Skocz do zawartości

Opadające ściany? Co się dzieje?


Rekomendowane odpowiedzi

Po pierwsze, zasadnicze - buda pracuje - to fakt. Ale nie ma prawa się pojawiać z tego powodu szczelina pomiędzy elementami konstrukcji (ścianami), a meblami. Nie ma szans, żeby "tak się uleżało". Znaczy zaczynało się coś dziać i sprzedający już to zauważył. To niekoniecznie musi znaczyć zdecydowany problem. Wyobraź sobie złączenie 2 desek w kształcie litery L. Przy czym do tej leżącej poziomo, ta deska pionowa jest przymocowana z boku. Czyli też jednym bokiem leży na podłodze, jak ta pozioma deska z litery L. Łączysz je teraz razem wkręcając wkręt poziomo - równolegle do tej "leżącej na ziemi". Jeśli teraz zaczniesz tą poziomą deskę podnosić za tą pionową, to powodujesz naciskanie sił na te wkręty, które te deski połączyły, prawda? Wyobraź sobie, że ta deska pozioma. to cała podłoga w przyczepie, do której przymocowane jest podwozie, na której stoją meble, do której przykręcone są ściany pionowe. I teraz przez ileś lat rokrocznie ktoś podnosi przyczepę (no, niechby tylko za bardzo mocno podpierał) w narożnikach. Na te nieszczęsne wkręty działa olbrzymia siła. Same wkręty mogą być w porządku, ale ich ułożenie w naszej umownej "desce poziomej" zaczyna się rozłazić. Ta pozioma deska, to złożenie - sklejka, wkładka drewniana konstrukcyjna i znowu sklejka. Jeśli wkładka drewniana się rozpadła, to macając podłogę zarówno z dołu jak i z góry niczego nie wymacasz. Ale ściana zaczyna już mieć luzy, w których sobie "pływa". Rysunek Gregory pokazuje wtedy zachowanie przyczepy, kiedy stoi na podporach. Ale tylko wtedy, kiedy ściany trzymają się mocno. Kiedy ściany już nie mają dobrego połączenia z podłogą, będziesz miał sytuację odwrotną. Podporami przyczepę "prostujesz", a ściany sobie dookoła ładnie "opadają" i tworzą się pomiędzy meblami szczeliny.

 

Mam nadzieję, że dostatecznie obrazowo opisałem moją koncepcję przyczyny problemu. Moje zdolności rysunkowe są zbyt ograniczone, żebym Cię katował swoimi bazgrołami. Wolę elaboraty słowne ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 41
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

No tak, to wszystko przemawia do mej wyobraźni obrazowo i skutecznie.

Ze wszystkim się zgadzam.

Ale czy słusznym jest w takim razie wniosek że to wina zbyt mocnego podpierania?

Tą wątpliwość z mej strony zdaje się podzielać kilku z wypowiadających się w tym wątku.

Jeśli to problem rozłażącej się podłogi, to co mogę zrobić i na ile jest to skomplikowane żeby sprecyzować uszkodzenie i je naprawić?
Czy to oznacza rozbieranie budy?

Jeśli tak to chyba sobie daruję, sprzedam z dużą (niestety) stratą komuś kto postawi ją na fundamencie podpierającym całą podłogę i rozejrzę się bogatszy o kosztowne doświadczenie za inną.

A szkoda byłoby bo ogólnie budka bardzo mi odpowiada.

Jednak jak zaznaczyłem w powitaniu, chcę ją wykorzystywać nie tylko kempingowo, więc jeśli dołożę planowane wyposażenie które głównie dociąży mi jej przód i tył, to w stanie obecnym budki może się to okazać nie tylko niewykonalne ale wręcz zabójcze dla konstrukcji... 

BTW
Miałem ochotę pochwalić komisanta, który na naszym Forum ma notowania raczej obojętne.
Coś mi jednak kazało się z tym wstrzymać już od paru miesięcy - czyżbym przeczuwał, że zapłaciłem nie za to co chciałem kupić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A, no i pojadę dziś na fajrant zluzować podpory. Zostawię tak tylko żeby się budka nie kiwała na kołach. Akurat mokro dziś we Wrocławiu, więc drewniane elementy chyba chętniej pracują niż gdy są suche. Będę obserwować wnętrze i oczywiście napiszę o tym.

