Skocz do zawartości

Dacia Duster


JINX_Sanok

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 976
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

A Citroen Cactus, no szczyt stylistyki, wszystkie te cukierkowe stylistycznie samochody szybko się starzeją. .
No ale co chcesz od Cactusa. Nie podoba Ci się. To kwestia gustu. Ale Cactus okazał sie hitem. Ludzie to kupują. A kupują bo im się podoba. Auto nie jest nudne do bólu a do tego jest w przystępnej cenie. U konkurencji jest co? Fabia? To ma w ogóle jakiś design? Albo nudny Polo. Tobie się nie podoba, bo widocznie jest kierowany do innej grupy docelowej. Ale czy design jest trafiony czy też nie to ocenisz dopiero za 10 lat. Dla mnie Cactus może nie jest idealny ale jednego mu nie odmówisz. Na pewno się wyróżnia na ulicy i przyciąga wzrok. To samo było chociażby z C6. Spójrz też na DSy. Siermiężny design VW zostaje daleko w tyle. Żeby nie było, że Niemcy nie umieją projektować aut, bo chociażby taki Opel robi to dużo lepiej. A sami Francuzi zawsze mieli i odwazne pomysły i odwazny design. Bez nich motoryzacja na pewno wyglądałaby w inaczej. I nie zmienisz tego, że ludzie chcą oryginalnych i wyróżniających się aut. Zobacz w jakim kierunku idzie chociażby Volvo i jakim powodzeniem się cieszą ich nowe modele. Prawda jest taka, że w dobie takich samych aut, konstrukcyjnie także design jest wartością dodaną.

 

A te nudne, są nadal do znudzenia eleganckie.
Z tą elegancją to chyba przesadziłeś. Nie słyszałem, aby Niemcy uznawani byli za jakiś kreatorów mody albo wyznaczali jakiekolwiek trendy w dziedzinie elegancji. Niemiecka elegancja to raczej skarpety i sandały - toż to przecież typowi Niemcy :-DTo też dowód na to. Jakie kraje są kolebką światowej mody? Przede wszystkim Francja i Włochy. Czegoś to jednak dowodzi :-)

 

Dobre pytanie...ale że Picasso I wygląda nadal atrakcyjnie to chyba gruby żart .
Ale patrz z perspektywy czasu. Auto które premierę miało w 2005 roku chyba. I nie jest to żart. Porównaj to do współczesnych MPV chociaż typu Touran czy Verso, a nawet Kia Carens. Współczesne samochody a wyglądają gorzej niż 12 letnie Picasso. Touran niby nowy model a wygląda jak po face liftingu lekkim. Może klient VW nie oczekuję żadnych zmian, może nie lubi. Może lubi jak każda kolejna generacja wygląda niemal tak samo. Nie wiem bo nie jestem grupą docelową i pewnie nigdy nie będe. VW zwyczajnie mi się nie podoba i jest nudny jak flaki z olejem.

 

Cóż każda potwora znajdzie amatora. .
Rozumiem, że to analogia do typowej niemieckiej Helgi w skarpetach i sandałach? Takie małżeństwo z rozsądku bo dobrze gotuje i awantur nie robi? ;) To ja już wolę to typowe włoskie małżeństwo ;-).

 

Tylko dlaczego te szmelcwageny trzymają cenę, a francuskie za tę kasę to dwa kupisz.
Spójrz na ceny chociażby w DE. Tam francuskie nie tracą tyle na wartości. Zresztą co to ma do rzeczy? Kia też traci na wartości a designem też wyprzedza VW. Klient VW raczej nie kieruje się wyglądem przy kupnie. Gdyby tak było to nigdy by nie poszedł po VW.Ale dobra, bo się naprodukowałem tylko :-)Prawda jest taka jak napisał Jacek. Każdy swoje chwali. Mi tam wszystko jedno kto i z kim. Jak ktoś woli tą wspomnianą Helgę to proszę bardzo. Grunt aby być szczęśliwym w "związku" ;-) Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, VW są toporem ciosane, w dodatku nie tylko zewnątrz, ale w środku tak samo. Jak już się płaci taką cenę za auto (a spędza się przecież w nim sporo czasu) to już lepiej mieć przyjemne dla oka wnętrze a nie stylistykę nazistowskiego czołgu. IMHO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie, do do dyskusji odnosnie designu... przeciez nie da sie przekonac drugiej strony ze cos co nam sie podoba to musi sie podoac wszystkim. No nie ma takiej opcji.

