Skocz do zawartości

Nowe miejsce nad Śniardwami


Jacek89

Rekomendowane odpowiedzi

A i jeszcze dwie sprawy mi wpadly do glowy:

- czisza od 23:00 ale czy jak bede sobie siedzial przy stoliczku pod cepka i uskutecznial rozmowe z somsiadem to tez mam ja przerwac czy moge siedziec? Oczywiscie w rozumieniu zachowania ogolnie przyjetych zasad przyzwoitosci i kultury

- jak macie jakies atrakcje/ciekawe miejsca w okolicy to moze warto cos o tym napisac (jakis odnosnik czy cos), nie kazdy siada przed kompem i szuka wszytkiego do okola a i nadmiar stron o tych atrakcjach powoduje ze nie wszytkie sie znajdzie (czasem bardzo lokalne, nienaglosnione)

Nikt nikomu nie zabroni siedzieć przy ognisku czy grillu, trzeba tylko pamiętać żeby nie przeszkadzać innym Gościom. NA facebooku (dostępny bez zakładania konta) w zdjęciach można znaleźć mapki tras rowerowych z opisanymi miejscami wartymi obejrzenia, jak i informacje o lokalnych imprezach i wydarzeniach kulturalnych. Pozaznaczane bunkry, kurhany, grody, wieże widokowe. Na biwaku wszystkie te informacje będzie można znaleźć na tablicy ogłoszeń. 

Edytowane przez Jacek89 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 257
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

coście się tak uprali tym kagańcom. Regulamin jest po to by chronić dupę właściciela. Gdyby coś się stało to obsługa mówi - ale w regulaminie wyraźnie napisano... a ten człowiek nie przestrzegał regulaminu więc jego wina...

Ja też uważam, że nie można trzymać psa na smyczy czy w kagańcu. Chodzi tylko o to by właściciel był świadomy, że zwierzak innym może przeszkadzać i aby go pilnował. Reagował gdy ktoś się boi psiaka lub nie pozwalał mu się kąpać w tym samym miejscu gdzie pluskają się małe dzieci. Poczytajcie regulaminy innych kempingów, a nawet przepisy dotyczące spacerów z psem w lasach państwowych. Dopiero będzie burza na kilkaset stron.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziekuje za info o FB.

Co do psiaka dokladnie tak zrozumiel twoj zamysl czyli ograniczenie mozliwosci dziabniecia i bardzo to doceniam.

O ile dobrze pamietam Shrekowy mop do podlogi jest upiety przez caly czas, wiec nie wiem o co cho...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

coście się tak uprali tym kagańcom. Regulamin jest po to by chronić dupę właściciela. Gdyby coś się stało to obsługa mówi - ale w regulaminie wyraźnie napisano... a ten człowiek nie przestrzegał regulaminu więc jego wina...

Ja też uważam, że nie można trzymać psa na smyczy czy w kagańcu. Chodzi tylko o to by właściciel był świadomy, że zwierzak innym może przeszkadzać i aby go pilnował. Reagował gdy ktoś się boi psiaka lub nie pozwalał mu się kąpać w tym samym miejscu gdzie pluskają się małe dzieci. Poczytajcie regulaminy innych kempingów, a nawet przepisy dotyczące spacerów z psem w lasach państwowych. Dopiero będzie burza na kilkaset stron.

 

Ale sprawa jest jasna...

Siedzisz na "kwadracie" to możesz nawet spać z tym psem w hamaku. Łazisz po kempingu albo pobliskiej plaży to "środki przymusu bezpośredniego" - naprzód :miga:

 

no właśnie nie do konca bo zgodnie z :

16

Za zwierzę przebywające na terenie pola biwakowego odpowiada jego właściciel. Psy na terenie ośrodka mogą przebywać tylko i wyłącznie w kagańcach i na uwięzi. Właściciel zwierząt przebywających na terenie pola jest zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa i czystości oraz posiadania aktualnego świadectwa szczepienia psa przeciwko wściekliźnie.

 

pies ma być 24h w kagańcu...

 

w wielu regulaminach ustanawianych przez gminy (np. we wrocku)

jest tak, ze pies na smyczy (uwiązany) nie musi być w kagańcu

a obowiązek kagańca jest gdy lata luzem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zapis dla mnie jest jasny nie po to ustala się regulamin żeby każdy robił uniki i interpretował na własny rozum bo jak widać każdy inaczej do tego podchodzi tak jak napisałam jednemu nie pasuje cena jednemu zapis w regulaminie miałam prawo poruszyć ten temat i tak zrobiłam

rozumiem ludzi bojacych się psów ale nie popadajmy w skrajnosci

a jak myślicie kogo będzie więcej na takim biwaku ludzi z dziećmi czy ze zwierzętami?