Edytowane przez BiaWoj (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

BiaWoj, nie odpowiem Ci, które wkręty, ale sprawdzał bym po jednym. Pozornie cały po wykreceniu może być połówką. Wowczas wymień na nowe, jeśli zerwie się gwint wkręć obok, czasem warto wspomóc się dodatkowym kątownikiem dla wzmocnienia.

 

Być może to zmęczenie budki a nie złe podpieranie :niewiem:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Powiem tak, 

zerknij tu:

http://forum.karawaning.pl/topic/13244-forumowicze-pomagaj%C4%85-ogl%C4%85da%C4%87-przyczepy/

wpisał się tam Robak70 (on zna konstrukcje przyczep dogłębnie niestety), popatrz kto jeszcze z aktywnych userów jest z Wrocławia.

Zapytaj normalnie bez stresu na PW czy poddadzą Twoja budę oględzinom.

Wiem, już ja kupiłeś ale my przez forum jej nie obejrzymy a tak przynajmniej będzie wiadomo, czy jest OK lub co ew. trzeba zrobić lub co może być przyczyną.

To chyba będzie najrozsądniejsze wyjście. 

 

Sprzedać ze strata zdążysz, a może nie ma po co?

A może po prostu za ciężko było w szafkach jak się pakowałeś na wyjazdy i to jest efekt przeciążenia szafek a nie ściany :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wpisał się tam Robak70 (on zna konstrukcje przyczep dogłębnie niestety), popatrz kto jeszcze z aktywnych userów jest z Wrocławia.

Zapytaj normalnie bez stresu na PW czy poddadzą Twoja budę oględzinom.

 

A może po prostu za ciężko było w szafkach jak się pakowałeś na wyjazdy i to jest efekt przeciążenia szafek a nie ściany :hmm:

 

Dzięki za namiar.

Spróbuję :)

 

Ja szafek nie miałem okazji jeszcze przeładować. ale budka te 20 sezonów ma za sobą...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok, ale jak dostać się to tych wkrętów?

Czy dolna listwa z likszparą może je ukrywać?

Hmm... U mnie były widoczne z wewnątrz szafek. U Ciebie też powinny być. Pod listwami również mogą się kryć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem w tej chwili o jakich wkrętach rozmawiamy.

Wcześniej zrozumiałem że ściany przyczepy do podłogi są montowane na wkręty i tych mam szukać.

Wewnątrz szafek to raczej znajdę wkręty mocujące meble do skorupy, i o te wkręty chodzi?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bardzo rozumiem w tej chwili o jakich wkrętach rozmawiamy.

Wcześniej zrozumiałem że ściany przyczepy do podłogi są montowane na wkręty i tych mam szukać.

Wewnątrz szafek to raczej znajdę wkręty mocujące meble do skorupy, i o te wkręty chodzi?

Tak o te wkręty chodzi. Być może nie masz problemu ze skorupą a tylko z zabudową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zigi - jeszcze co do zdjęć szafek z podparciem i bez 

 

Mi nie chodzi o to, żebyś to robił z podpartymi łapami, następnie z podniesionymi łapami. Nie jestem aż tak złośliwy żeby ci tyle pracy dać. Wogóle łapy mnie nie interesują. Pisałem już, że tego typu uszkodzenie nie mogło powstać od łap. Jeżeli wogóle jest jakaś usterka.
Chodzi mi o to, że jeżeli zmierzysz te krawędzie o które cię prosiłem, to jeżeli obie będą w jednej lini, to wszystko ok. Pozornie. Wtedy należało by sprawdzić, czy sama szafka jest sztywno zamocowana. Czyli tak jak pisali wcześniej koledzy. Jeżeli natomiast krawędzie nie są w jednej lini to znaczy że mamy problem. Szafka, która też jest elementem konstrukcyjnym, przenosi zbyt duże obciążenia i należy szukać uszkodzenia.
Żebyśmy się dobrze zrozumieli:
 
post-17588-0-77908400-1468531082_thumb.jpg
 
 Hmm... a myslałem ze mam tam porządek  :hehe:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

WItam po paru dniach.

