Bieszczady Jesienią 14-16.10.2016

[leszek]

Można Waldek gdzieś wyskoczyć na jakąś połoninę . Zresztą z Trampa jest też możliwość dla tych co nie lubią chodzenia po górkach zaliczyć małą nie męczącą wycieczkę np. na "Sine Wiry" .Samochodem kawałeczek do parkingu przez Buk i potem kawałek spacerku po rezerwacie .Niedaleko jest cerkiew w Łopience gdzie jest figura Chrystusa Bieszczadzkiego -to już dla tych co na piechotę nie lubią bo można pod samą cerkiew podjechać .
A ty Heniek to się spiesz z tym chodzeniem żeby  faktycznie jak piszesz nie było za późno.
Potem to z nami może być tak jak pisze Bieszczadzka pisarka Wiesława Kwinto-Koczan "Wuka"
Może wkleję jej wiersz " Chleba naszego poprzedniego"
 

A gdy mi tylko zostaną wspomnienia
i stopy po górach nie zechcą już nosić,
spojrzę do tyłu, zajrzę w głąb siebie
i będę Ciebie najgorliwiej prosić:
"Chleba naszego poprzedniego daj mi,
aby nakarmić głodnych myśli sforę,
żeby z tęsknoty przestały ujadać,
u kolan przycupnęły w wieczorową porę.
Chleba naszego poprzedniego daj mi,
bo przetrwać nie potrafię
w żaden inny sposób,
daj we wspomnieniach jego zapach poczuć
i pogodzić się łatwiej z zakrętami losu.
Chleba naszego poprzedniego daj mi...."

[zundapp600]

A ty Heniek to się spiesz z tym chodzeniem żeby  faktycznie jak piszesz nie było za późno.

Oj tak dobrze prawisz .

Nie wiem na ile dam radę , ale bardzo bym chciał się wdrapać na jakiś pagórek . Po ostatnich wojażach kolano odmówiło posłuszeństwa , ale dałem radę .

Sine Wiry tez dobra opcja . Do Łopienki na piechotę , gdzie Bieszczady rozjeżdzać brykami ! Toż to .........

Dobra powstrzymam się

[Misio]

I my byśmy się gdzieś przeszli...

Tym bardziej póki... stopy jeszcze niosą (gorzej w dół, ale widok wcześniejszy ze szczytu czy połoniny zrekompensuje następujący ból i sprawi ze się go lżej zniesie )

[pastuch75]

Można Waldek gdzieś wyskoczyć na jakąś połoninę . Zresztą z Trampa jest też możliwość dla tych co nie lubią chodzenia po górkach zaliczyć małą nie męczącą wycieczkę np. na "Sine Wiry" .Samochodem kawałeczek do parkingu przez Buk i potem kawałek spacerku po rezerwacie .Niedaleko jest cerkiew w Łopience gdzie jest figura Chrystusa Bieszczadzkiego -to już dla tych co na piechotę nie lubią bo można pod samą cerkiew podjechać .

A ty Heniek to się spiesz z tym chodzeniem żeby  faktycznie jak piszesz nie było za późno.

Potem to z nami może być tak jak pisze Bieszczadzka pisarka Wiesława Kwinto-Koczan "Wuka"

Może wkleję jej wiersz " Chleba naszego poprzedniego"

 

A gdy mi tylko zostaną wspomnienia

i stopy po górach nie zechcą już nosić,

spojrzę do tyłu, zajrzę w głąb siebie

i będę Ciebie najgorliwiej prosić:

"Chleba naszego poprzedniego daj mi,

aby nakarmić głodnych myśli sforę,

żeby z tęsknoty przestały ujadać,

u kolan przycupnęły w wieczorową porę.

Chleba naszego poprzedniego daj mi,

bo przetrwać nie potrafię

w żaden inny sposób,

daj we wspomnieniach jego zapach poczuć

i pogodzić się łatwiej z zakrętami losu.

Chleba naszego poprzedniego daj mi...."

pisarka Wiesława Kwinto-Koczan "Wuka" 

super brzmi w aranżacji zespołu  "Cisza jak ta" POLECAM gorąco

Edytowane 9 Września 2016 przez pastuch75 (wyświetl historię edycji)

[bozka]

Misio , jest szansa że może i moja załoga zawita . Bywam regularnie w Bieszczadach 2-4 razy w roku , ale lubię tam wracać .

Mojsa przedostatnia wizyta na tamtejszej ziemi

http://niewiadowki.pl/bieszczady-hoczewka-t1238.html

Pozdrawiam

My wybieramy się w Bieszczady od 24.09.16 na tydzień. Czy możesz podać namiary GPS tego świetnego miejsca? Pozdrawiam?

[Szaraja]

My niestety nie dojedziemy mamy wesele, na które musimy iść. Szkoda, Bieszczady o tej porze roku są przepiękne a towarzystwo Wasze nie do przecenienia...

[Drabcu]

My będziemy i tyle.

[ed]

Jak napisała Marlena, Bieszczady są o tej porze przepiękne - jedziemy aby je podziwiać już o 10.10, - będziemy czekać na Was, to też wspomniała Marlena. Wybaczysz brak "     " ?

ed i jola

Edytowane 16 Września 2016 przez ed (wyświetl historię edycji)

[terenowiec]

Edziu Wasz udział we wszelkich zlotach to wielki atut takich imprez. My chcemy też przyjechać, a że Wy tam będziecie, to przyjechać chcemy jeszcze bardziej. Do zobaczenia w Bieszczadach. 

[Gewehr]

My byliśmy w sierpniu i już myślimy o powrocie w biesy:) jak się uda, to przyjedziemy chociaż na kwatery. Z budką na dwa dni, trochę za daleko

 

Wysłane z kalkulatora;)

 

 

[Trafko]

Z głupoty prawdopodobnie uda się załatwić urlop

Spotykamy się w Cisnej ? czy jeszcze są uzgadniane inne szczegóły ?

[Waldek00x]

Pewno w Cisnej Leszek ja proponuję abyś nas poprowadził na połoniny jak by była pogoda chyba faktycznie trzeba coś w swoim życiu zrobić i się zdecydowałem aby z Tobą powędrować !! 

[gusia-s]

Nie chcę wyjść na marudę  ale chyba jednak okolice Ustrzyk G. mają ładniejsze tereny i szlaki, jest więcej odkrytego terenu i szans na ładne jesienne widoczki   więc jeśli jeszcze Tramp nie zaklepany to może ...

[Misio]

Jakoś dziwnie mi idą rozmowy z Trampem (po części duża wina moja - brak czasu i różne inne problemy na głowie), ale tak jakoś "po grudzie", więc nie ma ostatecznych ustaleń i zaklepania lokalizacji...a czas płynie...

A Co byście innego proponowali jako miejsce spotkania? PTTK w Ustrzykach Górnych?

 

Jak pisałem w pierwszym poście - mimo ciężkich cen myślałem o Wetlince Górnej ale tam będzie ponoć inna impreza

[gusia-s]

Nie byłam w Ustrzykach na tym kempingu więc nic nie wiem na jego temat ale daje większe możliwości bez ruszania auta. Można by wyjść na Tarnice, Halicz, Krzemień. Tereny bez wątpienia ładniejsze, bardziej widokowe szlaki niż z Cisnej. Ja bym była za Ustrzykami z tego powodu a co reszta?