Bodowa przyczepy towarowej na bazie przyczepy kempingowej

[Paszczak22]

Witajcie!

Od teścia dostałem starą przyczepę do malucha wymiarów 1,5m x 1m marki SAM zbudowaną przez teścia w 89r. Mam stary dowód i czarne tablice. Chciałem ją przerejestrować na siebie i się okazało, że w dowodzie jest tylko ładowność 180 kg więc Pani w wydziale komunikacyjnym skierowała mnie na stację diagnostyczną w celu uzupełnienia danych jak DMC itp. Na stacji diagnostycznej skierowali mnie na skład węgla bo tam mają wagę z legalizacją. I tak problemy zaczęły się piętrzyć i stwierdziłem, że wolę jeździć na starym dowodzie. Ale teraz wpadł mi do głowy szatański pomysł kupić dużą przyczepę kempingową z hamulcem i bez dokumentów w niskiej cenie. Budę zdjąć i na podstawie podwozia zrobić dużą przyczepę towarową. Taką przyczepę zarejestrować  już na siebie robiąc stosowne badania. Tylko co w takim razie z numerami VIN? Czy ktoś mi je przebije? A może stary dyszel przyczepy na której już są nabite nr wspawać gdzieś w konstrukcję. Ewentualnie teściu ma narzędzia do nabijania nr i może nabić je na nowej ramie. Jak to zrobić zgodnie z prawem, żeby przy rejestracji nie mieć problemów?

[klonik058]

Nie ozumiem podejścia i kombinacji.

1. Przyczepka kempingowa ma inną ramę niż towarowa.

2. Przebicie nr jest nie legalne chyba że to robi OSK.

3. Nawet Stara znisczona przyczepka kempingowa jest droższa od nowej towarowej.

4. Od bodajże 2012 roku nie zarejestrujesz SAM-a

I poco to kombinować?

 

Wysłane z mojego SM-G531F przy użyciu Tapatalka

 

Edytowane 12 Czerwca 2016 przez klonik058 (wyświetl historię edycji)

[Paszczak22]

Już odpowiadam:

1. Ma inną ale dużą. Ja nie potrzebuję przyczepy do dużych ciężarów ale dużą objętościowo. Zawsze mogę ją wzmocnić wspawując odpowiednie profile. Niewiadówka z hamulcem najazdowym koszt. 1300zł i do tego skorupę mogę jeszcze sprzedać. A przyczepę mogę zrobić 2,5 x 1,5m

2. ------------------

3. Mówisz o nowych hipermarketowych za 1500zł to są wielkości takie jak moja za 2000zł są 2m długości ale jakość wykonania pozostawia dużo do życzenia - słaba cienka stal.

4. Ja już mam zarejestrowana przyczepę - chcę zrobić jej remont. W dowodzie nie mam wpisanych jej wymiarów.

[Wodnik Szuwarek]

Zmianę ramy i nabicie Vinu z Sama trudno nazwać remontem ale nie Ty jeden na to wpadłeś i takich przyczep jeździ od groma po naszym kraju.

[Paszczak22]

A jak to zrobić, żeby było dobrze? Właśnie chciałbym zasięgnąć opinii od osoby która zna się w temacie.

[Andrzej]

Przy rejestracji SAM-a (lata 2000 ) konieczny był rysunek (szkic) techniczny z wymiarami  + 4 zdjęcia z każdej strony przyczepy i kilkustronicowy formularz do wypełnienia. Można przypuszczać, że ta dokumentacja w jakimś WK pozostała.

[lukpyr]

itp. Na stacji diagnostycznej skierowali mnie na skład węgla bo tam mają wagę z legalizacją. I tak problemy zaczęły się piętrzyć i stwierdziłem, że wolę jeździć na starym dowodzie. Ale teraz wpadł mi do głowy szatański pomysł kupić dużą przyczepę kempingową z hamulcem i bez dokumentów w niskiej cenie. Budę zdjąć i na podstawie podwozia zrobić dużą przyczepę towarową. Taką przyczepę zarejestrować  już na siebie robiąc stosowne badania. Tylko co w takim razie z numerami VIN? Czy ktoś mi je przebije? A może stary dyszel przyczepy na której już są nabite nr wspawać gdzieś w konstrukcję. Ewentualnie teściu ma narzędzia do nabijania nr i może nabić je na nowej ramie. Jak to zrobić zgodnie z prawem, żeby przy rejestracji nie mieć problemów?

