Żywiec - kempingi nad jeziorem.

[stasiu1971]

Tak jak pisałem powyżej http://www.adamczyk-zarzecze.noclegiw.pl/# jest to typowe pole namiotowe nad plażę masz 100 metrów https://maps.google.pl/maps?hl=pl&ll=49.718289,19.18045&spn=0.002848,0.004823&t=h&z=18 pole namiotowe to ten prostokąt z drzewami dookoła a kąpać się można na plaży widocznej po prawej u samej góry

Edytowane 28 Lipca 2014 przez stasiu1971 (wyświetl historię edycji)

[zeus]

Witam wszystkich. Ponieważ dyskutujecie tu o kempingach nad jeziorem Żywieckim to chcialem troszkę opowiedziec o moim pobycie w tym rejonie w dniach 17-20,09,2014. Byłem na kempingu Laguna.....i tu powiem tak kemping malutki i nad samym jeziorem(od wody dzieli go tylko jakies 20 schodów w dół czyli nie rozłożymy się tak zeby wieczorkiem pić piwko i patrzeć na wode:(  i jak juz zejdziemy nad jezioro zobaczymy że niema plaży zeby sie poopalac wiec troche lipa, ale może gdzieś miedzy wielkimi głazami które są nad woda znajdziemy troche miejsca zeby rożłożyć recznik. Szkoda tylko że obsluga kempingu nie uprzątnie chociaż tych 30 m wybrzeża ze smieci które tam leża(widok jest straszny!!!!!  butelki po wodzie, piwie, paczki po chipsach,papier toaletowy i ......telewizor(bynajmniej nie LCD a z duzym kineskopem) Szkoda bo to ODSTRASZA!!!  Ponieważ bylem tam tylko 3 dni z zona (odpoczynek od dzieciaków są u babci:)) to dziekowałem bogu ze nie przyjechalem tam na 2 tyg z dzieciakami. Wc Obleci choć niema szału i jest w miare czysto ale brak ciepłej wody (praktycznie na 3 dni udało mi sie raz umyc garki w ciepłej ale siebie nie umyłem w ciepłej ani razu:(   szkoda) to jest nie dopuszczalne. dodam ze na kempingu było wtedy naprawde pusto wiec przy wiekszym obłożeniu o wodzie ciepłej można jedynie pomarzyć. Przestrzegam tu przedewszytkim rodziny z dziecmi bo my starzy sie w zimnej umyjemy ale dzieci to sie wsciekna:(  I niestety proponuje zaopatrzyc sie w papier toaletowy bo panowie którzy pilnują kempinu wstaja czasmi o 11 wiec rano moze byc problem

 

Pozdrawiam może komuś przyda sie moja opinia

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez zeus (wyświetl historię edycji)

[Miodzio]

Zeus zaiste boskie masz pojmowanie czasu - mamy dopiero sierpień, a ty już odbyłeś wyjazd 17-20 wrzesień 

 

Rozumiem, że to zwykła literówka.....

 

[zeus]

sorki oczywiscie czeski błąd:) chodziło mi oczywiście o sierpień Pozdrawiam:)

Edytowane 21 Sierpnia 2014 przez zeus (wyświetl historię edycji)

[belmondo]

Witam wszystkich. Ponieważ dyskutujecie tu o kempingach nad jeziorem Żywieckim to chcialem troszkę opowiedziec o moim pobycie w tym rejonie w dniach 17-20,09,2014. Byłem na kempingu Laguna.....i tu powiem tak kemping malutki i nad samym jeziorem(od wody dzieli go tylko jakies 20 schodów w dół czyli nie rozłożymy się tak zeby wieczorkiem pić piwko i patrzeć na wode:(  i jak juz zejdziemy nad jezioro zobaczymy że niema plaży zeby sie poopalac wiec troche lipa, ale może gdzieś miedzy wielkimi głazami które są nad woda znajdziemy troche miejsca zeby rożłożyć recznik. Szkoda tylko że obsluga kempingu nie uprzątnie chociaż tych 30 m wybrzeża ze smieci które tam leża(widok jest straszny!!!!!  butelki po wodzie, piwie, paczki po chipsach,papier toaletowy i ......telewizor(bynajmniej nie LCD a z duzym kineskopem) Szkoda bo to ODSTRASZA!!!  Ponieważ bylem tam tylko 3 dni z zona (odpoczynek od dzieciaków są u babci:)) to dziekowałem bogu ze nie przyjechalem tam na 2 tyg z dzieciakami. Wc Obleci choć niema szału i jest w miare czysto ale brak ciepłej wody (praktycznie na 3 dni udało mi sie raz umyc garki w ciepłej ale siebie nie umyłem w ciepłej ani razu:(   szkoda) to jest nie dopuszczalne. dodam ze na kempingu było wtedy naprawde pusto wiec przy wiekszym obłożeniu o wodzie ciepłej można jedynie pomarzyć. Przestrzegam tu przedewszytkim rodziny z dziecmi bo my starzy sie w zimnej umyjemy ale dzieci to sie wsciekna:(  I niestety proponuje zaopatrzyc sie w papier toaletowy bo panowie którzy pilnują kempinu wstaja czasmi o 11 wiec rano moze byc problem

