Skocz do zawartości

Ferie wzdłuż Bałtyku na parcelach i dziko w bezpiecznych miejscach ...


Rekomendowane odpowiedzi

M.in. w Dolnośląskim startują ferie i żal siedzieć w domu...

Po kilku pomysłach wyklarowała się myśl aby pojechać wzdłuż Wybrzeża Bałtyku... Startujemy 5.02 po obiedzie w kierunku Świnoujścia, planujemy się przemieszczać co 2-3 dzień ...

 

- 6 i 7.02 Świnoujście - tutaj na kampie "Relax" (całoroczny, wszystko czynne) - zwiedzić Wolin (pokazać małemu Żuberki i inne atrakcje), Uznam (wypad na niemiecką część aby obczaić ich bazę turystyczną) i samo Świnoujście

 

- rano 8.02 przemieszczamy się do Międzywodzia - tutaj na ośrodku "Narcyz" - mamy miejscówkę która jest zamknięta na zimę ale można przyjechać i stać w bezpiecznym miejscu ( jest możliwość skorzystania z prądu i wody w razie konieczności - właściciele mieszkają na ośrodku).

 

- rano 10.02 przemieszczamy się do Rewala - miejscówka na dziko przy plaży / bezpieczna, dostępna jest tylko woda ...

 

- rano 12.02 przemieszczamy się do Ustronia Morskiego na "Brzozy" (pole całoroczne) lub jeśli będzie ciepło i bez deszczu to na dziko na "Meridian" - mamy miejscówkę, która jest zamknięta na zimę ale można przyjechać i stać w bezpiecznym miejscu ( jest możliwość skorzystania z prądu i wody w razie konieczności - właściciele mieszkają za granicą ale na ośrodek po kontakcie telefonicznym podejdzie dozorca).

 

14.02 w południe planujemy wracać do domu...

Jeśli ktoś planuje się dołączyć to serdecznie zapraszamy, jeśli pogoda pozwoli poszwendamy się trochę na rowerach po okolicy....

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 418
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

a powiem ze na razie tak, są już 2 chętne ekipy, przyczepka z karawaningu i kamperek z camperteamu, które z nami objadą trasę lub jej cześć a później będą kontynuować na kolejny tydzień... I liczę na to że Stefan z Kazią tez dołączą (nalewki i śliwowica już spakowana do przyczepy)...

 

- wiec pewnie się zdziwisz ale jest sporo ludzi którzy jeżdżą z przyczepami cały rok i nie stoją 2 tygodnie w jednym miejscu raz do roku...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja osobiście jestem pełen podziwu za wyjazdy o tej porze roku. Fajnie jest korzystac z przyczepy rowniez zima, dzieki temu prawie podwajamy czas na nasze hobby. Z tego co wyczytalem nie jest to Twoj pierwszy wyjazd, stad tez jeszcze wiekszy szacun Bartosz! Chetnie sam bym sprobowal i o ile bylbym w stanie pokonac obawe holowania przyczypy po sniegu, zimna i calej otoczki kempingowania o tej porze roku to moj trzy miesieczny syn skutecznie odracza ten pierwszy, zimowy raz. W ramach ciekawostki spedze chyba jedna noc w przyczepie, zeby zobaczyc jak to jest. O ile kupie jutro czujnik czadu. Ale nie o tym temat. Mysle, ze nie tylko ja chetnie zobaczylbym zdjecia po powrocie, w szczegolnosci dostosowania ciepy do wyjazdow w zimie.

Bawcie sie dobrze! :-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chetnie sam bym sprobowal i o ile bylbym w stanie pokonac obawe holowania przyczypy po sniegu, zimna i calej otoczki kempingowania o tej porze roku ...

- Praktycznie jest tak samo tylko ze zamiast podkoszulka nosisz polar ;-) trzeba tylko uwazac aby sie nie przeziebic a rownocesnie nie przegrzac w ubraniach

 

 

...to moj trzy miesieczny syn skutecznie odracza ten pierwszy, zimowy raz.

