Skocz do zawartości

Turbobenzyna jako holownik ?


konrad_b

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Konrad a to teoretyczne rozważania czy zmieniał będziesz coś w niedługim czasie...

 

ano jestem na etapie zmiany holownika (drugi rok hehe)

pisałem że chodziła mi po głowie yeti, kiedyś patrzyłem za c4 ... i wizja TB jako holownika staje sie coraz bardziej realna 

bo coś powyżej 140KM to tylko turbo

 

dziś problemem dla mnie są raczej drogie instalacje LPG do bezpośredniego wtrysku niż samo turbo

 

obecnie nr 1 byłby forek 2.5n/a 170KM + LPG, patrzę też za kaszkajem 2.0b, hultajem/kia 2.0b,

czasem chodzą głupoty po głowie w stylu x3 ;)

 

rozsądek podpowiada nissana, 2.0 dobrze się gazuje, silnik nieźle znosi LPG, nie ma udziwnień, podobnie hultaj/kia

serce subaru, x3 

 

yeti TSI z początków produkcji ... nie jest rozsądnym rozwiązaniem, ale za 2-3lata 

na razie w 5latkach jest spory wybór n/a więc można poczekać aż TB staną się standardem, a rynek zweryfikuje co pada

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pytam z nastepujących powodów...

 

1. Silnik 1.4 t - 140KM z Opla zbiera wielkie brawa. Nie ma bezpośredniego wtrysku i montują FABRYCZNIE gaz (nie u dilera).

2. Jest aktualnie wyprzedaż na Astrę 4 z tym silnikiem w gazie po dobrych pieniądzach i rozłożeniu na raty bez odsetek.

 

W grę wchodzi turbo i dwumasa  :no:  ale za to jest 6 biegów i 200 Nm od przyzwoitych obrotów + LPG :yes: . Od marca taki pojazd użytkuje kolega z pracy (budy nie ciąga) ale jak mówi "wszystko co pisalli to prawda". Może skupiłem się za bardzo na silniku, a mniej na pojeździe (chyba wolałbyś suva) ale oglądałem Orlando z tym silnikiem (na budziku osobny wyswiatlacz dla gazu - bomba).

Przed zakupem powstrzymało mnie jedynie niskie DMC przyczepy - 1100kg :oslabiony: .

Może coś pomogłem :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zastanawiam się nad zmianą z diesla ( z racji miejskiej jazdy i dpf-u ) na takie samo tylko benzynę z LPG . Jeździ się tym bardzo przyzwoicie a przyczepa dla niego to zabawka ( przynajmniej moja ) np. takie coś 

http://otomoto.pl/oferta/renault-koleos-2-5-benzyna-4x4-nawigacja-44215-km-bezwypadek-unikat-ID6yruoL.html

Edytowane przez --==SZULER==-- (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czy te TB są takie super to nie wiem i akurat w tym aucie siedzi jedyna dostępna benzyna i to musi wystarczyć. Zostało niewiele w miarę nowych samochodów z dostępnymi sprawdzonymi konstrukcjami.  Akurat ten model wiele z Renatami nie ma wspólnego. Do tego młody rocznik i minimalny przebieg ( o ile to prawda) i cena 30 % nowego hmmm..?? Kolega konrad_b pisze o foresterze, kaszkaju itp. i w tym tonie moja podpowiedź. No chyba, że ma być nowe z salonu to nie ma innej oferty jak TB do 100k zł.  Astra jest fajna ale to całkowicie co innego niż np. koleos, x-trail, kaszkaj itp. 

 

Do zwyczajnego toczydła 1.2 czy 1.4 TB się nadają tylko jak zapniesz 1300 kg do haka to czy te papierowe konstrukcje nie powiedzą "do widzenia". A znam przypadek z fiata doblo 1,4 TB, że jednak do 200 tyś dojechać się nie da. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale Disco jest raczej do nobliwej jazdy (raz jechałem i podobało mi się) a nie do zapi.... Nie ma frajdy z kręcenia go do czerwonego pola.

