Skocz do zawartości

rozterki przy doborze przyczepy


1LBR267

Rekomendowane odpowiedzi

Witam chciałem prosić o poradę przy doborze przyczepy. Do karawaningu dopiero się przymierzam wiec jestem zupełnym laikiem. Pierwotne założenie było takie ze potrzebuje przyczepy z 4 miejscami do spania najlepiej o długości powyżej 5 metrów, z toaleta i prysznicem. Przyczepa ma służyć do wyjazdów do 2 tygodni zarówno objazdowych jak i stacjonarnych. sprawa wydawała się na początku prosta i wybór na rynku był duży, jednak problemem okazał się holownik, w teorii auto idealne do karawaningu duży nie wysilony silnik diesla - 2.7 litra i 163 KM, automatyczna skrzynia i napęd na 4 kola, masa przyczepy przewidziana przez producenta 1900kg - nic tylko holować, holować i holować...jednak auto ma jedna istotna wadę - DMC 2445 kg, a ja mam prawo jazdy kat B. I cale moje plany zakupowe legły w gruzach. Okazało się ze mam 2 opcje - albo szukam przyczepy o DMC 1000-1050 kg albo trzeba zrobić kategorie B+E i szukać czegoś co mi bardziej odpowiada czyli o DMC od 1300 do 1700, wprawdzie ma drugi samochód tez diesel troszkę słabszy bo 150 KM i z DMC 2180 kg jednak w tym aucie znowu producent stawia ograniczenie co do masy przyczepy - 1100 kg - wiec w moim przypadku praktycznie nic to nie zmienia.

Wróćmy wiec do pierwszego rozwiązania czyli szukam przyczepy o dmc 1050 kg i zostaje z prawem jazdy kat B - wady to bardzo ograniczona ilość komfortowych przyczep na rynku o niskim dmc, jestem skazany na zakup przyczep starszych niż 10 lat - zauważyłem dziwna zależność - im nowsza przyczepa tym większa DMC..... ale zrobiłem male rozeznanie i w tej klasie zainteresowało mnie kilka modeli które by spełniły moje wymagania - Adria Unica 430, Detheleffs 420 Family, Burstner Fun 390 - roczniki 1999-2004. I od razu prośba - jeśli ktokolwiek miał z nimi do czynienia proszę o opinie, wady i zalety itp.

Drugie rozwiązanie - to zrobienie prawa jazdy B+E i jazda z zestawem ponad 3500 kg tu największe wady są kwestii finansowej musiał bym ja i moja zona zrobić kurs na B+E, druga sprawa to zdanie egzaminu w WORDzie, gdzie od 2 lat WORDy traktują kursantów jak krowy dojne i koszty kolejnego entego egzaminu przewyższają koszty kursu na dana kategorie - nie mowie tu o ludziach zdających na A czy B ale o ludziach zdających na wyższe kategorie którzy maja już kilka - kilkanaście lat doświadczenia za kółkiem a egzaminy zdają po 7, 8 a nawet 10 razy. No i w przypadku zestawu powyżej 3500kg zmieniają się diametralnie koszty podróżowania - wyższe opłaty na autostradach tam gdzie są autostrady płatne, ale tez opłaty na drogach które dla zestawów poniżej 3500 km są darmowe - czyli w Polsce, Niemczech (na razie jeszcze jest pow 7,5 tony) i Belgii. 

Wiec moje pytanie brzmi czy lepiej pozostać przy kat B i szukać przyczepy z dmc 1000-1050 czy jednak zrobić to B+E i jeździć na wakacje drożej ale bardziej komfortowo? Czy ten dodatkowy metr w przyczepie jest wart dużo większych nakładów finansowych??? Moim zdaniem na początek powinienem tak czy siak zaliczyć z 2-3 wyjazdy mniejszym zestawem żeby nabrać doświadczenia i ogłady a później zdecydować.

I jeszcze pytanie z innej beczki. Przyczepę będę kupować w Holandii lub Belgii i teraz tak jeśli zawiozę i zarejestruje przyczepę w Polsce to będę miał auto i przyczepę zarejestrowane w 2 rożnych krajach - czy taki zestaw nie wzbudzi niezdrowego zainteresowania policji, żandarmerii, karabinierii czy innych służb? W przypadku tirow nikomu to nie przeszkadza a jak jest z przyczepami kempingowymi?

