Chorwacja do 30 sierpnia pag

[Sebapszow]

Witam jestesmy w 2+1 4letni synek na campingu strasko kolo pag .myslimy czy sie nie przeniesc gdzies gdzie mniej ludzi mniej wieje i wiecej rodakow bo tu nie ma do kogo sie odezwac zero Polakow , moze ktos cos polecic gdzie np jest jakIs latwe doplyniecie na wyspke z piaskiem bo mAmy mala lodke ze soba

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez Sebapszow (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Witaj na forum.

Najbliżej do piasku masz chyba na RAB promem ze Stinicy.

W Rab spotkasz rodaków ale na kempingu Padova 3 niekoniecznie.

Poniżej jest moje zaproszenie, fotki też weszły jakoś mimo problemów.

http://forum.karawaning.pl/topic/19680-chorwacja-rab-i-co-nieco-o-kempingu/

Na tej samej wyspie jest piaszczysty Lopar.

Nieco wyżej na mapie KRK i Baśka ale o tym miejscu pisał tutaj Stef.

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez WojtEwa (wyświetl historię edycji)

[gusia-s]

Witam jestesmy w 2+1 4letni synek na campingu strasko kolo pag .myslimy czy sie nie przeniesc gdzies gdzie mniej ludzi mniej wieje i wiecej rodakow bo tu nie ma do kogo sie odezwac zero Polakow , moze ktos cos polecic gdzie np jest jakIs latwe doplyniecie na wyspke z piaskiem bo mAmy mala lodke ze soba

Skoro już jesteś na wyspie Pag  - nie rezygnuj tylko dlatego, że nie ma rodaków w pobliżu! Koniec sezonu więc większość naszych już jest po wakacjach. Wyspa jest piękna i odludna tylko trzeba się ruszyć poza kemping autem.

Zerknij do mojej relacji z Pagu może znajdziesz coś dla Was.

Od strony Paskiego zalewu w okolicach Sv. Duha, rezerwatu Dubrava, Bosany - znajdziesz nie piaszczyste ale drobno żwirowe piękne plażyczki tylko dla Was  z płyciutką wodą. Dojedziesz do nich autem, wzdłuż zalewu jest szutrowa droga - od strony Strasko z głównej drogi zjazd w lewo na kemp. Sv. Duh . Po objechaniu górki jest krzyżówka - prosto szutrówka prowadzi aż do Pagu, w dół do kempu Sv. Duh, w górę spowrotem do głównej drogi ale ten podjazd jest b. stromy. Plaże o których piszę są poniżej tej drogi szutrowej -najlepiej zerknij na mapę w wydaniu Earth aby się zorientować gdzie ich szukać.

Nie można pominąć Rucicy w Metajnie no i Beretnica 

Na Pagu w okolicach Povljany są piaszczyste plaże ale ten piasek mi zupełnie nie przypadł do gustu. W Povljanie 2 kempy - my staliśmy na Maly Dubrovnik - godny polecenia, cisza spokój, mało ludzi, plaża dla maluchów się nadaje. Byliśmy właśnie pod koniec sierpnia.

 

Pojęcie mała łódka jest dość ogólne, czy macie silnik? czy żaglówka czy wyłącznie wiosła? Czy dacie radę ją transportować np. na dachu auta? Na samych wiosłach nie popływacie zbyt daleko, stoicie od strony otwartego morza więc taki środek transportu na wiele się nie zda - nie ma w pobliżu wysepek o jakie pytasz, ot można popływać wzdłuż linii brzegowej aby poszukać ciszy i miejsca dla siebie.

Jeśli macie silnik pole do popisu jest dużo większe. Jeśli dacie radę transportować łódkę autem, również. Paski zalew jest świetny do pływania i wynajdowania odludnych zatoczek tyle, że jeśli nie da rady transportować łódki to trzeba się przeprowadzić aby móc ją zwodować a tam tylko jeden kemping Sv. Duh ze słabą infrastrukturą - nie ma co porównywać do Strasko. My go traktowaliśmy jako noclegownię i bazę wypadową po wyspie. Jest opisany w relacji - kemp. z Povljany też.

 

Najbliżej do piasku masz chyba na RAB promem ze Stinicy.

W Rab spotkasz rodaków ale na kempingu Padova 3 niekoniecznie.

Najbliżej może i tak ale tylko z wykorzystaniem drogi morskiej co znacznie podniesie koszty. 3 przeprawy promem - z Pagu na ląd i z lądu na Rab no i potem powrót jeszcze z wyspy na ląd. Nie ma bezpośredniej przeprawy z Pagu na Rab dla aut. Przy ominięciu promu z Pagu i drodze lądowej do Stinicy a potem w okolice Lopar to już 200 km się robi. Do tego strata czasu w kolejkach na prom.

Jeśli już przeprowadzka to znacznie bliżej, taniej i piaszczysto macie w Nin i Zaton k. Nin. Są tam kempingi, tj. ok. 80 km ze Strasko, nie wymaga przeprawy promowej więc i taniej i szybciej się przemieścicie. Nin bardzo ładny - na 1 popołudnie, pobliski Zadar też mi się podobał bardzo i tu przydały by się co najmniej 2 popołudnia . 

 

O rodakach już pisałam na wstępie - to że gdzieś byli na początku sezonu nie znaczy, że teraz będą. Pozostaje Wam odzywać się do siebie  

Gdybym już była na Pagu to by mnie stamtąd granatem nie oderwał 

 

Przemyślcie jeszcze temat.

Życzę przyjemnego wypoczynku 

Edytowane 21 Sierpnia 2015 przez gusia-s (wyświetl historię edycji)