Na razie jestem jeszcze w rozjazdach w pracy, ale jak pisałem wcześniej, opuściłem podparcie na podporach do punktu w którym tylko stabilizują budkę. Wystarczyło po 2 obroty korbą. Budka nie była więc jakoś znacząco podciągnięta na łapach.

Po otwarciu szafek gołym okiem widać że prostopadle montowane do sufitu listwy do których przymocowane na zawiasach są drzwiczki, są lekko wygięte, co skutkuje uwidocznionymi na zdjęciach nierównościami szczelin.

Nie miałem drugiej osoby do pomocy ale oceniam strzałkę ugięcia listwy (dla linii na zdjęciu ZIGIego) rzędu 2-3mm. Myślę że przy szerokości dwóch szafek w sumie ok 1,2m, to raczej sporo.

Za tydzień wreszcie ruszę budkę gdzieś na parę dni w głuszę to będę miał czas i parę rąk do pomocy żeby tu i ówdzie pozaglądać.

Dam znać

Dziękuję za dotychczasowe bardzo pomocne opinie :)

Pozdrawiam

WOjtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po otwarciu szafek gołym okiem widać że prostopadle montowane do sufitu listwy do których przymocowane na zawiasach są drzwiczki, są lekko wygięte, co skutkuje uwidocznionymi na zdjęciach nierównościami szczelin.

Nie miałem drugiej osoby do pomocy ale oceniam strzałkę ugięcia listwy (dla linii na zdjęciu ZIGIego) rzędu 2-3mm. Myślę że przy szerokości dwóch szafek w sumie ok 1,2m, to raczej sporo.

 

Szczeże mówiąc to miałem nadzieję że to będzie jakaś pierdoła, a tymczasem wygląda na to że naprawde jest problem.

Jak już będziesz coś wiedział to daj znać

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Byłem kilka dni nad Jeziorskiem na kempingu Rafa - całkiem przyjemna miejscówka :)
Poprzyglądałem się uważnie budce.

W szafkach jak pisałem wyżej - ugięcie listew jest widoczne w tych dwóch nad kuchenką na 2mm. Tak samo w przedniej części, na przeciw piętrowego łóżka.

Ogólnie jednak klinowatość szczelin po ustawieniu budki na nierównym podłożu i wypoziomowaniu klockiem najazdowym i podparciu jakby się zmniejszyła.

Zaobserwowałem natomiast przy zewnętrznych nakładkach nadkoli (tych z likszparą), zwłaszcza po stronie prawej, czyli przy łazience, że ściana nad nadkolem jest delikatnie pofalowana. Nie zrobiłem zdjęcia, ale przy krawędzi nakładki o długości niecałych 40cm widać wyraźnie dwa długie na kilkanaście cm wklęśnięcia o głębokości rzędu 1mm w strzałce. Dowodzi to że ściana ma tendencję do utraty swej "płaskości" właśnie nad osią przyczepy - czyli jak to zostało określone przez Szanownych Rozmówców w niniejszym wątku wcześniej.

Przód i tył ściany dąży do ściśnięcia dołu jej środka, co powoduje określone przeze mnie w temacie wątku opadanie ścian z wewnętrzną zawartością meblową i powstawaniem szczelin i nierówności w zabudowie.

Zdecydowałem raczej nie zawracać tu dalej szczegółami Waszych głów, po prostu jak wrócę z wyjazdów służbowych we wrześniu to się zgłoszę do rekomendowanych mi w mej okolicy osób po pomoc i dokładniejsze oględziny.

Jak już dowiemy się dokładnie co z czego wynika, poproszę o pomoc w decyzji co z tym dalej robić.

Dziękuję za wszelką pomoc i wyrażone opinie i na razie pozdrawiam :)
Wojtek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.