Skocz do zawartości

Ostrzeżenie - tak się kończy wężykowanie przyczepy i wymarzony urlop :(


Kajetan

Rekomendowane odpowiedzi

Przepis mówi ze jedzie my z przyczepą max. 80km na godzinę a kto się spieszy to się diabeł cieszy.Przykro mi.Pozdrawiam.

ergo: szybko jeździsz, powoli będziesz niesiony.

Edytowane przez powolniak (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A jak mam nacisku na hak coś około 70 kg , to jak to mam rozumieć ,że nie od razu :look:  to kiedy ?

IMO- jak się odczepi to w pół sekundy już liże asfalt aż iskry lecą.   

jak już masz ten prawidłowy nacisk, dobrze zapiętą linkę to jak się odczepi i hamulec się zaciągnie to zahamuje szybciej niż holownik jak tylko nie poleci do rowu. Miałem kiedyś awaryjne holowanie w poślizgu na mokrej nawierzchni, asfalt typu smoła, śliski jak lodowisko. Holownik prawie bez reakcji po wciśnięciu pedału, ale na tyle że po kilkunastu metrach dobił hamulec najazdowy w mojej prawie pełnoletniej wtedy przyczepie i do tego samo zło bo angielka. Poczułem tylko szarpnięcie jakby zestaw wmurowało w ziemię, zatrzymał się z metr od przeszkody. Podobne wrażenia mam  teraz jak załączy mi się Alko ATC kiedy pokonuję szybko serię zakrętów na drogach lokalnych i system myśli, że zaczęło się wężykowanie - gaz mogę wcisnąć w podłogę a zestaw aż szarpie do tyłu.

 

odpięta przyczepa zatrzyma się niebezpiecznie szybko, jak ktoś za nią jadący się zagapi to będzie sterta śmieci do zbierania z drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś takiego jak amortyzator urządzenia najazdowego ,gdy moja laweta tak robiła wymieniłem na nowy o odpowiednim tłumieniu i znowu hamuje jak należy ,przy uszkodzonym przy gwałtownym hamowaniu zerwało 2 linki a były nowe .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo się przestawiła na ruch prawostronny :)

 

Ale coś w tym musi być, nam się kiedyś urwał hak i niewiadówka też poszła na prawo. Może to jakaś teoria spiskowa, ale wydaje mi się że to nie przypadek że wszystkie ciągnie na prawo

 

może dlatego że większość jezdni ma nachylenie w stronę pobocza/krawężnika 

 

a wracając do linki, bo gdzieś tu czytałem że nie wolno owijać na haku, a co w takim przypadku (nie ma ucha)

WW3.jpg

nie jest to jakaś garażowa produkcja, a raczej dostawca większości "fabrycznych" haków 

Edytowane przez konrad_b (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

konrad, w takim wypadku trzeba w www.google.com wpisać frazę Westfalia A40V (taki jest model haka automatycznego) i przejść na grafikę.

Okazuje się, że ucho do zapinania linki jest na stałym pionowym elemencie który zostaje w aucie.

Fotka twoja przedstawia go tylko poglądowo/reklamowo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

może dlatego że większość jezdni ma nachylenie w stronę pobocza/krawężnika 

 

a wracając do linki, bo gdzieś tu czytałem że nie wolno owijać na haku, a co w takim przypadku (nie ma ucha)

WW3.jpg

nie jest to jakaś garażowa produkcja, a raczej dostawca większości "fabrycznych" haków 

 

Mialem taki hak w S80 - jest ucho od spodu - w elemencie w ktory wpinamy koncowke - jam ten hak jest do bani, po wpieciu byl u mnie najnizszym elementem w elemtach podwozia - w koleinach czesto dobijalem kula do gleby, lepszym rozwiazaniem jest hak BRINKA...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można tez chyba przymocować do haka jakąś metalowa obejmę z otworem na linkę.

Zawsze to mniejsze ryzyko wyślizgnięcia się linki.

 

http://prntscr.com/d8ytoj

http://prntscr.com/d8yu1d(tu można zastosować gotową śrubę z oczkiem)

 

Nie wiem tylko co na to przepisy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

[...] a wracając do linki, bo gdzieś tu czytałem że nie wolno owijać na haku, a co w takim przypadku (nie ma ucha)

 

Ja z kolei zawsze czytam zupełnie przeciwne informacje, ale nie mam na myśli postów, a różnego typu materiały, instrukcje itp.

Pomijam aktualne wymagania w Niemczech, o których ostatnio się mówi.

konrad, w takim wypadku trzeba w www.google.com wpisać frazę Westfalia A40V (taki jest model haka automatycznego) i przejść na grafikę.

Okazuje się, że ucho do zapinania linki jest na stałym pionowym elemencie który zostaje w aucie.

Fotka twoja przedstawia go tylko poglądowo/reklamowo. 

 

To nie do końca chyba tak jest :hmm:

Hak, o którym piszesz:

post-8228-0-05336700-1479498048_thumb.jpg

posiada ucho dla linki bezpieczeństwa, ale jest to model ze świeżej oferty, czyli już uwzględnia aktualny wymóg w Niemczech, co do zaczepu linki.

Mam taki hak wyprodukowany jeszcze w okresie, zanim wspomniany wymóg był i nie posiadam nigdzie na nim, ani w jego okolicy osobnego ucha dla linki.

Mialem taki hak w S80 - jest ucho od spodu - w elemencie w ktory wpinamy koncowke - jam ten hak jest do bani, po wpieciu byl u mnie najnizszym elementem w elemtach podwozia - w koleinach czesto dobijalem kula do gleby, lepszym rozwiazaniem jest hak BRINKA...