 
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpatrujesz 2 opcje:

- ciężka ale wygodna przyczepa, przekraczasz 3,5 tony a więc więcej ograniczeń i opłat,

- lekka ale ciasna przyczepa, mieścisz się w 3,5tony, brak dodatkowych opłat.

 

Nic nie piszesz o trzeciej opcji: zmiana holownika na lżejszy.

Takie rozwiązanie załatwia wszelkie problemy.

Wiem, że to duża zmiana i poważna decyzja, ale skoro myślisz o karawaningu poważnie to na dłużą metę to ciekawe rozwiązanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozpatrujesz 2 opcje:

- ciężka ale wygodna przyczepa, przekraczasz 3,5 tony a więc więcej ograniczeń i opłat,

- lekka ale ciasna przyczepa, mieścisz się w 3,5tony, brak dodatkowych opłat.

 

Nic nie piszesz o trzeciej opcji: zmiana holownika na lżejszy.

Takie rozwiązanie załatwia wszelkie problemy.

Wiem, że to duża zmiana i poważna decyzja, ale skoro myślisz o karawaningu poważnie to na dłużą metę to ciekawe rozwiązanie.

nic nie pisze o trzeciej opcji bo trzeciej opcji nie ma - przynajmniej nie przez najbliższe 5 lat, a potem prawdopodobnie zostanę przy tym samym aucie tylko wybiorę nowszy rocznik - zbyt dużo czasu poświeciłem na znalezienie tego auta i jestem z niego bardzo zadowolony.

Proponuję szukać już kursu b +e i niczym się nie ograniczać. Ja na oparach dużej różnicy nie widzę a komfort na wyjazdach jest. A jaka załoga? Tylko 2 osoby?

4 osoby - 2 dorosłych i 2 dzieci

Nikt za Ciebie decyzji nie podejmie

a opłaty to akurat najmniejszy problem, ile to bedzie w skali roku 100? 200?zl

 

Większa wygodniejsza, mniejsza poreczniejsza i mniej papierkow (pj, oplaty)

nie wiem czy taki mały problem - kurs na B+E około 1000 zł razy 2

do tego opłaty za egzamin - tez razy 2

przykładowy wyjazd do Nicei i z powrotem za opłaty autostradowe 480 Euro zamiast 190 Euro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To jeszcze podaj wiek dzieci. Dla mnie rozmiar 550 dla 2+2 jest idealny. Miałem 450 i 500.jedzie się tak samo ale jak teraz na dworze temperatura spada poniżej 10 C dzieci śpią a my mamy wygodnie w środku, nie musimy siedzieć na dworze na siłę. Osobny prysznic - idealna sprawa.

 

Nie zgodzę się że zdawalnoscia egzaminu. Ja za 1 razem, inni na forum też nie piszą, że więcej jak 2-3 podejścia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A w jakim kraju opłaty za autostrady są liczone od masy zestawu powyżej 3.5t?


 


4 osoby - 2 dorosłych i 2 dzieci


nie wiem czy taki mały problem - kurs na B+E około 1000 zł razy 2

do tego opłaty za egzamin - tez razy 2

przykładowy wyjazd do Nicei i z powrotem za opłaty autostradowe 480 Euro zamiast 190 Euro

Wakacje na południu Francji dla 4 osób mogą Cię kosztować kwotę 5 cyfrową. Nie rozumiem więc czemu przeraża Cię koszt tysiąca złotych za kurs na E skoro to kwota wydana raz na całe życie. Inwestujesz w siebie!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 Przyczepa ma służyć do wyjazdów do 2 tygodni zarówno objazdowych jak i stacjonarnych.

 

Moim zdaniem na początek powinienem tak czy siak zaliczyć z 2-3 wyjazdy mniejszym zestawem żeby nabrać doświadczenia i ogłady a później zdecydować.

