Skocz do zawartości

Truma Combi 4 vs Truma 3004+Truma B10


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

 

Jakie są plusy i minusy takich rozwiązań grzewczych?

Czy Combi 4 po podpięciu 230V będzie grzało ciepłą wodę bez gazu?

Które z rozwiązań jest bardziej wydajne jeśli chodzi o ogrzewanie przyczepy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gdybym miał możliwość wyboru, to z pewnością wybrałbym rozwiązania odrębne (piec i bojler).
Pomijając fakt, że są one od lat dobrze sprawdzoną konstrukcją, to w razie usterki jednego z nich, drugie jest jednak pracujące.
Prostsza i tańsza jest również naprawa pieca i bojlera, jako osobnych urządzeń.
Truma Combi, to urządzenie typu "wszystko w jednym".  Raczej mało kto poradzi sobie z jego usterkami, co na ogół będzie wymagało specjalistycznego serwisu, części są również droższe. To wszystko podnosi ewentualne koszty eksploatacji. Oczywiście są niewielkie kampery, w których tylko takie urządzenie się mieści i wtedy jego montaż
może być sensowny, ale w dużej przyczepie ...
Takie jest przynajmniej moje zdanie.

PS
Truma Combi (4 i 6), podobnie jak jej osobne odpowiedniki, czyli piec i bojler, występuje w dwóch wykonaniach: gazowej i gazowo elektrycznej - ta ostatnia posiada w oznaczeniu typu literę "E". Po tym można poznać, czy pracuje z zasilaniem z sieci ~230 V. Jest jeszcze wersja zasilana ON, ale ta zapewne Cię nie interesuje.

IMHO

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za odpowiedź.

 

Myślałem że skoro Combi montuje się od lat w kamperach to raczej nie powinno być kłopotliwe jego użytkowanie. Tak w ogóle to jakiś trend idzie bo coraz częściej Combi montowane jest w przyczepach. Urządzenie o którym mówię jest właśnie Combi 4E więc z opcja grzania z 230V. Sprzęt ma być nowy więc może od razu się nie popsuje  ;)   Jestem też ciekaw czy Combi lepiej grzeje w zimie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie miałem doświadczenia z Combi ale ja widzę pewne plusy tego rozwiązania.

#Nie zajmuje miejsca w szafie,

#Nie grzeje się.

#Ma 4 wyloty powietrza

#Można tym sterować za pomocą panelu sterującego na którym można ustawić temperaturę w pomieszczeniu a resztę zrobią czujniki wiec teoretycznie ogrzewanie jest efektywniejsze bo nie przegrzewamy przyczepy.

#Jak nie ma kominu na dachu to nie trzeba odśnieżać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślałem że skoro Combi montuje się od lat w kamperach to raczej nie powinno być kłopotliwe jego użytkowanie. Tak w ogóle to jakiś trend idzie bo coraz częściej Combi montowane jest w przyczepach.

 

Użytkowanie Combi z pewnością nie jest kłopotliwe, zresztą osobnych urządzeń również.

Przypuszczam, że ten typ urządzenia wybierany jest chętniej przez producenta, gdy chce obniżyć czas i koszt produkcji danej przyczepy. Combi mocno upraszcza w przyczepie montaż instalacji ogrzewania i ciepłej wody, a że koszt samego urządzenia jest troszeczkę wyższy, niż trzech urządzeń osobnych, to nic nie szkodzi, bo i tak klient kupujący przyczepę za to zapłaci. ;)

Jestem też ciekaw czy Combi lepiej grzeje w zimie.

 

Moim zdaniem będzie to porównywalne z piecem, mimo że znamionowa moc cieplna jest określona na 4KW, jednak pamiętać trzeba, że będzie ona przeznaczona nie tylko na ogrzewanie, ale i grzanie wody. Gdyby zsumować moc pieca i bojlera, to mamy do dyspozycji 4,5 KW.

Jest jeszcze jeden aspekt ogrzewania przez Combi, który uważam za wadę. Działa wyłącznie, jako wymuszone, czyli zawsze musi działać dmuchawa, aby ciepłe powietrze mogło wydostać się przez rozprowadzone wyloty.