 

Z budką disco ma mały żagiel, a u mnie auto to ledwie połowa wysokości budy, więc opory są bardzo znaczne.

Ale Disco jest raczej do nobliwej jazdy (raz jechałem i podobało mi się) a nie do zapi.... Nie ma frajdy z kręcenia go do czerwonego pola.

 

Z budką disco ma mały żagiel, a u mnie auto to ledwie połowa wysokości budy, więc opory są bardzo znaczne.

 

To już zależy co kto rozumie poprzez zapi... 160 się tym kioskiem leci solo bez żadnego problemu po autostradzie non stop.

Ale wiadomo że wyścigówka to to nie jest i nie po to ten samochód został zaprojektowany.

 

Co do żagla to jest zawsze taki sam tylko w moim przypadku wiekszą jego część stanowi samochód. Ale suma oporów powietrza jest chyba ta sama zarówno w twoim jak i moim przypadku.

 

Przypomniało mi się że ze wspomnianą przyczepą jeździłem jeszcze Astrą J (chyba) z silnikiem 1.6t 180km.

Też dawała radę bez problemu. Tylko mała i lekka była. Spalanie rownież na poziomie 13L. Moim zdaniem do holwania na pewno lepiej mieć 1.4-1.6t niż 2.0 n/a.

Edytowane przez vrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje Volvo S80 2,4T stara sprawdzona konstrukcja z przyczepą 1300DMC spala:

-15-16l gazu  po Polskich  górach,styl jazdy,nikomu nie wadzę raczej mało ekonomiczny 

-14-15l gazu po autostradach prędkości 110-120km/h

-13-14 l gazu jazda po nizinach

Solo:

-czyste miasto 15l gazu

-trasa raczej szybka 12l gazu

-trasa spokojna 11l gazu więc nie opłaca się jeździć spokojnie hehe :]

Uważam że turbo benzyna wcale nie jest paliwożerna :skromny: również na brak dynamiki nie narzekam z przyczepą.

To twoje wyniki sa całkiem całkiem ;-) 

 

U mnie z przyczepa 1300 lekko przeładowana i auto 3 osoby i bagażnik full - to spalanie trochę wyższe jak u Ciebie ...

 

- przy dynamicznej jeździe po normalnych drogach - 17-20 gazu (benzyna podobnie) - Zapytaj Arka (Fingera) - widział w praktyce przyspieszenia i dynamikę wyprzedzania zestawem z załadunkiem 

- przy spokojnej jeździe po normalnych drogach - 15-16 gazu (benzyna 13-14)

- przelot przy autostradzie - tempomat 110-115, to jakieś 18-22 gazu (benzyna  19-20) - przepal mi się zaczyna jak jadę ponad 120 do 130, potrafi wtedy wypić duuuuuzo - 45L starcza na 180-200km !!!

 

Jesli w jeździe jestem nastawiony na odpoczynek, bez gwałtownego wyprzedzania, z nastawieniem ze nie każdego TIRa muszę wyprzedzić to spokojnie na trasie (np z minionego weekendu) z domu do Głogowa spalił mi 14,8 średnio gazu (jazda w większości na jednym biegu "3" w przedziale od 40 do 90km/h) i co najważniejsze - jazda na manualnej zmianie powoduje zmniejszenie spalania o okolo 10-15%...

 

Co do jazdy solo bez większego obciążenia ...

 

Spalanie po miescie od 12 do 20L, średnie mieszane wychodzi około 15L... 

 

Natomiast sama jazda autostradowa to cos fajnego...

