Skocz do zawartości

Zakopane na dziko


KOMAR

Rekomendowane odpowiedzi

Witam wszystkich.

 

Poszukuje miejsca na dziko lub za niewielka oplata w Zakopanym lub jego okolicach (przyczepa i samochód). Jeżeli ktoś ma takie miejscówki proszę o ich wskazanie.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Poszukuje miejsca na dziko lub za niewielka oplata w Zakopanym lub jego okolicach (przyczepa i samochód). Jeżeli ktoś ma takie miejscówki proszę o ich wskazanie.

Pozdrawiam.

 

Dojedziesz na miejsce i na 100% coś znajdziesz na dziko lub u górala. Chuda zima była to problemu nie będzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam wszystkich.

 

Poszukuje miejsca na dziko lub za niewielka oplata w Zakopanym lub jego okolicach (przyczepa i samochód). Jeżeli ktoś ma takie miejscówki proszę o ich wskazanie.

Pozdrawiam.

Miejsce "na dziko" w samym Zakopanem (jeszcze nie Zakopanym :hmm: ) raczej sobie odpuść. Nawet na obrzeżach, czy okolicznych wioskach/przysiółkach ustawienie przyczepy gdzieś nad np. rzeką na polance wiąże się z tym, że albo właśnie stacjonujesz na terenie TPN-u :miga: (droższa wersja) bądź na czyimś prywatnym terenie (prędzej czy później przybędzie jegomość w gumofilcach i albo ci powie żebyś sp...lał bo to jego :krzykacz: , albo krzyknie ci cenę za dobę jak w 5 gwiazdkowym hotelu - to nie Grecja). Za niewielką opłatą rzędu nawet 25zł/os wynajmiesz kwaterę i w tym momencie ciągnięcie budki mija się z celem (przynajmniej w kwestii finansowej). W samym Zakopanem funkcjonuje kemping pod skocznią i drugi na wlocie do Zakopanego na Harendzie - nie wiem jakie mają warunki i ceny (nie korzystałem :hehe:) , ale temat był gdzieś już na forum poruszany. W rejonie Poronin - Misiagi po prawej stronie od głównej drogi jest dość duży plac -na którym dawniej było pole kempingowe ale już od paru lat - nawet w sezonie - jest tam pusto. Przyczyny nie znam (możliwe że już nie funkcjonuje). Można także próbować wbić się do kogoś na ogród przy domu, jednak w tym wypadku przypadnie ci zostawienie zestawu w jakimś nie blokującym ruchu miejscu i dreptanie od domu do domu w nadziei że ktoś się zgodzi.

Edytowane przez czepkateam (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miejsce "na dziko" w samym Zakopanem (jeszcze nie Zakopanym :hmm: ) raczej sobie odpuść. Nawet na obrzeżach, czy okolicznych wioskach/przysiółkach ustawienie przyczepy gdzieś nad np. rzeką na polance wiąże się z tym, że albo właśnie stacjonujesz na terenie TPN-u :miga: (droższa wersja) bądź na czyimś prywatnym terenie (prędzej czy później przybędzie jegomość w gumofilcach i albo ci powie żebyś sp...lał bo to jego :krzykacz: , albo krzyknie ci cenę za dobę jak w 5 gwiazdkowym hotelu - to nie Grecja). Za niewielką opłatą rzędu nawet 25zł/os wynajmiesz kwaterę i w tym momencie ciągnięcie budki mija się z celem (przynajmniej w kwestii finansowej). W samym Zakopanem funkcjonuje kemping pod skocznią i drugi na wlocie do Zakopanego na Harendzie - nie wiem jakie mają warunki i ceny (nie korzystałem :hehe:) , ale temat był gdzieś już na forum poruszany. W rejonie Poronin - Misiagi po prawej stronie od głównej drogi jest dość duży plac -na którym dawniej było pole kempingowe ale już od paru lat - nawet w sezonie - jest tam pusto. Przyczyny nie znam (możliwe że już nie funkcjonuje). Można także próbować wbić się do kogoś na ogród przy domu, jednak w tym wypadku przypadnie ci zostawienie zestawu w jakimś nie blokującym ruchu miejscu i dreptanie od domu do domu w nadziei że ktoś się zgodzi.

 

 

Bardzo dobrze napisane!

dodam tylko że w okolicach tej Harendy są jeszcze dwa prywatne kempingi, 'USTUP' oraz jakieś 200-300 metrów dalej (nie znam nazwy).

Ja wyznaję zasadę jak Zakopane to tylko kemping 'USTUP' tego drugiego Nie polecam kiedyś pojechałem tam zamiast na USTUP, i po jednej nocy spier...... to znaczy przeniosłem się.

Na tym przy willi Skoczek jeszcze nie byłem, więc nie mam zadania, ale bardzo korci mnie sprawdzić jak tam jest

...może w tegoroczną majówkę :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

W Ustroniu "Bartek", w Brennej prawie nad samą rzeką. Sanitariaty - można się przyzwyczaić na kilka dni. W obu psy mile widziane. Właściciel mili ludzie dbający o klienta. Nie wiem od kiedy w tym sezonie będą czynne. Namiary znajdziesz na forum. Jest jeszcze w Wiśle z wyższym standardem ale nam mimo to jakoś nie przypadł do gustu. Pozdrawiam,

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.