Skocz do zawartości

Czarny PR dla firmy gomarket


szablasty

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Kupiłem kliny pod koła w sklepie którego nazwa zaczyna się na "go" , zapłaciłem wg ceny na ich stronie i oczekiwałem na przesyłkę, w zamian jej otrzymałem wiadomość, że kliny są za tanie ( błąd w cenie) i ich nie dostanę. Moja propozycja rozwiązania sprawy ( inne kliny, jeden klin) nie zostały zaakceptowane i zostałem wysłany na drzewo. No więc dzielę się tą informacją na forum żeby zrobić im czarny PR, bo ich po prostu nie lubię :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 51
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Witam

Kupiłem kliny pod koła w sklepie którego nazwa zaczyna się na "go" , zapłaciłem wg ceny na ich stronie i oczekiwałem na przesyłkę, w zamian jej otrzymałem wiadomość, że kliny są za tanie ( błąd w cenie) i ich nie dostanę. Moja propozycja rozwiązania sprawy ( inne kliny, jeden klin) nie zostały zaakceptowane i zostałem wysłany na drzewo. No więc dzielę się tą informacją na forum żeby zrobić im czarny PR, bo ich po prostu nie lubię :)

 

Witam!

Od kilku lat obserwuję różne manewry cenowe w tym sklepie. Jednym razem coś kosztuje "tyle", a innym razem, "pół lub dwa razy tyle" :hmm:

Generalnie omijam miejsca, gdzie ceny są mało stabilne w wyniku częstych manipulacji, ponieważ sprzedawca akurat zwęszył większą koniunkturę. No, chyba, że są to trwałe obniżki lub okresowe promocje, co na ogół jest jasno opisane. Nie twierdzę, że w opisanym przypadku chodzi o jakieś manipulacje, jednak moim zdaniem, jeśli kupiłeś towar rejestrując się na stronie sklepu i skorzystałeś z zamieszczonej tam oferty, to nic więcej Cię nie interesuje, choćby nawet sprzedawca wpisał tam w wyniku pomyłki cenę 0,01 zł.

Jest to oferta handlowa i w momencie, gdy potwierdziłeś na stronie zakup i zaakceptowałeś tym samym cenę i regulamin sklepu, nic więcej Cię nie powinno obchodzić - towar powinieneś otrzymać w potwierdzonej wówczas cenie. Sprawa błędnie opisanej ceny, to problem sprzedawcy, a nie Twój. Towar powinieneś otrzymać po obowiązującej w chwili zakupu (kliknięcia) cenie - kropka.

Jeśli jest problem, to sprawa prosta - napisz do PIH, opisując szczegółowo sprawę. Racja jest po Twojej stronie (moim zdaniem), a sprzedawca zachowując się w taki sposób, jak opisałeś, ukazuje swoje mało profesjonalne oblicze (delikatnie rzecz ujmując).

IMHO

 

PS

Nawiasem mówiąc, trochę się dziwię, że bądź, co bądź znana i istniejąca nie od dziś firma, zachowuje się w ten sposób - dobrze wiedzieć.

Mimo wszystko, spodziewam się, że jest to jednak jakieś drobne nieporozumienie i wszystko zakończy się pomyślnie, a w/w firma wybrnie pozytywnie z tej niesmacznej sytuacji - zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin sklepu GoMarket:

 

"Sklep zastrzega sobie prawo do zmiany cen towarów znajdujących się w ofercie, wprowadzania nowych towarów do oferty Sklepu, przeprowadzania i odwoływania akcji promocyjnych na stronach Sklepu bądź wprowadzania w nich zmian. [...]

Zamieszczone na stronach sklepu informacje o towarach są jedynie zaproszeniem do składania ofert w rozumieniu art. 71 Kodeksu cywilnego i nie stanowią oferty w rozumieniu art. 66 ? 1 w związku z art. 61 ? 2 Kodeksu cywilnego. Klient wypełniając formularz zamówienia składa ofertę kupna określonego towaru oferowanego przez Sklep".

 

I to tyle, tak więc wiadomo co odpiszą. Ja chyba nigdy nic u nich nie kupowałem, po prostu nie odpowiadały mi ceny w ich sklepie. Czym innym jest natomiast dbałość o dobre imię firmy.

 

Miałem przypadek w innym sklepie internetowym, gdzie kupowałem fabrycznie nowe felgi do przyczepy (nazwy nie wymienię, żeby nie być posądzonym o reklamę, choć w tym przypadku aż się chce zareklamować). Przy zakładaniu opon okazało się, że jedna felga jest krzywa. Po jednym telefonie, który wykonałem od razu u wulkanizatora zapakowali mi nową felgę i następnego dnia rano miałem u siebie następną sztukę, powiedziano mi, że tę uszkodzoną odeślę im jak będę mógł i nie ma absolutnie żadnego problemu. Od tamtego czasu kilkakrotnie dokonywałem już tam zakupów, szczerze to nawet nie bardzo porównując ceny w innych sklepach.

 

Prawda, że opłaca się szanować klienta i czasem nawet stracić te kilka złotych?