Tempomat - Automat - 100km/h - 9L

Tempomat - Automat - 130km/h - 11L

Tempomat - Automat - 150km/h - 12L

Tempomat - Automat - do 180km/h - 14L

 

Tempomat - Manual - 100km/h - 9L

Tempomat - Manual - 130km/h - 10L

Tempomat - Manual - 150km/h - 10/11L

Tempomat - Manual - do 180km/h - 12L

 

Wszystko raczej zależy od średniej odcinkowej

 

- wynik ode mnie przez Zgorzelec do Monachium 700km w okolo 5,5 godzin z 2 osobami bez bagażu na średniej przy spalaniu LPG 12L uznaje za rewelacyjny i o wiele korzystniejszy (12 x 14 x 1,9 = 320PLN) niż czołganie się dieslem 110km/h przez okolo 8 godzin aby i tak zapłacić więcej (5,5 x 14 x 4,7 = 360) - na calej trasie jest taniej o okolo 100złotych - i trase robimy w 12h a nie 18h...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To twoje wyniki sa całkiem całkiem ;-) 

 

U mnie z przyczepa 1300 lekko przeładowana i auto 3 osoby i bagażnik full - to spalanie trochę wyższe jak u Ciebie ...

 

- przy dynamicznej jeździe po normalnych drogach - 17-20 gazu (benzyna podobnie) - Zapytaj Arka (Fingera) - widział w praktyce przyspieszenia i dynamikę wyprzedzania zestawem z załadunkiem 

- przy spokojnej jeździe po normalnych drogach - 15-16 gazu (benzyna 13-14)

- przelot przy autostradzie - tempomat 110-115, to jakieś 18-22 gazu (benzyna  19-20) - przepal mi się zaczyna jak jadę ponad 120 do 130, potrafi wtedy wypić duuuuuzo - 45L starcza na 180-200km !!!

 

Jesli w jeździe jestem nastawiony na odpoczynek, bez gwałtownego wyprzedzania, z nastawieniem ze nie każdego TIRa muszę wyprzedzić to spokojnie na trasie (np z minionego weekendu) z domu do Głogowa spalił mi 14,8 średnio gazu (jazda w większości na jednym biegu "3" w przedziale od 40 do 90km/h) i co najważniejsze - jazda na manualnej zmianie powoduje zmniejszenie spalania o okolo 10-15%...

 

Co do jazdy solo bez większego obciążenia ...

 

Spalanie po miescie od 12 do 20L, średnie mieszane wychodzi około 15L... 

 

Natomiast sama jazda autostradowa to cos fajnego...

Tempomat - Automat - 100km/h - 9L

Tempomat - Automat - 130km/h - 11L

Tempomat - Automat - 150km/h - 12L

Tempomat - Automat - do 180km/h - 14L

 

Tempomat - Manual - 100km/h - 9L

Tempomat - Manual - 130km/h - 10L

Tempomat - Manual - 150km/h - 10/11L

Tempomat - Manual - do 180km/h - 12L

 

Wszystko raczej zależy od średniej odcinkowej

 

- wynik ode mnie przez Zgorzelec do Monachium 700km w okolo 5,5 godzin z 2 osobami bez bagażu na średniej przy spalaniu LPG 12L uznaje za rewelacyjny i o wiele korzystniejszy (12 x 14 x 1,9 = 320PLN) niż czołganie się dieslem 110km/h przez okolo 8 godzin aby i tak zapłacić więcej (5,5 x 14 x 4,7 = 360) - na calej trasie jest taniej o okolo 100złotych - i trase robimy w 12h a nie 18h...

Bartosz spalanie masz jak na moc ponad 300 kucy bardzo dobre powiedziałbym mega ekonomiczne :] z resztą ja uważam że moje też niczego sobie bo ekonomicznie to jeźdzę tylko na zimnym silniku czyli te 3-5km po zimnym starcie a potem tzw.prostowanie rury :] 

Bartek... Ale te 12 litrów przy 180 to oleju prawda??? Hihi.

Mi komputer na tempomacie na równym odcinku jezdni przy 130km/h pokazuje spalanie coś w okolicach 8,5l PB oczywiscie ale jak przy 180km/h to aż sam sprawdzę..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bartek... Ale te 12 litrów przy 180 to oleju prawda??? Hihi.