Ja mam ułatwione zadanie bo podobaja mi sie rozne samochody niezaleznie od marki czy kraju pochodzenia. Niektore Renaul czy Citroeny sa bardzo ladne. O "wlochach" to juz nawet nie wspominam bo niektore ich projekty po kilkudziesieciu latach nadal miazdza ale nie przeszkadza mi to w opinii ze nowy Touran tez jest bardzo ladny i elegancki. A ze zdecyowanie bardziej zachowawczy niz francuskie czy wloskie odpowiedniki? Przeciez to nic dziwnego, wystarczy poznac troche te kraje, podejscie do zycia i odrazu wiadomo dlaczego stylistyka sie tak rozni ;-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Fakt, VW są toporem ciosane, w dodatku nie tylko zewnątrz, ale w środku tak samo. Jak już się płaci taką cenę za auto (a spędza się przecież w nim sporo czasu) to już lepiej mieć przyjemne dla oka wnętrze a nie stylistykę nazistowskiego czołgu. IMHO.

Ale to ładne za chwilę zostanie zastąpione przez ładniejsze, i jeszcze ładniejsze, a przez to się opatrzy, znudzi, będzie trącić myszką.

A w czołgu, jak w czołgu, ekstazy nie przeżywam przy zakupie, rozczarowania przy wprowadzeniu nowego modelu też nie. W końcu to był i jest czołg. Phi, wielkie coś, zmienili ze dwie wytłoczki na krzyż, grunt, że wszystko zwykle zostaje na swoim miejscu. Przynajmniej z żoną i z matką zamieniamy się samochodami (golf VII, pasek B7, rapidka i fabia I) bez żadnego problemu i z marszu, i bez potrzeby "wjeżdżania się", a zdarzało się już że kilka razy dziennie następowała taka zmiana w różnych konfiguracjach, gdy trzeba było coś przewieźć, przeholować, odstawić/odebrać klamota z serwisu.

Nie cierpię diametralnych zmian w dwóch sprawach, gdzie nowe modele wprowadzane są na wyścigi: samochodów, i komórek. Jedno i drugie ma być intuicyjne, i obsługiwane w tle, a nie w pełnym skupieniu "gdzie ten guziczek". I ta ewolucja, bez rewolucji, czyli nuda i ergonomia, jest jakąś wartością sama w sobie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Taa, technicznie jestem ogarnięty nawet ponad przeciętnie. Ale gdy wsiadam do nowego reno z tym ich tabletem to zamiast na jeździe muszę sie skupiać na tym jak to obsłużyć. Francuzy, ople = milion drobnych guziczków które odwracają uwagę od drogi. W aucie nie jest ważna slodycz waty cukrowej, tylko ergonomia i intuicyjność.

Nawiązując do wypowiedzi kolegi co do nudności Passata B6 z 2006 r. Poproszę o obiektywne spojrzenie na ociężałą C5, Lagunę oraz kanciaste Mondeo i Vectre z tego rocznika i ocenę które z nich najmniej się postarzało. Te auta poza tym że są tanie niczyjej uwagi już nie zwrócą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mnie passat w ogóle nie kusi wizualnie, nie ma na co patrzeć. Tylko CC im wyszedł. Zero wdzięku, elegancja znikoma, typowa, stereotypowa Niemka - trzeba mieć nadzieję, że może dobrze gotuję ;)

Na wyżej wymienione nadal z chęcią się oglądam i wg mnie 10 letnie wyglądają lepiej niż nowe vw.

 

Wizualnie.

 

Tylko praktyczność za nimi przemawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Cóż każda potwora znajdzie amatora. Tylko dlaczego te szmelcwageny trzymają cenę, a francuskie za tę kasę to dwa kupisz.

 

bo w ciemnym narodzie pasek w tedeilu to szczyt prestiżu, najlepiej w kombi, do tego hobby na haku, młodzież to koniecznie golfa  :fuck:  - całkowity brak jakiegokolwiek uzasadznienia jeśli chodzi o komfort, elegancję czy chociaż bezawaryjność , ale lud kupuje to co sąsiedzi bo to wstyd jeździć francą, albo włoszczyzną.

 

a w temacie daćki - wspaniały serwis - samochód na gwarancji - nieszczelność nagrzewnicy => nie podlega gwarancji , połamane plastiki w komorze silnika => klient uszkodził i teraz się czepia, nie działają czujniki ciśnienia w kołach => takie mamy drogi i to nie podlega gwarancji, urwane szpilki przy zmianie kół => to oczywiście nie ich wina, pewnie tuska, opadające szyby w tylnych drzwiach=> nic panu nie poradzimy na to  .............................. i tak kur....w kółko. O czymś takim jak auto zastępcze na czas przeglądów czy napraw to nie ma co marzyć ........................

