Nowy ale jednak stary kemping - oczekiwania i sugestie

[Marcin_G]

Jak zatem ma się np taka struktura: 

Tańszy pobyt osoby, jednak prysznic nie jest w cenie. 

Prysznic płatny dla chętnych 6 pln ale bez limitów itd... ?

 

Moim zdaniem kiepsko się ma. Już kiedyś pisałem o tym w osobnym temacie. Mamy XXI wiek i ciepła woda nie jest luksusem tylko normalnością. Jeśli to ma być raj na ziemi, to niestety nie powinno być na tym polu żadnych kompromisów. Wolę dopłacić te 5 czy 6 zł do ryczałtu i zaliczyć kąpiel bez stresu, że zaraz obleje mnie zimna woda i zgaśnie światło

Niestety, Krzysiek napisał powyżej sporo prawdy. Kemping, oferujący wysoki standard wymaga wielu inwestycji i musi kosztować. Nie bez powodu pobyt na dobrym kempingu w krajach, gdzie karawaning jest popularniejszy niż u nas, kosztuje prawie tyle lub dokładnie tyle co apartament. Więc albo mówimy o raju albo o ciut lepszym polu namiotowym. Pytanie na jakiej grupie docelowej Ci zależy.

[Andrzej7777]

Pomyśl o jakimś kąciku dla dzieciaków żeby miały gdzie poszaleć, też bym wolał dopłacić i cieszyć się gorącym prysznicem bez stresu

[Powsinogi]

Miejsce na ognisko - obwarowane kamolami, jakieś ławeczki dookoła (chyba, że już jest, a nas tam jeszcze nie było ).

Oczywiście stanowiska do mycia naczyń. 

Opcja pralka za dodatkową opłatą będzie bardzo mile widziana przez rodziców małych dzieci.

 

O innych  rzeczach przedpiścy już pisali.

[bertosz]

Witaj,

 

Ostatnio doszedłem (przy okazji wizyty na jednym z kempingow) do wniosku, że pomyłką jest stosowanie najtańszych kompaktowych kibli, w których spluczka działa ledwie co. W efekcie aby skutecznie spłukać muszlę, trzeba ze trzy razy spuszczać wodę... pierwsze dwa razy tylko bełtają to co tam jest (a papier pływa po powierzchni niezmącony). Żadna to oszczędność wody, a tylko obrzydzenie...

Uważam, w miejscach publicznych (a takim jest kibel na campie) kibel powinien być "przemysłowy" ze spłuczką typu "best niagara" tzn. jak lunie, to raz a skutecznie...

[Cezarr]

I żeby wszystko było za darmo       

[Magic]

I żeby wszystko było za darmo       

I piwo z nalewaka doprowadzone pod każdą przyczepę  

 

Podoba mi się parę opinii, są konstruktywne i dające do myślenia!

[Cezarr]

I piwo z nalewaka doprowadzone pod każdą przyczepę  

 

Podoba mi się parę opinii, są konstruktywne i dające do myślenia!

Oczywiście żart   , dla mnie fajnie jak jest czysto, przede wszystkim toalety odpowiednie miejsca do pobierania wody i zrzucania

nieczystości aby nie trzeba było iść jak na pielgrzymkę do Częstochowy     i okólny ład i porządek tak aby było widać że właściciel

dba a nie to ma w  

WiFi możesz sobie podarować, teraz jest tego pełno w komórkach lub można to kupić za grosze.

Ale jakby było piwo doprowadzone do każdej przyczepy jestem  w stanie za to zapłacić extra 

Powodzenia.       

[Cathay]

Chciałbym kemping następujący:

 

- Ogrodzenie

- Parcele małe, średnie, duże. Wydzielone, najlepiej i najpopularniej płotem z bukszpanu.

- Prąd w każdej parceli.

- Trawka idealna w miarę możliwości.

- Woda na dużych parcelach (lux).

- Zawory czerpalne z wodą dla pozostałych parcel woda co 100 metrów.

- Kible i łazienki przestronne i czyste. Osoba sprzątająca od 6 do 22 non stop rezydująca w punktach sanitarnych. Ciepła woda całą dobę jest oczywistością. 

- Kuchnia, zmywalnia.

- Sklepik spożywczo przemysłowy.

- Knajpa z przyzwoitym żarciem nie fast food. Dobrze aby raz po raz była jakaś dyskoteka, program artystyczny choćby średnich lotów.

- Basen byłby bardzo mile widziany.

- Krąg ogniskowy.

- Zadaszenie piknikowe.

- Zakaz używania grili węglowych.

- Plac zabaw dla dzieci.

 

 

W cenie za dobę musi być zawarta cena za dwie osoby dorosłe, kampera lub przyczepę z przedsionkiem, samochód, prąd, prysznice, wifi. Dodatkowo każda osoba na parceli i zwierzątko. 

 

To tyle tak na szybko.

 

Za taki kemping mogę zapłacić w sezonie 120-140 zł . Plus dwójka dzieci po 20 zł wyjdzie 160-180 za dobę. To będzie bardzo dobra cena. 