- My mieliśmy przerwę od 5 miesiąca ciąży żonki do 2 urodzin synka - później to już szlo bez przerw większych jak 5-6 tygodni, praktycznie od 11 Listopada do BN mamy przerwę a później przy każdej sposobności w drogę ,,,

 

 

W ramach ciekawostki spędzę chyba jedna noc w przyczepie, zeby zobaczyc jak to jest. O ile kupie jutro czujnik czadu.

- czujnik na czad i usypiacze to podstawa - pamiętaj także o latarkach i aby nie zakrywać otworów wentylacyjnych...

 

 

Mysle, ze nie tylko ja chetnie zobaczylbym zdjecia po powrocie, w szczegolnosci dostosowania ciepy do wyjazdow w zimie.

- jedyne co zrobiłem to rurki od spodu w otulinie, zasłonki na kratki od lodówki, przeróbka nadmuchu na 12V i doprowadzenie nadmuchu tak aby dmuchało na kasetę kibelka, reszta już była fabryczna (grubsza podłoga i przewody z woda nad rurami nadmuchu, 6 otworów dla nawiewu)

 

 

Bawcie sie dobrze! :-)

- taki jest plan - fotki wstawimy...

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co do holowania zimą ... Jak wracałem z Holandii w Lutym 2012 to ostatnie 35km jechałem prawie 3h, tyle śniegu nasypało w ciagu doby... Wykończyłem prawie nowe zimówki, bo jechałem praktycznie na kapciach aby podjechać na stromych podjazdach i serpentynkach ...

 

post-11643-0-77507400-1454195113_thumb.png

Ale rano bałwan byl przedni...

 

post-11643-0-40236400-1454195112_thumb.jpg

 

post-11643-0-75132300-1454195424_thumb.jpg

Edytowane przez BartoszK (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

...zimowa ale Karpacz przeżyła :>

Ciekawe co by było gdybyście stali bliżej Yogiego...

 

W Karpaczu było sporo poniżej zera i nikt nie zamarzł ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a powiem ze na razie tak, są już 2 chętne ekipy, przyczepka z karawaningu i kamperek z camperteamu, które z nami objadą trasę lub jej cześć a później będą kontynuować na kolejny tydzień... I liczę na to że Stefan z Kazią tez dołączą (nalewki i śliwowica już spakowana do przyczepy)...

 

- wiec pewnie się zdziwisz ale jest sporo ludzi którzy jeżdżą z przyczepami cały rok i nie stoją 2 tygodnie w jednym miejscu raz do roku...

Kamperem o ścianach przygotowanych do zimy ,gdzie jadą tylko dorośli to jeszcze  w zimie rozumiem,natomiast z przyczepą i dziećmi jakoś tego nie widzę.Chodzi mi o wyjazdy zimowe i jazdę po śniegu i lodzie.Teraz nie jadę chociażby z powodu bezpieczeństwa jazdy,a także z uwagi na zdrowie dzieci.

Każdy ma swój świat i nie można nikomu tego zabronić-więc sobie jeździsz ale to są wyjazdy ekstremalne dla mnie.

Nawet do hotelu nad morze o tej porze roku mnie nie ciągnie,bo tak ogólnie to jest tam wszystko pozamykane,nic się nie dzieje i tyle.

Nadmieniam,że idą porywiste wiatry o czym ostrzegają :

http://wiadomosci.onet.pl/trojmiasto/rzadowe-centrum-bezpieczenstwa-ostrzega-przed-silnym-wiatrem/7tttvr

Pozdrawiam i do zobaczenia  na kempingu w ciepłe dni :)

Edytowane przez belmondo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem czemu obawiacie się wyjazdu z przyczepą 'zimą' co to za zimę mamy. na termometrach +10st, śnieg to widziałam u nas przez 2 dni i od razu roztopniał.

Udanych ferii Wam życzę. :jump:

Dla mnie polskie morze, to chyba tylko zimą się nadaje na odpoczynek. Latem, bym się nie odważyła.

Edytowane przez wersowa (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe co by było gdybyście stali bliżej Yogiego...

 

W Karpaczu było sporo poniżej zera i nikt nie zamarzł ;-)

Byłyby może dwa wybuchy :lol: :lol:

 

W Karpaczu to każdy był rozgrzany od wczesnego ranka do późnego wieczora wiec to co innego :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.