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W kontekście tego, co cytujesz z regulaminu, to faktycznie kiepsko to rokuje.
Mimo wszystko, jeśli w ogóle warto lub choćby tylko dla zasady, można się upewnić w WIIH, czy taka sytuacja i takiej treści regulamin, są zgodne z obecną literą prawa, prawami konsumenta itd. Wciąż w wielu miejscach można spotkać wiele nieprawidłowości, z których przeciętny człowiek nie zdaje sobie sprawy, więc warto pytać.
Inna sprawa, to dobry wizerunek firmy, który w tym przypadku ucierpiał całkiem niepotrzebnie i prawdopodobnie z dosyć błahej przyczyny.
Biura Wojewódzkich Inspektoratów Inspekcji Handlowej są prawie w każdym mieście, łatwy jest też kontakt e-mail i telefoniczny, to nic nie kosztuje.
http://www.wiih.org.pl/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawa sprawa z tym sklepem. Swojego czasu również kupiłem u nich klin(y) i też w systemie mieli coś "pokopane", jednak wtedy Pani sprzedała mi według ceny (2 w cenie 1-go :]  ) Jednak to z dwa lata temu. Generalnie ceny w tym sklepie są często "dziwne", często b. wysokie. Mimo, że mam go po drodze i przeważnie zakupione przedmioty mógłbym odebrać osobiście, to wolę kupić gdzie indziej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Regulamin sklepu GoMarket:

 

Prawda, że opłaca się szanować klienta i czasem nawet stracić te kilka złotych?

 

regulamin i internetowy sklep to jedno , ale w realu obsługa klienta w warszawskiej budzie nad wisłą też pozostawia wiele do życzenia, na wiosnę potrzebowałem uszczelniacza - podjechałem i okazało sie że jest przeterminowany - z wielkim fochem panienka zza laty rzuciła mi "to niech pan nie bierze" i zabrała tubkę, więcej nie odezwała się ani słowem  :look:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no to jeszcze wstawię korespondencję do nich :

biuro@gomarket.pl

 

         W nawiązaniu do złożonego, potwierdzonego i opłaconego zamówienia nr 32591 informuję, że zgodnie z regulaminem Państwa sklepu złożone i potwierdzone oferty są wiążące a dokonana płatność za towar dodatkowo potwierdza dokonanie transakcji. W związku jednak z tym, że jestem świadom faktu iż cena za zakupiony przeze mnie towar jest znacznie niższa niż u innych sprzedawców, w celu polubownego zakończenia transakcji proponuję w ramach zawartej umowy dostarczyć na mój adres tylko jeden z zakupionych klinów poziomujących. Rezygnuję tym samym z drugiego klina i torby którymi możecie Państwo dowolnie zadysponować. Gdyby jednak moja propozycja okazała się niemożliwa do zrealizowania, skłonny będę do zaakceptowania innego, podobnego klina poziomującego który być może Państwo posiadacie w swoich magazynach.

 

na co otrzymałem odpowiedź: niestety, nie możemy panu sprzedaż tych klinów w tej cenie. 

 

i moja odpowiedź do nich: 

 

Wynika z tego, że nie chcecie Państwo wywiązać się z zawartej umowy, a to już nie jest w porządku w stosunku do klienta tym bardziej, że zaproponował On (klient) rozwiązanie problemu w sposób który mógłby zadowolić obie strony. Nie świadczy to zbyt dobrze o Państwa podejściu do prowadzenie biznesu i do klienta w szczególności. No cóż, za swoje błędy trzeba czasem zapłacić, uderzyć się w pierś i wziąć  problem "na klatę" nawet za cenę straty paru złotych. Widać Państwu nie zależy na dobrej opinii na rynku co w przypadku tak wąskiego odbiorcy jak karawaningowcy powinno być szczególnie cenne. Pewnie nie wniosę sprawy do sądu o wydanie rzeczy z uwagi na to, że zbyt szanuje swój czas i dobre imię żeby na kogoś donosić, niesmak do Państwa "firmy" pozostanie mi jednak na długo :(

 

Wpłatę zwrócili więc kończę znajomość z tym sklepem, szkoda pisać na ich temat i tyle.

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ostatnio często się spotykam (a kupuje relatywnie dużo części/akcesoriów samochodowych) ze można kupić towar zamieszczony na stronie "sklepu internetowego" ale musimy poczekać na coś w rodzaju akceptację / pozytywną weryfikację naszego zamówienia.

bierze się to stąd ze coraz więcej sklepów handluje rzeczami których faktycznie nie ma ... czyli są swego rodzaju pośrednikami.

 

ale jeżeli autor tematu dostała @ potwierdzenie ze zamówienie zostanie zrealizowane (rozdz. IV regulaminu tego sklepu) , następnie wpłacił pieniążki

a potem mu odmówiono sprzedaży towaru (a tak naprawdę WYDANIA towaru) to faktycznie ... granda :)


to tak jeszcze dodam swój przykład.
szukałem ostatnio opon terenowych do auta. ... są na rynku takie fajne goodyeary , bardzo chwalone na usa forach

no i w PL w moim rozmiarze kosztują +/- 700zł sztuka (ceny z najtańszych sklepów www.)

znalazłem sklep www. gdzie były wystawione za 550zł  - oczywiście "rzuciłem się" i zamówiłem. Dostałem @ zwrotnego ze trwa weryfikacja zamówienia. Po paru godz. miałem tel od miłej Pani z informacją ze niestety w tej cenie nie są w stanie sprzedać, ale mogą zaoferować za 650zł/szt ... czyli i tak taniej niż gdziekolwiek indziej znalazłem...

da się ? DA :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.