Skocz do zawartości

szarpniecie podczas ruszania


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam, chciałbym zwrócić jeszcze na jeden bardzo istotny element zaczepu i hamulca najazdowego sprawdź kolego czy tulejki na suwadle najazdu nie blokują ( zacierają się) i dopiero mocniejsze szarpnięcie umożliwia całkowite wysunięcie się suwadła :hmm: , co powoduje nie przyjemne uderzenie. Najłatwiej to sprawdzić można jadąc z przyczepą zahamować i pozwolić amortyzatorowi wypchnąć suwadło , następnie od elementu stałego na dyszlu zmierzyć do zaczepu odległość ( zapisać) , następnie pojechać gdzieś w pobliżu aby zatrzymać się pod górkę ( małe wzniesienie) aby przyczepa była niżej niż auto ( zatrzymywać się powoli aby najazdówka nie dobiła suwadła, po zatrzymaniu pod górkę zmierzyć te same miejsca na dyszlu i zaczepie i porównać. Będziesz miał wtedy wiedzę czy suwadło pracuje dobrze w pełnym zakresie.

 

Pozdrawiam serdecznie.

Już przy samym takim wypychaniu suwadła czuć to szarpnięcie. Małe bo małe ale jest.

Wymień ten amor najlepiej. Wygląda na to w ogóle, że coś masz krzywo

To stary amor. Zamontowany jest już nowy. Różnica po ściśnięciu i wypchaniu ogromna. Stary nie doszedł do połowy gdy nowy skończył się wysuwać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Już przy samym takim wypychaniu suwadła czuć to szarpnięcie. Małe bo małe ale jest.

To stary amor. Zamontowany jest już nowy. Różnica po ściśnięciu i wypchaniu ogromna. Stary nie doszedł do połowy gdy nowy skończył się wysuwać

I na nowym tak samo wszystko szarpie?

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

I na nowym tak samo wszystko szarpie?

Nie byłoby potrzebne to pytanie gdybyś uważnie czytał co piszę.

Witam jak w temacie mam jedno szarpnięcie przy ruszaniu po każdym hamowaniu czy cofnięciu. Wymieniłem amorek najazdu dziś na nowy jednak nadal jest to szarpnięcie.

Gdyby po wymianie amora nie było problemu nie byłoby tego tematu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ok nie doczytałem. Skoro wykluczyłeś hamulce, wykluczyłeś najazd, hak, amor, suwadło i wszystko masz posmarowane to zostają już chyba tylko koła. Sprawdź stan osi, piast, łożysk itp. No i to, że rozpiąłeś hamulec też nie oznacza, że z hamulcami na pewno jest wszystko ok. Po prostu sprawdzić wszystko związane z kołami

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawia mnie jeszcze jedna rzecz. Ok 2 miesiące temu smarowałem suwadło przez kalamitki a wczoraj wymieniając amorek wyjąłem suwadło w celu sprawdzenia to było suche i ciężko wychodziło. Nałożyłem nowego smaru i wchodziło już lekko.

Szarpnięcie jest przy ruszaniu po normalny wyhamowaniu zestawu. Gdy lekko zahamuje i ruszam to tego objawu nie ma lub nie wyczuwam go. To samo gdy ruszam lekko do przodu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie były stuki przez luz na tulejach. Smarowanie na trochę pomagało. No ale to stuki a nie szarpnięcia, chociaż ten stuk po hamowaniu był taki szarpiący trochę, przynajmniej takie było wrażenie. Ciężko to tak słowami opisać :-)

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma stuków puków itp. Jedno szarpnięcie jakby coś blokowało i nagle puściło. Kobita ruszała cofała i znów ruszała hamowała a ja szedłem obok dyszla i nic nie widać ani nie słychać. Najazd wysuwa się normalnie. Przejechałem się w budce tak samo i też lekko czuć ale nie tak jak w aucie.

Szarpnięcie tylko jedno występuje tylko i wyłącznie przy ruszaniu do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ze tak Łukasz zapytam

- nie masz luzu na Osi przyczepy? i os nie chodzi przód tył?

- druga rzecz to sam sprzeg przyczepy - nie chodzi w srubach?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oś była 2 razy wyciągana jak wymieniałem wałki i było to przed jak i po montażu ośki. Sprzęg nie ma prawa chodzić bo jedna śruba siedzi tylko w swoim otworze a druga ma trochę szerszy otwór niż ona sama podejrzewam że do regulacji w zależności od rozstawu otworów na suwadle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja bym jeszcze wyciągnął amortyzator i zrobił jazdę próbną. Jeżeli będzie tak samo to albo wada suwadla ( pewnie krzywe ) albo nieodpowiedni amortyzator lub źle założony.

Nic więcej nie przychodzi mi do głowy bez "pomacania" problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Amor jest na pewno odpowiedni, dobrany po parametrach nabitych na UN. Jutro zrobię jak radzisz. Wyciągnę amor lub tylko wykręcę tylną śrubę mocującą i wykonam jazdę próbną a jeśli to nie przyniesie efektów odłączę hamulce poprzez odkręcenie pręta lub na linkach przy orczyku i kolejna jazda. Też tak myślę że może być suwadło. Wyciągnę je jeszcze raz i zobaczę czy jest smar. Jeśli będzie znów suche mimo smarowania przez kalamitki i samego suwadła to chyba suwadło do wymiany. Zastanawiałem się przed wymianą amorka czy nie zakupić od razu całego UN lecz nie wiedziałem czy problem zniknie. A tak być może miałbym problem z głowy. No ale wymieniając najazd na 2 inne miałbym takiego pecha że każde uszkodzone ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Łukasz jak nie dojdziesz do ładu z mechanizmem najazdu to zrzuć jeszcze bębny i obejrzyj środek. Szczęki mogą blokować po zatrzymaniu i trzeba je "zrywać" przy ruszaniu, rzecz  normalna  w starych pojazdach u mnie w pracy. Co prawda piszesz że odłączałeś hamulce podczas testów ale warto sprawdzić.

 

P.S. Nikt nie pytał wcześniej, a sprzęgła za szybko nie puszczasz? :]

Edytowane przez maciejkos (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.