Zamek Czocha i okolice 19-24.06.2015

[roblat]

W planach Dolnośląskie.
Najpewniej zamek Czocha, zamek Rajsko, Jezioro Leśniańskie z zaporą.
W planach zwiedzanie w/w, odpoczynek, spacery, rower...

 

Ktoś chętny?

[Tomi11]

Witam a w jakim  terminie  się kolega  wybiera ??

Sorki  nie  spojrzałem  dokładnie  na  nagłówek    jakieś  konkretne  pole kempingowe  czy  spontan

[wersowa]

Cześć. Może byśmy wpadli na weekend. Macie jakiś camping? Czy w ciemno?

Pozdrawiam

[BartoszK]

Słońce, przyjedź do nas, Lolek z rowerkiem czeka...

[ptaku]

spokojny kemping Czocha po przejechaniu przez zaporę ,

kemping wcześniejszy chyba Plaża Czocha ja będę omijał szerokim łukiem (typowa weekend-ówka) piątek ,sobota noce nie przespane .

[wersowa]

BartoszK, a Wy się przypadkiem gdzieś nie wybieracie w tym terminie?

Widziałam w ogłoszeniach.

A co do nauki mieliście na langoszach podstawić młodego

[roblat]

Spontan. Zapinam przyczepę i w drogę. Na miejscu będę późno w nocy lub rano po drzemce gdzieś

na trasie

Zapewne zatrzymam się na polecanym powyżej kempingu

Edytowane 11 Czerwca 2015 przez roblat (wyświetl historię edycji)

[slamal77]

Camping - przytań żeglarska Izery. Dostęp do prądu na licznik, sanitariaty własne, czasami problem z wodą pitną, łazienek w zasadzie brak tylko własna. generalnie cicho i spokojnie, bosman przyjazny i życzliwy. powyższe rekompensują widoki. ja byłem i odpocząłem. a do zamku jest jakieś 10 min na piechotę  

[roblat]

Biorę pod uwagę zatrzymanie się na polecanym powyżej kempingu przystani żeglarskiej Izery
Rozmawiałem dzisiaj z bosmanem i ma miejsce na 3-4 przyczepy.

PS. Spodobał mi się widok....

[BartoszK]

@wersowa... Czerwiec mam same delegcje i wyjazdy wiec dopiero w lipcu cos wymysle, dam znac

Edytowane 11 Czerwca 2015 przez BartoszK (wyświetl historię edycji)

[slamal77]

Przyczepy na przystani ustawiajcie raczej na tej wyższej części, jest tam równiej i w razie opadów woda szybciej odejdzie. poza tym raczej tam namiotami się nie rozstawiają i można sobie zrobić taki kameralny biwak   

[Bodi]

Przystań żeglarska to chyba najgorsze pole biwakowe na jakim byliśmy . Smierdzace i ciemne sławojki -jak się zamknie drzwi jest totalny mrok!!!. Woda pitna jest z beczki ,dowożona jak się skończy i ktoś pojedzie!.Natrysk - gruby żart. Generalnie zaplecze to brak zaplecza. Ceny z kosmosu. Chyba że się wcześniej uda ustalić cenę.

Jedyny plus to widok z plaży kempingu na zamek Czocha.

Byliśmy w 2014 .

Zjazd wcześniej jest kemping U Buckòw czy jakoś tam są w necie,przepływaliśmy kajakiem obok i zdecydowanie lepiej to wyglądało.

Pozdro i udanego wypoczynku

[roblat]

No i cytując Siarę, cały plan wyjazdowy, w pi*du....
Muszę w poniedziałek być na uczelni.
Szlag by to trafił.

Zamek Czocha musi zatem poczekać.
Najpewniej na jesień...
 

[zundapp600]

A ja tam odgrzeję troszeczkę kotleta

 

W związku z zaplanowanym wyjazdem do Niemiec z Niewiadówka i niedzielnym powrotem do kraju , zapadła decyzja odwiedzenia jakiegoś fajnego miejsca po drodze .
Nic mnie tak nie męczy chyba jak jazda po autostradach



Ale nie o tym miałem pisać . Po przekroczeniu granicy , uciekam z autostrady no bo mamy coś zobaczyć .



Czas mija , znajduję miejsce na nocleg
 


Rano jeszcze fotka



No i w drogę . Daleko nie musimy jechać gdyż jesteśmy na Dolnym Śląsku



A tu atrakcji co niemiara . No i co wybrać ?
Zapada decyzja . Bryka zaparkowana



Ruszamy w zwiedzać



Ale co , no właśnie , co ???



Niektórzy już poznają i wiedzą



Zamek Czocha 



Powiem Wam że zrobił na mnie bardzo ale to bardzo pozytywne wrażenie



Zadbane otoczenie nawiązujące do epoki



Piękny widok z dziedzińca



No i On - czyli zamek



Na przewodnika musimy chwilkę zaczekać - więc robię kilka fotek























No i wołają na salony . Fotek za bardzo nie robiłem
Niemniej jednak coś sie udało .





No i wdrapałem sie po tych schodach



Na sam szczyt wieży zamkowej
I zrobiłem kilka fotek





Nawet swoją Niewiadówkę wypatrzyłem z góry



jeszcze jedna fotka i wracam na dziedziniec



Ja już na dole , robię dalej fotki



A tu gdzieś mi się moja druga połowa załogi zapodziała 
No może jej nie wtrącili do lochu . Bo go tam nie widziałem . Ale jej nie ma ?????????????????????????????????????
Co jest grane ?????????????
Sukces znalazła się i to ze świetną wiadomością !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Porozmawiała z kim trzeba i otrzymała zgodę na sesję zdjęciową naszego zestawu na tarasie Zamku Czocha



Musicie przyznać że to nie żona a SKARB



Dzięki niej możemy cieszyć się takimi widokami





I to szczera prawda jest



Powoli kończymy sesję i opuszczamy to magiczne i cudowne miejsce



Ale emocje i fakt bycia w takim miejscu i mieć możliwość pstryknięcia fotki jest jest przeogromny . No to jeszcze jedna na odjazd



Jedziemy powoli na naszą Zamojszczyznę żegnając Zamek Czocha



Polecam Wszystkim miejsce , jako ciekawy punkt na naszej karawaningowej mapie .

Z tego też miejsca chciałby serdecznie podziękować wszystkim którzy przyczynili się do tego aby ten materiał powstał . Mojej żonie za pomysł , odwagę i chęć wsparcia forum .  Szczególne podziękowania dla przewodnika Pana Igora , który pomysłu wysłuchał i poświęcił swój bardzo ograniczony czas na wdrożenie go do realizacji . Dyrekcji za przychylną decyzję dla nas karawaningowców . Nie sposób nie wspomnieć o Panu który który na bramie z rana przywitał nas uśmiechem i dobrym słowem . To właśnie On nakreślił nam też dalszy kierunek zwiedzania tej pięknej okolicy .
Wszystkim razem i każdemu z osobna - Serdecznie Dziękuję

Heniek