Oleju aż tyle nie bierze... Na 370.000 przebiegu dolewam okolo pól litra co 2,5-3 tys. Km wiec jest bardzo dobrze :) jak ciagam budę to okolo litra na tym samym dystansie. Tak na prawdę to spalanie najwyższe jest do 90 bo wysprzegla skrzynie i turbo częściej sie wlacza.... Powyżej 100,juz tego nie ma... Ale silnik i skrzynia to marzenie ... Prędkość 130km/h a obrotów na 4 cos kolo 1500....

 

Jak Schabo pisal to czy 120 czy 150 to różnica w spalaniu znikoma...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak na prawdę to spalanie najwyższe jest do 90 bo wysprzegla skrzynie i turbo częściej sie wlacza.... Powyżej 100,juz tego nie ma...

Tzn. Masz na myśli to że powyżej 90 jak dodajesz gazu to masz już zapięty bieg i nie wzrastają Ci tak szybko obroty, tak? Stad to mniejsze spalanie? Bo turbo w silniku benzynowym to nie jest coś co się włącza czy wyłącza w jakimś tam momencie tylko jest włączone cały czas od momentu przekręceniu kluczyka w stacyjce. Zmienia się natomiast cisnienie wytwarzane przez sprężarkę w zależności od ilości spalin. Czyli im więcej spalin tym więcej ładuje tak w uproszczeniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tzn. Masz na myśli to że powyżej 90 jak dodajesz gazu to masz już zapięty bieg i nie wzrastają Ci tak szybko obroty, tak? Stad to mniejsze spalanie? Bo turbo w silniku benzynowym to nie jest coś co się włącza czy wyłącza w jakimś tam momencie tylko jest włączone cały czas od momentu przekręceniu kluczyka w stacyjce. Zmienia się natomiast cisnienie wytwarzane przez sprężarkę w zależności od ilości spalin. Czyli im więcej spalin tym więcej ładuje tak w uproszczeniu.

 

No nie do końca ... jedna turbina śmiga praktycznie od 1500obr/min, druga słychać gdzieś kolo 3000 obr/min - praktycznie to wygląda tak, że od 2000obr/min do 6000 obr/min auto ciąganie cały czas tak samo bez turbo dziury - jedyny niuans to taki, że wtedy dość często zapala sie 100/100 w spalaniu...

 

W praktyce to wygląda to tak  na tempomacie:

 

- jedziesz do 90km/h to obroty przy nie obciążonym silniku falują około 1000-1300 obr/min - przy dociążonym ida na 2500 i stopniowa opadają do mocy ciągnięcia... z lekka zwłoką na pedał gazu - max redukcja to jeden bieg w dół czyli z 3 na 2...

 

- jedziesz 100-130km/h to obroty raczej są stabilne - nie mam falowania większego jak 500 obr/min - ciągnie zawsze bez zwłoki - redukcje w obszarze 2, 3 i 4 biegu

 

- jedziesz powyżej 140km/h - zawsze ciągnie, zawsze słychać "świst" lub "mocny świst" - redukcja rzadko kiedy do 3 biegu ... raczej zawsze ciagnie na 4

 

- co mnie irytyje, to fakt ze gdy np jade z przyczepa np 75-80km/h i gwałtownie wcisnę gaz do potrafi z 4 zredukować na 1 i w ciągu kilku sekund  z 1 na 2 i dalej na 3 ale trzyma obroty na poziomie 3000 obr/min i jak odejmę gaz to wrzuca 4 i obroty spadają poniżej 1500obr/min...

 

i jeszcze jedna rzecz - po podpięciu przyczepy "pyta" o porę roku ;-), możesz wybrać o tryb "winter"  czyli używa tylko 3 i 4 lub "normal" - wszystkie 4 biegi....

 

Przy podpięciu przyczepy zawsze chodzi wentylator, oraz pojawia się "uślizg" skrzyni biegów - czyli przed zmianą biegów zawsze je podbija w gore przed zmiana o okolo 500 obr/min - fajne to jest bo nie ma spadku mocy w ciągnięciu, co np miałem w C4GP 2.0HDI i w VW Caddy z DSG - nie wiem dlaczego tak jest - moze dlatego ze moja Vołovina ma juz 18 lat za sobą i inna była mysl techniczna...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.