Skocz do zawartości

Chorwacja 10 - 21 sierpnia - może ktoś chętny


Rekomendowane odpowiedzi

poszedłem na żywioł i łatwiznę - samolotem i na miejscu kampera wziąłem - na tydzień spontan z żoną bez dzieciaków - w sumie ceny mają rewelacyjne - cennik w necie 160 euro za dzień a zapłaciłem 85 (motorhomes.gr), roadmapy nie zrobię bo praktycznie siedzieliśmy na trzech plażach 

 

wszystko działa bez problemów , chyba nie wiedzą, że jakiś kryzys mają, nie zauważyłem niczego pozamykanego  , miałem gotówkę bo paniki nasiali w mediach , z kartą faktycznie w niektórych miejscach były problemy 

OK,

 

dzięki za info.

 

Ja jadę z dzieciakami (tylko Schengen bo jadą na dowodach) i do końca, aż tak bardzo się nie da pójść na żywioł.

Reasumując rozumiem, że mając gotówkę można jechać bez obaw?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 30
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

OK,

 

dzięki za info.

 

Ja jadę z dzieciakami (tylko Schengen bo jadą na dowodach) i do końca, aż tak bardzo się nie da pójść na żywioł.

Reasumując rozumiem, że mając gotówkę można jechać bez obaw?

 

ja nie zauważyłem niczego odbiegającego od greckiej normy , znajomi są na wyspach i drudzy na kontynencie i z tego co mi pisali to żadnych oznak kryzysu nie ma (poza operacjami kartami), knajpy działają, ryby są , wino się leje, słońce świeci a grecy leniwi jak zwykłe , no może troszkę bardziej się starają bo widać, że trochę mniej ludzi przyjechało 

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie zauważyłem niczego odbiegającego od greckiej normy , znajomi są na wyspach i drudzy na kontynencie i z tego co mi pisali to żadnych oznak kryzysu nie ma (poza operacjami kartami), knajpy działają, ryby są , wino się leje, słońce świeci a grecy leniwi jak zwykłe , no może troszkę bardziej się starają bo widać, że trochę mniej ludzi przyjechało 

Taka oto informacja o Grecji z dzisiaj na money.pl

 

http://www.money.pl/archiwum/wiadomosci/artykul/kryzys-w-grecji-kontrola-kapitalu-moze,222,0,1856478.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

za miesiąc może być problematycznie , jak narazie nic sie nie działo , gotówka to podstawa , ale z bankomatu też można wybrać kasę jak się poczeka (mi się udało bez kolejki wziąć 50 euro - tak dla sprawdzenia )

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, My jedziemy w składzie 38, 35, 7 i 5l. Jedziemy również bez sprecyzowanych planów, spokojnie w kierunku Chorwacji. W Polsce ze względu na dzieci chcemy tylko odwiedzić Zator i Inwałd a później kierunek Chorwacja, oczywiście bez szaleństw na spokojnie ile dzieci dadzą radę. Możemy się "złapać" gdzieś po drodze ale najpewniej na Chorwacji bo starujecie 5 dni wcześniej ;), gdyby Wam pasowało

 

Pozdrawiam

 

EPS

Hej,

Super, my chyba też po drodze wdepniemy gdzieś na baseny węgierskie i dalej na Chorwację. Zgadamy się jak będzie bliżej wyjazdu, może uda się nam gdzieś się spotkać na Chorwacji. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Piotr,

 

jak tam twoja trasa, bukujesz już może przeprawę promowa z Chorwacji do Włoch ?

Tak jak proponowałem, moglibyśmy się spotkać po drodze do Chorwacji, posiedzieć kilka dni na jednym Kempingu wspólnie przeprawić promem i we Włoszech rozdzielić.

Dalej my chcemy jechać w stronę Toskanii, a na koniec naszego urlopu zatrzymać się w Camping Marina di Venezia.

 

Pozdrawiam.

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Piotr,

 

jak tam twoja trasa, bukujesz już może przeprawę promowa z Chorwacji do Włoch ?

Tak jak proponowałem, moglibyśmy się spotkać po drodze do Chorwacji, posiedzieć kilka dni na jednym Kempingu wspólnie przeprawić promem i we Włoszech rozdzielić.

Dalej my chcemy jechać w stronę Toskanii, a na koniec naszego urlopu zatrzymać się w Camping Marina di Venezia.

 

Pozdrawiam.

