Kierowcy "Tirów" a my

[Effendi]

Wracałem z Magdeburga dzisiaj...

Niewiele brakowało bym nie wrócił planowo. 3 pasy, prawym TIR za TIRem, środkiem szybsi, lewym szajbusy.

TIR , a jakże, różnica prędkości spora a ten klik migiem i wjeżdża mi przed zderzak.

Intensywne hamowanie i ucieczka na prawy pas, lewy był zajęty. Zająłem miejsce z którego on się wynurzył i jakoś się uratowałem, nie macie pojęcia jak się wq....m.

No gnój dosłowny z definicji.

.

( ... )

 

 

Prawie podobnie -  dzisiaj zajechał mi debil dużym, gdy zjeżdżał z s-11 na 92 / z podporządkowanej na główną /. Zamiast przepuścić jadących główną od razu wciskał się z " rozbiegówki" bez kierunku na prawy pas 92. Całe szczęście, że jadący za mną samochód okazał  nieoznakowanym radiowozem i policjanci od razu wyegzekwowali na tir-owcu wykroczenie Gość się sadził cały czas nawet do policji, więc go szybko utemperowali

 

Dodam tylko, że w tym samym miejscu w czerwcu ub rok taki debil wjechał mi 40tonowym zestawem w

[Socale]

Zmiana pasa w sposób przewidywalny byłoby ok, ale w moim przypadku był to wskok w lukę bez analizy prędkości tych w lusterku :/

.

Fatum chyba jakieś mam. Nie uwierzycie...

Dziś w Ludwigsfelde tuż przed celem, koparka rzuciła we mnie betonem wielkości dużego arbuza. No zamach normalnie.

Rozpieprzyłem intercooler, pokiereszowałem trochę dół, zderzak, wszystkie plastiki w drobne poszły.

Prędkość żadna, ruch wahadłowy, ale jechałem chyba o 3 kroki za szybko bo bryła spadła akurat przede mną.

No jak się nie wqurzyć. Może to auto się już domaga emerytury - nie wiem.

Policja zrobiła mi Unfallpapier, kazali wypełnić/opisać okoliczności i uszkodzenia, nawet po polsku i wysłać do ubezpieczyciela, będą płacić z ubezpieczenia koparki mimo że bryła wyskoczyła z przyczepy na którą była ładowana. Helmuty pomogli wydobyć gnata spod auta bo zawiesiłem się na nim i odtamowaliśmy ruch bo był tylko 1 pas.

Zrobiłem sobie foty na wszelki wypadek.

Edytowane 17 Maja 2017 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[Helmut]

będą płacić z ubezpieczenia koparki 

To jest to czego większość nie wie i nie ma pojęcia , że w Polsce 90 % pojazdów budowlanych pracujących w pasie ruchu drogowego nie jest ubezpieczonych ani zarejestrowanych. Już przed kilku laty ktoś próbował z tym walczyć ale tylko próbował 

[Effendi]

To jest to czego większość nie wie i nie ma pojęcia , że w Polsce 90 % pojazdów budowlanych pracujących w pasie ruchu drogowego nie jest ubezpieczonych ani zarejestrowanych. Już przed kilku laty ktoś próbował z tym walczyć ale tylko próbował 

 

Zgadza się, że większość o tym nie wie. Jednak jak życie pokazuje, ostatnio policja znalazła sobie dodatkowe " źródło " na mandaty - a normy trzeba wyrabiać   - i jak widzę zaczęli kontrolę ubezpieczeń pojazdów drogowych pracujących na drogach. Może jak się ta informacja się szerzej rozniesie to będą tego efekty

[Helmut]

 i jak widzę zaczęli kontrolę ubezpieczeń pojazdów drogowych pracujących na drogach. 

Ale chyba najwyższy czas aby takie pojazdy posiadały ubezpieczenia komunikacyjne. 

[czyś]

Tu jeszcze pół biedy, bo jak się okaże że nie miały, a powinny, to wchodzi w grę odpowiedzialność UFG. Jak się trafi pojazd w posiadaniu dużej firmy, to przynajmniej polisę OC z działalności mają, gorzej, jak trafi się podzleceniobiorcę Iksińskiego, pewnie polisy nie ma, OC komunikacyjnego nie ma, a jak robi w budowlance, to w realu też nic nie ma, bo nieraz się nauczył że nie warto mieć. Więc co się da należałoby kierunkować na szkodę komunikacyjną... Największe szanse uzyskania odszkodowania, byleby był ruch pojazdu.

[Effendi]

Ale chyba najwyższy czas aby takie pojazdy posiadały ubezpieczenia komunikacyjne. 

 

Dla tzw. szarego użytkownika ruchu drogowego jest to zbawienia w sytuacji jakiegokolwiek zdarzenia drogowego. I nie myślę tutaj o uszczerbku na zdrowiu tylko mieniu.

[Effendi]

A teraz tak dla rozleniwienia

 

 

 

 

[Effendi]

" szeryf " w TIR-ze ....

 

http://moto.wp.pl/drogowy-szeryf-blokuje-lewy-pas-ruchu-i-wyglasza-swoje-teorie-na-cb-radiu-6126467638683265a

[Helmut]

W tym temacie jazdy chyba już wszystko zostało powiedziane. Polska  ! - trudna społeczność. Wszystko wiedzą lepiej   .

Ale ja jestem optymistą

 

U nas tez tak będzie. Powoli i cierpliwości.

[Effendi]

Ciekawe, że taki szeryf jak przekroczy np. zachodnią granicę to jedzie " jak na należy ". Pytanie czy tylko dlatego, że tak działa  perspektywa wydania  kilku eurasów na mandat, czy raczej dlatego, że tam za takie cuda na drodze, nieuchronność kary jest znikoma a spotkanie z policją pewne w 100 % - wszak każdy Niemiec łapie za komórę i zgłasza to, gdzie trzeba. 
 

[lbuster]

To ja powiem optymistycznie.

Według mnie, coraz więcej ludzi potrafi jeździć na zamek, w szczególności tam, gdzie się poruszam najczęściej, czyli w Wa-wie. Im dalej od niej, tym gorzej. Np. w moim Legionowie notorycznie zdarzają się szeryfowie na wiadukcie kolejowym. Dodatkowo non stop są kłótnie o tym na CB.

 

Ale będzie lepiej, zobaczycie.

[Cezarr]

Szeryf lewego pasa

 

 

Oraz rosyjskie lekarstwo na szeryfa

http://www.wiocha.pl/1441665,Temperowanie-szeryfa

 

[mrrruczek2]

Ostatnio taki szeryf w tirze blokował prawy pas

[Cezarr]

tak elvis takie filmy można wklejać bez końca raz tir a raz osobówka, tylko po co