 

 

 

 

 

Na wyjazdy stacjonarne, najlepiej w ciepłe miesiące lub rejony geograficzne, w zupełności wystarczy mała przyczepa z dobrym przedsionkiem. Wtedy życie toczy się poza przyczepą, a holowanie jest tańsze i przyjemniejsze.

Z objadówkami jest inaczej. Nie ma czasu, ani chęci, na rozkładanie przedsionka. W razie deszczu, czy chłodu życie toczy się wewnątrz przyczepy.  Wówczas lepiej, by była większa.

 

Skoro i tak musisz spróbować jazdy z mniejszym zestawem to wypożycz przyczepę na próbę. Zorientujesz się czy mała jest odpowiednia dla rodziny, czy jednak warto zainwestować w większy komfort .

 

Osobiście miałem takie same obawy co do holowania, oraz wątpliwości, czy karawaning mnie "wciągnie".

Przez dwa sezony użytkowałem małą ADRIĘ o dmc 1000 kg. Nabrałem wprawy w holowaniu i złapałem karawaningowego bakcyla. Przez ten czas wgryzłem się w temat, poznałem ludzi zarażonych karawaningiem, którzy wiele mi pokazali i wytłumaczyli. Na tej podstawie sprecyzowałem swoje potrzeby i zdecydowałem się na zakup większej przyczepy.

ADRIĘ sprzedałem w porównywalnej cenie do ceny zakupu. Przyczepy to nie samochody i trzymają cenę pomimo rocznika- liczy się stan utrzymania. Małe, SUCHE przyczepy  mają większe wzięcie na rynku, zatem ich odsprzedaż jest dużo łatwiejsza. 

Może to być także twoja  karawaningowa droga.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie wiem czy taki mały problem - kurs na B+E około 1000 zł razy 2

do tego opłaty za egzamin - tez razy 2

przykładowy wyjazd do Nicei i z powrotem za opłaty autostradowe 480 Euro zamiast 190 Euro

 

egzamin masz raz, nie co roku, a opłaty na drogach to już nie jest jakaś kosmiczna kwota

jedziesz na drugi koniec EU a problemem jest 300e ?

 

i dlatego pisałem, że to Twoja decyzja

Ja np nie chcę iść w B+E, bo nie chce mi się bawić w egzaminy, pasowało by też połówkę wysłać (żeby mieć zmiennika)

a 4.3m zupełnie nam wystarcza, w lecie i tak siedzi się na zewnątrz, a jak jest zimno to składam przednie łóżko w stolik (pościel ląduje na piętrowym)

i też daje radę - jeździmy w 2+2 od wiosny do jesieni

IMO ważny jest też układ, ilość szafek itd - bo są przyczepy które mają np tylko otwarte półeczki, praktycznie nieprzydatne w czasie jazdy

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze możesz zrobić B96 na zestaw do 4250 co przy Twoim holowniku 2445 daje budke do 1805 kg. A koszt samego egzaminu całe 170 zł i jeśli masz doświadczenie z przyczepami to zdasz za 1 razem tak jak ja i wielu innych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na wyjazdy stacjonarne, najlepiej w ciepłe miesiące lub rejony geograficzne, w zupełności wystarczy mała przyczepa z dobrym przedsionkiem. Wtedy życie toczy się poza przyczepą, a holowanie jest tańsze i przyjemniejsze.

Z objadówkami jest inaczej. Nie ma czasu, ani chęci, na rozkładanie przedsionka. W razie deszczu, czy chłodu życie toczy się wewnątrz przyczepy.  Wówczas lepiej, by była większa.

 

Skoro i tak musisz spróbować jazdy z mniejszym zestawem to wypożycz przyczepę na próbę. Zorientujesz się czy mała jest odpowiednia dla rodziny, czy jednak warto zainwestować w większy komfort .

 

Osobiście miałem takie same obawy co do holowania, oraz wątpliwości, czy karawaning mnie "wciągnie".

Przez dwa sezony użytkowałem małą ADRIĘ o dmc 1000 kg. Nabrałem wprawy w holowaniu i złapałem karawaningowego bakcyla. Przez ten czas wgryzłem się w temat, poznałem ludzi zarażonych karawaningiem, którzy wiele mi pokazali i wytłumaczyli. Na tej podstawie sprecyzowałem swoje potrzeby i zdecydowałem się na zakup większej przyczepy.

