Skocz do zawartości

Ile kg mogę ciągnąć


Rekomendowane odpowiedzi

Może teraz uczą, ale naście lat temu?

Nie przypominam sobie.

 

Na pewno zapomniałeś  :hmm:

PJ robiłem baaardzo dawno, a może i jeszcze dawniej, gdzieś w XX wieku :]  i pamiętam, że była o tym mowa i to często.

Poza tym, mimo, że zmian i nowelizacji do ustaw powstaje niezmiernie dużo, to wspomniany przepis dotyczący "1,33" jest również baardzo stary.

Teraz się dokształcam z teorii z zakresu BE ;)

 

Nie ma tu jakichś znaczących różnic :hmm:

Te są raczej na placu manewrowym ;)

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 370
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

 

 

Na pewno zapomniałeś :hmm:

PJ robiłem baaardzo dawno, a może i jeszcze dawniej, gdzieś w XX wieku :] i pamiętam, że była o tym mowa i to często.

 

No ja też robiłem w XX wieku :)

Ale jak człowiek był młody to nie myślał o przyczepach, a tym bardziej o współczynnikach. ;)

 

Wysłane z mojego SM-G389F przy użyciu Tapatalka

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To proste. Podczas badań i testów homologacyjnych, samochód tylko przy DMC przyczepy podanej w "O1", bez szkód dla własnej konstrukcji i bezpiecznie, był w stanie spełnić zakładane w normach wymagania (testy hamowania, podjazdy na wzniesienia oraz zjazdy, ogólne zachowanie zestawu itd.)

 

Prawda, tylko że chodziło by mi bardziej o przyczyny konstrukcyjne, czy też może marketingowe. Dlaczego zaprojektowano je tak, że nie mogą cięższych przyczep ciągnąć. Przeważnie samochody tego segmentu są oparte o jakąś osobówkę z danej stajni - np connect na focusie, kangoo na megence, czy scenicu dokker na lodgy itd. Mają te same silniki, te same skrzynie biegów i pewnie jeszcze setki innych części wspólnych. No i taki fokus z tym samym silnikiem, tą samą skrzynią może targać 1500kg, a connect 1136. Lodgy może targać 1400 a doker 1200 itd. Więc przyczyna nie tkwi w tym, że silnik czy skrzynia by nie podołały. Pewnie chodzi bardziej o samonośne podwozie. Domyślam się, że celowo to zostało, z jakichś przyczyn, tak zaprojektowane.

 

Albo są jakieś trudności techniczne przy przeniesieniu sił przy tak wysokich nadwoziach.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Prawda, tylko że chodziło by mi bardziej o przyczyny konstrukcyjne, czy też może marketingowe. Dlaczego zaprojektowano je tak, że nie mogą cięższych przyczep ciągnąć. Przeważnie samochody tego segmentu są oparte o jakąś osobówkę z danej stajni - np connect na focusie, kangoo na megence, czy scenicu dokker na lodgy itd. Mają te same silniki, te same skrzynie biegów i pewnie jeszcze setki innych części wspólnych. No i taki fokus z tym samym silnikiem, tą samą skrzynią może targać 1500kg, a connect 1136. Lodgy może targać 1400 a doker 1200 itd. Więc przyczyna nie tkwi w tym, że silnik czy skrzynia by nie podołały. Pewnie chodzi bardziej o samonośne podwozie. Domyślam się, że celowo to zostało, z jakichś przyczyn, tak zaprojektowane. Albo są jakieś trudności techniczne przy przeniesieniu sił przy tak wysokich nadwoziach.

 

Samochody osobowe projektuje się przede wszystkim pod kątem ich głównego przeznaczenia.

Holowanie przyczepy, to cecha wybitnie drugorzędna, a parametry oraz ograniczenia wychodzą podczas prób testowych. Dopiero wtedy, dla osiągniętych wartości (z odpowiednim marginesem bezpieczeństwa) ustala się warunki homologacyjne danego samochodu.

Jak pisałem w poprzednim poscie, ograniczenie może być z powodu np. określonych cech konstrukcyjnych (nadwozie - nawet sposób przetłoczeń, czy rozłożenie zgrzewów, zawieszenie, położenie środka ciężkości i wiele, wiele innych), więc niekoniecznie musi ono wynikać z parametrów silnika i układu przeniesienia napędu, choć jeśli i one nie są wystarczające, to oczywiście są również brane pod uwagę, wpływając na wyniki końcowe.

Procedura homologacyjna samochodu, to ogromna ilość różnego rodzaju badań, prób, testów, analiz i zniszczonych samochodów. Dopiero one dają miarodajne wartości parametrów określonego modelu auta, w ściśle określonych warunkach. Dla takich osób, jak my, niezwiązanych bezpośrednio z projektem i produkcją, pewne ograniczenia nie do końca będą klarowne, zwłaszcza w porównaniu z bardzo podobnymi (na pierwszy rzut oka), czy wręcz bliźniaczymi modelami innych marek.