Edytowane przez chris_66 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciekawe czy to tak w każdym serwisie mają takie podejście czy ten jest super wyjątkowy i zlewa klienta. Bardzo mnie interesuje podejście gwaranta do ewentualnych reklamacji i nie raz już zrezygnowałem z zakupu bo gwarant był do  :pupa:

 

Co do dustera to w nowym ma być 2L w benzynie i nawet automat dwusprzęgłowy w zizlu 4x4. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 6 miesięcy temu...

Przestudiowałem temat zużycia paliwa w Dacii Duster 4x4, silnik sce 1,6 benzyna, 156 Nm, bez przyczepy, i z przyczepą campingową, silnik po dotarciu ( 19000 km przebiegu), napęd ustawiony na „auto”, klimatyzacja włączona.

Pomiarów dokonywałem na podstawie wskazań komputera, ale nie wyświetlanego „średniego zużycia”, tylko stosunku ilości przejechanych kilometrów, do zużytych litrów paliwa.

Nawiasem weryfikowałem dane z komputera, sprawdzając przy dystrybutorze, czy ilość wlanego paliwa koresponduje z wyświetlanymi litrami, których ubyło, i wynik miewał dokładność do 1 litra, na ok. 40 l zużycia w/g wyświetlacza.

Zbiornik paliwa zalany do pełna ( trzecie odbicie dystrybutora), opróżniony aż do zatrzymania pracy silnika, to w moim samochodzie 47,4 l.(choć podobno powinno być 50 l).

Jazda, aż do zatrzymania silnika z powodu braku paliwa, nie powoduje żadnych problemów z ponownym uruchomieniem silnika, po nalaniu paliwa, co ćwiczyłem na -9*C mrozie .

Samo zatrzymanie silnika, nie poprzedzają żadne objawy szarpania, tylko nagły spadek mocy.

Testy były robione na benzynie 95 od różnych dostawców.

Najlepszy wynik – 6,5 l/100 km uzyskałem jadąc solo, w lutym tego roku w Bieszczady, dostosowując prędkość, do obowiązujących przepisów, na trasie Warszawa – Baligród ( 412 km, opony zimowe).

7,4 l/100 km solo, uzyskałem na trasie 1104 km, również w Bieszczady, włącznie z przejechaniem Wielkiej Pętli, czyli jeżdżąc po górach( opony zimowe, temperatury ujemne).

Owe 7,4 l/100 km wyszło po trochę szybszym pokonaniu trasy w Bieszczady, ale bardzo delikatnej jeździe po białych drogach w górach( opony zimowe, temperatury ujemne) .

W praktyce podczas dynamicznej jazdy autostradowej, solo, z gazem do dechy, gdzie tylko się dało, na trasie Warszawa – Katowice, maksymalne spalanie wyniosło 9 l/100 km, ale było to „katowanie” silnika(opony letnie, temperatury dodatnie) .

Jazda z przyczepą campingową z pionową ścianą przednią, to 11,4 l/100 km na trasie Warszawa – Jurgów w temperaturach ujemnych( opony zimowe).

W temperaturach dodatnich z przyczepą campingową, na letnich oponach, na trasie Warszawa – Krynica Morska, zużyłem 12,4 l/100 km, jadąc z przepisowymi prędkościami, praktycznie na V biegu, bez włączania VI.

Podczas „Kozackiej” jazdy z przyczepą, osiągając na większości odcinków 80-90 km/h, na letnich oponach, zużyłem 13 l/100 km, co mnie zaskoczyło niewielką różnicą w stosunku do jazdy „bezpiecznej”.

W testach brała udział przyczepa campingowa jednoosiowa załadowana tak, by jej waga wynosiła przynajmniej 1315 kg.

W ramach ciekawostki, testowałem poza drogami, na spadkach, podjazdach i błotnistym terenie przyczepę jednoosiową załadowaną do 1610 kg i samochód radził sobie z nią bez problemów ( dociążenie samochodu w postaci kierowcy + balast = ok. 250 kg ).

Podsumowując :

1.       Jazda przepisowa, nie dynamiczna -6,5 l/100 km

2.       Jazda przepisowa w cyklu nizinno/górskim, gdzie góry to 20% - 7,4 l/100 km

3.       Jazda „Kozacka” z maksymalnym wykorzystaniem możliwości samochodu – 9 l/100 km

4.       Jazda przepisowa zimowa z przyczepą – 11,4 l/100 km

5.       Jazda letnia, z przyczepą 12,4 l/100 km

6.       Jazda letnia z przyczepą, dynamiczna z maksymalnym wykorzystaniem możliwości samochodu – 13 l/100 km

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Piotrek zmienił(a) tytuł na Dacia Duster

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.