Skocz do zawartości

Nowe miejsce nad Śniardwami


Jacek89

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

O matko... Po prostu się nam podobało...

Jak gdzieś jest syf to tez napiszę że był syf.

 

Mam nadzieje że się nie rozczarujecie...

Najwyżej napiszemy jakim to złym receznzentem jesteś ;) A szykuje się, że jeszcze dziadkowie do nas dołączą z namiotem, więc się bój ;)

 

A na serio:

Jak oni tam do psów podchodzą? Nasze zawsze na smyczy przy ludziach, ale bez kagancow. Nie będzie się nikt czepiać?

 

Radek Wrodarczyk

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na smyczy, bez kagańców i bez puszczania luzem po terenie. Nasz w przedsionku i parę metrów obok przyczepy chodził luzem, ale jest karny i trzyma się chałupy. Dzieciaki przychodziły na poranno wieczorne głaskanie. Brak opłaty ! Jest za to gdzie pieska wyprowadzić.

 

Po drugiej stronie asfaltu jest las. Polecam wyprawę na grzyby. My zbieraliśmy z rowerów...hihi.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Potwierdzam wszelkie opinie Commandera i Stefa. Jestem na miejscu, jest swojsko, obsługa wspaniała, miejsce godne polecenia. Najważniejsza jest atmosfera, a nie pogoda, która na szczęście ma się od jutra poprawić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iras dużo ludzi? Są jakieś dzieci ok. 10lat.

W sobotę przyjeżdżało sporo ludzi,ale ja wtedy przemieściłem się nad morze. Tak więc nie wiem jak jest obecnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też jadę 29.07 pod Sosny,z racji tego ze p.Andrzej nie skasował mnie poprzednio dużo to posiedze miesiąc. Zabieram teściow do przyczepy wynajetej u niego,a 12 08 szwagierka przyjedzie z UK do domku.

 

Commander ty żartujesz czy faktycznie jest tak z tymi grzybami bo my strasznie lubimy łazic po lesie i zbierać grzyby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ależ skąd...

Byliśmy ze siebie dumni jak pawie, do momentu jak spotkaliśmy tubylca prowadzącego rower, a na bagażniku miał wielgachny kosz z grzybami. Też zbierał, ale rower jednak prowadził, a nie jechał. Czasami opierał o drzewo...

Po drugie tubylec wie gdzie jechać, żeby coś wykukać.

 

 

 

 

Widać jak podejście gospodarza procentuje...

Nikt nie mierzy metrem, nie dzieli przyczep na krajowe i zachodnie, z dyszlem lub bez, no i pies też ma tu prawo do wakacji.

 

Szacun i oby tak dalej!!! Pozdrawiam wszystkich.

Edytowane przez Commander (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.