ADRIĘ sprzedałem w porównywalnej cenie do ceny zakupu. Przyczepy to nie samochody i trzymają cenę pomimo rocznika- liczy się stan utrzymania. Małe, SUCHE przyczepy  mają większe wzięcie na rynku, zatem ich odsprzedaż jest dużo łatwiejsza. 

Może to być także twoja  karawaningowa droga.  

Myślę ze jednak tak jak piszesz powinienem spróbować z mniejsza przyczepa kilka wypadow, jeśli temat mi się spodoba wtedy zacząć myśleć o B+E i większej przyczepie 

A w jakim kraju opłaty za autostrady są liczone od masy zestawu powyżej 3.5t?

Wakacje na południu Francji dla 4 osób mogą Cię kosztować kwotę 5 cyfrową. Nie rozumiem więc czemu przeraża Cię koszt tysiąca złotych za kurs na E skoro to kwota wydana raz na całe życie. Inwestujesz w siebie!

tak na prawdę nie chodzi o koszt kursu za 1000 zl, ale jak już mówiłem przydało by się żeby i zona tez zrobiła taki kurs dodatkowo koszty egzaminów - wystarczy 2 - 3 razy nie zdać i już jest kolejny 1000 zl, mieszkam zresztą za granica, wiec żeby sam kurs zrobić muszę wziąć co najmniej tydzień urlopu - wiec zaczyna się tu nam robić trochę duza kwota, raczej po przemyśleniach skłaniam się do tego żeby nie robić B+E w Polsce a u siebie. Mam znajomego, który właśnie skusił się cena i chciał zrobić B+E w Polsce, wziął urlop, zrobił kurs i niestety 6 razy podchodził do egzaminu - każdy egzamin to dodatkowe 2 dni wolne w pracy, dodatkowe 2000 km w trasie i kwota wyszła 3 razy taka co za zrobienie B+E w Niemczech. Po 6 probie zrobił od nowa kurs w Niemczech i zdał za pierwszym podejściem.....

To jeszcze podaj wiek dzieci. Dla mnie rozmiar 550 dla 2+2 jest idealny. Miałem 450 i 500.jedzie się tak samo ale jak teraz na dworze temperatura spada poniżej 10 C dzieci śpią a my mamy wygodnie w środku, nie musimy siedzieć na dworze na siłę. Osobny prysznic - idealna sprawa.

 

Nie zgodzę się że zdawalnoscia egzaminu. Ja za 1 razem, inni na forum też nie piszą, że więcej jak 2-3 podejścia.

dzieci maja 9 i 5 lat - dlatego myślę ze jeszcze przyczepa o dmc 1000kg na 2 - 3 sezony była by odpowiednia.

egzamin masz raz, nie co roku, a opłaty na drogach to już nie jest jakaś kosmiczna kwota

jedziesz na drugi koniec EU a problemem jest 300e ?

 

300 euro to wcale nie jest mała kwota - ponad rok temu dokładnie tyle kosztował nas tygodniowy pobyt w 3 gwiazdkowym hotelu na Lazurowym Wybrzeżu lub za ta kwotę mogę kupić paliwo na którym przejadę ponad 3500 km po Europie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tylko w kwestii zdania egzaminu na B+E...

Czepiał się egzaminator niemiłosiernie o pierdoły i jakby chciał to bym nie zdał. Sytuacja zmieniała się jak się dowiedział, że będę 2 razy do roku ciągał przyczepę kempingową na wakacje a nie latał z lawetą po auta za granicę. Odpuścił i zdałem. 

 

Pozdrawiam

Edytowane przez wkargul (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@1LBR267

 

Usiądź i płacz.

 

Albo zapisz się na kurs i zrób B+E jak połowa ludzi na tym forum. Podczas jeżdżenia z przyczepą napotkasz wiele trudności które będziesz musiał pokonać to nie wakacje all inclusive...

 

BTW Nie wiem jak Ci wyszło przejechanie 3500 km z przyczepą za 300 EUR. I to jeszcze samochodem 4x4 z automatem

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.