nie ma nic gorszego niż własna interpretacja dla mnie zapis to zapis tak jak cisza nocna itd

może warto jakoś oddzielić umownie miejsca dla ludzi z psami i bez to tylko taka sugestia i mam nadzieję że wszyscy się pogodzą

mam 2 dogoterapeutki i pracują z dziećmi autystycznymi z ADHD i uwieżcie nie ma lepszego lekarstwa wystarczy tylko dobre podejście

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie nie do konca bo zgodnie z :

16

Za zwierzę przebywające na terenie pola biwakowego odpowiada jego właściciel. Psy na terenie ośrodka mogą przebywać tylko i wyłącznie w kagańcach i na uwięzi. Właściciel zwierząt przebywających na terenie pola jest zobowiązany do zapewnienia bezpieczeństwa i czystości oraz posiadania aktualnego świadectwa szczepienia psa przeciwko wściekliźnie.

 

pies ma być 24h w kagańcu...

 

w wielu regulaminach ustanawianych przez gminy (np. we wrocku)

jest tak, ze pies na smyczy (uwiązany) nie musi być w kagańcu

a obowiązek kagańca jest gdy lata luzem.

Wiem że są różne zdania na ten temat.

Wole dmuchać na zimne i dbać o bezpieczeństwo osób wypoczywających. Mimo to poprawie wpis żeby pies bez kagańca mógł przebywać w przyczepie i na smyczy (tylko w najbliższym otoczeniu tzn. przy przyczepie itp). Oczywiście o ile zwolennicy "psa z kagańcem" zgodzą się na taką poprawkę.

Przede wszystkim ważny jest komfort osób wypoczywających.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kolego Jacku. to co piszesz jest dla mnie w 110% oczywiste a do tego rozumiem Cię w 120% :)

sam mam żone która boi sie obcych psów (chociaż coraz mniej od czasu jak ma/my naszego)

i mam paroletnią corkę która wobec jakiegokolwiek agresywnego psa była by (jest) bezbronna.

 

ale mam tez psa którego kocham :) (w sumie to suka, ale nie napisze ze kocham suke :) ) i stąd ten moj wpis wtrącający sie do tego wątku o psach, bo jakoś nie wyobrażam sobie sytuacji w której musiał bym trzymać psa w kagańcu za każdym razem kiedy wyjdzie w cepy, nawet wtedy gdy jest przywiązany do koła i sobie smacznie spi, czy grzecznie idzie na smyczy koło mojej nogi.

 

na konciec powtórze - to twoje pole i sam sobie ustalasz warunki .. jak komus nie pasuje po prostu nie przyjedzie (za to inni z chęcią) :)

pozdrawiam i szczerze życzę udanego biznesu!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panie Jacku nie rozumiem o ile zwolennicy psa w kagańcu się zgodzą to czyje to jest pole Pana czy tych zwolenników czy ja jako posiadaczka psa nie jestem pana gościem  więc kim? tu nie ma żadnej łaski

dla mnie żenujące jest kłócenie się o parę groszy w cenniku który i tak jest tani ale to wolno i jak widać jest mile widziane absurd

 

 

 

Życzę udanego biznesu i współczuję wypoczywającym u pana z psami lub raczej bez nich bo nie wierzę że posiadacze psów zgodzą się na taką męczarnię dla swojego psa

pozdrawiam serdecznie :blagac:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie jedźcie wreszcie na wakacje !! Pierdzielimy tu głupoty czy w kagańcu czy nie, czy dzieci więcej czy psów... a tak naprawdę wszyscy odliczamy dni do urlopu !!

Pozdrawiam. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za prąd w domu płacę za miesiąc 120 zł - wg Twojego cennika winienem płacić (10 zł x 30 =300 zł). Jakie i ile odbiorników energii nie muszę chyba pisać. Co Ty na to. Kiedyś byłem na campingu w Pcimiu są liczniki i za 4 dni zapłaciłem mniej  (9,50) niż o Ciebie za jedną dobę, a tam mi powiedzieli, że i tak na energii zarabiają. Nie chcę prądu za darmo, ale jestem za sensowną ceną. A te 5 zł za prysznic to już gruba przesada. Za te pieniądze w domu mam 500 litrów wody. Biorąc 2 zł i tak jesteś do przodu - z wodą i prądem. Jest takie porzekadło; małą łyżeczką też się można najeść do syta tylko trzeba trochę dłużęj "wiosłować". Jeszcze raz chcę wyraźnie napisać , nie chcę niczego za friko, ale niech to ma wszystko ręce i nogi. A co do psów jestem za psami ale na smyczach i za tym aby ich właścicielom nie zabrakło wyobraźni, kiedy są ze swoimi pupilami wśród ludzi. Pamiętajcie o tym, że są ludzie którzy panicznie boją się psów nawet tych najmniejszych i najłagodnieszych. Są one łagodne i miłe do pierwszego razu, a potem nagle właściciel budzi się  z ręką w nocniku. A już najgorszym jest to gdy psy biegają wokół stołu.

Edytowane przez ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.