 

post-8228-0-16187300-1471385022_thumb.jpg

 

To powoduje, że nagrzanie zimą wychłodzonego wnętrza przyczepy trwa znacznie dłużej, niż przy wykorzystaniu typowego pieca, który w takiej sytuacji włączamy jedynie na ogrzewanie konwekcyjne, a dopiero po wstępnym nagrzaniu wnętrza, przełączamy na pracę z nadmuchem. Taki sposób postępowania powoduje bardzo efektywne i niemal błyskawiczne ogrzanie przyczepy. Gdyby to robić od razu z uruchomionym nadmuchem, to ogrzewanie wnętrza do tak samo odczuwalnego komfortu cieplnego, trwało by wielokrotnie dłużej.

Oczywiście, gdy wnętrze jest już ogrzane, to praca z nadmuchem jest już wystarczająco wydajna, a nawet wskazana, jednak dyskomfort jest zawsze w tej pierwszej fazie, gdy wnętrze jest jeszcze wychłodzone.

Gdy stoimy gdzieś zimą przez dłuższy czas, to nie będzie to uciążliwe, ale jeśli sposób podróżowania w chłodne dni będzie wymuszał częste uruchamianie ogrzewania w wychłodzonym wnętrzu, to znacznie dłuższy czas osiągania akceptowalnej temperatury może nie być przyjemny.

Piszę o tym na podstawie własnych doświadczeń - przetestowane w różnych warunkach, również zimowych.

IMHO

Nie miałem doświadczenia z Combi ale ja widzę pewne plusy tego rozwiązania.

#Nie zajmuje miejsca w szafie,

#Nie grzeje się.

#Ma 4 wyloty powietrza

#Można tym sterować za pomocą panelu sterującego na którym można ustawić temperaturę w pomieszczeniu a resztę zrobią czujniki wiec teoretycznie ogrzewanie jest efektywniejsze bo nie przegrzewamy przyczepy.

#Jak nie ma kominu na dachu to nie trzeba odśnieżać ;)

 

Każdy będzie miał na te sprawy własny punkt widzenia, dlatego również kilka słów dodam, ponieważ to, co dla jednych jest wadą, dla kogoś innego może być zaletą (i na odwrót). Mam nadzieję, że się nie pogniewasz, że dla przykładu użyję "zalet", które podałeś.  :hmm: 

#Nie zajmuje miejsca w szafie - nie wiemy, gdzie konkretnie będzie to zamontowane, więc może jednak w szafie.

Faktem jest, że Combi ogólnie potrzebuje mniej miejsca, którego i tak mam nadmiar, więc ...

#Nie grzeje się - to akurat jest raczej wadą, niż zaletą. Piec, który ma ciepłą obudowę, a do tego ogrzewa wnętrze szafy, pozwala na chociażby założenie cieplutkich ubrań, co w zimny poranek jest bardzo przyjemne, zwłaszcza dla dzieci.

O efektywności ogrzewania przy pracy konwekcyjnej już pisałem wyżej.

#Ma 4 wyloty powietrza - piec z nadmuchem również ma "x" wylotów rozprowadzonych po przyczepie, czyli tu różnic na plus nie widzę.

#Można tym sterować za pomocą panelu sterującego na którym można ustawić temperaturę w pomieszczeniu a resztę zrobią czujniki wiec teoretycznie ogrzewanie jest efektywniejsze bo nie przegrzewamy przyczepy - te same możliwości są dla pieca Trumy, a zwłaszcza, gdy jest w opcji Ultraheat, co moim zdaniem ma wpływ wyłącznie na wygodę sterowania.

#Jak nie ma komina na dachu to nie trzeba odśnieżać - komin wylotu spalin być musi, a producent przyczepy ustala, jaki typ komina zostanie zastosowany i w takim układzie jest ona homologowana. Komin w tym przypadku może być umieszczony na bocznej ścianie (np. dla mnie, to rozwiązanie mało praktyczne i czasem uciążliwe), oraz na dachu, czyli standardowo. Umieszczenie komina na bocznej ścianie od strony przedsionka było by rozwiązaniem wykluczającym pracę urządzenia, gdy jest używany przedsionek.

Z kolei umieszczenie na ścianie przeciwnej, najczęściej wypada dosyć niefortunnie (pomiędzy oknami), które muszą być cały czas zamknięte podczas pracy Combi.

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.