wiele nieprzyjemnych doświadczeń. współczuje...

Myślę, że nie ma sensu kontynuować tej dyskusji. Zakładając wątek nie miałem intencji, o które mnie podejrzewacie...

 

Jesteś zdziwiony? Spróbuję wyjaśnić.

Przez długie lata analizowałeś rynek przyczep, aż wreszcie się zdecydowałeś. Nareszcie dokonałeś upragnionego od tylu lat zakupu.

I co?

Obojętność, brak jakiejkolwiek euforii z zakupu i stu procentowa powściągliwość w opisywaniu tego faktu, po prostu zero informacji, za to zachwalasz handlarza i przyczepy, których nie kupiłeś. :]

To zupełnie inne postępowanie, niż to, z którym w takich przypadkach mieliśmy do tej pory do czynienia.

Na ogół wszyscy po zakupie cieszą się, jak dzieci. Czym prędzej zamieszczają zdjęcia, a nawet szczegółowy opis przebiegu wszystkiego. Piszą też o nowych wątpliwościach i planowanych ulepszeniach. Piszą o wyposażeniu, pytają się o obsługę pewnych sprzętów itd.

Na tle tych wszystkich zachowań, nawiasem mówiąc całkiem zrozumiałych i normalnych, Twoja powściągliwość jest niestandardowa (delikatnie mówiąc), a ostatnie posty wręcz trącą reklamą, dlatego śmiem mieć podobne przypuszczenia, jak Koledzy piszący wcześniej, choć oczywiście chciałbym, abyśmy byli w błędzie ;)

 

PS

Powinieneś wiedzieć, że z przeróżnymi formami nieudolnej reklamy spotykamy się dosyć często, jednak szybko zostaje rozpoznana, a piszącemu przynosi to odwrotny skutek, niż zamierzony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wszyscy po zakupie cieszą się, jak dzieci. Czym prędzej zamieszczają zdjęcia, a nawet szczegółowy opis przebiegu wszystkiego. Piszą też o nowych wątpliwościach i planowanych ulepszeniach. Piszą o wyposażeniu, pytają się o obsługę pewnych sprzętów itd..

To jest dziwne zachowanie, czym się cieszyć ??

 

 

wysłane z telefonu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jest dziwne zachowanie, czym się cieszyć ??

 

 

wysłane z telefonu

Ja kupiłem już trzy przyczepki i kampera,ale  ani razu nie szczerzyłem z tego powodu zębów na forum. Widać, że ludzie rożnie podchodzą do faktu posiadania rzeczy, nawet nówek. Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy inaczej podchodzi do tematu, ja dopiero dzisiaj miałem czas co nieco się pocieszyć. Ale do rzeczy...

Rodzina moje liczy 5 osób. Właściwie od zawsze spędzamy wakacje na kempingach, tyle, że z początku w namiocie potem w przyczepach wynajmowanych na miejscu, stacjonujących na kempingu. Jak pisałem od paru lat nosiłem się zakupem własnej. Ze względu  na wielkość rodziny szukałem czegoś przestronnego. Mój samochód ma na haku 2500 kg (O1) więc byłem praktycznie skazany na Viatola więc w ogóle sobie tym nie zawracałem głowy. Hymer, o którego pytałem na początku wpadł mi w oko ze względu na układ wnętrza podobny do tego jaki często spotykałem w wynajętych przyczepach czyli: łóżko piętrowe+ stałe łóżko dwuosobowe+ podkowa. Jak wspomniałem na miejscu przestraszyłem się gabarytu (szerokości). Detleff jest węższy ale nie pasowało mi trzypiętrowe łóżko bo poszczególne legowiska są dość klaustrofobiczne. Kusił mnie jeszcze Knaus Sudwind Eurostar ale dzieciaki musiały by spać w jednym łóżku, co na dłuższą metę groziło by konfliktem. 