Dlaczego tak jest?

Na to pytanie potrafi wiążąco odpowiedzieć jedynie producent i konstruktorzy.

Nie wydaje mi się, aby ograniczanie parametrów, o których rozmawiamy było celowym zabiegiem producenta, ponieważ nie byłoby w jego interesie. Producent jest raczej zainteresowany, aby tego typu parametry były jak najlepsze, bo to przecież są kwestie postrzegania danego modelu, przez potencjalnych klientów.

Mimo tego, nie przymknie on jednak oka podczas badań i nie "podkręci" danych, bo w przypadku udowodnienia mu, że jakiś wypadek był następstwem naciągania parametrów homologacyjnych, skutki dla niego były by wprost niewyobrażalnie. Co innego kwestie, które nie mają bezpośredniego wpływu na bezpieczeństwo, np. czystość i norma spalin, o czym nie tak dawno, wszyscy mogliśmy usłyszeć.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mimo wszystko jest to bardzo dziwne, szczególnie w przypadku takich aut jak berlingo, partner , kangoo itp. Bo przecież reklamowane są jako woły robocze gdzieś na budowach czy tym podobne a więc powinny być tak zrobione aby mogły ciągnąć jakąś przyczepkę ze żwirem czy innym ładunkiem.Sam się na to naciąłem przy kupnie przyczepy i musiałem zmienić auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny dostawczak tego typu mogący coś holować to chyba tyko Caddy. O ile się nie mylę to ograniczeniem często jest DMC zestawu. Tak miałem w Oplu, Astra 5d była homologowana na większą przyczepę niż kombi bo miała mniejsze DMC własne przy tym samym DMC zestawu co kombi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedyny dostawczak tego typu mogący coś holować to chyba tyko Caddy. O ile się nie mylę to ograniczeniem często jest DMC zestawu. Tak miałem w Oplu, Astra 5d była homologowana na większą przyczepę niż kombi bo miała mniejsze DMC własne przy tym samym DMC zestawu co kombi.

 

 

Moje służbowe Caddy Maxi z 03.2016 2.0 TDI - ma DMC przyczepy 1500 przy 2350 wlanego DMC, ale masa zestawu juz tylko 3700 - czyli budka max 1350kg !?!?

 

A takie same ale kupione w 10.2016 ma juz DMC przyczepy 1400 i DMC własne 2345 a zestaw 3600kg... Czyli pupy nie urywa - bo przyczepa max 1255kg...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Moje służbowe Caddy Maxi z 03.2016 2.0 TDI - ma DMC przyczepy 1500 przy 2350 wlanego DMC, ale masa zestawu juz tylko 3700 - czyli budka max 1350kg !?!?

 

A takie same ale kupione w 10.2016 ma juz DMC przyczepy 1400 i DMC własne 2345 a zestaw 3600kg... Czyli pupy nie urywa - bo przyczepa max 1255kg...

Przyczepa max tyle co w O1, zakładając, że mieści się w przeliczniku 1.33

 

F3 natomiast to nie jest suma DMC pojazdu i przyczepy. Ona może być mniejsza, co oznacza tylko tyle że rzeczywista waga zestawu nie może przekroczyć tej wartości i tyle.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też masz w esiu 1700 dmc budki ?

 

smax w 2.0 TDCI ma 1800kg i tyle może ciągnąć nawet po korekcie 1.33

 

inaczej ma to się w Kuga gdzie w papierach ma przyczepę 2000kg a po 1.33 zostaje 1676 kg.. Dodam, że nie widzę tego samochodu z przyczepą 2000kg po minięciu PL granicy.. nawet w wersji najmocniejszej jaką mam okazję czasem testować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... oznacza tylko tyle że rzeczywista waga zestawu nie może przekroczyć tej wartości i tyle.

 

ja to wiem, ale wytłumacz to mądremu inaczej z drogówki... lub mu udowadniaj, że waży czy nie waży... jeśli co drugi sie upiera, że na kemping jest E obowiązkowe jeśli jest cięższa jak 750kg...

 

Mając B96 nie raz trzymali mnie po godzinie na poboczu bo nie wiedzieli co to... 

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

trzeba ze sobą wozić wersety z koranu. Eeee, nie z koranu - z ustawy prawo o ruchu drogowym, chociaż tam nie łatwo dokopać się do definicji dopuszczalnej masy całkowitej zespołu pojazdów. (Mi się nie udało - nawet zaryzykuję stwierdzenie, że jej tam nie ma)

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Voku przypiął/eła ten temat

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.