Najtańsze nowe auto miejskie.

[Cezarr]

To miało być dla żony, ale jak na razie jeździ Puncikiem auto jeździ  bardzo dobrze

paliwo, wymiana oleju i jazda plus sprawy eksploatacyjne, a więc na razie zostaje.

Może kiedyś powrócę do tematu.

Edytowane 28 Grudnia 2016 przez TOM3653 (wyświetl historię edycji)

[Benior]

Wątek o autku miejskim więc nie będę zakładał nowego.

 

Potrzebuję nieduże autko miejskie. Chciałbym aby siedzenie kierowcy nie było nisko co by tyłkiem po szosie nie szorować. Dziennie ten samochód będzie przejeżdżał max. 10km. Samochód dla mojej Pani. Budżet do 10tyś. Zastanawiam się nad CITROEN C3 i KIA PICANTO I

Czy ktoś z was ma takie autko, czy jest coś szczególnego na co zwrócić uwagę.

[jacekzoo]

A fiat panda? Mimo mojego wzrostu, 190cm był mega wygodny, prawko na pandzie robiłem, także dość dużo się najeździłem. Wysoko się siedzi, dużo miejsca w środku i nawet jak jeździłem po 4 godz nic nie odczuwałem ani w plecach ani w nogach. Gdybym miał takie małe auto kupić to tylko panda

[Benior]

Przejeździłem pandą ponad 300tyś km i o swoich plecach niestety nie powiem aby tego nie odczuły. Jednak mimo to uważam, że to bardzo fajne sprytne autko. Mieliśmy już takie więc fajnie by pojeździć czymś innym ale przypomniałeś mi o nim więc dopisuję do listy.

[Roobertino]

Polecam Hyundai Getz, wyżej siedzisz, dużo miejsca w środku, na miasto suuper

[Benior]

Polecam Hyundai Getz, wyżej siedzisz, dużo miejsca w środku, na miasto suuper

Bardzo ciekawa propozycja, dopiszę sobie do listy aut poszukiwanych.

Nie chcę gdzieś po takie autko w Polskę śmigać tylko w bliskiej okolicy więc im więcej marek spełniających kryteria tym lepiej. Kupi się to co będzie najlepiej utrzymane.

[Łza Włóczynutka]

Moja sqo jeżdzi Chevroletem Aveo w wersji hatchback. Podobnej wielkości co getz, Aveo to proste, lekkie i solidne auto, tanie w eksploatacji. Przez 210000km (7 lat) eksploatacji wymieniliśmy tyko rezystor dmuchawy, tłoczek hamulcowy i czujnik spalania stukowego.

Edytowane 16 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[Cathay]

Bez grama złośliwości:

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=radio%20taxi%20lublin

 

 

Po co zaśmiecać ulicę autem które nie będzie używane? Szanujmy użytkowników którym drogi są potrzebne, szanujmy środowisko.

[Benior]

Bez grama złośliwości:

https://www.google.pl/webhp?sourceid=chrome-instant&ion=1&espv=2&ie=UTF-8#q=radio%20taxi%20lublin

 

 

Po co zaśmiecać ulicę autem które nie będzie używane? Szanujmy użytkowników którym drogi są potrzebne, szanujmy środowisko.

 

Tylko dojazd taksówki 15km pod miasto a potem przetransportowanie 4km w jedną stronę to może wyjść nieco drogo.

[Cathay]

To już trochę zmienia obraz tematu. Więc jakby nie było potrzebujesz auto wiejskie nie miejskie

[Łza Włóczynutka]

Ja mieszkam na wsi, auta typowo wiejskie to: Bmw, Audi i Wieśwagen, oczywiście minimum pełnoletnie  Każdy mieszkaniec z inną marką nie może czuć się 100% mieszkańcem wsi, jest ciałem obcym podlegającym nieustannej krytyce

Edytowane 16 Stycznia 2017 przez Lza (wyświetl historię edycji)

[Benior]

Autko wiejskie powiadasz 

 

[inhalt]

Zerknij na Daihatsu Terios: https://pl.wikipedia.org/wiki/Daihatsu_Terios

To jest bardzo dobre auto i do tego wyjątkowo wąskie. Wbrew pozorom na krótkich trasach miejskich to wielka zaleta, bo zaparkujesz tam, gdzie typowy samochód o szerokości 1,8 m nie wjedzie. Czasem tak bywa, że jakaś pierdoła stanie bez pomyślunku i obok jest miejsce za wąskie dla normalnych aut - tam Terios wjedzie (zazwyczaj).

Ogólnie auto ma dobre opinie, o ile kupisz sensowny egzemplarz. Ceny też widzę jakieś znośne:

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=Daihatsu%20Terios&search_scope=category-4029&bmatch=base-relevance-floki-5-aut-1-1-1025&a_enum%5B178%5D%5B1%5D=1

[Arkanoid]

Ja bym polecał Toyotę Yaris w benzynie. Silnik 1.0. Fajny, mały, pakowny miejski samochodzik. Generalnie idealny do miejskich podróży. Cenowo też jak się trafi 3-4 letni, to fajnie można z niego korzystać. Ja miałem 5.5 roku tego typu Toyotkę i mówię wprost, byłem bardzo zadowolony.

[Benior]

Zerknij na Daihatsu Terios: https://pl.wikipedia.org/wiki/Daihatsu_Terios

To jest bardzo dobre auto i do tego wyjątkowo wąskie. Wbrew pozorom na krótkich trasach miejskich to wielka zaleta, bo zaparkujesz tam, gdzie typowy samochód o szerokości 1,8 m nie wjedzie. Czasem tak bywa, że jakaś pierdoła stanie bez pomyślunku i obok jest miejsce za wąskie dla normalnych aut - tam Terios wjedzie (zazwyczaj).

Ogólnie auto ma dobre opinie, o ile kupisz sensowny egzemplarz. Ceny też widzę jakieś znośne:

http://allegro.pl/listing/listing.php?order=p&string=Daihatsu%20Terios&search_scope=category-4029&bmatch=base-relevance-floki-5-aut-1-1-1025&a_enum%5B178%5D%5B1%5D=1

Niestety nie podchodzi żonie.

 

Ja bym polecał Toyotę Yaris w benzynie. Silnik 1.0. Fajny, mały, pakowny miejski samochodzik. Generalnie idealny do miejskich podróży. Cenowo też jak się trafi 3-4 letni, to fajnie można z niego korzystać. Ja miałem 5.5 roku tego typu Toyotkę i mówię wprost, byłem bardzo zadowolony.

 

3-4 letni to już grubo ponad 20tyś. Jeśli miałbym taki brać pod uwagę to już chyba patrzyłbym na bardziej ekologicznego Jeepa WJ 4,7