Konrad

Konrad,

 

trasa nam się już krystalizuje. Bookować przeprawy nie będę bo chcę jechać spokojnie i się nie chce spinać co do dat.

Jak przyjedziemy i będziemy się przeprawiać to kupię bilety. W każdym razie plan jest docelowo taki aby przeprawić się promem z Chorwacji do Włoch i stamtąd wracać pomału do Polski, więc wspólne posiedzenie na kempingu w Chorwacji, jest jak najbardziej możliwe - graniczące z pewnością ;)

 

Daj znać czy będziecie jechać przez Warszawę czy spotkamy się ewentualnie bardziej na południu Polski.

 

Najlepiej zgadać się w pierwszym tygodniu sierpnia i wszystko ustalimy.

 

Pozdrawiam

 

Piotrek 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Konrad,

 

trasa nam się już krystalizuje. Bookować przeprawy nie będę bo chcę jechać spokojnie i się nie chce spinać co do dat.

Jak przyjedziemy i będziemy się przeprawiać to kupię bilety. W każdym razie plan jest docelowo taki aby przeprawić się promem z Chorwacji do Włoch i stamtąd wracać pomału do Polski, więc wspólne posiedzenie na kempingu w Chorwacji, jest jak najbardziej możliwe - graniczące z pewnością ;)

 

Daj znać czy będziecie jechać przez Warszawę czy spotkamy się ewentualnie bardziej na południu Polski.

 

Najlepiej zgadać się w pierwszym tygodniu sierpnia i wszystko ustalimy.

 

Pozdrawiam

 

Piotrek 

Cześć Piotr,

będę się kontaktował z tobą na początku Sierpnia.

My zaczynamy podróż 08/08/2015, wieczorem wyruszamy z Częstochowy.

Dzisiaj będę pisał do BlueLine oraz Jadrolinia o dostępność przepraw promowych, czy trzeba bookować z wyprzedzeniem.

Dzisiaj np. dostałem wiadomość z Marina di Venezia, gdzie mieliśmy spędzić ostatni tydzień naszego pobytu.

Nie maja miejsc campingowych do Września 2015, taka sytuacja )-:

 

Pozdrawiam.

Konrad

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Piotr,

będę się kontaktował z tobą na początku Sierpnia.

My zaczynamy podróż 08/08/2015, wieczorem wyruszamy z Częstochowy.

Dzisiaj będę pisał do BlueLine oraz Jadrolinia o dostępność przepraw promowych, czy trzeba bookować z wyprzedzeniem.

Dzisiaj np. dostałem wiadomość z Marina di Venezia, gdzie mieliśmy spędzić ostatni tydzień naszego pobytu.

Nie maja miejsc campingowych do Września 2015, taka sytuacja )-:

 

Pozdrawiam.

Konrad

Konrad,

 

ja niczego nie będę bookował i aż tak z wyprzedzeniem planował jeśli chodzi o daty. Doświadczenie pokazuje, że to nie ma sensu.

 

Startuje w poniedziałek (10 sierpnia), aby nie stać w korkach w trakcie weekendu (w związku ze zmianą turnusów). Wolę jechać niż stać   ;)

Ani kempingów oraz przepraw promowych nie będę również teraz bookował, bo nie po to jadę z "domem" aby to aż tak planować   ;) Gdzie dla nas organoleptycznie będzie najbardziej optymalnie, tam się zatrzymamy.

Poza tym to co rzekomo dzisiaj już jest wykupione i niedostępne na miejscu okazuje się że jest dostępne i to w przystępniejszej cenie   ;)

Summa summarum, przemyśl datę wyjazdu to może pojedziemy na co najmniej 2 auta

 

Pozdrawiam

 

Piotrek 

 

Moja pierwsza wyprawa kamperem w 2013r to najlepiej pokazała. Poniżej masz moją pierwszą relację  ;)

http://forum.karawaning.pl/topic/13679-podroz-miedzyzdroje-hel/?do=findComment&comment=320473 

Edytowane przez epsbeton (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Piotr,

pewnie masz racje z bookowaniem campingów,  ja nie mam doświadczenia wiec zdam się na twoja relacje.

Niestety mam już 5 dniowa obsuwę co do daty wyjazdu, chętnie bym pojechał w kolumnie z innymi  (-;

Zdecydowanie wyjeżdżam z Częstochowy wieczorem 08/08/2015

mam nadzieje ze będziemy w kontakcie i jak znajdziesz atrakcyjna miejscówkę w CHR to my podjedziemy do was.