 

Bartoszu, osobiście nie wydawałbym negatywnej oceny dla haka(ów) Westfalii tylko dlatego, że jeden z producentów samochodu niefortunnie przewidział sposób jego montażu w jednym ze swoich modeli (tak przynajmniej wynika z Twojego opisu). 

Posiadam również taki hak zamontowany fabrycznie i złego słowa o nim nie powiem, wręcz przeciwnie - to bardzo przemyślana i udana konstrukcja, a hak prawidłowo eksploatowany jest nie do zdarcia. Jeśli kiedykolwiek musiałbym w innym samochodzie hak montować "samemu", to z pewnością będzie to hak Westfalii.

Zgodzę się natomiast, że hak innego producenta, z racji minimalnie odmiennego kształtu lub wymiarów, może czasem poprawić niedoskonałości wynikające z błędów producenta samochodu i być może tak było u Ciebie z hakiem "Brink'a" :hmm:

 

PS

W moim haku, podobnie jak u wielu innych jego użytkowników, nie ma osobnego uszka dla podpięcia linki.

Myślę, że to ucho w w/w hakach pojawiło się stosunkowo niedawno, czyli od chwili, gdy w Niemczech zaczęto wymagać zaczepiania linki za inny element, niż sam hak holowniczy.

W wielu innych konstrukcjach sprzed tego okresu, takiego ucha po prostu nie było. Nawet w instrukcjach wielu przyczep pokazywano dwie alternatywne metody prawidłowego mocowania linki bezpieczeństwa (gdy dodatkowe ucho jest i gdy go nie ma), jednak zawsze w/g tych instrukcji, prawidłowe zapięcie powinno mieć wykonaną "pętlę", ponieważ sam zatrzask nie zapewnia odpowiedniego i pewnego zadziałania systemu w krytycznej sytuacji.

Zakładam teraz, że producent przyczepy przeprowadził odpowiednie testy, uzyskał homologację i wie, o czym pisze.

 

post-8228-0-84105700-1479498615_thumb.jpg

 

post-8228-0-06038400-1479498612_thumb.jpg

 

post-8228-0-93140500-1479498678_thumb.jpg

IMHO

 

W/g opisu:

Linki nie owijamy na haku!!! Powinna mieć tylko jedną pętlę, jak na rysunku!

Można tez chyba przymocować do haka jakąś metalowa obejmę z otworem na linkę.

Zawsze to mniejsze ryzyko wyślizgnięcia się linki.

 

http://prntscr.com/d8ytoj

http://prntscr.com/d8yu1d(tu można zastosować gotową śrubę z oczkiem)

 

Nie wiem tylko co na to przepisy.

 

:ok:

Gdzieś na forum już ktoś o tych uchwytach pisał, chyba Marek (Maras).

Te uchwyty, które prezentujesz, są raczej zbyt delikatne.

Widziałem kiedyś dedykowane uchwyty, ale nie pamiętam już, gdzie.

 

post-8228-0-78843900-1479498861_thumb.jpg

Po lekturze wszystkich postów na temat mocowania linki zabezpieczającej przyczepy ciężkiej, które od kilku lat pisano na forum w różnych tematach, jestem coraz bardziej skłonny, aby taki dodatkowy uchwyt gdzieś domontować (jeśli nie zapomnę ;) ).

Edytowane przez Kristofer (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moje uchwyty przedstawiłam jako przykładowe. Tak są one trochę za słabe ale podałem je jako przykład, zamysł nad tematem.

Kristofer czułem, że wskażesz te odpowiednie. Możliwe, że gdzieś o tym czytałem na forum dlatego mi to przyszło na myśl.

 

Mam jednak dwa pytania:

1. Dalej nie wiem jak prawidłowo mocować koło podporowe na czas jazdy, ja zawsze uważałem że powinno być tam gdzie jego miejsce czyli schowane maksymalnie w górę.

2. Czy takie mocowanie obejmy na haku w przypadku jakiegoś zdarzenia, nie zostanie przez Panów Policjantów potraktowane jako zło które przyczyniło się do zdarzenia a tym samym spowoduje zrzucenie winy na MÓJ holownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kristofer czułem, że wskażesz te odpowiednie.

 

:]

Krzysiek u mnie na 100% tego nie było, może dlatego że auto było stare. :niewiem:

 

Tomku, sam nie bardzo wiem, o co tu chodzi.

Z tym "stare", to nie przesadzaj :skromny:

Raczej nie chodzi o wiek sprzętu, ponieważ pamiętam, że dodatkowe mocowania dla linki bywały nawet w hakach z lat osiemdziesiątych, więc "starość" sprzętu nie ma tu znaczenia. :hmm:

Może to brak jakichś ujednoliconych wymagań/przepisów w tym zakresie? :niewiem:

Tak w ogóle, to sam się tym zagadnieniem, aż tak nie interesowałem, ale może jednak jest jakiś konkretny zapis regulujący ten aspekt, bo pytanie, które postawił Kol. "blumore", choć czysto teoretyczne, to być może mogłoby mieć faktycznie jakieś znaczenie w przypadku takiego zdarzenia :hmm:

Czy takie mocowanie obejmy na haku w przypadku jakiegoś zdarzenia, nie zostanie przez Panów Policjantów potraktowane jako zło które przyczyniło się do zdarzenia a tym samym spowoduje zrzucenie winy na MÓJ holownik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co myślicie o mocowaniu linki do oczka do holowania samochodu? Naszło mnie to dzisiaj bo jechałem z lawetą i linka na pętęlke na haku zsunęła się do góry :) zaczepiła się o dyszel i już nie opadła na hak, fakt że trasa krótka bo z 15km, ale JAKBY się odpieła to latałaby po drodze jak ta z subaru na autostradzie z filmiku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.