 

W czym tkwił problem z wagą przyczepy  Kupując przyczepę bez dokumentów to ci nic nie da   . Jeżeli chcesz przebić numery na inną to grozi w razie wyłapania       nikt ci starych numerów nie przebije nawet OSKP. Chcesz mieć większa , lepszą przyczepkę więc kup np. starą kempingową z dokumentami z dobrą ramą ,numery VIN widoczne, tabliczka również i przerób ja na towarową .Wtedy  masz wszystko na legalu     

[Paszczak22]

W czym tkwił problem z wagą przyczepy  Kupując przyczepę bez dokumentów to ci nic nie da   . Jeżeli chcesz przebić numery na inną to grozi w razie wyłapania       nikt ci starych numerów nie przebije nawet OSKP. Chcesz mieć większa , lepszą przyczepkę więc kup np. starą kempingową z dokumentami z dobrą ramą ,numery VIN widoczne, tabliczka również i przerób ja na towarową .Wtedy  masz wszystko na legalu     

 

Dzwoniłem do WK i pytałem o taką opcję, Zrobić to musi firma która ma uprawnienia do zmian konstrukcyjnych pojazdów. Z trudem znalazłem kilka takich firm w Polsce, ale one tylko zakładają i demontują kratki - mało pracy a 400-750 zł się zarobi. Zmiany przyczepy nikt się nie chce podjąć - a pewnie jak się podejmie to mnie koszty zwalą z nóg.

Żeby mój pierwszy pomysł zrobić legalnie mogę wziąć podwozie starej przyczepy odciąć dyszel ze starymi nr VIN i wspawać nowy dyszel i element po starej przyczepie z nr. wtedy będzie legalnie . Czy dobrze kombinuję?

[strus251]

Paszczak, zapytam tak .

Nie myślałeś aby podać link do tego tematu mailem do Kierownika swojego wydziału komunikacji oraz do Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie dla swojego rejonu?

 

Legalnie masz odpowiedź - firma od kratek.

Resztą na pewno zainteresują się w/w przeze mnie jednostki oraz zrobią z nich użytek. 

Wyślij mailem sam, będzie szybciej niż mamy czekać aż sami tutaj to znajdą lub inny uczynny im to podeśle.

[lukpyr]

. Czy dobrze kombinuję?

 

Jak tak dalej będziesz kombinował         to zrób jak strus 251 pisze 

Wycięcie i wspawanie dyszla to jest to traktowane jako fałszerstwo i dobrze wiesz co ci grozi wiec odpuść sobie , chyba że chcesz darmowe wczasy   

Zmian konstrukcyjnych pojazdu może dokonać tylko warsztat, o którym mowa w art. 66 ust.4 pkt 6 lit b ustawy Prawo o ruchu drogowym, który zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności prowadzi działalność w zakresie obsługi i naprawy pojazdów - kod PKD 50.20.A 

I taki warsztat może ci wystawić odpowiednie dokumenty . Chyba masz znajomy warsztat z taką działalnością .

[Paszczak22]

Paszczak, zapytam tak .

Nie myślałeś aby podać link do tego tematu mailem do Kierownika swojego wydziału komunikacji oraz do Wydziału Ruchu Drogowego w Komendzie dla swojego rejonu?

 

Legalnie masz odpowiedź - firma od kratek.

Resztą na pewno zainteresują się w/w przeze mnie jednostki oraz zrobią z nich użytek. 

Wyślij mailem sam, będzie szybciej niż mamy czekać aż sami tutaj to znajdą lub inny uczynny im to podeśle.

Nie traktujcie mnie jak przestępce... po prostu pytam i zasięgam opinii a to czy moje pomysły są dobre czy też nie to już inna kwestia

 

 

Jak tak dalej będziesz kombinował         to zrób jak strus 251 pisze 

Wycięcie i wspawanie dyszla to jest to traktowane jako fałszerstwo i dobrze wiesz co ci grozi wiec odpuść sobie , chyba że chcesz darmowe wczasy   

Zmian konstrukcyjnych pojazdu może dokonać tylko warsztat, o którym mowa w art. 66 ust.4 pkt 6 lit b ustawy Prawo o ruchu drogowym, który zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów w sprawie Polskiej Klasyfikacji Działalności prowadzi działalność w zakresie obsługi i naprawy pojazdów - kod PKD 50.20.A 

I taki warsztat może ci wystawić odpowiednie dokumenty . Chyba masz znajomy warsztat z taką działalnością .

A niby czemu to wycięcie dyszla jest traktowane jako fałszerstwo? Pani w urzędzie powiedziała, że żeby zrobić z przyczepy kempingowej towarową muszę iść do firmy która robi takie zmiany. Ale ja nie zmieniam sposobu przeznaczenia przyczepki bo mam towarową i chcę ją wyremontować. Jak progi wymieniacie w samochodzie to też chodzicie do diagnosty i firm specjalistycznych z w/w uprawnieniami? A jak robicie te progi u blacharza to też jest fałszerstwo? 

