[Relacja] Szwajcaria Czeska / Saksońska

[bozka]

Właśnie wróciliśmy Z Dubaju dlatego dopiero teraz odpowiadam.

Czy mogę zachęcić do napisania relacji z Dubaju...??? Tak się tylko uśmiecham.Na pewno zainteresowałaby wielu forumowiczów.

Pozdrawiam,

[Kajman]

Zachęcić możesz. Byłaby to długa relacja, nie związana z karawaningiem więc nie wiem czy moderatorzy by się zgodzili.

Długa dlatego, że przejechaliśmy wszystkie Emiraty i byliśmy w takich miejscach gdzie wycieczki nie bywają.

[bozka]

Zachęcić możesz. Byłaby to długa relacja, nie związana z karawaningiem więc nie wiem czy moderatorzy by się zgodzili.

Długa dlatego, że przejechaliśmy wszystkie Emiraty i byliśmy w takich miejscach gdzie wycieczki nie bywają.

Czasem zdarzają się relacje z wyjazdu bez przyczepy i chyba moderatorzy nie mieli by nic przeciwko....?? Spróbować zawsze można. A to, że długa i wszystkie Emiraty to tym ciekawsza. A jeżeli nie,  to może prowadzisz jakiś blog gdzie można by poczytać. ???

[Kajman]

W wolnej chwili spróbuję w dziale o ciepłych krajach. Chwilowo wstawiamy foty na FB

[Tomiy]

Nie przesadzajmy. Emireits wozi konie i wielbłądy więc i pies może się załapać, ale swojemu takiej krzywdy bym nie zrobił.

Przecież jest to standardowy sposób przewożenia np. psów. Pies leci, no może nie z bagażami, ale pod pokładem i ma specjalnego pracownika/ który sie nim zajmuje podczas lotu.

 

Koleżanka miała kiedyś hodowle psów i opowiadała jak kupił klient z Kanady - koszt przewozu psa to ok 4 tys był - bo nie płacimy tylko za psa ale także za pracownika który ma się tylko nim opiekować w trakcie lotu.

[Kajman]

Jak się jest szejkiem to pies pod pokładem ma służącą z Filipin, która mu wodę do michy dolewa siedząc z nim pod owym pokładem. Jak się nie jest szejkiem pies pod pokładem leci w klatce sam jak bagaż.

Edytowane 25 Stycznia 2017 przez Kajman (wyświetl historię edycji)