Skocz do zawartości

Słowacja - uwaga na policję


Zbyszek

Rekomendowane odpowiedzi

Co za bzdury. Byłem pełno razy w Słowacji. Nie ma żadnego polowania na Polaków a na wszystkich. Policja u nich suszy wszędzie i uwaga łapią każdego nawet za przekroczenie o 5km/h. Karzą wszystkich bez wyjątku. Kwoty podane w tym artykule są chyba wyssane z palca. Owszem jak ktoś zapieprza przez miasto jak debil to czemu się potem dziwi?

 

Z ciekawostek. Na Słowacji dostałem dwa mandaty łącznie za jazdę po polsku czyli w mieście około 60km/h. Raz zapłaciłem chyba 30 eu. Drugi raz przekroczyłem prędkość o ponad 10km/h ale pogadałem i policzył mi jak za przekroczenie poniżej 10km/h.

 

Policjanci mili bardzo. Mają mierniki, które robią od razu zdjęcie pojazdu, a nie jak w Polsce, że mierzą nie wiadomo co. Policjant pokazuje pomiar, twoje auto nr rejestracyjny, wszystko. Żadnych apteczek i innych rzeczy nikt nie sprawdza. Nawet w alkomaty się nie bawią. Po prostu mają tyle roboty, że nie ma nawet na to czasu. Sami się z tego nawet śmieją jak im powiesz, że mają taką opinię.

 

Bo generalnie to problem jest w nas samych. W Słowacji na 50 wszyscy jadą jak po sznurku a tylko Polak jedzie po polsku czyli 60-70 no więc Polaka się dlatego zatrzymuje. A potem zdziwiony jeden z drugim, że mandat dostał.

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Głupoty, głupoty, głupoty - Oni mają inne podejście do przepisów, które należy przestrzegać. A kierowców, którzy popełnili wykroczenia zatrzymują w celu ukarania mandatem a nie chęci wyciągnięcia jakiś łapówki jak to czynią polscy policjanci !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupoty, głupoty, głupoty - Oni mają inne podejście do przepisów, które należy przestrzegać. A kierowców, którzy popełnili wykroczenia zatrzymują w celu ukarania mandatem a nie chęci wyciągnięcia jakiś łapówki jak to czynią polscy policjanci !

Otóż to. Tylko taki Polak złapany się głupio czuję i szuka winnego u wszystkich tylko nie u siebie. I tak właśnie powstaje Urban legends
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nawet nie czytam linka, od 30 lat nie miałem żadnych problemów z policją SK, służba jak w każdym innym kraju

 

wysłane z telefonu

 

Dokładnie. Po krajowych drogach każdy " kozaczy " - a jak przekracza granicę to wszystkim " rogi " się prostują.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak się poza naszymi granicami podkuli troszkę ogon i jedzie rozsądnie to nic nam nie grozi, i to nie tyczy się tylko Słowacji.

Policyja z krajów innych niż Polska to nie są człowieki ze średniowiecza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Potwierdzam, wiele razy przemierzałem Słowację i nic przykrego mnie nie spotkało. Raz mnie zatrzymali do rutynowej kontroli w środku nocy ale tylko zajrzeli do środka i kazali jechać dalej oraz pożyczyli miłych wakacji.

wczoraj w nocy wracałem i wpadłem na kontrolę , mili panowie sprawdzili kwity, poprosili o nie przekraczanie prędkości (58/50,

zwrocili uwagę na światła, że źle mi świecą, poprosili o korektę ustawień jak dojadę do domu i życzyli spokojnej drogi

 

wysłane z telefonu

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.