 

Pozdrawiam może komuś przyda sie moja opinia

Witam i współczuję-toś miejscówkę zapodał

[kierownikwycieczki]

Potwierdzam. Zajechaliśmy w drodze ze Słowacji na ten kemping szukając miejscówki nad jeziorem Żywieckim. Kemipng nie zachęcał do pobytu, a te 20 schodów, to jak po drabinie...Jak się już zejdzie na dół, to trzeba siedzieć dłużej, bo wejście z powrotem na górę można porównać do pokonywania schodów w Chłapowie... Na malutkiej, kamienistej plaży rzeczywiście śmieci.... Mimo, że przyjechaliśmy dość późno i nie mieliśmy w rezerwie innej miejscówki, pojechaliśmy dalej...  A szkoda, bo potencjał jest.

[Kajetan]

. Na malutkiej, kamienistej plaży rzeczywiście śmieci.... 

To domena Jeziora Żywieckiego. Soła i Koszarawa znoszą wszystko, co ludzie wyrzucą... taki kraj....   Zobaczcie kiedyś, co się zbiera przy zaporze.... 

[andross]

Witam wszystkich. Ponieważ dyskutujecie tu o kempingach nad jeziorem Żywieckim to chcialem troszkę opowiedziec o moim pobycie w tym rejonie w dniach 17-20,09,2014. Byłem na kempingu Laguna.....i tu powiem tak kemping malutki i nad samym jeziorem(od wody dzieli go tylko jakies 20 schodów w dół czyli nie rozłożymy się tak zeby wieczorkiem pić piwko i patrzeć na wode:(  i jak juz zejdziemy nad jezioro zobaczymy że niema plaży zeby sie poopalac wiec troche lipa, ale może gdzieś miedzy wielkimi głazami które są nad woda znajdziemy troche miejsca zeby rożłożyć recznik. Szkoda tylko że obsluga kempingu nie uprzątnie chociaż tych 30 m wybrzeża ze smieci które tam leża(widok jest straszny!!!!!  butelki po wodzie, piwie, paczki po chipsach,papier toaletowy i ......telewizor(bynajmniej nie LCD a z duzym kineskopem) Szkoda bo to ODSTRASZA!!!  Ponieważ bylem tam tylko 3 dni z zona (odpoczynek od dzieciaków są u babci:)) to dziekowałem bogu ze nie przyjechalem tam na 2 tyg z dzieciakami. Wc Obleci choć niema szału i jest w miare czysto ale brak ciepłej wody (praktycznie na 3 dni udało mi sie raz umyc garki w ciepłej ale siebie nie umyłem w ciepłej ani razu:(   szkoda) to jest nie dopuszczalne. dodam ze na kempingu było wtedy naprawde pusto wiec przy wiekszym obłożeniu o wodzie ciepłej można jedynie pomarzyć. Przestrzegam tu przedewszytkim rodziny z dziecmi bo my starzy sie w zimnej umyjemy ale dzieci to sie wsciekna:(  I niestety proponuje zaopatrzyc sie w papier toaletowy bo panowie którzy pilnują kempinu wstaja czasmi o 11 wiec rano moze byc problem

 

Pozdrawiam może komuś przyda sie moja opinia

wróciłem z tego kempingu dziś 07,09,2014 wszystko co do śmieci potwierdzam

obsługa zapadła w sen zimowy teraz wstaje nie wczesniej niż 0 12;00

same pole jest fajne 

woda ciepła gorąca jest trzeba se tylko bojler włączyć samemu obsługa spi

woda w kranie nie nadaje sie do picia z jeziora!!!!!

same pole i ubikacje czyste 

[schabo78]

Co prawda nie byłem przyczepką w tym roku nad jeziorem Żywieckim a tylko osobówką ale jezioro zapamiętałem jako betonowe smietnisko i posty przedmówców to niestety prawda.

Nie mogło mi się w głowie pomiescić jak ogólnie w takim urokliwym regionie nie dba się o taki zbiornik wodny a szkoda bo okolica przepiękna.

Podminowani pojechalismy kilka km na północ w kierunku jeziora Miedzybrodzkiego i tutaj miłe zaskoczenie bo jezioro czyste z pięknymi widokami tyle że nie widziałem miejsc gdzie cepkę można postawić no ale może nie zwróciłem na to uwagi bo jeszcze wtedy jej nie posiadałem.

Za radą miejscowego postanowiliśmy wjechać kolejką na górę Żar w Międzybrodziu Żywieckim i powiem Wam że to jedno z najpiękniejszych miejsc jakie ostatnio widziałem bo widok na cały Beskid Żywiecki zapiera dech w piersiach.

Kilka fotek z góry Żar 

Edytowane 3 Listopada 2014 przez schabo78 (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Trochę odkopuje, chciałem skoczyć na weekend w tamte rejony i w sumie znalazłem 3 miejscówki 

Laguna

Adamczyk

Sokół 

 

Laguna wygląda obiecująco, są tam jakieś inne pola/kempingi wartego polecenia z wodą i prądem.

Edytowane 2 Czerwca 2017 przez Voku (wyświetl historię edycji)

[Voku]

Laguna juz nie istnieje-zlikwidowana