 

Mam starą przyczepę która się już rozlatuje chciałem ją reanimować ale jej remont już nie ma sensu. Lepiej zbudować ją odnowa. Chciałem zbudować na ramie innej przyczepy bo będzie solidniejsza, bezpieczniejsza i zrobiona zgodnie ze sztuką. Chcecie mi powiedzieć, że lepiej będzie zgodnie z prawej jeździć rdzą na kółkach gdzie już nic nie trzyma kątów? Ewentualnie mogę sprzedać same papiery, ale to wtedy ktoś inny zrobi sobie fajną przyczepkę w taki czy inny sposób, a ja będę musiał kupić sobie przyczepkę "jednorazówkę" z hipermarketu. Mogę wziąć kupić nowe profile i spawać od podstaw ale czy uważacie, że to wyjdzie taniej i będzie bezpieczniejsze dla innych użytkowników drogi? Czy w takiej sytuacji to nie będzie fałszerstwo?

 

Co byście zrobili w mojej sytuacji?

[strus251]

Ja nie traktuję Cię jako przestępcę. Wręcz przeciwnie, ale pisanie o wycinaniu pól numerowych i wstawianiu innych na forum jest daleką lekkomyślnością delikatnie mówiąc.

Jak remontujemy auta to nigdy nie wolno wyciąć Ci pola numerowego.

 

W WK powiedzieli Ci jak to zrobić legalnie. Na tym powinien nastąpić koniec tematu. Reszta rozważań co najwyżej przy grillu lub pod markizą i tyle.

 

Rozumiem Cię bo szkoda wozidła ale nie powinieneś takich rzeczy pisać.

 

Więc wymieniająć progi u blacharza jest ok. Ty wymieniasz burty, profile inne i też będzie ok, ale jak już ruszamy elementy z VIN to już jest bardzo źle.

[lukpyr]

1.Nie traktujcie mnie jak przestępce...

 

2.A niby czemu to wycięcie dyszla jest traktowane jako fałszerstwo? Pani w urzędzie powiedziała, że żeby zrobić z przyczepy kempingowej towarową muszę iść do firmy która robi takie zmiany. Ale ja nie zmieniam sposobu przeznaczenia przyczepki bo mam towarową i chcę ją wyremontować. Jak progi wymieniacie w samochodzie to też chodzicie do diagnosty i firm specjalistycznych z w/w uprawnieniami? A jak robicie te progi u blacharza to też jest fałszerstwo? 

 

3.Mam starą przyczepę która się już rozlatuje chciałem ją reanimować ale jej remont już nie ma sensu. Lepiej zbudować ją odnowa. Chciałem zbudować na ramie innej przyczepy bo będzie solidniejsza, bezpieczniejsza i zrobiona zgodnie ze sztuką. Chcecie mi powiedzieć, że lepiej będzie zgodnie z prawej jeździć rdzą na kółkach gdzie już nic nie trzyma kątów? Ewentualnie mogę sprzedać same papiery, ale to wtedy ktoś inny zrobi sobie fajną przyczepkę w taki czy inny sposób, a ja będę musiał kupić sobie przyczepkę "jednorazówkę" z hipermarketu. Mogę wziąć kupić nowe profile i spawać od podstaw ale czy uważacie, że to wyjdzie taniej i będzie bezpieczniejsze dla innych użytkowników drogi? Czy w takiej sytuacji to nie będzie fałszerstwo?

 

4.Co byście zrobili w mojej sytuacji?

 

1. Nikt nie traktuje cie jako przestępcę , tylko uzmysłowimy na przyszłość że taki sposób jest niedopuszczalny i to jest tak traktowane

 

2. A to dlatego że jak wytniesz w pojeździe pole numerowe a w przyczepie dyszel to jest to tak właśnie traktowane. POle numerowe jest święte    Rozmawialiśmy o też o przeróbce przyczepki z kempingowej na ciężarową , dobrze pani w urzędzie powiedziała bo taką przeróbkę musi wykonać ktoś kto ma "wiedzę" posiada odpowiednie dokumenty . Podałem ci ustawe i wpis PKD jaki powinien  posiadać przedsiębiorca. Jeżeli chcesz udaj sie ponownie do WK albo zadzwoń i spytaj jakie dokumenty są potrzebne od przedsiębiorcy i jakie PKD musi posiadać.Jak dla mnie jest to warsztat prowadzący naprawy i konserwacje pojazdów . Czyli takich warsztatów jest sporo. A progi to jest całkiem odmienny temat 

 

3/4. Jeżeli starej przyczepki nie ma sensu zrób jak jak ci pisaliśmy czyli np z kempingówki na ciężarową i masz na legalu tylko dopytaj jakie dokumenty sa potrzebne a już ci podałem trochę zapytaj twoje  WK . A jak chcesz starą reanimować to to po prostu zrób tylko żeby cała przeróbka mieściła sie w granicach DMC starej przyczepki . Ale z tego co piszesz to bedzie ciężko sie zmieścić z twoimi przeróbkami. Jest taka możliwość w wykonaniu zmian parametrów ale tylko w granicach jej DMC . Czyli jak zrobisz ją cięższą to ograniczysz ładowność ,masa własna sie zmieni .Myślę ze ta droga chyba cię nie satysfakcjonuje.

A co już zrobisz