 

Pozdrawiam Konrad

Edytowane przez poliarny (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Witam,

 

śladem większości w tym roku nie ryzykując Grecji itp. jedziemy do Chorwacji i w okolice strefy Shengen. Docelowo planowany Zadar -->Szybernik --->Split. Startujemy kamperem z Warszawy 10 sierpnia i jedziemy z dwójką dziećmi (5 i 7 lat) najpierw przez Kraków, Inwałd/Zator (do parków rozrywki) a później już spokojnie do Chorwacji, bez pośpiechu - zwiedzając to co nam tam się po drodze spodoba. Roadmapę będę ustalał w najbliższych dniach i pewnie będę ją modyfikował, jak to bywa a jeśli ktoś się chce do nas dołączyć i jedzie w tym samym kierunku w tym czasie to zapraszam. Uważnie śledzić będę wątek Marcina777, szkoda że jedziecie w innym terminie.

 

Pozdrawiam

 

EPS

OK,

 

w związku z tym, że czas wyjazdu zbliża się nieubłaganie, już wiem więcej co do naszego startu - startujemy w nocy z niedzieli na poniedziałek(9/10 sierpnia) z Warszawy i jedziemy do Wieliczki aby pokazać dzieciom kopalnie soli. Dalej jedziemy do Zatorlandu (pewnie pon/wtorek), dalej Tatraladia (wtorek/środa). Z Tatraladnii jadę w kierunku Bratysławy (po drodze planuję nocleg w Zamorovcach). Z Bratysławy jadę do Wiednia (Prater) - to będzie pewnie piątek/sobota. Później przez Graz , Maribor, Zagrzeb w kierunku na KrK (mam w planach być tam w poniedziałek). Z KRK lecimy do Włoch, Wenecji i od czawrtku planujemy spokojny powrót do Polski tak, aby w sobotę/niedzielę (22/23 sierpnia) być w Warszawie - zastanawiam się jeszcze jak będę wracał .Jeśli ktoś reflektuje na podobną trasę to zapraszam. Jadę bez ciśnienia i spokojnie.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

OK,

 

w związku z tym, że czas wyjazdu zbliża się nieubłaganie, już wiem więcej co do naszego startu - startujemy w nocy z niedzieli na poniedziałek(9/10 sierpnia) z Warszawy i jedziemy do Wieliczki aby pokazać dzieciom kopalnie soli. Dalej jedziemy do Zatorlandu (pewnie pon/wtorek), dalej Tatraladia (wtorek/środa). Z Tatraladnii jadę w kierunku Bratysławy (po drodze planuję nocleg w Zamorovcach). Z Bratysławy jadę do Wiednia (Prater) - to będzie pewnie piątek/sobota. Później przez Graz , Maribor, Zagrzeb w kierunku na KrK (mam w planach być tam w poniedziałek). Z KRK lecimy do Włoch, Wenecji i od czawrtku planujemy spokojny powrót do Polski tak, aby w sobotę/niedzielę (22/23 sierpnia) być w Warszawie - zastanawiam się jeszcze jak będę wracał .Jeśli ktoś reflektuje na podobną trasę to zapraszam. Jadę bez ciśnienia i spokojnie.

 

Pozdrawiam

 

podziwiam :) 2 tygodnie wczasów ze 3000km, a na Chorwację i Włochy zostawiacie sobie łącznie max 4 doby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podziwiam :) 2 tygodnie wczasów ze 3000km, a na Chorwację i Włochy zostawiacie sobie łącznie max 4 doby ?

Jadę bardziej dla dzieci niż dla siebie. Jadę przez miejsca typu parki rozrywki aby dzieci miały sporo radochy ;) stąd też nie chcę ich za bardzo zanudzić, będąc zbyt długo w jednym miejscu.

 

Gdybyśmy jechali bez dzieci - tylko z żoną, to Warszawa - Chorwacja robię w dwa dni i leniuchujemy całą resztę czasu. Tym razem jadę dla dzieci ;)

 

Ile tych dni na Włochy i Chorwację zostanie to zobaczymy - wiem z doświadczenia, że to są tylko szacunki. Jak będzie to się zobaczy podczas drogi ;)

 

Pewnie zdamy relację jak było ;)

 

Pozdrawiam

właśnie też mnie to zdziwiło, mój schemat jest zdecydowanie baaardziej leniwy ;-)

:D

 

My dlatego właśnie jeździmy kamperem, bo dłużej niż 4 dni to w jednym miejscu ciężko nam jest wytrzymać ;)

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.