Ostatecznie wybór padł na Hymera Nova EN 530 z 2007 roku

 
229fb6f8bacb543emed.jpg
5d63373a55199a55med.jpg
7d288d922bbbecc3med.jpg
 
Na przedzie jest łóżko piętrowe ze stolikiem obok więc każde z dzieci może spać osobno, mogą też się odgrodzić od reszty świata
 
65276877ead119a9med.jpg
 
Na tyle podkowa i spanie dla nas
 
855d9d0820a00bf6med.jpg
 
i jeszcze kilka
 
3199cac64b1722f1med.jpg
314fe71991820389med.jpg
8164aa9c28f448e0med.jpg
 
Nawet nie wiem o co pytać. Wszystko odkrywam powoli.

Wiem, że na pewno zainwestuje w movera bo te 1200 kg (na pusto) po płaskim jeszcze popcham ale jak wjechałem na trawę to mogę zapomnieć.

Edytowane przez Ptycholec (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna kurde :-) Podoba mi się nawet układ, a zwłaszcza pokój dla dzieciaków. Plus, że jak się położą to będziecie mogli dalej urzędować w przyczepie i nie będziecie przeszkadzać dzieciakom. Minus za podkowę, którą codziennie trzeba będzie ścielić :-D

 

Gratulacje w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ładna kurde :-) Podoba mi się nawet układ, a zwłaszcza pokój dla dzieciaków. Plus, że jak się położą to będziecie mogli dalej urzędować w przyczepie i nie będziecie przeszkadzać dzieciakom. Minus za podkowę, którą codziennie trzeba będzie ścielić :-D

 

Gratulacje w ogóle.

Dzięki! Fakt, wolałbym stałe łóżko ale wszystkiego mieć nie można, jakiś kompromis być musi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każdy inaczej podchodzi do tematu, ja dopiero dzisiaj miałem czas co nieco się pocieszyć. Ale do rzeczy...

Rodzina moje liczy 5 osób. Właściwie od zawsze spędzamy wakacje na kempingach, tyle, że z początku w namiocie potem w przyczepach wynajmowanych na miejscu, stacjonujących na kempingu. Jak pisałem od paru lat nosiłem się zakupem własnej. Ze względu  na wielkość rodziny szukałem czegoś przestronnego. Mój samochód ma na haku 2500 kg (O1) więc byłem praktycznie skazany na Viatola więc w ogóle sobie tym nie zawracałem głowy. Hymer, o którego pytałem na początku wpadł mi w oko ze względu na układ wnętrza podobny do tego jaki często spotykałem w wynajętych przyczepach czyli: łóżko piętrowe+ stałe łóżko dwuosobowe+ podkowa. Jak wspomniałem na miejscu przestraszyłem się gabarytu (szerokości). Detleff jest węższy ale nie pasowało mi trzypiętrowe łóżko bo poszczególne legowiska są dość klaustrofobiczne. Kusił mnie jeszcze Knaus Sudwind Eurostar ale dzieciaki musiały by spać w jednym łóżku, co na dłuższą metę groziło by konfliktem. 

Ostatecznie wybór padł na Hymera Nova EN 530 z 2007 roku

 
229fb6f8bacb543emed.jpg
5d63373a55199a55med.jpg
7d288d922bbbecc3med.jpg
 
Na przedzie jest łóżko piętrowe ze stolikiem obok więc każde z dzieci może spać osobno, mogą też się odgrodzić od reszty świata
 
65276877ead119a9med.jpg
 
Na tyle podkowa i spanie dla nas
 
855d9d0820a00bf6med.jpg
 
i jeszcze kilka
 
3199cac64b1722f1med.jpg
314fe71991820389med.jpg
8164aa9c28f448e0med.jpg
 
Nawet nie wiem o co pytać. Wszystko odkrywam powoli.

Wiem, że na pewno zainwestuje w movera bo te 1200 kg (na pusto) po płaskim jeszcze popcham ale jak wjechałem na trawę to mogę zapomnieć.

Kupiłeś ją u chłopaków w Obornikach?? Szwagier szuka takiego układu, widział właśnie u nich. Jaka była cena (jeśli to nie tajemnica) i czy masz jakieś dodatkowe wyposażenie? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.