Oczywiście zaraz na łeb mi pioruny spadną, lecz piszę to z myślą o sobie a nie jestem głosem ogółu. 

Jadę na maksymalnie 7 dni, a nie po to pracuje od rana do nocy cały rok żeby na wakacjach (za wielkim przeproszeniem) srać jak w chlewie. 

 

A że Niemców będziesz miał wówczas więcej niż Polaków? To nic złego. 

Edytowane 10 Czerwca 2016 przez Cathay (wyświetl historię edycji)

[Cezarr]

Jak ma być grubo to i ma kosztować grubo   

[kornak]

A moze ktos pomylił pole kempingowe z hotelem pięciogwiazdkowym.Musi byc roznica między polem a hotelem-prawda?

[powolniak]

Chciałbym kemping następujący:

 

- Ogrodzenie

- Parcele małe, średnie, duże. Wydzielone, najlepiej i najpopularniej płotem z bukszpanu.

- Prąd w każdej parceli.

- Trawka idealna w miarę możliwości.

- Woda na dużych parcelach (lux).

- Zawory czerpalne z wodą dla pozostałych parcel woda co 100 metrów.

- Kible i łazienki przestronne i czyste. Osoba sprzątająca od 6 do 22 non stop rezydująca w punktach sanitarnych. Ciepła woda całą dobę jest oczywistością. 

- Kuchnia, zmywalnia.

- Sklepik spożywczo przemysłowy.

- Knajpa z przyzwoitym żarciem nie fast food. Dobrze aby raz po raz była jakaś dyskoteka, program artystyczny choćby średnich lotów.

- Basen byłby bardzo mile widziany.

- Krąg ogniskowy.

- Zadaszenie piknikowe.

- Zakaz używania grili węglowych.

- Plac zabaw dla dzieci.

 

(...).

Do tej wymienianki jeszcze dodałbym ubrane w kuse sukieneczki, młode, zgrabne, cycate kelnerki, podające jadło wprost do przyczepy, a nawet do łóżka.

Jak szaleć to szaleć z urlopowymi wymaganiami.

 

Mógłby być jeszcze jakiś dyżurny menel, któremu w przypłyować słodką bułką z wypieku kempingowej cukierni.

[Cathay]

Widzę Kornak że nie widziałeś porządnego kempingu a tym bardziej hotelu 5*

Kempingów o takim standardzie są dziesiątki jesli nie setki w Europie, a na hotel 5* to zdecydowanie zbyt małe wymagania.

 

Powolniak: jeśli już by miały być kelnerki, to na pewno nie z kategorii wizualnej tej z wiejskiej tancbudy. Mam trochę inne wymagania to tego zawodu, ale rozumiem że że gusta i wymagania są różne, a Ty wiele razy dałeś już tego świadectwo. Więc tym razem złóż swoje propozycję a nie rób syfu po raz kolejny.

[Commander]

Magik wszystko można skalkulować w główną cenę.

Nie wiem jak duże jest to pole ale można zrobić pare parcel trochę miejsca dla luzaków i koniecznie namioty gdzieś z boku.

Nie rozumiem po co to całe larum o kasę. Policzyłem sobie z ciekawości wydatki za ostatnie 4 lata tak pi razy drzwi i kolejny raz powtórzę ... Karawaning to nie sposób na tanie wakacje. Skąd wy bierzecie te stawki rzędu 35 zł.

Ja generalnie zrobiłbym parcele wszędzie i coś z boku dla namiotów. Odpadnie ci ustawianie gości i krzywienie się że za blisko,za daleko.

Będzie fajnie dam i 150 zł. Mam zabrać rodzinę do syfu i jarać sie tym ze jest tanio?

Wole zapłacić w Polsce rodakowi niż być zmuszonymi szukać standardów za granicą, a tam rozmowa zaczyna się o 50€...

[Marcin_G]

A moze ktos pomylił pole kempingowe z hotelem pięciogwiazdkowym.Musi byc roznica między polem a hotelem-prawda?

Nie porównujemy do hotelu tylko do 5 gwiazdkowego kempingu. Ceny na takich są wysokie i bynajmniej nie wynikają jedynie z chęci zarobku właściciela.

 

Wysłano z Tapatalk. Przepraszam za literówki.

 

 

[Magic]

Na tą chwilę wyciągnąłem następujące wnioski :
Muszę zrobić modernizację sieci elektrycznej oraz dorobić punktów podłączeniowych
Muszę z pewnością doprowadzić wodę do dalszego zakątka pola namiotowego
Brakuje profesjonalnej zrzutni do kibli
Drobna przebudowa sanitariatów (pryszniców) 
Zrobienie pralki za dodatkową opłatą 

Myślę też o kupieniu kilku kajaków, rowerów wodnych i zwykłych rowerów na wynajem. 

A co powiecie na temat wyposażenia sklepu? Co powinno być w sprzedaży? może być w miarę ogólnikowo  

Jest też bardzo fajny pomost, myślałem może o ściągnięciu żeglarzy... Umiecie coś powiedzieć w tym temacie? 

Na szczęście mam sporo czasu na zaplanowanie wszystkiego bo ciut ponad dwa lata - zatem doprecyzuję szczegółowo