Skocz do zawartości

Przyczepa po dzisiejszej trąbie - prośba o opinie.


Bertson

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, po dzisiejszej trąbie powietrznej moja Baśka nadziała się na płot. Czy ktoś ma jakis pomysł jak się zabrać za podniesienie biedactwa? Wbita jest na betonowy słupek ogrodzeniowy a boku tuż przed kołem, o dziwo dach, tył i przód są całe , wiatr był tak silny, że uniósł przyczepę do góry prawie na wysokość słupka.

post-5132-0-53016800-1437343608_thumb.jpgpost-5132-0-47538200-1437343694_thumb.jpg

 

Norbert

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 54
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam, po dzisiejszej trąbie powietrznej moja Baśka nadziała się na płot. Czy ktoś ma jakis pomysł jak się zabrać za podniesienie biedactwa? Wbita jest na betonowy słupek ogrodzeniowy a boku tuż przed kołem, o dziwo dach, tył i przód są całe , wiatr był tak silny, że uniósł przyczepę do góry prawie na wysokość słupka.

attachicon.gifBaska_1.jpgattachicon.gifBaska_2.jpg

 

Norbert

 

zakonserwuj podłogę , ciężko się za to zabrać a ty masz idealną pozycję do roboty , potem sie pomyśli jak ją ze słupka zdjąć  :]

 

a na serio to bez dźwigu ciężko będzie ją podnieść, żeby się nie rozleciała - za ramę do góry i potem położyć ją na boku - następnie na pasach obrócić i postawić na kółkach 

 

to, że cała nie znaczy , że da się jeszcze ję zreanimować (zakładając że przy stawianiu się nie rozleci )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, ... :look:

Brak mi słów. Do tej chwili wydawało mi się to u nas niemożliwe :look:

Współczuję ci całej tej sytuacji.

W kwestii podnoszenia, to na pewno kilka szerokich pasów obejmujących całą przyczepę i w górę dźwigiem.

Nie mam w tej chwili pomysłu, jak ją obracać.

Jedno wiem na pewno: w żadnym razie bym nie wykorzystywał do tych celów ramy przyczepy. Pasy muszą objąć całą przyczepę, łącznie z ramą. Tak samo podczas obracania - całą konstrukcję, ale nie za ramę. :hmm:

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Widać już po zdjęciach, że ściana boczna poważnie uszkodzona.

Poza dźwigiem, pogadałbym jeszcze ze strażakami.

Są takie specjalne poduszki pneumatyczne podnoszenia wysokiego (nie wiele bo z 1,5 metra) ale zastosowałbym to jako wspomaganie podnoszenia oraz jako ewentualna amortyzację podczas przewracania na koła. Zawsze to lepsze niż uderzenie o beton kołami. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Współczuję, daje to do myślenia - z pogodą bywa różnie i jak widać zdarzają się rzeczy o których bym nie pomyślał.

 

Często stajemy w różnych miejscach, również pod drzewami wierząc, że skoro tyle lat stoją to będą stały. Jednak przy dużej burzy można zastanawiać się nad tym czy coś na dach nie spadnie. Ale o tym, że przewróci przyczepę to bym nie pomyślał. 

 

Co do postawienia przyczepy to rzeczywiście pomysł z wykopaniem słupka wydaje się dobry ale najpierw trzeba by było odpowiednie zabezpieczyć przyczepę bo pewnie cały ciężar na nim spoczywa.

 

Więc pasy, dźwig do przytrzymania i powolnego opuszczenia. Jeśli chodzi o dodatkowe usztywnienie to nie jestem przekonany, wydaje mi się że jak zablokujesz naprężenia w danym miejscu to  przeniosą się dalej i  to może narobić więcej szkody jak pożytku. Aby zredukować niepotrzebne siły należało by zminimalizować prędkość z jaką będzie wykonywana cała operacja. No i masa - jeśli się da to ja bym ją odciążył tak bardzo jak tylko się da.

Trzymam kciuki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli masz kogoś z OSP lub SP to pomyśl o poduchach powietrznych lub próbować we własnym zakresie.

Pod lewarować przez belki, załatwić jakieś stare opony, jak nie chcesz narobić sobie większych szkód.  

Podnoszenie dźwigiem może spowodować rozerwanie budki.

Na pewno w jednego tego nie zrobisz.

Współczuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem podnoszenie dźwigiem może narobić jeszcze więcej szkód.

Prawa ściana uszkodzona więc trzeba ratować pozostałe.

Też bym wywalił słup i próbował stawiać ja na koła.

Paradoksalnie ten słup mógł uratować ją przed większymi zniszczeniami bo nie pozwolił jej się dalej przemieszczać.

Edytowane przez blumore (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po odpływie widzę, że słupek perfidnie zaatakował kuchnię. Pytanie co z lodówką - bo chyba jest obok i gdzie jest piecyk.

Nawet gdy będziesz chciał ją remontować (a widzę, że boczna ściana oberwała porządnie) pytanie co robić dalej jeżeli uda ci się ją bez dalszych strat podnieść i postawić na koła.

Być może skala spustoszeń w środku pomoże ci podjąć dalszą decyzje co ro reanimacji/kasacji.

Kibelek widzę ocalał :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głęboko współczuję.

Wymontuj wcześniej co się da... okna itd. żeby nie popękały przy podnoszeniu/stawianiu na koła.

Darowałbym sobie dźwig, bo przy podnoszeniu wszelkie opory słupa tylko bardziej przełożą się na naprężenia ścian.

Gadaj ze strażakami o ile już nie podniosłeś. Sorki ale myślę, że już po budce... dużo będzie strat i naruszenia konstrukcji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.